Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
A powiedzcie mi czy też miałyście moment pt "nie chce kolejnej ciąży bo nie chce żeby powtórzyło się to samo" ?
Ech z medycznego punktu widzenia lekarze przy porodach (cc)powiedzieli że nie mają pojęcia jakim cudem donosiłam dwie ciążę bo podobno z moją macicą to niemożliwe, ale sobie myślę że skoro dwójka jest to może i kolejny maluch jednak się utrzyma? Może lepiej że teraz niż w połowie lub pod koniec ciąży?
Drugie pytanie: beta i progesteron spadły w czwartek, lekarka powiedziała żeby powtórzyć bete w poniedziałek, oczywiście progesteron już w piątek odstawiony został. Kiedy zrobić usg? Wyjeżdżam za kilka dni na dłuższy urlop i nie chciałabym żeby na urlopie wyszły jakieś komplikacje związane z oczyszczaniemAniaK. -
Ja usg miałam 6 dni po łyżeczkowaniu bo lekarz nie był pewny czy coś tam nie zostało bo beta za mało spadła. Jak nie jesteś pewna czy doszło do całkowitego poronienia to idz na usg
-
U mnie też lekaż dziwił się po ostatniej cc że trzecie dziecko udało się donosić bo mam mnustwo drobnych mięśniaków w macicy i do tego tyłozgięcie. Co do chęci na kolejną ciążę to ja nie chcę przynajmniej nie teraz właśnie przez strach a mąż mówi że kolejna ciąża może pomoże mi się pozbierać ale puki co jestem dopiero niecałe 3 tygodne po zabiegu więc itak jeszcze musiałabym odczekać z pół roku a pozatym ciągle jeszcze krwawię/ plamię i boli mnie podbrzusze a psychika legła w gruzach...
-
Nynka86 ja dostalam plamienia w srode ale ro bylo doslownie kilka uplawow, ale ze mnie nic nie bolalo to wyszlam z zalozenia ze moze naczynko peklo,bylam u ginki to mi dala jeszcze progesteron i tabletki dopochwowe na bakterie i sama ni mowila ze na usg nic nie bd widac bo to mloda ciąża. Rano w czwartek jak wstalam to wszystko polecialo. Zebralam sie jechalam na szpital
bo jeszcze mialam nadzieje ze moze to moj organizm potraktowal jako okres ale najpierw weszlam odebrac wyniki srodowej bety i progesteronu i obie rzeczy spadły. Wiec juz darowalam sobie siedzenie na ip wśród ciężarnych.skontaktowalam sie tylko z ginka co robić... U mnie 3 dzien krwawienia. Jest tego mniej i objawy ciazy powoli ustepuja wiec licze na to ze moj organizm sam sobie poradzi bo nie wiem jakby mieli mnie uspac do zabiegu skoro zwykle znieczulenie do kregoslupa jest problemem dla anestezjologa przez moja wade sercaAniaK. -
Mysiulka serdeczne gratulacje! piękna wiadomość teraz już musi być dobrze, więc życzę Ci po prostu czystej radości z tego pięknego stanu i trzymam kciuki za Ciebie i maluszka
Kat, przykro mi. Może po urlopie zaskoczy? Kto wie teraz się relaksuj i opalaj i nie myśl o tym
Alex, a Ty kiedy teraz testujesz?
AnnaK, ja na usg byłam 7dni, po tym jak skończyłam krwawić.starania od 2016r. -
Planuję testować za jakieś 1,5 tygodnia, 24.07 może jak wytrzymam (o ile pojawi się skok). Bo 25 idę do gina i warto byłoby wiedzieć. Na razie wszystkie objawy wskazują, że owulacja mogła być wczoraj/dzisiaj. Miałam wczoraj mega bóle i wzdęcia, śluz mnie zalewał. Dzisiaj tylko śluz, bez bóli. Do tego pojawiły się pryszcze na twarzy, a raczej takowych nigdy nie mam. I lekko po południu zaczęły pobolewać sutki. Oby to było toLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dzieki dziewczyny:**Ciężko jest nam się cieszyc z mężem.. Ale to normalne po tym co przeszliśmy wcześniej..
