X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak jak piszą dziewczyny nagrywaj tych ciolkow!! I niech Twoj mąż cos podziała!

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musze walczyc, moze jutro bedzie psychicznie mi lepiej, moze nie ... Nie wiem, na dzis to chyba zbyt wiele tego.
    Co najlepsze ani mojej mamie ani mezowi nie dawali ze mna byc, wejsc czy cos. Wrecz ich odpychali kiedy np maz stal przy mnie przy wypelnianiu dokumentow itp. Nie rozumiem. A kiedy pokazywal sie lekarz to wyraznie zaznaczal ze maja odejsc ... Wiec ze wszystkim musialam byc i walczyc sama.
    Skurcze sa, wydzielina dalej mi konkretnie leci a ja nadal nie uslyszalam czy to wody czy nie :/. Proste pytamie bez odpowiedzi. A leki wzielam swoje. Na obchodzie zapytam sie dlaczego nic nie dostalam.
    Aaa i w posiewie wyszedl streptococcus agalactiae ( jakis paciorkowiec ) i z tego co wyczytalam takie obojetne to to nie jest :/
    Mowie Wam, chyba macie ogromne szczescie ze nie przechodzicie przez takie cos ... Czlowiek liczy ze w szpitalu mu pomoga... Niestety.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Tami Ekspertka
    Postów: 326 59

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    streptococcus agalactiae Ma ponad połowa populacji kobiet wiec sie tym nie przejmuj. Tego sie teraz nie leczy tylko przy porodzie podadzą ci antybiotyk. Nie wiem jak to jest z ta luteina ale ja jak byłam w szpitalu to mówiłam ze biore luteinę a tez jej nie dostałam.... Miałam swoją.

    atdcclb1ukdkpfkx.png
    PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek :D
  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos luteiny to ja dostawałam pomimo, że lekarz dyżurny mówił, że skoro mam szew to szpital nie podaje już luteiny. Podobno albo jedno albo drugie. W każdym razie nagadał się, nagadał, natłumaczył, twierdził, że skoro chcę to mam brać swoją ale i tak dostawałam rano i wieczorem :)
    Widocznie fakt, że mój lekarz prowadzący takie dał mi zalecenia to nie dyskutowali tylko mi podawali a gadkę o braku zaleceń pewnie musiał mi strzelić ze względu na procedury.

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza to teraz sluchaj, tego paciorkowca to i ja mam, to jest ten GBS. Robi sie w kierunku gbsa posiew po 35 tygodniu obowiazkowo, po to żeby jesli kobieta go ma podać koniecznie! w czasie porodu antybiotyk. I teraz jesli lecą Ci wody MUSISZ dostac antybiotyk. Dlatego jutro rano spytaj sie czy zbadaja Ci papierkiem czy to są wody , bo skoro masz paciorkowca to Ty wiesz że w przypadku saczacych sie wód i dodatniego posiewu musisz bezwzglednie dostac antybiotyk, aby bakteria nie przeszla do dziecka.jesli to nie wody to antybiotyk dopiero podczas porodu musisz dostać.
    Mam wielka nadzieje że to nie wody, ale trzeba to wykluczyc i tyle.żeby miec spokoj.
    Druga sprawa to co oni tak sie rzadza?! Przeciez sa godziny odwiedzin i moga Cie w dupe pocalowac, sa prawa pacjenta.pamietaj żeby potem dokumentacje sprawdzic czy wszystko tam będziesz miala zapisane,na biezaco tez sobie zapisuj nazwiska lekarzy co ktory mowi do Ciebie i co. Teraz to Ci się może wydawac nie potrzebne, ale lepiej miec takie informacje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 22:04

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Tami Ekspertka
    Postów: 326 59

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak juz oni nie bedą chcieli ci sprawdzić czy to sa wody czy nie to wyślij męża do apteki po podpaski clearblue - one sie jakoś zabarwiają jak to co cieknie to sa wody. Juz trudno, jak oni nie mogą tego sprawdzić to przynajmniej ty zapłacisz i bedziesz miała spokojniejsza głowę. A co co antybiotyku przy cieknących wodach i gbs to juz nie wiem :( myślałam ze czop sluzowy chroni mimo wszystko.... Ale nie znam sie chyba w tym temacie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 22:31

    eta lubi tę wiadomość

    atdcclb1ukdkpfkx.png
    PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek :D
  • Tami Ekspertka
    Postów: 326 59

