X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 17 lipca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też W kolejnej ciąży chce iść od razu na l4. Pracuje w żłobku więc dzwiganie, choroby, stres. Jeśli teraz się nie uda to od wrzesnia szukam nowej pracy bo w tej nie wytrzymam, atmosfera straszna, szefowa jeszcze gorsza. Od 16 sierpnia urlop i jak teraz nie wyszło to pod koniec lipca składam wypowiedzenie. Żałuję że nie poszłam na l4 w poprzedniej ciąży, chociaż nie wiem czy to by coś zmieniło

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Mysiulka2706 Ekspertka
    Postów: 467 76

    Wysłany: 17 lipca 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja szefowa to siostra męża:)Wątpię że jakiś inny pracodawca by coś pomógł mi.. Ona jest bardzo dobrym pracodawcą..Zawsze pomoże każdemu:**Włąsnie dzwoniła ze jednak uda się przedłużyc umowę..Mamy wieczorem się spotkac i porozmawiać.. Bo my organizujemy szkolenia dla nauczycieli i tak jak oni mają wakacje wolne tak my mamy wtedy martwy sezon..Ale jakby wszystko dobrze było i czułabym sie dobrze to raczej bym pracowała od września:*

  • Mysiulka2706 Ekspertka
    Postów: 467 76

    Wysłany: 17 lipca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki i jak wizyta??Kat a jak u Ciebie??:**

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 17 lipca 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam swoja firmę - projektowanie, zakładanie i pielęgnacja ogrodów. Załąozyłam ją jak urodził się Wojtuś. Ta pierwsza ciąża to byłą totalna wpadka :) mieszkalismy 2 lata w Holandii i zaplanowaliśmy ślub, po ślubie chcielismy sobie zrobic przerwę w pracy na jakieś podróże i relax, jakieś 2-3 miesiące, a potem spowrotem do Holandii, zatem nie przedłużaliśmy kontraktu w Nl, zjechaliśmy do Pl, wzięliśmy ślub i w noc poślubna powstał Wojtuś (3 niezależnych lekarzy mówiło nam, ze ciąża u mnie to raczej cud i musimy się mocno uzbroic w cierpliwość. Noc poślubna to był pierwszy raz bez zabezpieczenia, a 2-3 dni po ślubie M.musiał pojechac do Nl uregulować sprawy związane z byłą pracą, z zamknięciem konta w banku itd. Nie było go 2 tygodnie, a po jego powrocie okazało się, że "cofa" mi się na zapach kapusty a na kawę w ogóle nie moge paytrzeć ;) no i wyszły 2 kreski, a my oboje bez pracy, bez mieszkania, z oszczędnościami, któe miały byc na podróże - masakra. Pół ciąży przeryczałam :) Po porodzie wzięłam dotację i zarejestrowałam firmę. W ciązy z Kasią pracowałam do końca 8 mies., z Kubusiem już tylko do 4, a w ostatniej ciąży poszłąm na L4 od razu, to była zima - martwy sezon, tak było dla mnie lepiej materialnie, a teraz zlecenia te co mogłam, to poprzekładałam, inne odwołałam, telefinu firmowego uz nie odbieram :) Przy trójce maluchów mam mnóstwo pracy w domu, zwłaszcza kiedy są wakacje i nie ma przedszkola :) a do tego praca, mdłości, stres związany ze zleceniami, z terminami i ogólne zmęczenie ciązowe - to mi wystarczy :)

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 17 lipca 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lubieświeczki co powiedział lekarz?

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,

    Jestem już po, ale dokopac się przez korki do domu to tragedia jakaś. No więc coś tam małego w jajniku znalazła, na pewno nie tych wielkościach co ostatnio i stwierdziła, że mam się nim nie przejmować bo to pewnie pęcherzyk owulacyjny i zniknie. Jednak zielonego światła nie ma :( powiedziała, że te 4 miesiące po łyżeczkowaniu najlepiej odczekać... kiedyś zalecało się 6 ale myśli że 4 wystarczą w zupełności. z Prenatal uno mam zrezygnować i brac Pregna start do tego zapisała mi HOMOCYSTEINE FACTORS 180’s tak w razie W. Może któraś z was bierze też coś takiego ?
    Generalnie podsumowując, muszę czekać do września :(

