Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Strasznie Ci współczuję znieczulicy i tej całej otoczki a może akurat,czopek zadziała na tyle silnie,że zabieg nie będzie konieczny. Najważniejsze,żebyś miała to jak najszybciej za sobą i mogła zacząć spokojnie patrzeć w przyszłośćWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyZałożyli mi te całe cytoteki.
Lekarka wchodzi pyta: która na cytoteki? To się nie odzywam bo pojęcia nie mam co to Jest, podchodzi pyta a Pani na co, to mówię że na lyzeczlowanie, to się oburzyla że to ja ! No ciekawa jestem skąd mam znać taka terminologie:(
Leżę i czekam.. narazie nic.
Sikac mi się tylko chce a nie mogę chodzic po tym zaaplikowaniu tabsow.. -
Pola90 wrote:Założyli mi te całe cytoteki.
Lekarka wchodzi pyta: która na cytoteki? To się nie odzywam bo pojęcia nie mam co to Jest, podchodzi pyta a Pani na co, to mówię że na lyzeczlowanie, to się oburzyla że to ja ! No ciekawa jestem skąd mam znać taka terminologie:(
Leżę i czekam.. narazie nic.
Sikac mi się tylko chce a nie mogę chodzic po tym zaaplikowaniu tabsow..
Też pierwsze słyszę taką nazwę, nie martw się.
Dwie godziny nie można po tych tabletkach wstawać.
Potem poczujesz "zimno" na całym ciele i mogą pojawić się dreszcze. U mnie pierwsze objawy były ok. 1,5h po tabletkach.
Pojawią się skurcze okresowe, na początku normalne, potem silniejsze, będzie ból w kręgosłupie i zajebiste parcie na stolec (nie wystrasz się).
Jeśli ból będzie bardzo silny to od razu wołaj o znieczulenie: przysługują Ci 2 kroplówki i zastrzyk.
Nie jest to przyjemne, ale istnieje duża szansa, że poronisz całkowicie bez łyżeczkowania i ... od razu będziesz mogła zacząć nowe starania - niech ta myśl trzyma Ci przy życiu -
nick nieaktualny
-
Pola90 wrote:Była tu doktorka, chyba nabrała trochę pokory i ruszyło się jej sumienie, bo nawet dość tak zazartowala.
Pytała czy coś się dzieje, mówię że nie, a ona że o 12 jedziemy na blok, bo na pewno się szyjka trochę rozpulchnila..
Czyli jednak zabieg? oO -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pola, przykro, że trafiłaś na takich bezduszników... aby tylko zabieg nie był bardzo inwazyjny.Najpóźniej jutro pójdziesz do domu .
Nie pisałam wcześniej bo mnie nie było, wóciłam przed chwilą z córcią od lekarza - ponad godzinne opóźnienie, w nocy zaczęła mi kaszleć krtaniowo i ma temp. , ale przechodzi to dość łaskawie.Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny
-
Pola90 wrote:Już p0 !
Trochę dłużej to trwało bo powiedziała lekarka że dużo było do wylezyczkowania:/
6,5cm miało jajo.. Ale całe szczęście
MAM MACICE !!! ❤
IDE NA drzemkę Kobiety :* dam Wam znać później co i jak. BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE!!!!!!!
Cieszę się, że już po i że wszystko przebiegło bez komplikacji
Odpocznij teraz, wszystko będzie już dobrze -
Dobrze, że już po wszystkim. Odpoczywaj teraz, nabieraj sił i zmykaj szybko do domuCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Pola teraz juz,bedzie tylko lepiej. Zobaczysz.
Leira ja juz psychicznie bardzo dobrze, choc jak wczoraj w instytucie przy badaniu mila pani zapytala mnie przy pobieraniu wymazu kiedy bylo.poronienie, czy bylo lyzeczkowanie I kiedy skonczylam antybiotyk to glos mi sie zalamal kiedy mowilam o tym wszystkim. Tak juz chyba zawsze bedzie....
Leira mam pyt bo Tys specjalistka. Tydzien po poronieniu moja grubosc endo wynosila 6.7 mm teraz po 3 tyg moze cos naroslo? Jak sadzisz? Bo gdyby te badania na cholerne bakterie wyszly ok to ja bym zaczela juz starania. Wszak nie mam jeszcze @ ale czuje ze zaraz sie pojawi. Brzuch mnie pobolewa od wczoraj.2006 Kubuś
Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc -
Martula78 wrote:Pola teraz juz,bedzie tylko lepiej. Zobaczysz.
Leira ja juz psychicznie bardzo dobrze, choc jak wczoraj w instytucie przy badaniu mila pani zapytala mnie przy pobieraniu wymazu kiedy bylo.poronienie, czy bylo lyzeczkowanie I kiedy skonczylam antybiotyk to glos mi sie zalamal kiedy mowilam o tym wszystkim. Tak juz chyba zawsze bedzie....
Leira mam pyt bo Tys specjalistka. Tydzien po poronieniu moja grubosc endo wynosila 6.7 mm teraz po 3 tyg moze cos naroslo? Jak sadzisz? Bo gdyby te badania na cholerne bakterie wyszly ok to ja bym zaczela juz starania. Wszak nie mam jeszcze @ ale czuje ze zaraz sie pojawi. Brzuch mnie pobolewa od wczoraj.
Ciężko powiedzieć:
nie wiem jak grube endo miałaś przed ciążą i jak dużo usunęli, więc ciężko oszacować w jakim stopniu się zregenerowało. Z moich informacji wynika, że 9-10 mm to optymalna grubość, ale pewnie u każdej kobiety jest inaczej. Nie chcę tu wyrokować, bo lekarzem nie jestem, aczkolwiek powinnaś zrobić sobie USG kontrolne po pierwszej miesiączce od zabiegu, bo zauważ, że podczas okresu endometrium jest usuwane/wymieniane, więc będzie pewnie innej grubości niż jest teraz. Mi też lekarka mówiła, że kontrola musi się odbyć po miesiączce, więc wydaje mi się, że to jest ze sobą powiązane.
EDIT: może zrób USG dzień po okresie i jak będzie OK to do boju - toż nic nie stracisz, bo owulacja i tak nastąpi pewnie ok. 1,5 tyg po zakończeniu miesiączkiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 19:57
Martula78 lubi tę wiadomość