X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet- trzymam kciuki, daj koniecznie znać po ;) Lubieswieczki- żel z biały jelen tez jest hipoalergiczny a sporo tańszy, może zacznij od niego czy pomoże? Moje, ja mialam tabletki i zabieg a dostałam zielone światło od lekarza już po 1@, twierdził on tak jak napisała niecierpliwaona, ze im szybciej tym lepiej. Doświadczone Mamy, co sądzicie o wiesiołku/ liściach malin, stosowała któraś przed porodem? Mój gin twierdzi ze nie maja wpływu, położna ze mogą pomoc... macie jakieś doświadczenia?

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet, trzymam mocno kciuki! Czekamy na wiadomości <3 i na zdjęcia!

    MOJE, ja poroniłam samoistnie, zaczęliśmy starania po 2 miesiącach, ale po 4tym dopiero coś zaskoczyło i skończyło się ciążą biochemiczną. Natomiast po 6 miesiącach od tej pierwszej nieudanej ciąży zaszłam ponownie i czekam teraz na córeczkę :)
    Straszne są te pierwsze dni i tygodnie po poronieniu, ale teraz w miare upływu czasu złe wspomnienia się zacierają. U Ciebie to tez na pewno kwestia czasu, zaskoczycie szybciutko i Twój Aniołek do Ciebie wróci :) Trzymaj się mocno i zaglądaj tu do nas.

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka123 wrote:
    Violet- trzymam kciuki, daj koniecznie znać po ;) Lubieswieczki- żel z biały jelen tez jest hipoalergiczny a sporo tańszy, może zacznij od niego czy pomoże? Moje, ja mialam tabletki i zabieg a dostałam zielone światło od lekarza już po 1@, twierdził on tak jak napisała niecierpliwaona, ze im szybciej tym lepiej. Doświadczone Mamy, co sądzicie o wiesiołku/ liściach malin, stosowała któraś przed porodem? Mój gin twierdzi ze nie maja wpływu, położna ze mogą pomoc... macie jakieś doświadczenia?

    Kropka napar z liści malin możesz wypić - nie zaszkodzi, co najwyżej nie pomoże :P Opinie na ten temat są mocno podzielone, jak ze wszystkim :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 8 lutego 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje bardzo mi przykro ;( Nam też lekarz pozwolił po pierwszej normalnej @. Poronilam w październiku, w listopadzie przyszła @, a 5 grudnia miałam ostatni raz. Mam nadzieję że teraz wszystko jest w porządku;)
    Teraz mnie coś katar złapał, kupiłam sobie sok morską do psikania. Mąż mnie zaraził bo ma zatoki chore ;/

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex mi na katar pomagało też smarowanie pod nosem maścią majerankową - nie leczy, ale ułatwia oddychanie :)

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 8 lutego 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje, poronilam 14 stycznia 2018 samoistnie, w lutym wrócił mi okres. W marcu zaszłam w ciążę.
    5 grudnia urodziłam i przekazałam brzuszek Alex :)

    Wg mnie jeśli nie ma przeciwwskazań i głowa jest gotowa, to warto się starać od razu.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 8 lutego 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje, będzie dobrze, myślę że szybko dostaniesz zielone światło. Poza tym z własnego doświadczenia, bo chyba tylko ja przeczekalam te 7 cykli doszły jeszcze 3 starań więc łącznie 10cykli oczekiwania, teraz bym nie czekała... Organizm sam zdecyduje czy jest gotowy, więc przemysl to, tym bardziej że nie miałaś zabiegu.

    Poza tym u nas tu brzuszki się zwalniają i od razu są przyjmowane :)

    Kropka, faktycznie, zacznę od białego jelenia. Chociaż boję się bo moja koleżanka miała też podobne problemy ze skórą w ciąży i musiała się myć przygotowana woda. Także mam nadzieję że przejdzie.

    Alex, oby szybko przeszło bo meczenie się najgorsze z katarem. A faktycznie tak jak mówi Niecierpliwaona te maści są super.

    Violet? Jak tam wizyta? Czekamy na wieści! :):)

    Onana co u Ciebie? Brzuszek uszykowany? Bo Kropka tu już szuka sposobów na szybsze rozwiązanie widzę :) :D Chyba że już przejelas brzuszek Sisi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 17:13

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 8 lutego 2019, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za kciuki :)

    My już po. Potwierdzona, zdrowa wymarzona CÓRCIA ❤️
    369 gramów wagi, wszystko w normie. Odetchnęłam z ulgą i jestem szczęśliwa:)
    Później może uda mi się wrzucić jakąś fotkę.

