1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazja, dzięki Kochana, dodajesz mi wiary tymi słowami. Takie przykłady, jak Twój dodają nadziei, że będzie dobrze. Przykro mi z tego powodu, że straciłaś ciążę kilka razy, moja mama i przyjaciółki też miały takie doświadczenie i wiem, jak bardzo to boli, płakałyśmy razem... Pocieszające jest to, że potem zwykle udaje się wreszcie tak, jak się to stało u Ciebie.
Kochana, co do pasty, to faktycznie mąż gotuje całkiem nieźle, z tym, że my właśnie na zdrowej diecie jesteśmy, aby nie dołączyć do grupy "Otyłe staraczki 2016". ;-( Więc niestety zupki warzywne i sałatki... ;-((... ale jak się tylko uda nam zaciążyć, to oficjalnie jeśli któraś w tu jest z Wawy, zapraszam do nas na domową pizzę w celu uczczenia. -
Oj tam z Warszawy , z całej Polski się zjedziemy:-) Witamy nowe koleżanki:-) co do tsh to jak już wcześniej było napisane trochę za wysokie. Moja endokrynolog utrzymuje mi tsh na poziomie 1,0 to ponoć najlepsze dla starającej się o dzicie. Ja miałam właśnie 2,98 jak trafiłam do endokrynolog od ginekolog , która stwierdziła że jak na mój wiek za wysokie tsh mam , a było to 6 lat temu.
-
heja
tak tsh za wysoki ja miałam na poziomie 2,6 jak zaszlam. I co miesiąc miałam konsultacje Endo czekamy co tam tobie powie ciekawego.
Aktualnie się wysypiam mały raz się budzi i nie dostaje cyca. Dostaje go ok 20 a potem o 6Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Olka i reszta koleżanek z wątku - a więc zapraszam. Ale jest jeden warunek - musimy zaciążyć. Także tego, 3-majcie kciuki.
Mon!ta^, ja dzisiaj, zmotywowana przez Was wybrałam się do endo (akurat zwolniło się miejsce do ponoć dobrego) i potwierdził Wasze słowa - TSH za wysokie, cytując go "dobre dla 60-letniej babci". Jutro idę na morfologię i w przyszły wtorek mam przyjść z wynikami. Teraz nie mogę uwierzyć, że tyle czasu na to czekałam niepotrzebnie i możliwe, że zaprzepaściłam tyle szans zajścia w ciążę przez tych konowałów, którzy przez prawie rok przekonywali mnie, że do zajścia w ciążę jest w porządku... Wrrrr.
Fajny masz system z synkiem - moja bratowa kilka razy w nocy się budzi, żeby karmić, ale jak widać da się inaczej. A ile mały ma miesięcy?
Nuffeq, dzięki za miłe przywitanie. Na razie jeszcze nie sprawdzaliśmy męża, ale będzie trzeba się wybrać. Problem w tym, że on ma lekarzo--fobię i boi się wszystkiego co nie jest tabletką na ból głowy... ale z drugiej strony bardzo mu zależy na powiększeniu rodziny, więc wiem, że jak trzeba, to pójdzie. Na razie łykamy razem Folik i przeszedł na zdrową dietkę, odstawiliśmy nawet pizzę i kawę, a wyobrażacie sobie, jakie to poświęcenie dla Włocha.
A Wy dziewczyny sprawdzałyście nasienie mężów? -
Ja nie bo ja zachodze w ciążę ale nie mogę jej utrzymać , dwa razy niestety straciłam ciążę. Lekarze twierdzą że to nie jego wina.Teraz wiem że to progesteron jest za niski i ciałko żółte niedomaga. W sumie już mogę brać luteine , ale muszę odsapnąć i tak odpoczywam od listopada i nie wiem ile to potrwa na ten moment się zblokowałam:-(
-
Ja za to miałam prolaktyne za wysoką. I miałam problemy z zajściem ponad 4 lata starań. Tak mój mąż badał nasienie. Poszedł do kibelka 5 minut i po sprawie u niego było wszystko dobrze.
Robcio ma 8 miesięcy prawie na suwaczku jest info wcześniej budził się co 2-3h
bardzo dobrze że w końcu trafiłaś na dobrego lekarza możesz mężowi też dawać selen poprawia nsienieCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Ale się rozpisałyście... aż miło
Czy któraś z was podróżowała Pendolino? Może któraś mama z dzieckiem? W połowie kwietnia jadę z maluszkiem do Iławy i próbuje się dowiedzieć, jak inni oceniają podróże. Trochę będzie zamieszania, bo oprócz Kajetana, będę miała wózek i walizkę. Mąż wsadzić Nas do pociągu, ale dalej musimy radzić sobie sami
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Mon!ta^, racja, nie zerknęłam na suwaczek. A to już duży chłopak jest.
