X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje zastój moczu u płodu II trym.
Odpowiedz

zastój moczu u płodu II trym.

Oceń ten wątek:
  • MagSz Autorytet
    Postów: 519 249

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co mówią w związku z tym lekarze? Są jakieś szanse na poprawę/ zabieg w Brzuchu czy po urodzeniu?

    f2wlcbxmqludqper.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opisałam wszystko dokładnie w pamiętniku - jakby ktoś chciał zerknąć :-)


    Wszystko zależy od wyniku wydolności nerek - który zrobią w szpitalu. Jeśli jeszcze działają to prawdopodobnie zrobią zabieg odbarczenia nerki no i zobaczymy czy coś to dało...

    Jeśli jednak nerki nie działają to..... ech.... sami wiecie.

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha czytam Twoj pamiętnik i płaczę razem z Tobą;( Jesteś bardzo dzielna i masz w sobie siłę, walcz o Olka-jesteś wspaniała mamą!Trzymam kciuki!

    PS. U mnie w czwartek lekarz powie co dalej- jesli miedniczki będa sie powiększać to czeka nas szunt:(

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    claudiuszek wrote:
    Agsha czytam Twoj pamiętnik i płaczę razem z Tobą;( Jesteś bardzo dzielna i masz w sobie siłę, walcz o Olka-jesteś wspaniała mamą!Trzymam kciuki!

    PS. U mnie w czwartek lekarz powie co dalej- jesli miedniczki będa sie powiększać to czeka nas szunt:(


    A wiesz już gdzie ewentualnie będą go zakładać?

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w czwartek mam wizyte u swojego lekarza i on ma mnie konsultować ze swoim znajomym chirurgiem prenatalnym- wszystko zależy od tego czy od zeszłego tygodnia coś się zmieniło. Jeszcze nic nie wiem, ja jestem z Krakowa-podejrzewam, że konsultację będe miała na miejscu (kto to wie czy nie trzeba b edzie do Łodzi jechać). Czekam na czwartek na pełnym stresie...

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    claudiuszek wrote:
    w czwartek mam wizyte u swojego lekarza i on ma mnie konsultować ze swoim znajomym chirurgiem prenatalnym- wszystko zależy od tego czy od zeszłego tygodnia coś się zmieniło. Jeszcze nic nie wiem, ja jestem z Krakowa-podejrzewam, że konsultację będe miała na miejscu (kto to wie czy nie trzeba b edzie do Łodzi jechać). Czekam na czwartek na pełnym stresie...

    Trzymam kciuki za to zeby nie. I zeby bylo lepiej. Jesli jednak trafisz do Lodzi to sie spotkamy. A jak moczowody i pecherz?

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moczowody powiększone, będę miała badane wszystkie przepływy w czwartek to napiszę Ci co dokładnie wyszło...tak się boję :(

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiesz jak beda Ci badac te przepływy?

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myślę, że bedzie to dokładniejsze usg

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie pisałam z dziewczyną, której synek miał zastawkę cewki tylnej (to co podejrzewają u mojego Olka) - chłopiec ma już 2,5 roku. Podobno wydolność nerek sprawdzali pobierając mocz z pęcherza maluszka....

    Brrr

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobra wiadomość skoro maluch ma się dobrze! Myślę, że lekarze wiedzą co robić, ale jak oni robią takie trudne rzeczy?najważniejsze, że są możliwości leczenia i jak trzeba to trzeba!
    Ale jak tu mocz pobrać z takiego malusiego pęcherza??

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    claudiuszek wrote:
    To dobra wiadomość skoro maluch ma się dobrze! Myślę, że lekarze wiedzą co robić, ale jak oni robią takie trudne rzeczy?najważniejsze, że są możliwości leczenia i jak trzeba to trzeba!
    Ale jak tu mocz pobrać z takiego malusiego pęcherza??

    Wlasnie do niej napisalam. Podejrzewam ze jak amniopunkcja tylko w uspieniu....

    Wyniki ponoc nastepnego dnia...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a pisała jak dzieciaczek rośnie z ta zastawką? operowali go po urodzeniu?jak jego nereczki. obydwie są sprawne?

