X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje podwójna macica
Odpowiedz

podwójna macica

Oceń ten wątek:
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 30 maja 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka trzymam kciuki oby poszło szybko i najmniej boleśnie :D tak straszyli niedonoszeniem a żadna z nas nie urodziła przed terminem :D

    Witaj Morelova, życzę aby Twoja ciąża już do końca potoczyła się bezstresowo :) ja miałam szczęście od początku trafić na super lekarza, który w mojej wadzie nie widział nic specjalnego i nie dało się odczuć na wizytach, że jestem jakaś inna xD

    Grzanewino, śliczna niunia, to już ponad miesiąc :) Może szuka narzeczonego? :D ;)

    c170fbd992da5c8cgen.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 13:26

    grzanewino, welonka lubią tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 30 maja 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia - ale słodziak :D superoski niunio :D

    cudowne te nasze dzieciaczki :) :)

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 30 maja 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale te wasze dzieciaczki już spore :) Pysia Twój to już spory kawaler :d

    Byłam dzisiaj u lekarza rozwarcie2cm i tyle termin mam na 3czercwa jeśli do 8czerwca nie urodze to mam rano zgłosić się do szpitla przez weekend obserwacja a poniedziałek będą wywoływać żeby nie czekać dłużej bo łożysko już jest stare.

    age.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 30 maja 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka - ja trzymam za Ciebie kciuki już tak długo i tak mocno, że aż palce bolą :D
    Dzielna jesteś!

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadam powiedziec ze my juz tulimy sie z Oliwia poszło bardzo sprawnie 18.30bylam w szpitalu a chwilę po 19tulilam już mała :) poród sn do przeżycia :) w szpitalu jak byłam to miałam już 8cm rozwarcia

    grzanewino, Pysia88. lubią tę wiadomość

    age.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka - ogromne gratulacje! Super prezent na dzien dziecka :)
    Duzo zdrowia dla Was :)

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka gratuluję z całego serca i cieszę się, że wszystko potoczyło się super, aż mi się przypomniały Twoje posty ile się nacierpiałaś i nastresowałaś w szpitalu, a teraz już tulisz swoją córeczkę i jesteś przykładem, że nawet z naszą wadą można rodzić naturalnie :) no i poród wręcz błyskawiczny :) trzymam kciuki za wspaniałe pierwsze dni z malutką, pisz co tam u Ciebie :)

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia, Przy_nadziei, Welonka, Monic - myślicie już o drugim dziecku?
    bo ja bym chciała ;)

    Pysia88. lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Grzanewino miałam pytać o to samo :D
    Ja też bardzo bym chciała, takie moje marzenie to siostrzyczka dla Filipka :) no ale swoje trzeba odczekać :) jeszcze nie rozmawiałam o tym z lekarzem ale z tego co czytałam to trzeba zachować rok przerwy :) no i tak właśnie bym chciała, zajść w ciążę tak szybko kiedy tylko będzie można. Z drugiej strony, chciałabym przeżyć wpadkę i mieć niespodziankę, bo z pierwszym dzieckiem to były świadome starania :D
    Ciekawe czy dało by radę zajść w ciążę z drugą macicą :D

    grzanewino lubi tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia ja od razu na stole przy cc gadałam o tym z moim profesorem :D
    Leżałam tak sobie i nagle mi wpadło do głowy i pytam, czy z drugą ciążą to lepiej żeby była w tej macicy czy w tej drugiej. Prof na to, ze to bardzo trudne pytanie, bo generalnie niby by się mogło wydawać, ze lepiej, żeby w tej drugiej nieciętej i nieszytej, ale to jednak ta używana jest już przygotowana do donoszenia ciąży.
    Za rok mu się przypomnę :D
    A u nas to starania były już dość długo, ale jak się udało, to jednak zaskoczenie było :D

    Pysia88. lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie było zbyt długo ale w miesiącu, w którym się udało też było zaskoczenie bo był to miesiąc bez "starań" :D
    Idę jutro do ginekologa zobaczyć jak tam u mnie sytuacja wygląda, czy się dobrze goję i takie tam, to zapytam od razu co on sądzi na temat następnej ciąży :)

    grzanewino lubi tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia - koniecznie napisz jutro co Twój lekarz powiedział, porównamy opinie ekspertów :D

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) u nas pierwsze dni nie takie złe Olwika jest spokojna w miarę:) ale jest urocza i kochana :)

    Co do drugiej ciąży ja mogę starac się szybciej bo jestem po naturalnym i u nas tylko w tej samej macicy jest możliwa . Kiedyś chciałam mieć rok po roku teaz po tym jak przechodzilam ciążę z komplikacjami planuje dopiero za 3lata nie wyobrażam sobie funkcjonować z takim małym dzieckiem i przechodzić tak ciąża .

    age.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka patrząc na Twoje przejścia, to wcale Ci się nie dziwię.
    Cieszę się, że córcia nie daje popalić ;)