    Mysiulka super że udało się załatwić tę umowę ! będziesz spokojniejsza :)
    Niecierpliwa, szkoda, że musiałaś zrezygnować bo dla Ciebie to teraz sezon no ale są rzeczy ważniejsze :) A może warto pomyśleć aby zatrudnić jakąś pomoc. Zawsze dodatkowy grosz by wpadł :)
    Historia piękna, idealnie Wam się udało w dzień ślubu :) Zadziałała tzw. "magia nocy poślubnej" :D Super :) A pozwiedzać jeszcze zdążycie :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Mysiulka2706 Ekspertka
    Postów: 467 76

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki szkoda że nie ma zielonego swiatla :(alejak lekarz mówi że lepiej odczekać to może warto mu zaufać?? Wiem że będzie Ci ciężko wytrzymać ale to już tylko 1.5msc szybko zleci i będziecie mogli bezpiecznie się starać o dzidziusia :**

  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety.. no ale poczekam nic innego mi nie zostaje :) jakoś zleci i wtedy zaczynamy:)
    Na szczęście @ we wrześniu szybko bo już 3-4 powinna być :D
    A Ty Mysiulka będziesz szła jeszcze na betę ? Kiedy wizyta ?

    Alex, faktycznie praca w żłobku to ciężka praca.. na pewno w ciąży l4 byłoby konieczne. Może rozejrzyj się za innymi ofertami i jak coś się znajdzie to super a jak nie to może przez ten czas uda się zafasolkować i wtedy od razu l4 :) A może w syumie już za chwilę dasz l4 i po kłopocie:) Jak u Ciebie ? Jutro wizyta tak ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 16:53

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Mysiulka2706 Ekspertka
    Postów: 467 76

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaOna to Wam sie udała ta noc poślubna:) A praca nie jest najważniejsza.. Teraz ważna jestes Ty i Twoje małe maluszki w brzuszku:)kiedy masz kolejną wizytę??

  • Mysiulka2706 Ekspertka
    Postów: 467 76

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki lepiej zaczekać niż jakbyś zaszła i coś złego sie wydarzyło.. Mi lekarz kazał sie od razu starać bo miałam samoistne..Tylko też powiedział ze do września mam do niego nie przychodzic no chyba że bedę w ciązy:) Teraz mam wizytę w piątek..Na betę nie ide nie chce sie już stresowac :( co ma być to będzie:*...

  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 17 lipca 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie.. poczekam, i będę opychała się witaminkami :) Szkoda tylko że facebookowa przepowiednia się nie sprawdzi :D
    Będzie dobrze, nie martw się :) W piątek daj koniecznie znać :)

    A jak tam staraczki ? Marcelinka jak u Ciebie ? Wiadomo już czy będą 4-raczki :D

    SISI?? Daniela ? jak u Was :)

    Leira, co u Ciebie ? Może zaglądasz jeszcze do nas ? :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 17 lipca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Niestety.. no ale poczekam nic innego mi nie zostaje :) jakoś zleci i wtedy zaczynamy:)
    Na szczęście @ we wrześniu szybko bo już 3-4 powinna być :D
    A Ty Mysiulka będziesz szła jeszcze na betę ? Kiedy wizyta ?

    Alex, faktycznie praca w żłobku to ciężka praca.. na pewno w ciąży l4 byłoby konieczne. Może rozejrzyj się za innymi ofertami i jak coś się znajdzie to super a jak nie to może przez ten czas uda się zafasolkować i wtedy od razu l4 :) A może w syumie już za chwilę dasz l4 i po kłopocie:) Jak u Ciebie ? Jutro wizyta tak ?

