Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Sis, ja na wątku pojawiłam się równo w 18tc i popatrz gdzie jestem Tobie też zleci, poza tym tak jak już było wcześniej napisane - to jest szczęśliwy wątek
A i nowe towarzyszki doli-niedoli zapewne się pojawią.
Ulola, dzięki za gratulacje komodowe
A tak w ogóle to Zosia ma już dwa tygodnie? Jezu, jak to leci. Toż to już kawał baby
Ciekawe jak tam u Galeony
Założyłyście w trójkę z Karolą nowy wątek mamusiowy? Jeśli tak to dajcie namiary bo na pewno będę potrzebowała porad doświadczonych mam
Ttuska, ja też dostałam chyba cztery reklamówki ubranek "w spadku". Na razie wszystko poprałam ale teraz, zanim wezmę się za moje sławetne prasowanie, muszę zrobić przegląd. Bo nie dość, że różne rodzaje ciuszków to i rozmiary też różne. Muszę powybierać te najmniejsze i nimi się zająć w pierwszej kolejności. -
Jak Wam mija niedziela mamusie? u nas brzydko i deszczowo wczoraj sobie nawet pozwoliłam zrobić pranie. Oczywiście mi pomogli w domu, ale i tak jestem z siebie dumna tylko mam wyrzuty sumienia bo trochę dzisiaj się gorzej czuję. Fakt, że pojechałam do kościoła i dwa razy musiałam pokonać schody na chór w obie strony teraz leżę do piątku, a w piątek kontrola pessara i rozwarcia. Boję się...
-
Teraz zauważyłam, ze mój słownik jest cudowny-zamiast bratowa napisał brązowa Sylwia odważna jesteś ja dzisiaj pół dnia się zastanawiałam czy wyjść przed blok na 10-15min ale się nie zdecydowałam pewnie by nie zaszkodziło, ale do czwartku muszę wytrzymać
-
nick nieaktualny
-
Sylwia czasami lepiej się z domu ruszyć, bo zdrowie psychiczne w naszym przypadku jest równie ważne jak samopoczucie fizyczne ja po wizycie w środę jak tylko wszystko będzie ok to zaplanowałam spacer choćby było oberwanie chmury
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 08:06
Sylwia91, eta lubią tę wiadomość
-
A ja nadal w szpitalu. Miałam wyjsć, ale w nocy zaczął bolec mnie okropnie brzuch i myslalm, ze cos sie zaczyna dziać, ale pani doktor zbadała i powiedziala ze miejsca jak z nia spokojnie pochodzę! O nie, nie! Od czwartku zaczynam normalnie funkcjonowac w koncu tylko ten brzuch nie daje mi spokoju, boli i jest nieprzyjemnie... Tez Was tak boli?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEta ostatnio to wciągam wszystko jak odkurzacz, ciągle głodna chodzę ale jak się najem to ciężko więc muszę tak po trochu. I do tego ta zgaga ratuje się mlekiem i ostatnio rennie.
Dziś mam tę prywatną wizytę obym o wszystkim pamiętała o co chce zapytać -
Dziewczyny!
Nie juz nie krwawię od wczoraj tzn to było plamienie (tak powiedziała położna, jak wkładkę jej pokazałam) ale juz z tym jest spoko zero krwi tak miałam dzisiaj juz jedno ktg, usg i badanie na fotelu, wiec pełen serwis. Wszytsko dobrze z moim Maluszkiem, a to najważniejsze musiałam juz wszytsko odstawić, bo pani doktor powiedziała po moim usg, ze ciaza donoszona... Yyyyy, troszke mnie to zdziwiło, bo donoszona jest w 37 tc przecież położne i lekarka mówią to samo co Karollaa, ze to skurcze przepowiadające raczej sa. Na ktg praktycznie sie nie piszą. Miałam jeden na 70% ale co to jest? Aaaa pisałam, ze moja szyjke jest pozamykana i w ogole pani doktor powiedziała ze ja miesiac z nia pochodzę!!!!!!eta, Magdula, tupciu lubią tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Ttuska, eta
Ja na pewno tej szyjce nie popuszczę zaczną sie spacery, pójdę w koncu na zakupy!!!! ( od tych 10-11 tygodni mój M. robił zakupy, ja mu pisałam smsy z lista, co ma kupic ) zacznę cos w domu sprzątać delikatnie i mam nadzieje, ze cos te szyjke ruszy, bo ja nie mam zamiaru przechodzić, tym bardziej ze Marcel jest gigantem!!!eta lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny