X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje zastój moczu u płodu II trym.
Odpowiedz

zastój moczu u płodu II trym.

Oceń ten wątek:
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagape-myślę, że jak trafisz do profesora to przynajmniej będziesz wiedziała co dalej. Bo co lekarz to inny sprzęt, inne metody-jeden się przejmie, drugi oleje sprawę. Do czwartku niedaleko, nic się nie denerwuj- w łodzi nie takie cuda się robi ;-) Tak jak Liley piszę, że ukm "tańczy"- może w czwratek się okazać że mała się wysiusiała i jest ok. A po porodzie zrobią tylko usg nerek. Ewentualnie odbarczanie, albo cewniczek. U dziewczynek to chyba prościej będzie bo chłopcy maja przedłużoną cewkę i przez to te zastoje.

    Liley u mni ejest podobnie- też powiększenie obustronne (wykryte już w 15 t.4 i 5mm, w 20 t. 6 i 7mm.) Treaz mam wizytę 9 maja- to bedzie 24 t.- okaże się czy i ile urosło. Trochę się przestraszyłam, że tak pozno wizyta, ale lekarz mnie uspokoił, że ukm tak szybko się nie powiększa. I żyję z tą świadomościa. Dobrze, że jesteś już na końcówce- tak jak Agshe pisała- zajmą się dzieckiem już po porodzie. Trzymam kciuki i życzę porodu bezbolesnego ;-)Daj znać jeszcze jakie macie ukm przy najbliższym badaniu.

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po ale nic nie wiem bo ledwo jestem przytomna i jeszcze nikt nic nie mowil...

    Prawda jest ze ponizej 16mm nic nie robia. Ale u mnie jak prawa dostala 3 minusy to postanowili zabrac sie za lewa mimo mniejsZego zastoju. Pewnie jutro sie okaze czy sa efekty...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ufff- najważniejsze, że już po!! Teraz odpoczywaj i w końcu coś zjedz bo od tygodnia na kroplówce egzystujesz!! Jutro wyjdą plusiki!!!!!!

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha odpoczywaj :)

    Claudiuszek u nas problem polega na tym, ze moja dr prowadząca ma slabej jakości sprzęt dlatego poznań. Teraz byłam badana na szpitalnym usg wiec pomierzyli wszystko.
    Kolejne pewnie przed porodem. Dzięki! :) fakt bezbolesny będzie ale co jak znieczulenie puści. ... mam mieć cięcie. Rozmawiam z młodym ze 20maja wychodzimy ale ordynator szpitala w którym chce rodzic uparł sie jak osiol na 24maja. Zobaczymy może cos wynegocjować sie uda.
    Badając mnie stwierdził ze "wydaje mu sie ze poszerzenia wychodza na moczowody, obraz jakby rozciąga sie dalej"
    Odpowiedzi na pytania co to moze oznaczac nie uzyskałam. Mam czekac...
    no to czekam. Skurcze mam nadal mimo ze jestem juz w domu. W tym tygodniu mam wizyte u swojej prowadzacej moze cos sie dowiem

    agsha ja czekam tylko na dobre wieści :))

    f2wlepok51d0udm2.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    24 maja też ładnie- google mi podpowiedział, że to międzynarodowy dzień parków narodowych ;-)
    Nic nie puści, wyjmą małego i zacerują tak, żeby śladu nie było ;-)
    Zobaczysz, że wszystko się unormuje, młody po porodzie porządnie zasika wszystko i wszystkich wokół;-) Szykuj wyprawkę! I oszczędzaj się przy tych skurczach!

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20 maja przylatuje teściowa pomóc nam przy córce żeby mąż mógł byc ze mną w szpitalu, dlatego sie tak upieram. Gdyby nie ten mały szczegół niech Milosz siedzi nawet do dnia terminu, ale na prawde nie mamy na kogo liczyć a po cięciu jednak pomoc jest potrzebna. Po pierwszym nie było zle, na drugi dzien szlam sama pod prysznic, mąż tylko zerkał czy sie nic nie dzieje, ale nie wiem jak będzie teraz.

    ostatnio mówiłam lekarzowi zeby jakis tam ladny wzorek zrobił to wyszedł mi bliznowiec więc teraz sie nie odzywam :)

    Moze osikac caly oddzial, byle by te nerki działały. Okazuje sie że ma przepływy w tetnicy czaszkowej ponad norme, niby moze wskazywać na niedokrwistość. Strasznie sie boje, ze vbędziemy dluzej w szpitalu. Mialam plan iść urodzić i do domu a tu... wielka niewiadoma..

    f2wlepok51d0udm2.png
  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley na Polnej badał mnie dr Puacz i teraz też mnie do niego umówili,ale pojadę najpierw do Szaflika w czwartek i zobaczymy co będzie dalej.

    Agsha jesteś dzielną kobietą i jak Olek dorośnie to nie raz nazwie Cię swoją bohaterką.Każdy będzie mu zazdrościł takiej mamy:-)

    A ja nadal rycze jak sobie pomyślę co może być dalej. Dobrze,że czwartek już niedługo...
    Dziewczyny a mam pytanie, jak zmniejszyła mi się ilość wód płodowych to mocniej czuję ruchy córki, takie na maxa napinanie. Czy któraś z was tak miała?

