1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agniesja, jest masakra, zaczęliśmy palić, zero diety, mało czasu na wszystko. Byłam teraz 3 dni na szkoleniu, Tymek jak mnie zobaczył w drzwiach to patrzył najpierw z niedowierzaniem a potem dotykał całej mojej twarzy i patrzył na babcię wzrokiem mówiącym: to jest naprawdę moja mama. Rozpłynęłam się. Podpisałam umowę z beneficjentem, prawdopodobnie ruszam z firmą od stycznia. Dziś już padam, wizyta u beneficjenta, 8h szkolenia, odwieźć teściową do siostry 220km trasy, pobawić się z synem, uśpić go. Masakra.
-
nick nieaktualnyAnastazja masakra. Współczuję szpitala. Dobrze że nie było nic groźnego. Warunki w polskich szpitalach są uwłaczające. Dobrze że mogłaś być z Kajtkiem na sali bo we Wrocławiu w niektórych szpitalach nie ma takiej możliwości nawet jeśli dziecko jest kp.
Madzia mój Tomek raz przespał cala noc. Nawet nie pytaj jakiej nadziei mi narobił. niestety większość dzieci kp budzi się w nocy mój np. Zwykle co 2 godziny. Można się przyzwyczaić
Olka przykro że tak ci się ciąża pokomplikowała ale teraz to już nie ma żartów i trzeba wyleżeć do tego 36 tc. Dostałaś sterydy na rozwój płuc u malutkiej?
Matleena trzymam kciuki za firmę.
My dzisiaj po szczepieniu pneumokoki i wzw. Cały dzień się teraz będę stresować czy z małym wszystko ok... -
Ale dziwne w ciągu dnia ostatnio też mi się twarde robią, jakbym miała znów mały nawał. Czyżby brakuje im tego jednego karmienia w nocy, co wypadło. Dziś już się nie wierzę w jego spanie, bo spał ciągiem 2,5 godz w ciągu dnia.ale prawda jest też taka, że jak się urodzil to w nocy sypial, ale w szpitalu po lampach kazali mi go budzić na karmienie co 3 godziny, bo był ospaly przez źółtaczkę i mało przybieral. Zepsuła go, he he he.
-
Dawidek też nie potrafi się sam napić i nie uważam, że jest przez to gorszy. Umie robić dużo innych rzeczy a po prostu nie potrafi się nauczyć sam pić. Jak daję mu kubek do ręki to wkłada ustnik to ust, ale nie przechyla go, za to przechyla go jak nie ma w ustach i po prostu wylewa Poza tym ostatnio robi dużo kup, więc też miewa czerwoną pupę i może nie za każdym razem, ale też smaruję sudocremem, bo pomaga. Ale tego przeżuwania i oblizywania smoczka nie jestem w stanie zrozumieć
Anastazja, nie zazdroszczę pobytu w szpitalu, ale dobrze że to nie rotawirus. U mojej sąsiadki też cała rodzina ma jelitówkę, ale ona razem z roczną córką przyniosły to ze szpitala i zaraziły resztę rodziny.
To kiepsko Matleena, że wróciliście do palenia. Dieta dietą, nie taka ważna, ale ze względu na małego (żeby nie wychowywał się wśród palących), nie powinniście wracać do nałogu. Ja nie palę już prawie 2,5 roku i nie zamierzam znowu zaczynać, właśnie ze względu na Dawida i na to, że w przyszłości chcę mieć drugie dziecko a palenie osłabia płodność.
Mi się trafił taki egzemplarz, że ma już ponad 14 m-cy a w swoim króciutkim życiu przespał max. 2 całe noce W tym tygodniu była ta druga, ale nie napalałam się na kolejną i dobrze, bo się nie powtórzyła Czasami mam już dość, szczególnie jak w dzień też daje popalić i wstaje o 5 rano. Przerażające jest to, że nie przespałam ciągiem nawet 6 godzin już grubo ponad 1,5 roku, ale jakoś jeszcze funkcjonuję Myślałam, że jak go ostawię od piersi to będzie lepiej sypiać, ale to były niestety tylko złudne nadzieje -
No a u nas n wrzesniowych szczesciach nie tak mało dzieciaczkow jest, co ładnie spian i sa kp. ktoś ostatnio pisał, że 9 godzin, czytlam i o 10 godzinach, 5,5 to calkiem sporo.
