Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
ja robiłam badania genetyczne naszej córeczki, bo MUSIAŁAM mieć pewnośc, ze to nie moja wina. Wszyscy łacznie z lekarzami mówili, ze z naszą gromadką, to musiała być statystyka, innej opcji nie ma, ale ja sie uparłam na te badania, żeby mieć czarno na białym, że to nie była wina "pasztetu". A nawet jak się dowiedziałam, że to Triploidia, to kilka razy dopytywałam pania genetyk, czy mogłam jakoś na to wpłynąc, nawet dopytywałam,czy winy nie ponosi sex co drugi dzien, bo może te plemniki nie były takie jak trzeba i dlatego ten garnitur chromosomowy nie podzielił sie tak, jak trzeba
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia
24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
-
Gin mi odpisał o heparynie przy tych mutacjach, tak jak wcześniej rozmawialiśmy. Tylko pytanie czy mam brać coś teraz albo coś jeszcze badać skoro teraz owulacja i starania w pełni. Bo jakby coś miało zaskoczyć to zaskoczyło, już tego nie cofniemy żeby się zastanawiać... dlatego mam taki dylemat. Jestem na etapie poszukiwania hematologa W Opolu.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja powiem szczerze że też powiedziałam mojemu staremu że przy następnej ciąży nie będziemy uprawiać sexu bo boje się że jak spinam brzuch to coś może się stać...Więc siada trochę na głowę.. nie wiem sama już jak to będzie. Zobaczymy jak się uda
Ale tak jak piszesz niecierpliwa jeśli MUSISZ wiedziec to będziesz robić badania odrazu.. ja wolę myśleć że to statystyka.
A jak Twoje dwa serduszka się mają ? Idziesz wcześniej na jakieś USG czy czekasz już na prenatalne?
-
To już tak jest chyba, że staramy się sobie to jakoś zracjonalizować.
Alex, a te wszystkie badania to robiłaś po pierwszym poronieniu? kiedy masz teraz jakąś wizytę u gina? bo co do leków to najlepiej z nim się bezpośrednio kontaktować.
Kat, na urlopie?
Mysiulka, a co u Ciebie? ostatnio rzadko Cię widać. Kiedy testujesz?
Slepacytryna, jak wyniki bety?
Dziewczyny z fasolkami, jak się czujecie? przesyłacie nam czasem ciążowe wiruski?
Staraczki, kiedy testujecie? bo nie wiem kiedy trzymać kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 14:28
starania od 2016r. -
No wlasnie Slepacytryna nie dala znac co z beta... Ja dziewczyny czuje sie dobrze, niestety nie mam mdlosci a chcialbym. Za dwa tygodnie wielki stres bo prenatalne. Maz ma przerabane bo ja wogóle nie mam ochoty na sex, jak nie spiaca to glowa boli i oglnie libido mam zerowe:/
Co do badań to ja zaczelam szukac powodow po drugim poronieniu ale w sumie wiele nie wniosly u nas to kwestia tego zeby los sie uśmiechnął. Doktor mi powiedziala ze mielismy wyjatkowego pecha ze dwa razy z rzedu dzieci mialy wady losowe ktore niby sie nie powtarzaja. Ale ciesze sie ze zrobilam te badania.❤❤❤
-
Dziewczyny jak wszystkie ciąże przechodziłam cudownie, tak teraz masakra. Na początku bezobjawowo, ale od ok 2 tygodni jest masakra. NIe wymiotuję, ale mdłości męcza mnie cały dzień, zmęczona jestem jak tylko rano wstane z łóżka, a czeka na mnie całe moje domowe przedszkole. Nie jestem spiąca, tylko czuje się jakby mnie ktoś przeżuł ze 4 razy i wypluł i non stop jestem głodna Dzisiaj 10w5d liczę, że w drugim trymestrze popuści
Sisi - moje libido jest na tym samym poziomie, M.niby żartem mówi "no jasne, zrobił, co miał zrobić i juz jest niepotrzebny", wiecie niby żart, ale chyba naprawde go to kłuje, no trudno - obawiam się, że już w tym roku nici z seksu Boże jak to brzmi
Nie robie już żadnego USG, czekam na prenatalne.Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Sisi, a po co Ci mdłości?
to dobrze, że Cię ten objaw omija może jak okaże się na prenatalnych, że nie ma powodów do obaw to i libido Ci wróci, i mąż nie będzie cierpiał
Właśnie martwię się trochę o Slepacytrynę. Mam nadzieję, że o nas zapomniała bo świętuje pozytywny wynik.
SiSi111 lubi tę wiadomość
starania od 2016r. -
Sisi, ja w poprzedniej ciąży miałam mdłości, jakich nigdy dotąd nie miałam, a ciąża skończyła się źle. Miałam mdłości jeszcze długo po tym, jak się dowiedziałam, że ciąża się zatrzymała
U mnie nadal samopoczucie fatalne, w sierpniu mam polowkowe.
