X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje zastój moczu u płodu II trym.
Odpowiedz

zastój moczu u płodu II trym.

Oceń ten wątek:
  • ulola Autorytet
    Postów: 409 129

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również cały dzień o Was myślę i mocno trzymam kciuki

    Córcia Zosieńka 09.08.2016 <3 <3 <3 2680 g
    bl9ce6ydm80fo1bi.png

    19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*]
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro operacja ostatniej szansy...
    Proba cewnikowania lewego moczowodu...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest szansa i jest nadzieja

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha, a napłynął mocz do nereczki?

    relg6iyem5hi69f7.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha, jest nadzieja!!!! Trzymaj się- byle do jutra!!!

    mmalibu lubi tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie napłynął. Próbują założyć na drugi (lewy) moczowód. Bo prof.stwierdził że jak nie spróbują dziś lub jutro to na pewno już za dwa tygodnie nic nie będzie działać :( ale jak mały wyciągnie shunt szybko albo mimo założenia nie będzie poprawy to...WIELKA LIPA

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ty się już dzisiaj nie denerwuj tylko negocjuj z Olkiem, że ma być grzeczny i żeby shuntem się nie bawił.
    Kochana, wszystko będzie dobrze. Masz tu na forum takie wsparcie, że jak zasiśnieny wszystkie kciuki, pomodlimy się to wszystko pójdzie dobrze i sprawnie!! Ciężko o tym nie myśleć, ale postaraj się uspokoić, żeby dodatkowo nie stresować Olka.

    Agness27, Agsha lubią tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za słowa wsparcia... Dam znać co i jak - jak tylko dojdę do siebie po.
    Bo po ostatniej operacji to zdrowo skołowana byłam...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    Dziewczyny jestem 32 tc i dziś na wizycie lekarz stwierdził powiększone obie nerki.W 20 tc była większa tylko prawa 19 mm,a dziś prawa 25 mm a lewa 20,pęcherz ok.Poziom wód płodowych w ciągu 2 tyg. zmniejszył się z 20 do 10.Dostałam skierowanie do szpitala w Poznaniu na Polną.Jestem złamana jak przeczytałam historię Olka( mamo Olka bądź dzielna i walcz o syna )Co teraz mnie czeka,nie wie chyba nikt, ale może pomożecie Ci ,gdzie mam się udać po fachową pomoc, czy te parametry świadczą o tym, że nerki nie pracują,nie chce czytać głupot w necie i bardzo proszę o jakiekolwiek informacje. Pozdrawiam

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagape- najlepiej zapytaj agshe-jak już jutro dojdzie do siebie po zabiegu- ona leczy się u profesora szaflika w łodzi- to najlepszy specjalista w Polsce. Na pewno da Ci namiar.
    Pisała też o małowodziu, ale u niej poziom wód się powiększył- czytałam kiedys relacje innej dziewczyny, której uzupełniali te wody w szpitalu. Podaje się też antybiotyk, który te wody uzupełnia.

    U mnie też jest zastój- póki co mamy obserwować czy się powieksza-jesli tak to beda zakładać shunta (jutro Agshe ma zabieg), żeby mogł mocz spływać do wód. Nic się nie martw, teraz mają sposoby na wszystko. Trzymam mocno kciuki, może Twoje dzieciątko się odsika i nie bedzie trzeba nic robić! Nie denerwuj się bo to teraz najgorsze. A co mówi Twoj lekarz?

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwsze wdech wydech :)
    Czy wymiary ktore podajesz to wymiary nerek czy miedniczek nerkowych?
    Czy moczowody albo pecherz sa za duze? Czy nerki maja torbiele/sa hiper albo hypoechogeniczne?
    Przede wszystkim super jest to ze jestes juz na końcówce - to w ogole moze rozwiązac caly problem. Daj mi znac na powyzsze pytania.
    A do prof nie zaszkodzi wpasc. Nie wiem czy shunt zalozy bo to pozna ciaza ale moze choc odbarczy nerki (sciagnie mocz z nich) albo chociaz powie jaka jest przyczyna i gdzie jest jakaś przeszkoda to po porodzie lekarze od razu beda mogli juz dzialac a a nie gdybac...
    Jak coś sluze na priv kontaktem. I spokojnie. Twoja sytuacja wg opisu wyglada bardzo ok. Ja niebawem bede juz w glebokim snie wiec moge nie zdazyc odpisac ale jak wrócę do świadomości to chetnie odpowiem nna ewentualne pytania.sciskam!

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i Agape. Te parametry wcale nie świadczą o niepracy nerek. Wazny jest powod, obecnosc torbieli, to ile jest moczu w pecherzu itp. Z reszta ja do tej pory zylam w opcji ze jak sie niepowiekszaja to super a jak powiekszaja to zle. Tu sie okazalo ze powiekszenie czesto daje im znak ze nerka pracuje wiec nie zakladaj nakgorszego. Dodam ze ja w 21tc mialam 22mm a tu na oddziale sa dziewczyny gdzie zatoje maja po 30-40mm a nerki pracuja. Wszystko zalezy od wielu czynnikow.