Ale niestety u nas spał wczoraj w nocy 4,5 godziny i były trzy pobudki w nocy.
Po tych dwoch nocach z dwoma pobudkami jestem dzis nieprzytomna. Ale moze to cisnienie, bo mały tez dzis sporo spi w dzien.
Matleena a teraz zaczęłaś pierwszy raz w zyciu palic? czy to powrot do nalogu?
A ja ma problemy z tarczyca, przed ciąża i w czasie ciązy miałam niedoczynnosc, a teraz mam nadczynnosc. Ft4 mam prawie 40, a tsh 0,01 czyli prawie nioznaczalne. We wtorek mam endokrynologa. Zobaczymy, co powie. Trochę się martwię, bo mam nadzieję na kolejnego dzidiusia kiedyś.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 17:02
-
Agniesja, ale Twój Dawid potrafi trzymać kubek. Tamto dziecko nawet jedną ręką nie podtrzymywało butelki. Nie każde dziecko się równo rozwija, ale jak tamten chłopiec za pół roku czy ileś miesiecy ma sam jeść paprając się, skoro matka wszystko za niego robiła?
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Zazdroszczę, bo u nas znowu nowych zębów nie widać a objawy są hehe A to, że najpierw wyszły czwórki to normalne Monita, zawsze idą przed trójkami Tylko dziwne, że bezobjawowo, bo to podobno najbardziej bolesne zęby. Naprawdę zazdroszczę takiego ząbkowania
Anastazja, a pytałaś się tej kobity czemu tak wszystko przeżuwa zanim da małemu, czy wolisz nie wyrącać się do cudzych spraw? Ja pewnie nie wytrzymałabym i zapytała jaki ma w tym cel -
Palić faktycznie, zaczęłam ze stresu. W tej chwili mam go ogrom. Rzucę znowu jak się z tym wszystkim ogarniemy. Przy Tymku nie palimy. W domu też nie. Oczywiście wiadomo, że ubrania smierdza itd ale w tej chwili za dużo spraw żeby jeszcze dokładać dodatkowy stres.
Wiem, że to nie jest dobre ani dla nas ani dla Tymka, ale na razie chyba nie jestem w stanie rzucić.
Tymek pije z niekapka, magic cup i z doidy jeśli ja mu przytrzymam.
Madziula, widać jak to każdy inaczej widzi. Ja dziś jestem jak młody bóg, bo Tymek tylko 3 razy się obudził w nocy. Dawno się tak nie wyspałam.
Drugie dziecko też planujemy, ale nawet nie wiem kiedy. Jak do niedawna chciałam jak najszybciej tak ostatnio mi się zmieniło. Chyba zaczynam mieć świadomość tego, że na tym etapie powstawania firmy nie jestem w stanie sobie na to pozwolić.Marikita lubi tę wiadomość
-
Wreszcie trochę czasu...przed urodzinkami totalnie mi go brakowało.
Olka strasznie współczuję, ale dasz radę i będziemy cieszyć się z Tobą z pierwszej dziewuszki
Marikita tak więc trzymam kciuki.
Anastazja Wam także współczuję jelitowki. Dobrze ze juz ok.
A zachowanie tej mamusi tez mnie rozwala. Ohyda dawać dziecku przemielone jedzenie w ustach. Nie pochwalam oblizywania łyżeczek, smoczkow i innych rzeczy które dziecko bierze do buzki. Ja swojego nawet nie całuję w buzię i nikomu na to nie pozwalam ze względu na choroby ( np. opryszczke, mononukleoze itp.) Zresztą opryszczka może wszczepic się u noworodka nawet przez skórę. A z tym sudokremem to chodziło Ci Anastazja o to żeby skóra pod spodem była sucha?
Mój synuś nadal nie przesypia całej nocy, w zasadzie nigdy nie udało mu się przespać. Budzi się 2 do 3 razy na pierś mimo że zjada kolacje.
Ciekawe co Robcio ugotuje rodzicom? My mamy kuchnie z Fisher price'a. i swego czasu Szymek bawił się nią codziennie.Marikita lubi tę wiadomość