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama by gnojami tak pozamiatała ze długo by pamiętali ;) moze tam tez tak trzeba... Czasem inaczej sie nie da.....szkoda mi ciebie, stresują cie mimo ze wiedza jaka masz sytuacje.... To jest nienormalne.... A co do osoby towarzyszącej podczas badania to ja bym sie uparła ze moj maz ma tu byc i h..j! Powiedz ze ciebie to nie krępuje. A poza tym on i tak pewnie jest jako osoba upoważniona do twojej dokumentacji medycznej wiec czemu nie moze byc podczas badania?! Ja bym to powiedziała lekarzowi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 22:35

    atdcclb1ukdkpfkx.png
    PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek :D
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tami niestety, jak wody sie sacza, to paciorkowiec droga wstepujaca może przedostać sie do dziecka, skoro pecherz plodowy peka to dziecko jest juz narażone na kontakt z srodowiskiem pochwy.nawet lekarka mi dzis na wizycie znowu o tym przypominala.
    Oczywiście Mysza ja czuje że u Ciebie to nie wody i sytuacja nie jest wcale taka zła, ale takie rzeczy lepiej wiedzieć, ja o GBS wiem sporo bo go mam, a poza tym jestem farmaceuta wiec muszę co nie bądź wiedzieć ;-)
    Goraco wierzę że jutro będzie lepiej, bądź odważna dla swojego malucha :-)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza
    Bidulko, trzymaj sie :*

    A mi sie zrobiła opryszczka :( i nie kojarze zebym kiedykolwiek ja miała :( lekarka przepisała tabletki heviran 400 2x1 t. Ale na ustach mam taka opryche ze masakra :/ martwie sie o maluszka, zeby mu to nie zaszkodziło... Jestem pewna ze to świństwo ze szpitala przywloklam :(

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek89 wrote:
    A mi sie zrobiła opryszczka :( i nie kojarze zebym kiedykolwiek ja miała :( lekarka przepisała tabletki heviran 400 2x1 t. Ale na ustach mam taka opryche ze masakra :/ martwie sie o maluszka, zeby mu to nie zaszkodziło... Jestem pewna ze to świństwo ze szpitala przywloklam :(

    Pysiaczek maluch juz duży, pozatym jak masz heviran to bardzo dobrze,nic sie nie stanie, bierz tak jak lekarka kazala i za pare dni Ci zniknie, ważne żeby przed porodem wyleczyć, bo wiadomo że potem dzidziusia chce się calowac :-) :-)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta
    Myślisz ze do Marcleka ten wirus nie dojdzie? Ja jestem straszna panikara, okropnie sie boje. Wczoraj ta opryszczka była malutka, a dzisiaj jak wstałam to wielka i duzo ropy :( przykleiłam plasterki coompeed i mam nadzieje ze szybko sie tego dziadostwa pozbędę. Ciagle cos sie musi dziać, jak teraz super sie czuje, chodze na zakupy i spacery i w koncu moge odżyć to takie cos sie zrobiło... Płakać sie chce poprostu :(

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek a jestes pewna że nigdy wcześniej nie mialas opryszczki?
    Nawet jesli to pierwszy raz w ciazy to po pierwsze masz heviran czyli właściwe leczenie, a po drugie Marcel to już duzy chlopak, wiec na prawdę nie zamartwiaj sie :-) nic mu nie będzie :-* za parę dni zapomnisz juz o sprawie :-)

    Mysza jak sie czujesz?

    A jak tam u mamusiek leci - Galeona,Kaarolaa,ulola?

    Kto ma jakie plany na niedzielę? :-) mój Ignas juz wstał, Leon w brzuchu tez już harcowal co mnie cieszy bo wczoraj taki spokojny byl. Jedziemy dzis do szwagra, szwagierka w 8 tygodniu ciąży. U nas w Warszawie sloneczny dzien , a jak u Was? Chyba wszędzie dzis goraco ma być :-) buziaki dla wszystkich :-*

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • ttuska Autorytet
    Postów: 355 126

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza i mnie w szpitalu też na badanie wchodzi się samemu więc się nie dziwię. Ale jeżeli chodzi o odwiedziny to mąż ze mną siedział od 8-20. To był mój pierwszy raz w szpitalu, byłam spanikowana i jeżeli ktokolwiek by mi pow ze nie może siedzieć to bym stamtąd uciekła..

    Wydaje mi sie, ze to nie wody. Ja też mam sporo i wydzieliny i wody przy pessarze.

