zastój moczu u płodu II trym.
-
WIADOMOŚĆ
-
Agsha wrote:Bylam na konsultacji w Lodzi:
- Zastoje mniejsze 3 i 2.4mm
- Nerki za duze 2 i 1.5 cm
- Nerki hiperechoheniczne i podejrzenie dysplazji torbielowatej
- Przegroda w pecherzu
Mam 30.03 amino a 4.04 kolejna wizyte...
Tak sie boje...
o widzisz kochana wiec juz sa mniejsze to dobry znak bedzie dobrze -
mmalibu wrote:Czyli jest jakaś iskierka nadzieji? Bo już pojawiło się słowo "podejrzenie"... A amnio w jakim celu konkretnie? Powodzenia, jesteś bardzo dzielna! Amnio przy tym co przeżywasz to pikuś. Trzymam kciuki!
Jakas specjalna odmiana nerkowa amino zeby zobaczyc czy to genetyczne... Fajnie ze sie zmniejszaja ale juz wolalabym wodonercze od torbieli....Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha strach jest naturalna reakcją organizmu. W tym strachu przytulamy Was mocno. Dasz rade najgorsze będzie czekanie na wynik..płacz i krzycz jeśli ci to pomaga. To co napisałaś jakieś takie bardziej optymistyczne baaardzo czekamy z Małgorzatą na dobre wiadomości!!
-
Jesli genetyczne to bardzo ciezka sprawa. Raczej bez wyjścia bo te genetyczne atakuja inne organy i zwykle juz porod jest martwego dziecka albo dzidzia sie dusi tuz po porodzie
Jak nie genetyczne to w zaleznosci od rozwoju sytuacji...Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:Jesli genetyczne to bardzo ciezka sprawa. Raczej bez wyjścia bo te genetyczne atakuja inne organy i zwykle juz porod jest martwego dziecka albo dzidzia sie dusi tuz po porodzie
Jak nie genetyczne to w zaleznosci od rozwoju sytuacji...
jak sie tam trzymiesz co slychac? -
kamenkaa wrote:jak sie tam trzymiesz co slychac?
Staram sie nie myslec co mnie czeka... Jestem w gorach i staram sie zresetowac
A za 6 dni aminoAgness27, kamenkaa lubią tę wiadomość
Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Dasz radę od rana o Tobie myślę. Ja miałam dzisiaj wizyte, młody już 1800 waży ale miedniczek nie jest w stanie sprawdzić na swoim sprzęcie. Nerki mówi, że w normie. 20.05 mogę sie umówić na cięcie ale boję sie trochę jak to usg nerek po porodzie wyjdzie.
Daj znać jak po
Trzymamy mocno kciuki!kamenkaa lubi tę wiadomość
-
32tydzien. Moja gin nerek niestety nie mierzy. Tylko główka, brzuszek, kosc udowa. Sprawdza przepływy i ilość płynu.. no i za każdym razem szuka taśmy ale całe szczęście już nie znajduje. jak cos ją niepokoi wysyła do wiekszego ośrodka. Niestety mała miejscowość, kiepski sprzęt ale ufam jej jak nikomu innemu. Chodzimy już co 3 tyg więc jakby było coś nie tak to raczej by zauważyła...
-
Oczywiscie wiecej strachu niz to warte ale tak sie rozemocjonowalam ze...prawie zemdlalam :-p
Najpierw usg, potem podpisalam dokumenty, potem polozylam sie na kozetce i sie zaczelo. Powiedzialam dr ze nie chce patrZec i zeby wylaczyl monitorek nade mna. Zamknelam oczy, dr zdezynfekowal mi brzuch, przylozyl usg i poprosil asystentke o igle... Bylam spieta jak nie wiem
Uklucie w brzuch nie bolalo. Zabolalo troche przebicie pecherza i dyskomfort byl przy pobraniu. Ale bol jakis duzy to na bank nie byl. Ale i tak chyba z tego spiecia zrobilo mi sie upiornie goraco i podobno pobladlam wiec wzieli mi nogi w gore i wlaczyli klime i dali zimna wode
Maz z kolei sie poplakal jak na mnie patrzyl. Najdzielniejszy byl Synek
Po wszystkim pani mnie zaprowadzila do sali obok zebym polezala, zrobila herbatke i po 30min pojechalismy do domu.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
kamenkaa wrote:Hejka ja po dzisiejszej Wizycie
Małą waży 1250g
UKM się zmiejszyły 3mm prawie wogole mowił nie widoczne jak na 28tydzien.
Mała już główkowo obrócona do porodu gotowa
Pozdrawiam
Moja dr nie pomierzy ukm niestety słaby sprzęt. Ale już nie ide do innego lekarza. Wszystko zmierza w dobrym kierunku oby tylko Agsha miała dla nas dobre wiadomości; )Agness27, kamenkaa lubią tę wiadomość