1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jestem w szoku ...
zawsze miałam regularne cykle ...
w niedzielę miałam pozytywny test OVU
a wczoraj dostałam @, w 18 dc ...
nie rozumiem tego, teraz już qr.. nie wiem kiedy robić progesteron z krwi, bo ogólny miałam robić 8-9 dzień od piku LH, a 17-OH-progesteron miałam zrobić 2-5 dc ...
napisałam do ginekologa. no i nie mi nie odpowiedział jeszcze
w życiu nie miałam takiej akcji
cykle co 28-29 dni jak w mordę strzelił
dupa dupa dupa ...
[czy tu wolno przeklinać? ] -
Nuka tez nie miałam. W rossmann akurat u nas tej firmy nie ma. ale wątpię, on się wkurza, bo z tego nie leci. Najlepiej to jakbym z nim leżała ciągle w łóżku i mógłby sobie ciumkac kiedy by chciał. Kiedy mija taka mocna potrzeba ssania?
-
Mam dostałam na szkole rodzenia. Położna mówiła, że są fajne, ale mój Fi ma inne zdanie. No nic, będziemy dalej próbować, ale coś wątpię. Nasza pediatra mówi to samo, że on raczej już smoczka ani butelki nie zechce, ale mam próbować. Z koszulka jak na razie nie dał się nabrać na długo. Może za krótko nosilam ja.
-
Generalnie jestem uziemniona. Musiałam nawet wrócić ostatnio między badaniami ze szpitala, żeby go nakarmić, bo mąż nie dawał rady, a Maly wtedy prawie nic nie zjadł, czyli nie był wcale głodny, tylko chciał pierś.A tak poza tym to mam aktualnie nadczynność tarczycy, a zaczynałam z niedoczynnoscia jeszcze przed ciąza. . Odstawiam zupełnie euthyrox.
-
Nuka nie ma w Rossmannie. Są w Smyku i Carrefourze na pewno albo online. Znajomej dziecko nie chciało żadnego smoka a do nuka się przekonało.
Marikita, pozytywny owu nie gwarantuje tego że owulacja wystąpi tylko że organizm się do niej przygotowuje. Może to był cykl bezowulacyjny.agniesja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnastazja spóźnione życzenia wszystkiego co najlepsze dla Kajtusia.
Madzia mój też bezsmoczkowy cyckozwis. Palca ciągnął jakiś czas ale zrezygnował jak zęby wyszły.
Teraz właśnie śpi drugą godzinę a ja obok niego odleżyn dostaję bo on śpi z cycem w buzi. Beze mnie śpi max pól godziny ze mną nawet 3.Anastazja85 lubi tę wiadomość
-
hej wszystkim!!
napisałam kilka słów o sobie w lipcu i życzyłyście mi, żebym po wakacjach nie musiała mierzyć tempki...ani nic... w sumie mierzenie odpuściłam i jako 31latka witam się w swojej 1 ciąży
buziaki dla WasMadziuuuula, mon!ta^, Matleena, Izoleccc, Marikita, Niczkka, agniesja, Nuffeq lubią tę wiadomość
-
Madziula, mój też jest bezmoczkowy, ale nie doił palucha. Jeśli chodzi o butelkę, to z tak owej tylko soczki lub herbatki pijał. Nauczyłam go pić na smoczkach Avent Natural. Ponoć z tej samej serii mają zwykle smoczki niby imitujące kobiecą pierś (chociaż ja tam podobieństwa nie widzę). Spróbuj tych
Dziękuję dziewczyny za życzenia. Wczoraj spędziłam z małym cały dzień na mieście. Dziś zaglądam na forum a tu tyle do czytania. Lubię to!
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja ja również składam najlepsze życzenia dla Ciebie i Maluszka.
Spóźnione, ale szczere.
Avent juz mamy, trochę go possie, ale szybko wypluwa.
