X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wtedy miałam biegunkę, wymioty i drgawki oraz gorączkę. A biegunka nadal została. W środę idę do gina na kontrolę to zapytam od czego to jak nie przejdzie...
    Dzisiaj mam wrażenie że mnie zaczyna swedziec w srodku. Krwawienie się skończyło, jest tylko plamienie. Pewnie jakaś infekcja się przyplątała

    Lubieswieczki lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • MamaHani Przyjaciółka
    Postów: 67 28

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem mega szczęśliwa dostałam @@@@@@ bardzo boli mnie brzuch pocę się i jest mi słabo ale czuje radość mogę zacząć starania jeszcze nigdy się nie cieszyłam tak z okresu.

    21.06.2016 Córeczka
    14.05.2018 Aniołek (6tc)
    8.07.2018 ostatnia miesiączka ( ciąża)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie roznoszą hormony chyba... O ile już się z sytuacją jakoś wewnętrznie uporałam, to teraz mnie nosi i najchętniej już zagoniłabym męża do łóżka na <3 <3... Ale boję się bólu, bo mam jeszcze obolałą szyjkę i w ogóle. Tłumaczę sobie, że ta chcica na pewno przez hormony...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • MamaHani Przyjaciółka
    Postów: 67 28

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    A mnie roznoszą hormony chyba... O ile już się z sytuacją jakoś wewnętrznie uporałam, to teraz mnie nosi i najchętniej już zagoniłabym męża do łóżka na <3 <3... Ale boję się bólu, bo mam jeszcze obolałą szyjkę i w ogóle. Tłumaczę sobie, że ta chcica na pewno przez hormony...

    Wiem co czujesz ja również miałam mega ochotę chyba tak jest jak jest coś zakazane lub nie wolno to lepiej smakuje i bardziej się tego pragnie.

    21.06.2016 Córeczka
    14.05.2018 Aniołek (6tc)
    8.07.2018 ostatnia miesiączka ( ciąża)
  • SlepaCytryna Znajoma
    Postów: 27 3

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny!

    Mnie dzisiaj OKROPNIE bola piersi. Brr, paskudne uczucie. Czuje sie tak jakbym miala nawal.

    Czekam na okres, ciekawa jestem kiedy przyjdzie. Zamowilam sobie na ebay'u 50 testow ciazowych, chyba starczy ;)

    s825gqq4rgmcdlb5.png
    mhsv4z17e252r6xt.png
    mhsv3e5etk33oya0.png
    mhsvanlifke6i8xg.png

    Bobo1 (05.06.18) <3
    Bobo2 (21.07.18) <3
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możliwe albo po prostu brakuje mi bliskości. Na szczęście jest dobrze między nami, mocno mnie wspiera, mimo tej jednej kłótni wszystko jest w porządku. Jedziemy dzisiaj do domu, odpoczęliśmy trochę u rodziców, ale za tydzień chyba znowu przyjedziemy. Jakoś tu mi się lepiej funkcjonuje :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u nas starania idą na bok. Nie pisałam Wam chyba, ale beta negatywna, @ się rozkręciła. 4 miesiące starań to jak dotąd dla nas był taki max w trzech jak dotąd ciążach udawało się szybko. Idę do nowej pracy i muszę żyć dalej, przez ten czas mocno stałam w miejscu i żyłam "w zawieszeniu" przez ciążę, która przecież za chwilę miała się pojawić. Na tą chwilę jednak odkładamy starania na co najmniej 3 miesiące. Nie chcę przeżywać tego, co z poprzednią pracą podczas drugiego poronienia.

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serena w takim razie powodzenia na nowym etapie, masz racje ze nie mozna wciaz zyc podporzadkowujac swojego zycia starania o ciążę, trzeba isc do przodu i realizowac te marzenia na ktore manymy wplyw a dzidzius sie pojawi w odpowiednim momecie jesli jest nam to pisane. SUKCESÓW!

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam :)
    Wczoraj rozpisałam się z postem na telefonie, bo miałam chwilkę czasu i pach... coś sie zawiesiło i się skasowało :/

    MamaHani gratulację okresu. Ja tez z niecierpliwością czekam.

    Alex jak się dziś czujesz ? Mam nadzieję, że już trochę przeszło. Ciekawe dlaczego musisz się tak męczyć. Daj znać koniecznie co lekarz powie.