    Agness27 lubi tę wiadomość

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagape wrote:
    Liley na Polnej badał mnie dr Puacz i teraz też mnie do niego umówili,ale pojadę najpierw do Szaflika w czwartek i zobaczymy co będzie dalej.

    Agsha jesteś dzielną kobietą i jak Olek dorośnie to nie raz nazwie Cię swoją bohaterką.Każdy będzie mu zazdrościł takiej mamy:-)

    A ja nadal rycze jak sobie pomyślę co może być dalej. Dobrze,że czwartek już niedługo...
    Dziewczyny a mam pytanie, jak zmniejszyła mi się ilość wód płodowych to mocniej czuję ruchy córki, takie na maxa napinanie. Czy któraś z was tak miała?

    Widzę ze 32 tydzien masz tak?
    Takie napinanie jest i u mnie :)
    Dziecko sie rozpycha zapewne:)
    W 3 trymestrze i duszności tez występują i skurcze czesciej lapia no i ogólnie jest ciężej :)
    Mój synek z kolei daje czadu z rozpychaniem jak idę spać i boksuje mnie w boki i nie da się ułożyć :)

    Dziewczyny calym sercem jestem z Wami i mocno trzymam kciuki za Wasze dzieciaczki by byly zdrowe i żeby wszystko ukladalo sie jak najlepiej! :)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Agness 27
    Tak to jest 32 tc,tylko dwa tygodnie temu poziom wód płodowych Afi wynosił 20 a teraz 10.Też odczuwalam napinanie wcześniej, ale teraz to jest wręcz "bolesne".Tak jak piszesz najbardziej odczuwalne przed spaniem.Ale skoro nie jestem z tym sama to się już tak nie martwię. Dzięki za szybką odpowiedź :-)

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagape wrote:
    *Agness 27
    Tak to jest 32 tc,tylko dwa tygodnie temu poziom wód płodowych Afi wynosił 20 a teraz 10.Też odczuwalam napinanie wcześniej, ale teraz to jest wręcz "bolesne".Tak jak piszesz najbardziej odczuwalne przed spaniem.Ale skoro nie jestem z tym sama to się już tak nie martwię. Dzięki za szybką odpowiedź :-)

    A spróbuj przyłożyć rękę do brzuszka w tym miejscu i delikatnie popukac albo przekręcić sie na drugi bok i zobaczyć czy minie bo wydaje mi sie to może być maluszek:)
    Ja jak leze np na boku to czuje cos twardego i rozpywajacego i zaraz na drugim to samo :)
    Nieraz to musze spac na wpół leżącej pozycji

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha, jak po obchodzie? WIadomo już coś?

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsga oby byly dobre wieści

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha jak możesz to się odezwij

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec shuncik siedzi i moczowod sie oprocznil :) nie znaczy to ze nerka dziala ale znaczy ze dobrze zalozony...i spelnia swoja funkcje. Oby go nie wyjal sobie...
    Odplyw moczu uwidocznil przegrode w pecherzu i mozliwe ze to ona jest winowajca. Zastanawiaja sie nad operacja laserowa...

    mmalibu, kamciaelcia, Agness27, Donia12, zielarka, _analiza, Vanili, Sabina, kamenkaa, malgorzalkaa, izulala lubią tę wiadomość

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to w końcu dobre wieści :) :)
    Teraz Olek musi być grzeczny w brzuszku :)

    Agsha lubi tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ufff- wiedziałam, że będzie wszystko dobrze!Jakoś miałam takie wewnętrzne przeczucie, że tym razem się uda!!! jak ja lubie dobre wieści! To teraz się oszczędzaj, przegadaj młodemu, żeby nie brykał za bardzo i nie bawił się cewniczkiem ;-) Wiadomo kiedy Cie wypiszą? Operacja laserowa, ale już po urodzeniu czy jakoś teraz?

    Agsha, teraz wielki uśmiech poprosimy ;-) Dziekuję ;-)

    Agsha lubi tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laser teraz ale nie wiem czy w piatek czy np po dlugim weekendzie. Pewnie jutro czegos bardziej sie dowiem...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha czyli możliwe, że cały problem z powodu tej przegrody w pęcherzu?

    relg6iyem5hi69f7.png
  • Aagape Debiutantka
    Postów: 13 5

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha jest super, że Olek tak świetnie współpracuje :-) teraz to już będzie tylko dobrze.
    Jadę jutro do prof. I nie wiem czego mam się spodziewać. Pani w rejestracji powiedziała,że mam przygotować się na przyjęcie do szpitala. Czy możesz mi udzielić co dodatkowo zabrać tam do szpitala, bo jestem z okolic Poznania i nie mam tam żadnej rodziny ani znajomych.
    Cieszę się ogromnie, że u Was pozytywy :-)

    Oliwia 15.04.2015
    Emilia 35tc, termin porodu 16.06.2016,czy dotrwamy?
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagape- jeśli Cie zostawią to będziesz miała Agshe do towarzystwa na oddziale - razem zawsze raźniej ;-)

    Agness27, Agsha, Sabina lubią tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