Izolecc u nas podobnie ze spaniem...cały dzień mógłby ze mną w łóżku spędzić przy piersi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 16:17
Anastazja85, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Ja dałam smoczka już w szpitalu, Tymek miał mocny odruch ssania, nie potrafił złapać piersi i poranił mi skutków. I nie żałuję. Bo wolę oduczać smoczka niż palca.
Lilith, gratulacje! Opowiadaj. Jak pierwszy trymestr?Izoleccc lubi tę wiadomość
-
Tez przy kolejnym dziecku od razu w szpitalu wsadzę mu smoka do buzi. Fajnie mieć takiego uspokajacza.
Niby na noworodkach mówili, jaki to smoczek ma zły wpływ na zgryz. Ale pal licho...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 07:58
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
U nas w szpitalu jest zakaz. Smoczek moze zaburzac proces ssania i w tym laktację, a u mnie jest ciśnienie na kp.
Choć jak czeka mnie kolejna cesarka, tym razem planowana, to chyba będę w innym szpitalu - ha ha ha, ale o czym ja myślę, na razie mam 8 tygodniowego brzdąca.
Choć mysl o drugim dziecko nie opuszcza mnie...
Na razie niestety przygoda ze smoczkiem nieudana. Juz chyba więcej smoczków nie kupujemy.
Jak ja mu próbuję włożyć smoczka to Mały zaciska usta albo ma nawet odruch wymiotny.
Co do wad zgryzu - ja miałam smoczka i faktycznie krzywe zęby, ale nosiłam aparat i mam proste, a mój brat nie miał smoka i aparatu, bo nie chciał nigdy i ma krzywusy i tak. -
Gdy Kajtek był mały tez szybko myślałam o kolejnym dziecku. Teraz mam mieszane uczucia - z jednej strony super byłoby być niebawem w ciąży póki nie wyszłam z pieluch, a z drugiej chciałabym choć chwile popracować. Zresztą dalej nie mam @, wiec zdaje się na naturę. Nie zabezpieczamy się, wiec jeśli by wystąpiła owu i mały fasolek by się pojawił bardzo bym się cieszyła
Odruch wymiotny na smoczek tez przechodziliśmy, więc ja dałam sobie wtedy spokój ze smoczkiem. Gdy widziałam, jednak koleżanki, które, gdy dziecko płakali szybko mogły je uspokoić smoczkiem trochę żałowałam, że wcześniej nie zaczęłam dawać młodemu smoka. Przez pierwszy miesiąc walczyłam o to by ssał pierś, wiec wyszło, jak wyszło.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualnyMadziula bez smoczka też się da chociaż bywa ciężko.
Co do zakazu smoczków ti w szpitalu mogą go sobie w d.... Wsadzić
Chociaż teoretycznie podanie smoka przy nieustabilizowanej laktacji może mieć zły wpływ zarówno na ssanie u dziecka jak i na laktację. Ja się już przyzwyczaiłam do wiszenia na cycku i spania z ziomkiem. Żadne następne dziecko nie będzie miało takiej możliwości więc niech korzysta póki ma mamę na wyłączność. -
Ja i moje koleżanki z sali trochę się bałyśmy dać smoczka w szpitalu. Niestety Tymek ciągle płakał, nawet pielęgniarki nie wiedziały o co chodzi. Jak mi go wzięły na noc to już o 5 jedna go przyniosła załamana, że ona już nie wie jak go uspokoić. W końcu stwierdziłam że niech się dzieje co chce. Dałam smoka i był spokój. 5 minut później pozostali dwaj chłopcy dostali swoje zatyczki. Osobiście uważam, że to moje dziecko i mogą sobie mówić w szpitalu co chcą, ale to ja mam prawo podjąć decyzję czy będzie mieć smoczka czy nie. Ja nie żałuję. Tymek płacze, dostaje smoczka i jest spokój. Może kiedyś będę żałować, na razie delektuję się każdą dodatkową chwilą spokoju