    Co do mojej wizyty, to wszystko goi się ładnie, doktor powiedział, że niby rok powinnam poczekać ale nie był strasznie stanowczy mówiąc to :D no i oczywiście śmiał się gdy zapytałam, w którą macicę celować tym razem :D :D :D powiedział, że to bez znaczenia, ważne żeby strzał był celny :D

    Tak pozatym to zapomniałam wam napisać, że przy porodzie miałam jakąś okropną doktorkę, która przy cięciu waliła tekstami "dobrze, że zdecydowała się pani na dziecko, bo to już ostatnia chwila" itp i ja byłam w szoku i pytałam wtedy o co chodzi, czy jeszcze będę mogła mieć dzieci, to już nic nie gadała. A potem przyszła jak już leżalam po operacji i mnie "pocieszała", że oczywiście jeszcze mogę mieć dzieci, ale muszę się pospieszyć bo mam mięśniaki i mogę nie zdążyć zanim mi wytną macicę :P

    Mój doktor był wręcz zszokowany i powiedział, że to brednie, że mam małego mięśniaka na prawej macicy, ale że to nic takiego, nic się z tym nie robi, i nie utrudni mi to zajścia. Tymbardziej żadnego wycinania macicy hehe. Więc podniósł mnie na duchu, bo przyznam, że ta baba zryła mi trochę beret tymi tekstami :P

    No i tak pozatym wciąż nie mam miesiączki, ale przy karmieniu piersią (nawet mieszanym jak u mnie) to nawet rok można nie mieć, więc jakby wam nie przychodziła to się nie martwcie :D

    grzanewino lubi tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • morelova Znajoma
    Postów: 16 12

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka, ogromne gratulacje! :D Cieszę się ogromnie Twoim szczęściem, bo to wszystko napawa mnie optymizmem, jakiego jeszcze kilka miesięcy temu próżno było u mnie szukać...

    Ja już po połówkowym, wszystko jest OK, młody rozwija się podręcznikowo, ma wystarczająco dużo miejsca, ilość wód w normie, łożysko wysoko bez żadnego ryzyka :D drugiej macicy prawie nie widać, tak się odsunęła i nie zawadza w niczym. Z dnia na dzień czuję coraz bardziej jak młody kopie.

    Ciągle się sprzeczamy z mężem o imię, nie ma żadnego porozumienia między nami w tej sprawie :P dobrze że jeszcze mamy trochę czasu ;)

    Pysia88., grzanewino lubią tę wiadomość

    mhsv9vvj48ygr4l9.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morelova super, że wszystko ok, właściwie zdziwiłabym się jakby było inaczej :D to forum nauczyło mnie, że jakiekolwiek problemy spowodowane podwojna macicą to mit ;)
    Z tym imieniem to u nas było podobnie, mi się nie podobały żadne pomysły mojego i odwrotnie :D Aż w końcu jakoś tak padło na Filipka, który spodobał się nam obydwu :D a pomysł oczywiście z kalendarza :D mój codzień obwieszczał "dziś imieniny ma ten i ten" no i jak już zdecydowaliśmy się, że Fifi to postanowiliśmy więcej nie kombinować i nie zmieniać :D

    grzanewino lubi tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morelova - nasze historie pokrzepiają serce i ducha :D
    Będzie dobrze też u Ciebie :) będę z Tobą tu do października czekając na poród :)

    A u nas chłopiec miał mieć na imię Franio i to bardzo zgodnie wybrane było, co do Dorotki to mężowi się nie podobało, ale ja nie wyobrażałam sobie innego imienia dla córci. A jak nam się uda drugie dziecko, to chyba będzie albo Franio, albo Frania ;)

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morelova super wiadomości teraz spokojnie czekać do końca :) wszystko będzie dobrze i pamiętaj poród sn przy dwóch macicach nie różni się niczym innym jak przy jednej macicy i też jest to do przezycia trzeba słuchać poleceń położonych i wszystko pójdzie sprawnie :)

    U nas też chłopak miał być Filip:)

    My wszylismy w poniedziałek do domu a w czwartek trafilisny od nowa do szpitala z zoltaczka okropnie mała półkuli wymeczyli aż płakałam razem z nią .

    Pysia88. lubi tę wiadomość

    age.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe ja tak miałam na szczepieniach ledwo łzy opanowalam choć Filipuś zniósł super, poplakal tylko przy wkluciu :)
    Tak z ciekawości jaka mała miała billirubine? Mój miał 11.51 W dniu wypisu i też chcieli nas zostawić w szpitalu i robili mu badania krwi na szczęście jednak wyszlismy od razu. Ale zolty był ponad miesiąc :)

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia u nas w czwartek była 247 a norma chyba do 20.Jutro będą powtarzać mam nadzieję ze ju będzie niska bo kolorki ma już ładne lekarze i pielęgniarki też mówią że już nie jest taka żółta.Przez dwa dni buła pod glukoza która leciała 20godzin plus antybiotyk dostaje. Ta glukoza bardzo podniosła jej wagę bo czwartek wazyla 3100 a dzisiaj już3500

    age.png
‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