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    claudiuszek wrote:
    a pisała jak dzieciaczek rośnie z ta zastawką? operowali go po urodzeniu?jak jego nereczki. obydwie są sprawne?

    Tak, przeszedł w sumie kilka operacji.

    U niej było inaczej niż u nas o tyle, że na połówkowym "wszystko było dobrze". Tzn. lekarze oceniają że nie mogło być dobrze, ale lekarz robiący połówkowe upiera się że było inaczej. I dopiero w 30tc. (!!!!) jak poszła na USG to zamiast brzucha zobaczyła jedną wielką czarną plamę.... Objechała lekarzy w okolicy i okazało się, że każdy mówił "nic się w brzuchu nie zrobi, czekamy do porodu". Aż w końcu trafiła do Łodzi i do prof. Szaflika. Sprawa była na tyle pilna, że mimo że wybił już 31tc. to w poniedziałek profesor kazał stawić się na oddziale we wtorek (telefonicznie) a już w środę była operowana. Jeśli dobrze pamiętam to 2-3 razy maluszek miał odbarczanie bo sobie wydłubywał łobuziak te szunty...
    Po porodzie musiał mieć najpierw operację wyjęcia szuntów bo sobie jakiś wsadził do środka.... a potem chyba już operację związaną z samą zastawką.

    Maluch ma się dobrze. Jest pod stałym nadzorem lekarzy, dość często są na badaniach w szpitalu no ale żyje. Mówi że nie jest i nie było łatwo (ma dodatkowo więcej dzieci) no ale mały rozwija się jak rówieśnicy - co najważniejsze. Gdyby nie ich wiedza co się dzieje i działo to jak maluszek jest ubrany (ma blizny) to nikt by nie powiedział że kiedykolwiek z nim cokolwiek było nie tak - co mnie bardzo pociesza....

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz co Agsha, najważniejsze, że chłopiec zyje i rozwija się dobrze- to chyba najlepsza wiadomość jaką tutaj przeczytałam! Musimy być dobrej myśli, wiadomo, że nie bedzie łatwo, ale jak trzeba się operować to trzeba... żal tylko tych dzieciaczkow, że tyle cierpią :( Musimy wierzyć, że się uda i nasze chłopaki jeszcze dadzą nam popalić ;-)

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chocoaż gdyby lekarze zauważyli to wcześniej (może zauważyli ale zignorowali) to chłopczyk miałby pewnie lżejsze życie...bo jak można podstawowoych parametrów nie zauważyc :(

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie czy na bank u niej to wczesniej bylo....

    Jak ja Ci zazdroszcze normalnych wod - to dobrze rokuje.... Ja przez malowodzie już mam koszmary. Dzis mi sie snilo ze Olus sie udusil. Masakra

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam wpis jednej dziewczyny-ona napisała, że lekarz zdiagnozował u niej zastój i powiedział, że to jest do obserwacji i liczy na to, że mały się wysiusia po porodzie. Kazał nie panikować bo to się zdarza bardzo często... Dobra, a jak się nie wysiusia? To co, nerka już bedzie wtedy do wymiany przecież :( Myślę, że duzo zależy od lekarza, mój na szczescie nie lekceważy takich rzeczy, ale ilu jest takich co machną tylko ręka... Albo co wykażą te 3 usg na nfz...
    tydzień temu wody u mnie były w normie, mam nadzieję, że to się nie zmieni. Też mam koszmary...

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siedzę dzisiaj jak na szpilkach- już nie czytam dzisiaj nic w internecie bo się jeszcze bardziej nakręcam... właśnie oglądam ciuszki na smyk.com- jest promocja -40% na niemowlęce ciuszki. I tak od dwóch godzin wkłądam do koszyka i usuwam... przynajmniej nie myśle :-)

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w 19tc na amniopunkcji tez bylo ok i tydzien starczyl by sie schowaly :( boje sie co teraz. U Ciebie stan nerek jest ewidentnie lepszy. Mojego Malca sa ogromne, pecherz jakos dziwny, poskrecane za duze moczowody no i prawy zastoj ogromny :(:(:(

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
‹‹ 11 12 13 14 15 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