    SlepaCytryna mnie też bolały przez jakiś czas ale to pewnie hormony. Wszytsko musi wrócić do normy... Widzę, że zabierasz się ostro do fasolkowania skoro taki zapas testów :) Ja wolę nie mieć ich tyle w domu żeby nie kusiło i żebym nie robiła co chwilkę.

    Serena przykro, że musicie zawiesić starania. Mam nadzieję, że w nowej pracy nie będziesz musiała przechodzić takich nieprzyjemności.

    A jak się mają nasze ciężarne ? :)

    Ja dziś odebrałam badania histopatologiczne i posiewu. Ale powiem szczerze, że nic z nich nie rozumiem więc trzeba wybrać się do lekarza :) Nie wiem nawet czy miałam okres bo plamienia wróciły więc może czegoś się dowiem :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serena myślę, że to bardzo rozsądne, aby zawiesić starania na ten czas okresu próbnego w nowej pracy, już raz się stresowałaś, że nie przedłużą umowy, później poronienie, komisje lekarskie.....po co Ci to wszystko. Złap dystans i spróbujcie za jakiś czas znowu, wiem jak ciężko jest czekać...
    Leira jak u Ciebie- pewnie już przywitaliście małego lokatora na tym świecie ;-))

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po weekendzie nieco lepiej. Byłam u rodziców, zresetowałam się trochę. Dół trochę minął, teraz z niecierpliwością czekam na środową wizytę, co powie lekarz na dalsze starania. Mam nadzieję, że pozwoli jak najszybciej. Ja nie mam naturalnej owulacji przy PCOS, ciąża była w drugim cyklu z CLO. Mam jeszcze zapas, więc jestem gotowa na dalszą stymulację.
    Na razie jeszcze plamię, dzisiaj trochę mocniej, ale szyjka już mniej boli. Mam za to burzę hormonalną - cały czas chce mi się seksu, chociaż nie możemy. I kłuje mnie dzisiaj tak jakby prawy jajnik...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na clo niestety bardzo słabo reaguje, praktycznie nie ma reakcji. Teraz miałam od razu ruszyć z clo, ale po rozmowie z ginekologiem ten cykl próbujemy naturalnie, a kolejny z clo....może się uda. Po poronieniu organizm musi wrócić do równowagi hormonalnej , dlatego taka jest reakcja Twojego organizmu. Ja byłam tak załamana, że na nic nie miałam chęci,na sex też nie. Każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na burzę hormonalna.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dziewczyny, myślę, że taki oddech nam się przyda. Ostatnio żyłam w takim stresie, że aż siebie nie poznaję tak mi nerwy puszczają na bliskich i to bez powodu... To wszystko, te złe emocje, które się we mnie kumulowały w związku ze złymi doświadczeniami związanymi z poronieniem i byłym pracodawcą może w końcu znajdą ujście... A praca, którą dostałam jest naprawdę poważna, więc jestem mega z siebie dumna, że w końcu będę mogła się rozwijać! Będę jednak mierzyć temp (weszło mi już to w krew) i monitorować swój cykl. A czas szybko minie :)

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • nien Przyjaciółka
    Postów: 134 33

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaHani, cieszę się że również za chwilę wracasz do starań. Oby były szybkie i owocne :)

    Alex0806, ja również miałam podobnie jak Ty po poronieniu, że miałam straszną ochotę na.. <3 zwalam to na huśtawkę emocjonalną jaką miałam w tamtym czasie :) Jednak nie polecam zbyt szybko próbować, dlatego że ja usiłowałam po ok. tygodniu i zaczęłam na nowo krwawić. Szybko przeszło, ale jednak warto wstrzymać się jakiś czas.

    Serena, gratuluję nowej pracy i życzę Ci sukcesów! :) uważam że czasami trzeba na chwilę odłożyć starania, żeby było to z korzyścią dla nas. Niestety jeżeli nie uda mi się w tym cyklu zobaczyć 2 kresek też będę musiała zrobić przerwę, bo w sierpniu mam ważny i stresujący egzamin na którym będę musiała się skupić.

    Lubieswieczki, daj znać koniecznie co powie lekarz jak zobaczy Twoje wyniki.