Anastazja, tak jeżdżę często bo jestem z Krakowa, ale mieszkam w Warszawie. Z moich porad: jeśli kupisz wcześniej bilet będzie dużo taniej.
Jeśli chodzi o komfort podróży, to jak dla mnie jest bardzo dobry. Złożony wózek i walizkę możesz zostawić na początku wagonu w specjalnych miejscach na bagaż, może jest też jakaś "bagażownia", ale to musisz sprawdzić, bo nie jestem pewna. Obsługa, przynajmniej jak dotąd była dla mnie bardzo uprzejma, więc na Twoim miejscu poprosiłabym kogoś z nich o pomoc przy wysiadaniu i myślę, że nie odmówią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 09:56
-
Z rezerwacją czekam, aż tylko będę mogła to zeobic, bo najwcześniej przez internet bilet mogę kupić 30 dni przed dniem wyjazdu.
Najbardziej jestem ciekawa wagonów dla rodziców z dziećmi. Różne o nich opinie krążą. Ponoć w wersji pierwotnej zostały stworzone dla klasy biznesowej, jednak później przerobiono je i dostosowano pod dzieci.
Przyznam, że troszkę mam pietra przed tą podróżą - może dlatego, że będzie pierwszą tak długa. Jedziemy z Krakowa do Iławy.
Czy wejście do pociągu jest łatwiejsze niż do standardowego składu IC? Chodzi mi o to, czy jest na wysokości peronu (płyty dworca) i nie ma kilku stromych schodów?
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualny
-
Alnilam to już krok do przodu. U nas problem był po obu stronach. U mnie lekkie PCO, trochę podwyższona prolaktyna, a u m. słabe nasienie.
Z dodatkowych wspomagaczy polecam wiesiołek ( na śluz, ale tylko należy brać do owulacji), mąż też może brać na zwiększenie jakości nasienia. -
Witam Was dziewczyny, jak sie ciesze ze znalazlam swoj rocznik. A juz myslalam ze wszystkie porodzily i ja jedna jestem ta "stara po 30tce" starania zaczelismy przed 30 tka jeszcze, na koniec 2014r, myslalam ze pojdzie szybciej ale niestety my jestesmy ta jedna na 4 pary z problemami. Hormonalnie teoretycznie jest u mnie ok, troche martwi mnie TSh waha sie 2,2-2,6. Gin mowi, ze ok, ale ja juz sama nie wiem. Pozostale tarczycowe dobre. Owulacje mam, cykle dosc regularne 27-30, rok temu u meza okazalo sie ze jest slaba morfologia nasienia. Ale przy suplementach, witaminach, zmianie stylu zycia poszly do gory, teraz jest na poziomie 15,4 wiec ok. Drugi cykl na clo plus fostimon plus ovitrelle. I nic. Hsg robione, jajowody drozne. Troche juz trace nadzieje.Starania od wrzesnia 2014, szczesliwy cykl 06.2016
1 cykl IUI - negatywny
Euthyrox 25
Teratoozospermia pokonana z 1.77 na 15.40%
-
będzie dobrze w końcu pojawi się groszek my ponad 4 lata i proszę Mam małego szkraba trzeba być dobrej myśli i nie myśleć o tym czy będzie czy nie bo psychika robi swoje. Plus polecam trzymanie nog w górze po 15 minut.
Ja jeszcze nie jechałam pendolino jedynie metro, dlr i w Londynie pociągiem było okLanta, Anastazja85 lubią tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Lekarz zalecil 3 cykle stymulowane, taka troche inseminacja bez inseminacji jak to nazwal. Pierwszy cykl byl bez clo tylko fostimon plus ovitrelle i potem progesteron przez 10dni. W drugim cyklu dorzucil clo. Teraz bedzie 3 cykl ale my z mezem myslimy ze to bez sensu chyba, no chyba ze rzeczywiscie zrobimy inseminacje. Sama juz nie wiem co robicStarania od wrzesnia 2014, szczesliwy cykl 06.2016
1 cykl IUI - negatywny
Euthyrox 25
Teratoozospermia pokonana z 1.77 na 15.40%