Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina85 kojarzę Cię z listopadowych mamusiek, jak widzisz u mnie też nie wyszło, właściwie zatrzymało się jeszcze przed pierwszą wizyta, na którą celowo się nie spieszylam aby już coś było widać... Mam nadzieję, że szybko spełnia się a Twoje marzenia o dzidziusiu :)

    Quana koleżanki ładnie odpowiedzialy Ci już na pytania, więc odniosę się tylko do dwóch: u mnie rozwój zakończył się po 7 tygodniu ciąży a poronienie wywolali w połowie 11,więc nie wiem ile jeszcze trzeba było by czekać na samoistne, nie miałam już na to siły. Co do urlopu to nie brałam. W piątek byl żadnej, w sobotę wypuścili do domu a w poniedziałek już do pracy, dzięki temu nie myślałam tyle o tym. Mam nadzieję, że wszystko będzie bez komplikacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 22:38

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co u Was?

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wam :* Co u nas ? Dziś odebrałam wyniki z Genesisu ...w badanym materiale nie wykryto nieprawidłowości liczbowych ani mutacji..wynik prawidłowy . Ponadto wynik wskazuje na dziewczynkę tak jak czułam ....Powiem wam że strasznie się zdołowałam wynik nic nie wniósł nasza Anielcia była zdrowa a juz jej nie ma z nami :(
    Wizyta za dwa tyg , a może między czasie przyjdzie okres :/ to słowa lek prowadzącego ...dalej jesteśmy w punkcie wyjścia :(

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek1214 wrote:
    Cześć wam :* Co u nas ? Dziś odebrałam wyniki z Genesisu ...w badanym materiale nie wykryto nieprawidłowości liczbowych ani mutacji..wynik prawidłowy . Ponadto wynik wskazuje na dziewczynkę tak jak czułam ....Powiem wam że strasznie się zdołowałam wynik nic nie wniósł nasza Anielcia była zdrowa a juz jej nie ma z nami :(
    Wizyta za dwa tyg , a może między czasie przyjdzie okres :/ to słowa lek prowadzącego ...dalej jesteśmy w punkcie wyjścia :(

    Jeśli to nie jest wina genetyki to może powinnaś brać jakieś leki? Zrobiłaś sobie wszystkie badania?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek, to faktycznie trudna sprawa, bo w sumie nadal nic nie wiecie. Powtórzę za Leirą, robiliście sobie jakieś badania już? Bo chyba warto dalej szukać w takim razie, żeby powtórki uniknąć.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martula78 wróciłam do pracy ale dobrze mi to zrobiło, wreszczie są dni ze nie mam nawet czasu myśleć o naszych staraniowych i ciązowych tematach, teraz czekam na miesiączkę i przystępujemy do konkretnych starań. oglnie ostatnio jestem poztywnie nastawiona do wszytkiego, chyba ta wiosna tak mnie nastraja.
    A jak sie czują nasze ciążowiczki? kiedy wizyty? czy juz po? ja nadal wierze w dobrą energgie na forum:) Mocno trzymam za was kciuki:)

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek tez bym pomyślała o dalszej diagnostyce

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek, bardzo mi przykro :(

    Ja nadal czekam na decyzję ZUS-u :(

    dzisiaj 12 dpo i czuję, że to @ się zbliża :(

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zrobiłam już kolejne badania czekam na wyniki tego pakietu po poronieniu z tesDNA na trombofilię wrodzoną oraz celiakię , zrobiłam też przeciwciała przeciw antykardiolipinie oraz przeci beta2glikoproteinie , oraz test przesiewowy w kierunku ANA wszystko ujemne :(
    Mam plan umówić się również na wizytę do dr Przybycienia i szukać w kierunku immunologi no gdzieś musi być przyczyna :( Międzyczasie sprawdzę subpopulację limfocytów z komórkami NK