    Lubieswieczki, kropka123, Daniela, alex0806, sunshine03, Onana36, Kat_, Leira, Panna_Justyna lubią tę wiadomość

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 8 lutego 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet, super! Gratuluję zdrowej dziewczynki :)

    To niesamowite, że jesteś już w połowie ciąży :)

    Violet Flower lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 8 lutego 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet ale super ;) gratulacje ;) ja też przeczuwam u nas córeczkę;) zobaczymy, może na prenatalnych się pokaże;)
    My czekamy na wizytę u genetyka z tymi kariotypami. Proszę o kciuki żeby było dobrze ;)

    Violet Flower lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:08

    Violet Flower lubi tę wiadomość

  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex kciuki!
    Violet gratuluję córci!
    Lubieswieczki ja testuje w Walentynki. Zobaczymy. Dziś rano po śniadaniu miałam kontakt z muszla i nie wiem czy coś jest na rzeczy czy się podtrułam albo coś na żołądku zalegało. I od razu test. 21 dc a ja cudów oczekuję. Biel oczywiście ale nadzieje są.

    Violet Flower lubi tę wiadomość

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, mocne kciuki trzymam :)

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet, gratulacje!! To obie czekamy na córcie <3

    Sunshine, czas się wlecze tylko na początku, później po tych pierwszych prenatalnych już leci jak szalony :) jeszcze chwila i zobaczysz :)

    Onana kciuki za ten cykl!! Ale byłby prezent walentynkowy :)

    Violet Flower lubi tę wiadomość

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny długo nie pispałam muszę się wam wyżalić moja mama choruje od 9 lat na białaczkę limfatyczny teraz jej stan bardzo się pogorszył dostała marskość wątroby (nigdy nie piła alkocholu) i wodobrzusza ostatnio długo gorączkowała i zawieźliśmy ją do szpitala polegała kilka dni dostała kilka królowek i wypuścili ją do domu pani doktor stwierdziła że nie może jej już pomóc. Teraz jest w bardzo złym stanie, leżąca. Nie mogę pogodzić się z tym że jej już niedługo nie będzie, że może nie zobaczyć mojego dziecka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 18:58

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 8 lutego 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onana walentynki muszą być szczęśliwe :)!

    Nynka, strasznie mi przykro;( Nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić jak się czujesz...Nie da się już nic zrobić? Żaden inny lekarz? Jejku mocno Cie tule, bądź dzielna dla okruszka. Wiem że żadne słowa nie pomogą ale Trzymaj się :( :( :(
    Oby Twojej mamie się jednak polepszylo...

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 8 lutego 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka, bardzo Ci współczuję, nie umiem sobie nawet wyobrazić jak ciężko musi Ci być w tej sytuacji. Nie jest to coś w czym można kogoś pocieszyć. Nie wiem jak zły jest stan Twojej mamy, ale jeśli chcecie spróbować jeszcze powalczyć, może skonsultować się, nie wiem, to spróbujcie tu: https://www.mp.pl/lekarz/hubert.czerniak. Nic innego mi nie przychodzi do głowy co mogłoby Ci jakkolwiek pomóc czy wesprzeć :( Trzymaj się kochana.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 8 lutego 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka bardzo mi przykro że musisz to przeżywać. Pamiętam jak chorował mój teść. Z osoby która nie umiała usiedzieć w miejscu, aktywnej zawodowo, rodzinnej złotej rączki stał się cieniem człowieka. Cierpiał. I wiem że jak człowiek cierpi to jego bliscy też cierpią bo nie potrafią mu pomóc. Bądź przy mamie, niech wie że jesteś, że kochasz, a jak przyjdzie ta najgorsza chwila pozwól jej spokojnie odejść. Jestem z Tobą całym sercem i mam nadzieję że nie pogniewasz się na mnie za to co piszę. Bądź dzielna dla siebie i swojej dzidzi.

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 8 lutego 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka, tak bardzo mi przykro. Przejrzyj internety, teraz jest bardzo dużo nowoczesnych metod leczenia, ludzie czasem leczą się za granicą, może znalazłaby sie jakaś terapia dla Twojej mamy.

    I taka sugestia, jak możesz, to nagrywaj mamę, niech powie coś specjalnie dla Twojego nienarodzonego dziecka, niech nagra swoje wspomnienia. Będziesz miała do czego wracać.

    Leira lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 8 lutego 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onana nie gniewem się. U nas w rodzinie to jakaś czarna seria półtora roku temu zmarła babcia (mama mamy) w czerwcu ja straciłam dziecko w październiku zmarł brat mamy który mimo niepełnosprawności był cudownumowy człowiekiem dla mnie przyjacielem, teraz zły stan mamy... Nie załamała się tylko dlatego że mam dla kogo żyć a teraz noszę jeszcze maleńkie serduszko. Mam nadzieję że z maleństwem będzie wszystko dobrzeżach i moje emocje się na nim nie odbiją. W poniedziałek mam wizytę a 20.02 prenatalne i mam nadzieję że będzie ok.

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
‹‹ 253 254 255 256 257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