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha i Claudiuszek dzięki za informacje. To co podaje to wymiary UKM. Nie ma torbieli,moczowod prawy nieznacznie powiększony ,lewy nie i pęcherz prawidłowej wielkości. Mój lekarz dosłownie mi nic nie powiedział, tylko dał skierowanie do szpitala. A jak długo czeka się na wizytę u Twojego dr?
    Nie chcę Cię teraz zamęczać swoimi problemami,teraz Twój Olek się liczy,modlę się za Was i nie dopuszczaj złych myśli, zawsze jest nadzieja.Najgorsze jest to ,że mam już roczną córkę, która jest zdrowa i będę musiała się z nią rozstać na dłużej.teraz też córka.

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze martwi mnie poziom wód, bo dużo ich znikło, a to świadczy chyba,że moja Emilia przestała sikać?dobrze rozumuje dziewczyny?

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogla przestac a moze sika mniej a moze powod inny
    Brak torbieli i normalna wielkość moczowodu to swietna wiadomosc. Spokojnie.
    Ja polecam Ci zadzwonic do ICZMP w Łodzi i zapytac o konsultacje z prof. SZAFLIKiem. Ewentualnie zapisz sie prywatnie do Diasonu w Łodzi do profesora. Przyjmuje w poniedziałki i czwartki
    Sa kolejki ale nie jakies mega
    i tam profesor stwierdzi co robic...
    3mam kciuki!!!!

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak corka to nie zastawka cewki tylnej bo to chyba tylko u chlopcow...
    Ja jestem dobrej mysli co do Ciebie :)

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Vanili Autorytet
    Postów: 696 770

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agasha, my z Wojtkiem też o Was cały czas myślimy odkąd poznaliśmy wasza historię na "amniopunkcji.....".
    Jesteś dzielna i bądź taka dalej, musisz wierzyć, poprostu.
    Macie ogromne wsparcie każdego dnia, wiele z nas myśli o Was, modli się i wspiera.

    Ściskam :*

    Agness27, Agsha lubią tę wiadomość

    mhsvi09kqjxi6wyb.png
    18.11/ 28.11/ 03.12/ 06.12 --> 08.12 [12/8 szt] -->13.12 [ 6/6 szt] / 14.12 mamy 4 śnieżynki ♥
    BHCG: 3dpt - 1,6 / 5dpt- 12 / 8dpt - 90 / 10dpt - 242 / 15dpt - 1874 / 23dpt - 13653
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha- myślami jestem dzisiaj cąły czas z Tobą!


    Aagape, jesteś już w szpitalu? Co mówią lekarze??

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umowiona jestem do prof. Szaflika na czwartek na konsultacje w łodzi. Jestem z okolic Poznania, więc czeka mnie podróż. Również na czwartek mam przyjęcie na Polną w Poznaniu, ale już tam byłam w 29 tc,gdy był powiększony tylko jeden UKM (potwierdzone na USG u dwóch niezależnych lekarzy i jego wymiar był wtedy 19 mm)a na Polnej stwierdził lekarz z diagnostyki wad płodu, że wymiar jest 11-12 mm i nic nie będzie robił,czekać do naturalnego porodu. Całkiem inna diagnoza. Lekarzem nie jestem, ale na USG ewidentnie widać czarną dużą plamę. Brak słów ... Teraz pozostaje mi tylko czekać, a do czwartku jeszcze dwa dni.:-(

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagape badal cie dr Dydowicz? U nas zauważył powiekszone obustronnie ukm do 6mm (21tc o ile sie nie mylę -gdzies pisałam wcześniej), pozniej bez zmian w 26 chyba. Kazal sie nie przejmować, wysoka norma taka uroda syna. W zeszylym tyg trafilam do szpitala w 35 ze skurczami, sprawdzili ukm a tam 4mm prawa, 9mm lewa. 3 dni pozniej 6mm lewa, 8 prawa. Ukm "tańczy". Żyliśmy sobie w nieświadomości że nerki szaleją. Teraz juz tylko mamy czekac do terminu porodu, nic nie zrobią, poza tym mi powiedzieli, ze jakieś decyzje podejmuje sie pow 15mm.

    Sama nie wiem. Bardzo sie boje co będzie po porodzie. Jestem takim typem nieszczęśnika, który na koncu i tak spada na 4ry łapy ale zawsze mam pod górkę.
    Czuję strach ale gdzies daleko jest taki spokój, ze wszystko sie wyprostuje.

    dziewczyny jestem z wami, Agsha, możesz być dumna :) Olek to silny chłop!

    f2wlepok51d0udm2.png
‹‹ 17 18 19 20 21 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