Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana najszybciej mozesz znaleźć terminy na znanylekarz.pl wpisując usg płodu i swoją miejscowość.
P.S. Czy Ty nie jesteś przypadkiem z Krakowa? Bo widziałam kiedyś Twój wpis na wątku Krakowianek w ciąży
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Dziewczyny, ja nadal tu zaglądam i trzymam za Was bardzo mocno kciuki! U mnie kazde kolejne usg coraz gorzej więc mam skierowanie do poradni w szpitalu z III stopniem referencyjnosci. Kompletna zalamka. Tak sie zastanawiam czy wogole warto bylo w tę ciąże zachodzić...
Nie wiem jak Wam lekarze polecają i nie wiem czy mi dobrze radzili ale ja po każdym poronieniu mialam czekac 6 cylki z kolejnymi staraniami wiec nawet nie probowalam... Mowili mi, ze jesli zajde w ciaze wczesniej to jest wieksze prawdopodobieństwo, że organizm odrzuci te ciąże (ponoć takie sa statystyki kolejnych poronien). I ze kobiety probuja, i kolejny raz traca... i potem w koncu odczekuja te pol roku i udaje sie. Takze glowa do gory, jesli Wam cos nie wychodzi od razu to ostatecznie moze lepiej i skuteczniej wyjdzie za pare miesiecy. Z doświadczenia wiem niestety, że nasza cierpliwość w tej kwestii nie jest na najwyzszym poziomie ale czasem wszystko ma jakis sens...Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Kropka...współczuję.... myślę, że będzie wszystko dobrze...najważniejsze z całych sił wierzyć.. ściskam
VioletFlower ... nie denerwuj się na zapas...na pewno wszystko się wyjaśni...sny są dokładnie tym co nas trapi, niecierpliwi i niepokoi... daj znać jak już będziesz po wizycie co z maluszkiem .. ściskam
Kat...czyli wszystko przed Tobą...miewasz mdłości przez cały dzień? Dostałaś coś na tą anemię?
Migotka....nawet tak nie myśl....wiem ,że nie ma z czego się cieszyc będąc w takiej sytuacji ale przypomnij sobie jaka byłaś szczęsliwa ,że się udało...badania nie koniecznie muszą wskazywać na najgorsze....
Mi lekarz miesiąc temu powiedział,żeby odczekac około 3 mscy bo statystyki są nieubłaganlne..wczoraj miałam kontrole...wszystko piękne i jest gotowe jajeczko więc powiedziałam ,że nie zamierzam czekac jesli wszystko jest ok...dał zielone i kazał działac...
Wiele opinii też wskazuje na to ,że kobiety które zachodzą w 1 lub 2 cyklu po poronieniu też mają takie szanse na zajście w ciążę i nie musi to wskazywać na ciążę zagrożoną...chodzisz do tego samego lekarza czy byłaś u innego też? Może warto odwiedzić jeszcze innego i powtórzyć badanie???mam bądź spokojna bo stres nie pomorze...wszystko na pewno się ułoży..tego z całego serduszka Ci życzę kochana...eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
Kat, pamiętam że moja mama jadła tankowanie buraczki z marchewka albo jabluszkiem jak miała anemia i jej pomagało Więc możesz spróbować też tego sposobu. Co Lekarz Ci zalecił??
Violet nie denerwuj się. Mam nadzieję że udało Ci się znaleźć wizytę i lekarz Cie uspokoił.wszyatko będzie dobrze. Musisz być dobrej myśli:)
Migotka... Co się dzieje z dzidziusia? Dlaczego coraz gorzej? Trzymaj się i nie denerwuj. Ściskam :* -
Violet znalazłaś lekaża? Nie wierz w takie sny!!! Z maleństwem musi być wszystko dobrze
Ja nie będę testować chyba że 18.11. nie dostanę @ to wtedy dopiero, ale przeziębiona jestem więc marne szanse -
Alex, ja niestety jestem zielona jeśli chodzi o takie wyniki, zwłaszcza z metalami... Jak poszłam do lekarki, nie mojej a jakiejś tam z pakietu bo chciałam zbadać witaminę d, kwas itd... To powiedziała mi że pierwsze słyszy o tym że takie badania się zleca bo przecież witaminy mogę brać bo nadmiar się wuyplucze z organizmu więc po co.... Tak więc nie dała mi skierowania. Także tego....
Będę musiała się do mojego lekarza wybrać bo ciężko się dogadać. -
Dziękuje dziewczyny za wsparcie i kciuki, kolejne usg za niecałe dwa tygodnie- wtedy powinno być mniej więcej wiadomo jak zachowuje się zmiana i czy ma wpływ na maluszka. Na szczęście szpital w którym pracuje mój lekarz ma 3 stopień referencyjności wiec tutaj nie będę musiała szukać czegos innego jeżeli zostanę pod jego opieka. Violet, udało się dostać do lekarza? Kat, ja jem dużo pietruszki i pomaga bo hemoglobina nie spada Nynka, Lubieswieczki, Ewa trzymam kciuki Migotka co mówią lekarze? Co się dzieje? Alex, w badaniach niestety nie pomogę. Nie znam się na tym kompletnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 19:15
-
Ewa, super wiadomość! Korzystajcie i cieszcie się sobą
Nynka, oby @ nie przyszła. Czekamy na następną falę pozytywnych testów
Migotka, ostatnio wspominałaś, że dzidziuś jest mniejszy o 2 tyg, jak jest teraz? Mam nadzieję, że nadgoni i że wszystko się dobrze skończy. Trzymam mocno kciuki!
