Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
eta wrote:Pysiaczek ale lekarze nie mowia skąd to krwawienie? Czy to szyjka? Czy co? Usg Ci robili? Patrzyli czy to nie np. Odklejajace sie łożysko? No posprawdzali czy tam w srodku u dziecka dobrze?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczek no to rzeczywiście jak ktg w porządku to na pewno dziecku jest dobrze i jak lekarze mowia że to po szwie to bądź spokojna, oczywiście poproś o usg, a co to szkodzi, niech Ci zrobia, od tego są, powiedz że bardzo się martwisz, nie możesz spac w nocy bo sie denerwujesz to na pewno Ci nie odmowia
-
eta wrote:Pysiaczek no to rzeczywiście jak ktg w porządku to na pewno dziecku jest dobrze i jak lekarze mowia że to po szwie to bądź spokojna, oczywiście poproś o usg, a co to szkodzi, niech Ci zrobia, od tego są, powiedz że bardzo się martwisz, nie możesz spac w nocy bo sie denerwujesz to na pewno Ci nie odmowia
eta lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Ttuska
Nie mówili kiedy, wiesz weekend jest. Jutro pewnie czegos wiecej sie dowiem, ale nie musze wychodzić, bo tutaj jakos mi bezpieczniej. Robia ta ktg i mały cały czas na bieżąco jest kontrolowany. A w domu siedze sama i sie zamartwiam tylko... Jestem psychiczna bo wole zostać w szpitalu wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 09:56
eta lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczek, dobrze, że synkiem i z Twoją szyjką wszystko w porządku. I wcale nie jesteś psychiczna Gdyby nie to, że mam w domu psa, z którym jest kłopot jak mnie nie ma to też szpital w niczym by mi nie przeszkadzał
Eta, obiecuję sobie, że od jutra zabieram się za prasowanie A popołudniu czekają mnie jeszcze ostatnie zakupy. Przynajmniej taki jest plan a co z tego wyjdzie...
No ale zamówiłam jeszcze trzy komplety pościeli i prześcieradła przez internet to pewnie dopiero pod koniec tygodnia dojdą czyli wtedy jeszcze kolejne pranie i prasowanie. Tak, żeby nudno nie było
A propos zakupów - jakie macie foteliki? Bo właśnie jutro zamierzam dokonać między innymi tego zakupu. Chciałabym coś fajnego ale nie za kosmiczną cenę bo pewnie za rok i tak trzeba będzie wymieniać na jakiś większy.
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Magdula my mamy maxi cosi cabriofix. Akurat ja przy fotelikach tak nie patrze na cenę bo musi byc bezpieczny, miec te testy itp. My duzo jezdzimy autem i daleko do rodzicow wiec na fotelik nie oszczedzalismy, mamy baze easy fix i do tego wpinamy maxi cosi cabriofix.choc sam fotelik nie ma jakieś wielkiej ceny patrząc na to że to fotelik z testami adac. Ja polecam
Magdula lubi tę wiadomość
-
Pysiaczek ja mialam takie samo podejscie jak ty, ale cale szczescie bylam u lekarza w pt, teraz ide w srode a to juz 36tc bedzie wiec mam nadzieje ze kolejna wizyte bede miala za tydz
Jak jest temat zakupowy to i ja zapytam gdzie kupowalyscie biustonosze do karmienia? Kupiłam jeden taki szmaciany po domu i do spania, ale na jakieś wyjście to on się nie nadaje cały czas chodze w usztywnianych i takie szmaciaki mi nie odpowiadajaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 11:36
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Ttuska ja mam taki bez fiszbin, szmaciany http://allegro.pl/85b-stanik-do-karmienia-biustonosz-bawelna-firmowy-i5849722199.html?reco_id=9045f38b-678a-11e6-9dd7-56847afe9799&ars_rule_id=802&ars_socket_id=33&ars_source=ars
I sportowy też mam. Natomiast z fiszbinami w ciazy z ignacym kupilam z firmy alles mama , drogi, w sklepie stacjonarnym, bo jednak przez neta w ciemno to sie balabym drogi kupowac i trzeba tez spojrzec czy fiszbiny sie gdzies nie wbijaja zeby na jakis kanalik nie uciskaly i nie blokowaly wyplywu mleka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 12:34
-
Hej hej, ja od piątku juz w domu. Właściwie leżę plackiem W domu zupełnie inaczej czas leci wiec mam nadzieje, że te najbardziej niebezpieczne tygodnie szybko mi zlecą. Póki co nadrabiam kalorie bo ze szpitala wyszłam dwa kilo lżejsza Jutro mam usg połówkowe, a w piątek wizytę kontrolną u mojej lekarki. Trochę się martwię bo wydzielina która ze mnie wychodzi jest czasem lekko podbarwione krwią. Tak delikatnie różowa. W szpitalu na wyjściu mi powiedzieli że to nie jest ze szwu bo on trzyma i nic się tam nie dzieje i może być tak, że jak szyjka pracuje to trochę pessar mnie obciera albo podczas aplikacji luteiny sobie podrażniam.. Mam nadzieje że się nie pomylili i nic złego się nie dzieje. Wczoraj poczułam kilka razy że delikatnie brzuch mi twardnieje na kilka sekund. Nic nie bolało i trwało chwile. Biorę magnez i nospe. Też mam nadzieje że to normalne.. Teraz jakaś przewrażliwiona się zrobiłam
Wy wszystkie już praktycznie na końcówce jesteście, ale super... ))
29+1, 44 cm, 1430 g -
nick nieaktualnysis ja sie pojawilam na watku w 20 tyg i zobacz juz jestem 11 dni po porodzie w miare szybko mi zlecialo. ale ja sie ruszalam duzo, chodzilam na spacery, latalam za Marcelem.