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek1214 wrote:
    Tak zrobiłam już kolejne badania czekam na wyniki tego pakietu po poronieniu z tesDNA na trombofilię wrodzoną oraz celiakię , zrobiłam też przeciwciała przeciw antykardiolipinie oraz przeci beta2glikoproteinie , oraz test przesiewowy w kierunku ANA wszystko ujemne :(
    Mam plan umówić się również na wizytę do dr Przybycienia i szukać w kierunku immunologi no gdzieś musi być przyczyna :( Międzyczasie sprawdzę subpopulację limfocytów z komórkami NK


    .. a w tym pakiecie badań zawierały się te badania na mutację MTHFR? Nie umiem rozpoznać w Twoim wpisie czy wspomniałaś o tym, a dużo kobiet ma z tym problem.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    .. a w tym pakiecie badań zawierały się te badania na mutację MTHFR? Nie umiem rozpoznać w Twoim wpisie czy wspomniałaś o tym, a dużo kobiet ma z tym problem.
    Tak jest , chociaż mutację MTHFR i czynnik V leiden mam juz sprawdzony i wynik ujemny . Zdecydowałam się na pakiet ponieważ wychodzi taniej niż pozostałe 4 mutacje których nie mam sprawdzonych osobno.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek1214 wrote:
    Tak jest , chociaż mutację MTHFR i czynnik V leiden mam juz sprawdzony i wynik ujemny . Zdecydowałam się na pakiet ponieważ wychodzi taniej niż pozostałe 4 mutacje których nie mam sprawdzonych osobno.

    A moze masz niski progesteron? Robilas badania w ciazy, albo przyjmowalas profilaktycznie duphaston czy luteine?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    A moze masz niski progesteron? Robilas badania w ciazy, albo przyjmowalas profilaktycznie duphaston czy luteine?

    Progesteron na początku ciąży miałam ok 17 później dostałam duphaston 2 x dziennie plus dowcipnie progesterone benssis 200 tez 2 razy dziennie ..więc byłam obstawiona progiem

    Ponadto brałam metylowany kwas foliowy plus acard na noc 150....

    Chyba obstawiam immunologię raczej, mam hashimoto a moje ostatnie anty TPO choć najniższe w całej mojej przygodzie z hasi wynosiło ponad 200 nie pamiętam teraz dokładne...
    Dzwoniłam do Tarnowa niestety zapisy do lekarza który mógł by mi pomóc w tym temacie wstrzymane do sierpnia :/....

  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Marcelina85 kojarzę Cię z listopadowych mamusiek, jak widzisz u mnie też nie wyszło, właściwie zatrzymało się jeszcze przed pierwszą wizyta, na którą celowo się nie spieszylam aby już coś było widać... Mam nadzieję, że szybko spełnia się a Twoje marzenia o dzidziusiu :)

    Arashe, przykro mi bardzo :( dziękuję Ci za te ciepłe słowa, robię wszystko żeby się spełniły :)

    Właśnie przyszły moje wyniki badań genetycznych i jedyna nieprawidłowa mutacja jaka mi wyszła to PAI-1 4G (układ heterozygotyczny). Czytałam, że układ heterozygotyczny obejmuje tylko część genu, a nie całość i że ta mutacja może pogarszać warunki zagnieżdżania zarodka w ściance macicy, co może skutkować wystąpieniem poronień, zwłaszcza w I trymestrze ciąży... to już wiadomo skąd się wziłą ten mój krwiak...a przeciwciała przeciwjądrowe przesądziły o poronieniu. Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie (12 d.c.), zaraz napiszę do ginki pytanie, czy możemy się już starać po @, czy może musimy jakoś się wspomagać farmakologicznie, np. przeciwzakrzepowo.

    Czynnik V (Leiden), Czynnik V (R2), Czynnik II (Protrombina), MTHFR (C677T i A1298C) - wszystkie pozostałe wyniki na szczęście wyszły prawidłowo.