Lubieswieczki, buraczki akurat uwielbiam, więc będe częściej jadła mdłości troszkę męczą, ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe, o ile jem regularnie co 2 h. U lekarza jeszcze nie byłam, dostałam dopiero wyniki badań krwi, ale w przyszłym tyg się wybiorę i zobaczymy co tam zaleciNynka86 lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Nynka, przypominam, że NiecierpliwaOna też się pochorowała zaraz po owulacji. Także ten... może u Ciebie też będą bliźniaki często przeziębienie może być pierwszym objawem ciąży:) kciuki zaciśnięte
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 19:48
Nynka86 lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Ja w obu ciążach byłam przeziębiona na początku więc to też pierwszy objaw
Co do moich wyników to poczekam do wtorku co mi w klinice powiedzą, na razie żadnych witamin nie zamawiam. Ogarnę to na spokojnie W sumie nie umieram od nadmiaru witamin przecież Najważniejsze, że tarczyca się unormowała. Byłam dzisiaj u endokrynolog to powiedziała, że wyniki super. I dalej dawka 88, a jak będzie ciąża to automatycznie zwiększam do 100.
Jakby któraś z was potrzebowała Euthyrox 75 to oddam w dobre ręce Bo mi już nie będzie potrzebny a mam opakowanie.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dziewczyny, a robilyscie może badanie kariotypu? Jak długo czeka się na wynik? Jest jakaś różnica między NFZ a prywatnie?
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Dziewczyny, u mnie byl rozjazd jakies 2 tygodnie a teraz jest 2 tygodnie na brzuszku, a juz 3,5tygodnia na kosciach dlugich. No i nie wiadomo dlaczego? Juz kilku lekarzy to badalo i kazdy mowi, ze dysproporcja. Trzeba bedzie szybciej zakonczyc ciążę, ciekawe kiedy... Poki co to 25tc
Trzymam za Was kciuki. Nie przejmujcie się przeziebieniami itd, ja tez zawsze na poczatku ciazy mialam
A zmiany w usg bardzo często pojawiają się a potem znikają więc trzeba być dobrej myśli
Na anemie polecam tofu, wiem... nie jest to czekolada, ale mnie uchronilo przed braniem żelazaAniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Kat_ wrote:Nynka, przypominam, że NiecierpliwaOna też się pochorowała zaraz po owulacji. Także ten... może u Ciebie też będą bliźniaki często przeziębienie może być pierwszym objawem ciąży:) kciuki zaciśnięte
A kto wie... ? Mój tato miał brata bliźniaka, więc u mnie są możliwe bliźnięta
-
Kat_ wrote:Kochana najszybciej mozesz znaleźć terminy na znanylekarz.pl wpisując usg płodu i swoją miejscowość.
P.S. Czy Ty nie jesteś przypadkiem z Krakowa? Bo widziałam kiedyś Twój wpis na wątku Krakowianek w ciąży
Udało mi się dziś dostać dopiero po godzinie 20-stej do całkiem sensownego lekarza.
Zlecił mi neoparin w dawce 0,4. Czyli już od jutra będę brać w nowej dawce zastrzyki.
Zrobił usg. Jest dzidziuś. Ma całe prawie 9 mm, czyli jeszcze troszkę będzie centymetr.
Widziałam i słyszałam serduszko, biło ponad 140 bpm. Kamień spadł mi z serca. W poniedziałek mam planowa wizytę u mojego gina. A, dziś, padam na twarz i uciekam spać z, tego stresu. Jutro Was nadrobię :*Kat_, Leira, kropka123 lubią tę wiadomość
-
Violet, wspaniała wiadomość!! Dzidziuś ma się dobrze, pora w to uwierzyć
Cieszę się, że już jesteś spokojniejsza.
A ja też jestem z Krakowa! Jak już przestaniemy pracować, to musimy się umówić na jakąś gorącą czekoladęViolet Flower lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Cześć dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, więc daję znać, że żyję i wszystko jest ok. Leci mi 23 tydzień ciąży, a ja wciąż żyję w dużym stresie. Niby nic się nie dzieje, ale ja cały czas nie mogę zacząć wierzyć w to, że urodzę żywe i zdrowe dziecko. Tak naprawdę dopiero w zeszłym tygodniu zaczęłam myśleć o kompletowaniu wyprawki, ale średnio mi to idzie bo ciągle wydaje mi się, że w tym przypadku to za wcześnie. Nie odzywam się częściej, bo nie chcę Was dołować swoim nastawieniem...
-
Cześć Serena, cieszę się że u was wszystko dobrze, ty już za półmetkiem... ale ten czas leci. Nie zapominaj, że my cię rozumiemy. Wydaje mi się, że czasami jest dobrze się wygadać, podzielić swoim strachem, żeby nie oszaleć a wsparcie osób w podobnej sytuacji jest nieocenione. Mocno trzymam kciuki za ciebie i twoje maleństwo bedzie dobrze
serena1989 lubi tę wiadomość