    Chciałam Was też o coś zapytać. Bo poprzednim razem, jak i w tym cyklu mam podwyższoną temperaturę ciała (mierzoną pod pachą), nie że gorączkę, ale jakieś 37-37,3 C. Mój gin powiedział, żebym się tym nie przejmowała bo to od progesteronu, ale ciekawi mnie czy któraś z Was ma/miała może podobnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 09:37

    starania od 2016r.
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak myślicie kiedy najwcześniej można zrobić test? Ostatnia @ 24 dni temu, wiem ze nie powinnam się nastawiać i staram się jak mogę ale chyba przez to ze ostatnio udało się za 1 razem to teraz strasznie się niecierpliwie ;) MamaHani- ja miałam tak jak Ty, tez nie mogłam się doczekać aż przyszła w najmniej odpowiednim momencie :D Lubieswieczki-czekam na wieści ;) Serena- gratuluje, zmiany pomagają ;), Alex- miałam dokładnie to samo, w tym czasie chyba jak w żadnym innym potrzebujemy duzooooo bliskości ;) SlepaCytryna- ja na odwrót, nie kupiłam żadnego bo wiem ze pewnie zrobilabym za szybko, staram się zagryzać zeby i czekać ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 11:16

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka123, a jak długie miewałaś cykle?
    Moja ostatnia @ była 21 dni temu :P i już mnie nosi, żeby jakoś wytrzymać do weekendu ;)

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat- Przed starta 30-31 dni...... test owulacyjny pozytywny wyszedł dokładnie tydzień temu ;) ahhh to czekanie, tak sobie myśle ze dobrze by mi bylo chociaż wstrzymać się do końca tygodnia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 12:46

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tydzień po owulacji to zdecydowanie za wcześnie na testowanie. Ale jakoś wytrzymamy, prawda? ;) mnie ostatnio czas niesamowicie szybko mija przez różne zdarzenia, ale teraz jak już zaczynam myśleć czy się udało czy nie, to nagle zwalnia i powoli tracę cierpliwosć :P

    Leira już pewnie tuli swoje maleństwo <3

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy ;) ja tez organizuje sobie czas jak mogę i staram się skupić na pracy ale dobrze wiemy jak jest;) trzymam kciuki za dobre wieści od Ciebie, napisz jak tylko odważysz się zrobić test ;) A Leira na pewno niedługo podzieli się radosna nowina ;)

    Kat_ lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nien wrote:
    Alex0806, ja również miałam podobnie jak Ty po poronieniu, że miałam straszną ochotę na.. <3 zwalam to na huśtawkę emocjonalną jaką miałam w tamtym czasie :) Jednak nie polecam zbyt szybko próbować, dlatego że ja usiłowałam po ok. tygodniu i zaczęłam na nowo krwawić. Szybko przeszło, ale jednak warto wstrzymać się jakiś czas


    Chciałam Was też o coś zapytać. Bo poprzednim razem, jak i w tym cyklu mam podwyższoną temperaturę ciała (mierzoną pod pachą), nie że gorączkę, ale jakieś 37-37,3 C. Mój gin powiedział, żebym się tym nie przejmowała bo to od progesteronu, ale ciekawi mnie czy któraś z Was ma/miała może podobnie?

    My na razie też się wstrzymujemy, ale jest ciężko. Jutro idę na kontrolę więc na pewno zapytam lekarza co i jak, kiedy powrót do starań. Jak na razie cieszę się, że biegunka mi przeszła i odzyskałam siły, bo już nie miałam siły na nic przez to.
    I zastanawiam się, czy aby nie pojawi się jakaś owulacja, bo prawy jajnik mnie kłuje od 2 dni już. Może takie zawirowania będą, bo to w końcu szał hormonów. A tak to naturalnej owu nie mam.
    A co do proga, on podnosi temperaturę. Ale ja jestem niskotemperaturowcem więc nigdy aż tak mi nie podniósł. W ciążowym cyklu było to ok 36,7-8 z tego co pamiętam, a później już nie sprawdzałam. Teraz chyba też mam prog na wysokim poziomie jeszcze, bo temperatura w okolicach 36,4-5. A zawsze miałam ok 36.

    kropka123 lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
‹‹ 83 84 85 86 87 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