eta Marceli widzial juz Kornelka, na poczatku go to nie ruszylo, problem robil sie jak karmilam piersia bo wtedy Marcel lapal mnie za reke i probowal odciagnac i marudzil przy tym...pozniej juz mu to zobojetnialo. teraz moze przyjedzie po niedzieli z moim bratem, tylko brat musi wyzdrowiec bo chory niestety...eta lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za rady dot biustonosza. Po porodzie jak mi się uda gdzieś wyjść to też kupię usztywniany
Apropo lezenia polecam filmik, który pojawił się na profilu mamaginekolog. Jestem ciekawa jakby się to u mnie potoczyło gdybym nie leżała.
Dziewczyny co zamierzacie ubierać pod śpiochy? Body czy kaftanik? Od początku zamierzałem wkładać body i spodenki, ale od rodziny dostałam 3 worki ubranek a tam pełno śpiochów i kaftanikow -
Ttuska kaftaniki sa do bani podwija sie to tylko i wkurza malucha. U nas najlepiej sprawdzają sie body. Co do stanika do karmienia to ja mam taki z 10 zł calkiem miękki a i tak po domu łażę z gołymi cycami . A tak wogole to u nas masakra-mleka malo, Zosia nie lapie mojej mega plaskiej brodawki a na kapturku zasypia. Biegam tylko z laktatorem i pompuje... Do tego Mala caly czas by spala i sama z siebie jadlaby moze 3 razy na dobę...takze musimy ja budzic i wmuszac jedzenie na siłę / co trwa okolo godziny na karmienie/ potem znów odciąganie, mycie i wyparzanie buteleczek i tak na okrągło z przerwa na kupę . Ledwo żyje ale uśmiech Malutkiej wynagradza wszystko. .
Sis ja zaczęłam sledzic watek przed polowa ciąży a moja córcia juz prawie dwa tygodnie z nami, myśl pozytywnie, leż i kontroluj jak coś Cię niepokoi
Magdula wiem, ze temat stary ale gratuluję zakupu komody tzn dwóchCórcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
Tez jeszcze daaaleka droga przede mna i troche zazdroszcze dziewczynom co powoli finiszuja pamietam jak zaczynalam moje lezenie plackiem i to byl 24 tc, plakalam jak myslalam ze musze tyle tygodni spedzic w lozku. Nadal bede lezec, prawdopodobnie do porodu, jak dlugo nikt nie wie. Czekam aby od wizyty do wizyty i wyznaczam sobie kolejne tygodnie. Mam nadzieje ze czas jako tako zleci bo najgorsza jest ta swiadomosc ile jeszcze trzeba przetrzymac zeby bylo ok. Choc do lezenia juz chyba sie przyzwyczailam ... Z tym ze slaba jestem mega, ide do lekarza to musze ciagle siadac bo mi slabo
-
Ttuska ja uwazam tak jak ulola kaftaniki sa beznadziejne, jak masz to masz ale nie kupuj wiecej najlepsze połączenia w zaleznosci od temperatury to body + pajac lub body + polspiochy lub body + śpiochy. Czyli wszystko to co sie trzyma na dziecku i nie bedzie rolowalo na plecach jak kaftanik.
Ulola co do karmienia to Cie rozumie, z Ignacym tez mialam podobnie, tez mam plaskie brodawki, jakis doradca laktacyjny moglby Ci pomoc. Trzymam kciuki żeby bylo po prostu dobrze i żebyś była zadowolona -
Ulola z jedzeniem to jest męka, pamiętam jak moja brązowa przeżywała każde karmienie Ale co się nie robi dla dziecka
A ja tych kaftanikow mam chyba z 40-chyba je wyciągnie z szafy bo tylko mi miejsce zajmują.
A takie podwójne zapiecie w kroku czyli np pajac i body nie uwiera dziecka?