18+ Młode mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
mmmargi24 wrote:hej dziewczynki?
co tam u was jak starania? jak przebieg ciąży u tych zafasolkowanych?
dziewczyny ratujmy ten watek!
Hej u mnie juz drugi trymestr i wszelkie objawy ustąpiły jak reką odjął Rośniemy sobie juz powolutku i leci nam dzien za dniem -
nick nieaktualny
-
Tak dawno nie wchodziłam na forum ovu ,że nie zauważyłam tego wątku. Stwierdziłam,że się wpiszę do Was Mam 21 lat i to będzie nasze pierwsze dzieciątko ( dziewczynka ) . Już się nie możemy doczekać ale na szczęście to już końcówka . Staraliśmy się 3 miesiące . Ogólnie myślałam ,że nam się nie uda z powodu mojego PCOS a tu taka niespodzianka Wszystko planowaliśmy od samego początku , z miesiąca na miesiąc moja wiara w fasolkę malała .
Widzę ,że i młodych dziewczyn tej jest sporo
-
nick nieaktualny
-
Mmmargi24 właśnie widzę ,że mało się udzielają pewnie zajęte są ;p hehe i bardzo dobrze . Mnie w ciąży niestety zmieniło się jeśli chodzi o odczuwanie przyjemn. z ale jeszcze tylko 2 miesiące bo lutego nie liczę i później mam nadzieję ,że wroce szybko do formy
Dziękuję a u Cb jak ida starania ? -
nick nieaktualnypewnie masz rację pewnie serduszkują zawzięcie , ja w pierwszej ciąży przez ostatnie 2 miesiące nie mogłam serduszkować...., ale w dniu kiedy córa się urodziła najpierw z moim się pokłóciliśmy no i potem godzilismy i troszkę córę pośpieszyliśmy z wyjściem bo urodziła się 27 marca a termin miałam na 5 kwietnia
teraz jestem w fazie czekania bo testuje 6 lutego i żadnych objawów zapowiadających okres lub ciążę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyprzez pierwsze pół roku po porodzie na temat o drugim dziecku reagowałam alergicznie, w ogóle mowy nie było o tym, dopiero teraz nas naszło na drugie staramy się dopiero 2 cykl i ten pierwszy to jeszcze na zasadzie jak się trafi, w tym cyklu bardziej kontrolowaliśmy to co się dzieje i kiedy owulka będzie.
wiesz jakbym teraz zaszła i zanim urodze to ewa już dawno będzie miała półtorej roku skończone a nawet troszkę więcej... , ja początki ciąży miałam bardzo spokojne , u mnie końcówka była gorsza ostatnie 2-3 miesiące -
ja mam 28 lat ale chcialabym cos napisac na temat starania sie w mlodym wieku. Uwazam,ze jesli osobka mloda uwaza sie za osobe gotowa emocjonalnie na dzidziusia to powinna sie starac..im kobieta starsza tym jest ciezej! ja urodzilam synka w wieku 17 lat...duzo bylo gadania na moj temat itd ale ciesze sie ze jestem mloda a moj syn ma juz 11 lat! z nim udalo sie za pierwszym razem! a pozniej czekalismy na nastepne tarania i teraz sie juz kupe czasu nie udaje! jakbym wiedziala ze tak bedzie to co rok bym rodzila hahah dziewczyny im mlodsze tym lepiej, latweij sie ciaze przechodzi i latwiej po ciazy dochodzi sie do siebie! powodzenia!
Strażaczka90, mmmargi24, Nusiaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronika u mnie co prawda córa nie była planowana no bo chciałam najpierw studia skończyć ale uważam że na dobre mi to wyszło że ona sie pojawiła i teraz świadomie zdecydowaliśmy się na drugie żeby mała sama się nie wychowywała, i też uważam że im młodsza dziewczyna tym jest jej łatwiej aczkolwiek nie jest to regułą
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny Ja w czerwcu kończę 21 lat, staramy się już prawie 2 lata o dzidziusia, ale jak na razie nic nie wychodzi, mąż już robił badanie nasienia, a teraz ja jestem w trakcie badań
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2014, 10:09
-
Zgadzam się oczywiście z Wami ale myślę również ,że niektórzy młodzi ludzie decydują się na dziecko nie mając zabezpieczenia finansowego- ( chodzi mi o to by chociaż mąż / narzeczony / chłopak miał pracę i dochody w miare możliwości stałe ) i bladego pojęcia o tym ile trzeba poświęcić już nie wspomnę jeżeli zostajemy same z dzieckiem bo facet stwierdził ,że nie daje rady ;/ znam dużo dziewczyn które chciałyby zajść w ciąże bo inne są i mają tak fajnie .. Glupota !
My wszystkie, które jesteśmy na ovu podejmujemy świadomie decyzje i dużo czytamy / wypowiadamy się na różne tematy więc myślę ,że takich problemów nie ma jak pisałam wyżej .
Ja jestem pewna ,że mój jest gotowy i bardzo będzie kochał Małą lecz mam nadzieję ,że przez nią nie zapomni o mnie ;p
Bubu, Alex , Landryneczka - napewno się uda . Dobra rada dla wszystkich - NOGI DO GÓRY , pomogło nie tylko mnie ale również innym dziewczynom -
Nusiaa wrote:Zgadzam się oczywiście z Wami ale myślę również ,że niektórzy młodzi ludzie decydują się na dziecko nie mając zabezpieczenia finansowego- ( chodzi mi o to by chociaż mąż / narzeczony / chłopak miał pracę i dochody w miare możliwości stałe ) i bladego pojęcia o tym ile trzeba poświęcić już nie wspomnę jeżeli zostajemy same z dzieckiem bo facet stwierdził ,że nie daje rady ;/ znam dużo dziewczyn które chciałyby zajść w ciąże bo inne są i mają tak fajnie .. Glupota !
My wszystkie, które jesteśmy na ovu podejmujemy świadomie decyzje i dużo czytamy / wypowiadamy się na różne tematy więc myślę ,że takich problemów nie ma jak pisałam wyżej .
Ja jestem pewna ,że mój jest gotowy i bardzo będzie kochał Małą lecz mam nadzieję ,że przez nią nie zapomni o mnie ;p
Bubu, Alex , Landryneczka - napewno się uda . Dobra rada dla wszystkich - NOGI DO GÓRY , pomogło nie tylko mnie ale również innym dziewczynom
Tak zgodzę się z Tobą, moja przyjaciółka jak dowiedziała się że planuję z moim mężem dziecko i nam się nie udaje to odstawiła tabletki i zaraz była w ciąży i mimo to, że kocha swoje dziecko, to jednak trochę żałuje, że tak się pospieszyła, bo swojego faceta znała tylko 3 miesiące przed zajściem w ciąże i teraz zaczynają się kłótnie z nim, jego rodzicami, nie mają w sumie gdzie mieszkać i ciągle narzeka, że nie daje sobie rady, że mało pieniędzy, ponieważ jej narzeczony już ma jedno dziecko i musi na nie płacić alimenty, a stałej pracy też nie ma.
A co do nóg w górę, próbowałam, ale nie pomogło