Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Boże.. Dziewczyny, a u mnie dwie kreski!!!
SiSi111, Leira, nien, kropka123, Lubieswieczki, Daniela, alex0806, Nynka86, Panna_Justyna, Violet Flower lubią tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Aaaaa! Nie mogę w to uwierzyć! Cudowny prezent urodzinowy Lecę zaraz na betę. Pewnie pod wieczór dostanę wyniki. A na poniedziałek umówiłam się do mojej ginki dzięki Dziewczyny za Wasze wsparcie ;*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 09:43
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Leira wrote:Daj znać po becie, aczkolwiek nie za wcześnie na wizytę w poniedziałek? Jeśli okres miał być w piątek to w poniedziałek jeszcze pewnie nic nie będzie widać
Trochę mnie niepokoi, że czuję bardzo jajniki. Pobolewają wyraźnie, ale znośnie. Mam nadzieję, że to normalne
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Mam nadzieję Twoja wiadomość dzisiejsza dodała mi sił w wyczekiwaniu;)
Nie stresuje sie bólem, to normalne szybko masz wizytę więc wszystko obgadasz z lekarzem a teraz tylko się cieszyć Pewnie ciężko wysiedziec w miejscuKat_ lubi tę wiadomość
-
Kat_ wrote:Eeee no, jasne, że nic nie będzie widać ale ginka kazała się zgłosić, może zleci mi jakieś dodatkowe badania. Na pewno będę powtarzać toxo po tym felernym zatruciu, no i da skierowanko na betę, to zrobię sobie porównanie z dzisiejszym wynikiem.
Trochę mnie niepokoi, że czuję bardzo jajniki. Pobolewają wyraźnie, ale znośnie. Mam nadzieję, że to normalne
Mnie tak bolały jajniki na początku, że myślałam, że poronię, albo umrę, zwłaszcza lewy mi dokuczał. Do tego mocne kłucia w podbrzuszu. Wszystko było normalne jak się okazało -
Lubieswieczki wrote:Mam nadzieję Twoja wiadomość dzisiejsza dodała mi sił w wyczekiwaniu;)
Nie stresuje sie bólem, to normalne szybko masz wizytę więc wszystko obgadasz z lekarzem a teraz tylko się cieszyć Pewnie ciężko wysiedziec w miejscu
Teraz czekamy na Ciebie -
Kat, mnie tez na początku dość mocno pobolewał brzuch, krzyż i do tego mocno czułam jajniki, mój lekarz stwierdził ze taka moja uroda a teraz kiedy teoretycznie wszystko najbardziej się rozciąga bóle ustały. Jak widać to jedna z nas to inne objawy;)
-
Kat gratulacje, cudowna wiadomość!!! :* Masz jakiś wykres, żeby pokazać?
U mnie dzisiaj 32 dc, temperatura zamiast w dół to lekko w górę, ale pewnie przez chorobę. Bo teraz już mocna gorączka, szefowa mnie wysłała do domu niedawno bo nie mam siły na oczy patrzeć. Jak ja bym chciała już okres dostać i chociaż zacząć nowy cyklLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dzięki Dziewczyny, uspokoiłyście mnie jest lekki stres jak idę do łazienki, bo odruchowo sprawdzam czy tam coś nie leci. No ale nie zamierzam się jakoś bardzo zamartwiać. Jak będzie źle, to wtedy przyjdzie czas na nerwy i płacz. Teraz zamierzam się cieszyć.
Leira, mnie dokucza bardziej prawy, skurczybyk ciągnie razem z pachwiną (a z pachwiną mam od kilku lat przeboje, ale to podobno ucisk od krzywego kręgosłupa i krzywej miednicy). Więc wczoraj mnie dość mocno naparzał. Dzisiaj całe podbrzusze ciągnie, jakbym miała zaraz dostać okres. Ale też liczę, że taki mój urok
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
alex0806 wrote:Kat gratulacje, cudowna wiadomość!!! :* Masz jakiś wykres, żeby pokazać?
U mnie dzisiaj 32 dc, temperatura zamiast w dół to lekko w górę, ale pewnie przez chorobę. Bo teraz już mocna gorączka, szefowa mnie wysłała do domu niedawno bo nie mam siły na oczy patrzeć. Jak ja bym chciała już okres dostać i chociaż zacząć nowy cykl
Alex, nie prowadziłam żadnych wykresów. Nie mierzyłam nigdy temperatury, bo bym oszalała i się niepotrzebnie nakręcała. Jedyne co zaobserwowałam: nie miałam w tym cyklu w ogóle śluzu płodnego, susza jak na pustyni, NIC totalnie. Do tego poprzedni cykl się wydłużył o parę dni, więc nie wiedziałam co będzie teraz, kiedy ta owulacja, skoro nie było po czym jej poznać. Zakładałam, że jak się cykl rozjedzie o 3-4 dni to nic z tego nie wyjdzie, bo wyjechaliśmy na 4 dni na wesele, a jakoś nie sądzę, żeby te plemniki miały super żywotność i przeżyły ileś tam dni w ogóle to spisałam cykl na straty i nie myślałam za bardzo o ciąży.
Trzymam kciuki, aby i u Ciebie zeszło wszystko na dobry tor!
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)