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina85 wrote:
    Arashe, przykro mi bardzo :( dziękuję Ci za te ciepłe słowa, robię wszystko żeby się spełniły :)

    Właśnie przyszły moje wyniki badań genetycznych i jedyna nieprawidłowa mutacja jaka mi wyszła to PAI-1 4G (układ heterozygotyczny). Czytałam, że układ heterozygotyczny obejmuje tylko część genu, a nie całość i że ta mutacja może pogarszać warunki zagnieżdżania zarodka w ściance macicy, co może skutkować wystąpieniem poronień, zwłaszcza w I trymestrze ciąży... to już wiadomo skąd się wziłą ten mój krwiak...a przeciwciała przeciwjądrowe przesądziły o poronieniu. Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie (12 d.c.), zaraz napiszę do ginki pytanie, czy możemy się już starać po @, czy może musimy jakoś się wspomagać farmakologicznie, np. przeciwzakrzepowo.

    Czynnik V (Leiden), Czynnik V (R2), Czynnik II (Protrombina), MTHFR (C677T i A1298C) - wszystkie pozostałe wyniki na szczęście wyszły prawidłowo.


    Krwiaki zdarzają się też bez żadnych mutacji, nie wiem tylko o co chodzi z tymi przeciwciałami? Powiesz coś więcej?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, miałam dodatni wynik ANA2 HEp-2 z badania krwi 12 dni po poronieniu:
    P-ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne (ANA2) dodatni (wartość referencyjna miano < 1: 100)
    Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) STWIERDZONO obecność przeciwciał przeciwjądrowych w mianie 1:320 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia ziarnisty z dodatnimi chromosomami. Metodą ELISA NIE STWIERDZONO obecności przeciwciał przeciw rozpuszczalnym antygenom jądrowym (SS-A, SS-B, nRNP, Sm, Scl-70, Jo-1).

    Czyli mój układ odpornościowy produkuje przeciwciała, które atakują moją własną komórkę jajową. Jakby tego było mało, jeszcze do tego mąż ma teratozoospermię (morfologia nasienia 1%), ale na szczęście ilościowo jest ok, jego androlog od dawna twierdzi, że powinno dać się zajść naturalnie i pytał czy u mnie wszystko ok. Staram się nie martwić się na zapas, dobrze że wreszcie coś wychodzi w badaniach, dosyć miałam tego 2-letniego czekania w nieświadomości i szukania przyczyn na własną rękę. Wiem już, że to niepłodność immunologiczna i teraz przynajmniej zacznie się leczenie i konkretne działanie. Wiem od mojej nowej ginki, że na pewno w drugiej połowie cyklu i przez całą ciąże muszę brać steryd (Encorton).

    Czytałam, że to miano dość niskie i typ ziarnisty to też pewne pocieszenie, ale ogólnie te przeciwciała oznaczają chorobę autoimmunologiczną lub zapowiadają możliwość jej powstania. Planuję wizytę u reumatologa i immunologa, bo ten wynik oznacza problemy z tkanką łączną i istnieje ryzyko reumatoidalnego zapalenia stawów w przyszłości, a od dawna mam lekkie dolegliwości ze strony stawów.

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze Marcelinko bardzo Ci współczuję :/

    Mam nadzieję, że ten steryd pomoże i w końcu wszystko ułoży się dobrze. Aż ciężko uwierzyć, że ludzie mają tak przedziwne mutacje. Aczkolwiek dobrze, że już masz świadomość tego wszystkiego i możesz działać. Mam nadzieję, że kolejna ciąża już będzie OK. To strasznie przykre, że rodziny, które chcą mieć dzieci mają z tym duże problemy, a ci co nie chcą i wszelakie patologie zwykle nie mają problemów :/

    Marcelina85 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zaczęłam trzeci cykl starań o Tęczowe Dziecię :(

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaOna wrote:
    Właśnie zaczęłam trzeci cykl starań o Tęczowe Dziecię :(

    Ja również:(

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelinko teraz już wiesz na czym stoisz przynajmniej. obłozą Cię lekami i szczesliwie donosisz kolejna ciążę :) czego Ci życzę z całego serducha

    Marcelina85 lubi tę wiadomość

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