    Wizytę mam jutro o 14.15, o ile znowu nie przełożą albo coś. Wychodzę wcześniej z pracy i biegnę do przychodni. Mam nadzieję, że będzie mała obsuwa bo inaczej się spóźnię.
    Mam nadzieję, że uda się iść teraz od razu na L4... Wolałabym nie szukać nowej pracy (kolejny stres dodatkowo), no ale jak się teraz nie udało to pod koniec lipca składam wypowiedzenie, pracuję 2 tygodnie sierpnia i od 16 urlop, a od września szukam nowej pracy. Już dawno chciałam się zwalniać, później na początku czerwca miałam brać ciążowe L4, ale wyszło jak wyszło i koniec końców byłam cały czerwiec na L4 po poronieniu.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 17 lipca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki masz racje trzeba przyjac informacje o staraniach na klatę, na szczescie wrzesien za pasem, wakacje zawsze szybko mijaja i ze spokojna glowa do dzieła we wrześniu. Ja czekam do prenatalnych w nastepny czwartek, wiec stres narasta, nestety mdlosci niewielkie wiec troche mnie to martwi, jedynie piersi nabrzmiale. Musze uzbroic sie w cierpliwisc wiec uciekam w prace i to mi pomaga. W pracy nikt nie wie ale dobrze mi z tym, szefowej powiem po prenatalnych:)

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, melduję się po wizycie. Maluch waży około 278g, szyjka 0,59cm długa i zamknięta, więc ok. W poprzednich ciazach na tym etapie miałam już z szyjka problemy.

    Czuję się fatalnie i nie mam sił na nic. Przepraszam, że się nie odniosę dzisiaj do Was. Nadrobię wkrótce. Pamiętam o Was.

    Leira, NiecierpliwaOna lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 17 lipca 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex wtakim razie mam nadzieję w takim razie że w lipcu pokażą się dwie kreseczki ;) daj znają jak tam z jutrem :)

    Sisi dokładnie, wakacje miną, urlop zleci i do dzieła;) A co do mdłości to myśl tak że po prostu w tej ciąży Cię ominą... Jakby były i coś by się stało to zazwyczaj i tak utrzymują się dłużej więc mogą zmylic też także lepiej jak ich nie ma :) Ja jak już się dowiedziałam że poroniłam to faktycznie skojarzyłam że piersi mi zmalały wcześniej a mdłości nadal byly.. Także teraz będę raczej po nich oceniać niż po mdłościach :) Bądź dobrej myśli a będzie dobrze :*

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 17 lipca 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela najważniejsze że wszystko dobrze :) Trzymamy za Ciebie kciuki:) Buziaki:*

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 17 lipca 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela Kochana, ja nie mogę uwierzyć, że Ty jesteś już w 17 tygodniu ciąży! Kiedy to zleciało? Szok :)

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 17 lipca 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow dziewczyny, gratulacje!!! Ciesze sie, ze Wam sie uklada i mocno trzymam za Was kciuki! Daniela juz 17 tydzien! Musze zapytac: jaka plec i jakie imie? :) Jak ten czas leci! Moj synek juz niedlugo zacznie 7 tydzien, to niesamowite! Sama dolaczylam do tego watku chyba w 17 tygodniu :) Lubieswieczki 4 miesiace szybko zleca, chyba ze bedziecie serduszkowac wczesniej? :)

    U mnie juz lepiej nieco - chyba stres zwiazany z porodem I ta cala trauma po CC mi odpuszcza. Syn jest cudowny - spi niemalze cale noce 7-8h, placze na jedzenie i zmeczenie. Uwazam, ze mnie oszczedza. Kocham go ponad zycie, chociaz miewam momenty strachu: czy dam rade wychowac go dobrze, ochronic przed zlem tego swiata, sprawic, zeby byl szczesliwy, etc

    Czasem bede zagladac do Was, jestem z Wami sercem i myslami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 22:37

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 18 lipca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira super, że u Ciebie tak wszystko dobrze :) Dla mnie jesteś nadzieją, że jeszcze przyjdą lepsze dni... :) Ja dziś zaczynam 7 tydzień :)

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • Mysiulka2706 Ekspertka
    Postów: 467 76

    Wysłany: 18 lipca 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela jak ja bym chciała być już tak daleko jak Ty:**Ale życzę Ci dalej spokojnej ciąży i zdrowego maluszka:*już wiesz czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka? :)
    Leira pamiętaj że dla swojego synka zawsze będziesz najlepsza mama na swiecie:***

‹‹ 111 112 113 114 115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