I cały czas Wam kibicuję i przesyłam wirusy. Mocno ściskam
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Sisi u mni podobnie, zablokowałam się, libido zerowe, o seksie nie ma mowy..... ale przy moich bólach brzucha to bym nawet nie spróbowała. Ostatnio jest jednak dużolepiej, mniej boli ale za to mdłości mam okropne, wszystko mi śmierdzi i prawie nic nie jem poza pierogami i pieczywem z serem tylko to jestem w stanie w siebie wcisnąć ..... Lubieswieczki- ja odpuściłam badania, stres duży ale liczę ze teraz los się do nas uśmiechnie,myśle ze to bardzo indywidualne i każdy musi postąpić tak jak dyktuje mu serce ja kolejna wizytę mam 20 i stres jest ogromny bo ostatnio na tym etapie usłyszeliśmy złe wieści,pozostaje czekać..... trzymam za Was wszystkie kciuki o mam nadzieje ze szybko do mnie dołączycie;)
-
Ja robiłam badania po 1 poronieniu. O niedoczynnosci i hashi wiedziałam wcześniej, PCOs też. Dobrze że zrobiłam wcześniej badania a nie jakby się to znowu powtorzylo...
W poniedziałek mam hematologa na pakiet mój, na razie idę do pierwszego lepszego a później będę myśleć. Jakbym teraz zaszła to muszę mieć chociaż heparynę w domu. Do gina dopiero 25 lipca idę. Ale mam z nim kontakt mailowy codziennie jak potrzebaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dziewczyny, jestem po wizycie. To dopiero 5t2d, a maluszek już ma 0,63cm i bijące serduszko. Wygląda na to, że wszystko jest dobrze, choć trudno mi w to uwierzyć po tym wszystkim. Podrzucam Wam fotkę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8400277d0c31.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 18:32
Av, nien, NiecierpliwaOna, Daniela, Marcelina85, kropka123, Kat_, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
I c - 2 cs - Aleks ur. 03.07.2015
II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
-
hej... nigdy nie sądziłam że będę musiała zderzyć się z rzeczywistością jaką jest poronienie a jednak życie weryfikuje nasze myśli...
Mam dwójkę dzieciaków, teraz była trzecia ciąża niespodziewana bo niby owulacji nie było, ale w przeciwieństwie do poprzednich cieszyłam się od początku...
Doszło do samoistnego poronienia, ciąża przestała się rozwijać...
Powiedzcie mi czy ta strata długo będzie tak cholernie bolała? Jak maluchy nie śpią to trzymam się w ryzach bo ciągle coś robię i staram się nie myśleć. Ale jak patrzę na moją dwójkę to myślę sobie że niebawem powinno być trzecie ale go nie będzie...AniaK. -
Cześć Ania tutaj wszystkie rozumiemy twój ból... ja miałam podobnie jak ty, mam już trójkę dzieci i też nie planowałam kolejnej ciąży ale bardzo szybko pokochałam moje maleństwo i jak grom z jasnego nieba spadła na mnie wiadomość że serduszko przestało bić... matkę która straciła dziecko zrozumie tylko druga matka w tejsamej sytuacji. Łączę się z tobą w bulu i przytulam mocno.Pawełek 21.08.2008
Dominiś 24.03.2010
Karolinka 11.12.2014
Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
Dorotka 08.08.2019 -
Kochane Moje:**nie pisałam bo nie miałam kiedy.. Siostra na tydzień przywiozła swoje dzieci..mialam armagedon z nimi:)codziennie byłam tak padnięta że na drugi dzień nie miałam siły wstać.. Dzisiaj już wracają do domu:*Wczoraj się bardzo cieszyłam Ale z drugiej strony nie chciałam żeby znów w domu była taka cisza:(
Zrobilam nie dawno test i są 2 kreski:**nie potrafię się cieszyc.. boję się bardzo się boje:(((
Zaraz jadę na betę i progesteron...
Marcelina85, Kat_, kropka123, nien lubią tę wiadomość
-
Mysiulka gratuluję Kochana!!! Na pewno tym razem będzie wszystko dobrze ♡ czuję to kibicuję Ci z całego serca! :*
Cały czas Was czytam, ale nie miałam za bardzo o czym pisać. Pojechałam wczoraj na betę, niestety wynik negatywny choć dzięki temu mogę z czystym sumieniem jechać na wakacje i nie stresować się lotem, ani przebywaniem na silnym słońcu. Niemniej jednak w sercu smutek. No nic, może następnym razem się uda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 08:57
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Kat dziękuję :* nie wierzyłam w to..balam się że znów przyjdzie mi czekać że 2lata a tutaj rano taka niespodzianka:) :*)
Czekam na wyniki..
Kat jedz i wypoczywaj:) Zobaczysz że za jakiś czas będziesz Nam się tutaj chwalić 2 kreseczkami:):**Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 09:43