    Eta widzę, ze korzystasz z wolności :)
    U mnie rodzice Maja przyjechać, ale ka nie mam siły na spacer:/ mam wrazenie, ze pessar mi wyleci..

    w4sqkrnt373m17ix.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta
    Wydaje mi sie, ze nigdy nie mialam, ale na 100% pewna nie jestem...
    Narazie ta opryszczka jest okropna, kurde myslalm ze tak nie urośnie, tym bardziej ze szybko zareagowałam i juz w czwartek przy małej kropce poszłam do gina po lekarstwa... Ja to mam zawsze takie pecha okropnego... :( pozostaje sie modlić za Małego, zebym go tym nie zaraziła.

    Mysza
    Co tam u Was? Jak sie czujesz?

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek, współczuję opryszczki. Doskonale znam to dziadostwo. Przez całe życie dopadała mnie kilka razy do roku, czasami nawet kilkanaście, jakaś podatna jestem. Zresztą mam to po mamie. I to zazwyczaj w nocy się uaktywniała, wieczorem szłam spać i nic nie było a rano już jakieś swędzące, zaczerwienione miejsce :/ I od razu dzień do d...
    Ale w ciąży jakoś mnie to omijało, na początku miałam ze dwa razy taką w miarę delikatną i potem już spokój.

    eta, w Krakowie niestety też upały. Już teraz jest chyba ze 25 stopni. Co do planów to w sumie żadnych większych atrakcji. Za jakieś dwie godziny wybieram się do taty ustawić mu telewizor (zaprogramować kanały) bo ma coś pokręcone. Wprawdzie to wycieczka na drugi koniec miasta i to w takie newralgiczne miejsca, ale w niedzielę powinno być spokojnie.
    A potem powrót do domu i jakiś obiad i inne pierdoły ;)
    Może do Ikei się przejedziemy bo chciałabym kupić lampkę nocną a mam 70 zł na karcie ikeowskiej do wydania :D
    Chociaż z drugiej strony mam Castoramę pod nosem a tam też są różne lampki, zobaczymy...

    A propos zakupów - ile macie (lub docelowo zamierzacie mieć) pieluch tetrowych? Zastanawiam się czy nie dokupić jeszcze ale już samych białych. Wydaje mi się, że im mniej barwników, chemii, tym lepiej.

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza jak u Ciebie? Martwimy się! U mnie w szpitalu też do badania by wyprosili ale przy dokumentach mąż by mógł być skoro jest upoważniony. Mój chodził do ordynatora wypytywac o mój stan itd.

    Ja mieszkam pod Warszawą i u nas też piękna pogoda i słoneczko świeci że aż żal leżeć... Dzisiaj zaczynamy 32 tc. Idealnie jeszcze chociaż 5, ale z każdego będę się cieszyć <3

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pieluch to mam dwie tetrowe kolorowe i jedna flanelowa, a białych planuję zamówić ok 15 szt. :) nie są drogie, myślę że wystarczy tyle, w razie co dokupię.

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek nerwy niczego nie zmienią, a ja mysle że na pewno Marcelowi nic nie będzie! Spokojnie :-) wyleczysz sie za kilka dni i już :-) sa i gorsze wirusy i dziecko sie nie zaraża, wiec nie denerwuj się, na pewno będzie zdrowy!

    Magdula ja mam ze 20 bialych tetrowych, kilka flanelowych, i cos z bambusa. Te tetrowe biale uzywalam w duzych ilosciach bo ignacy duzo ulewal! Wiec one szly jak woda. Jak dziecko nie ulewa to mniej zuzyjesz.

    Dzis zgrzeszylam, zjadlam dwie galki lodów w wafelku.. a przy cukrzycy to wiecie, cukier przeeeekrooczony!!! No cóż, czasem mozna zgrzeszyc ;-)

    Mysza jak tam się czujesz?? Odezwij sie proszę czy dzis juz lepiej.

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta
    Dziekuje za słowa pocieszenia :* zawsze takie wsparcie nawet na odległość dla takiej panikary jak ja duzo znaczy. Dziekuje :*

    eta lubi tę wiadomość

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam białych 15 sztuk. Zależy jaki bd niemowlak... albo więcej ulewa albo mniej ;) kolorowych mam kilka i flanelek 5 sztuk do rozka... milsze na drzemki tym bardziej ze bd chłodniejsze noce ;)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