Może jutro po becie troszkę się uspokoje:*
Nien a jak sytuacja wygląda u Ciebie?? :**
Alex0806 życzę Ci też 2 kreseczek :**trzymam kciuki :** -
Alex, no to ewidentnie wygląda na owulke, więc kciuki za to żebys na wizytę szła już z pozytywnym testem
Mysiulka, doskonale Cie rozumiem. U nas tez tak to wyglądało. Jak zobaczyłam dwie kreski to najpierw oszalalam że szczęścia, a później się stopowałam i Męża też. Takie długie starania trochę odbierają beztroskę z naszej radości. Ale, ale.. pójdziesz Kochana teraz na betę i później do gina i jak okaże się że jest wszystko ok to już nie będzie powodów do obawstarania od 2016r. -
Piszę na telefonie i ucieło mi wiadomość..
A u mnie? Ja zdecydowałam że skonsultuję się z innym ginem. Jutro do niego zadzwonię i mam nadzieję, że w najbliższym tygodniu znajdzie dla mnie czas i w końcu trafię na tego właściwego dobry gin to pół sukcesu a że staraniami czekam do września prawdopodobnie, bo teraz mam stresujący czas (egzamin zawodowy) i wiem że i tak nic by z tego nie było. Więc starania zawieszone, ale z lekarzem się skonsultuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 10:15
starania od 2016r. -
U mnie temperatura dzisiaj nieznacznie wyżej, ale zastanawiam się czy to nie wina "zmarzniętego" termometru, bo zamiast jak zawsze obok poduszki na łóżku położyłam go na szafkę i był lodowaty. Spaliśmy przy otwartym oknie. Więc temperatura temperaturą, leci w kulki, ale dzisiaj zaczęły mnie mocniej sutki boleć, więc chyba już po
Jutro mam hematologa i zaczynam się stresować. Ale powiedziałam sobie, że musi się udać i będę mamą, choćby nie wiadomo co... Mam przeczucia co do tego lipca, zobaczymy. Mielibyśmy piękny prezent na rocznicę ślubu, jakby teraz się udało. Wcześniej dzień przed rocznicą dowiedzieliśmy się o ciąży, a teraz miałabym termin na kwiecień, jakby się udało.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dziewczyny gratulacje ! Trzymam kciuki za Was:) Koniecznie dawajcie znnać!
Kropka u Ciebie wszytsko dobrze ?
Kat, przykro mi, że to nie tym razem. Jedź na wakacje i odpocznij:) może tam rozpoczniecie szczęśliwy cykl:)
AnnaK bardzo mi przykro... niestety wszystkie tutaj Cię rozumiemy... Z czasem będzie trochę lżej. To prawda, myśl o następnym bobasie pomaga zmniejszyć ból po stracie.. więc mąż ma racje.
Mysiulka, będzie dobrze Trzymaj się i dawaj juto znać.
Nien mam nadzieję, że szybko Cię przyjmie i dobrze Cię poprowadzi:)
Alex kciuki zaciśnięte i czekam na info
Ja we wtorek wizyta... nie mogę się doczekać Powiem Wam coś, tylko sie ze mnie nie śmiejcie... Chyba w piątek, przeglądam sobie facebooka i pokazał mi się obrazek z napisami typu: "jak urodziłaś się w styczniu to dużo pijesz" i tam były wypisane wszytskie miesiące i patrzę na grudzień a tam " za dwa tygodnie zajdziesz w ciąże" generalnie nie wierzę w takie rzeczy ale jakoś zapadło mi to myśl bo za dwa tygodnie mam dni płodne... i teraz ciąglę myślę że może we wtorek będzie zielone światło Niby głupie ale w głowie siedzi