X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattti
    Kochana jak mija wieczór?
    Czekam na Ciebie :-)

    Kattti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam dziewczyny?
    Ja się usprawiedliwiam, bo około 12 jadę z dzieciakami odwiedzić drugą siostrę :-)
    Jest akurat na urlopie, to spokojnie sobie poplotkujemy.
    I pewnie dopiero wieczorem się odezwę.
    Do poźniej :-)

    19ewelaaa89, Kattti lubią tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 6 lipca 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To w takim razie miłego dnia :) ja to o 23 zazwyczaj już spie dlatego się nie udzielam hehe. A widzę że wy tu w najlepsze się rozkrecacie o tej porze :D

    Kattti, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nijak...
    Wczoraj córka nie spała w ciagu dnia i liczylam ze dzieki temu szybko nam zasnie i przespi całą noc... a tymczasem fakt zasneła w mgnieniu oka ale całą noc co chwile sie budziła z płaczem nie wiem czemu hm... do tego synek jak zasnął nam o 18 to o 24 wstal i nie chcial spac wiec dalam mu tablet do reki i ogladal bajke kolo mnie w łozku ale co z tego jak co chwile wstawalam do córki :/ Jestem nie wyspana,zmeczona do tego upal znowu. Wstalismy o 8 rano i mialam pół godz na przyszykowanie dzieci ,zrobienie kanapek , ubranie sie, nakarmienie dzieci i wyjscie do przedszkola ...
    Zaraz zrobie sobie kawę...

  • Niunka87 Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: 6 lipca 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja jestem w UK mieszkam tu juz 12 lat.
    Jestem po nocce ale wlasnie wrocilam ze spacerku skladajacego sie z dwoch
    placow zabaw.
    Anco do kawy to zaczelam ja pic dopiero dwa tygodnie temu bo nie dawalam rady po nockach
    calkiem inny czlowiem ze mnie jak ja wypije pi pracy niewiem czemu nie pilam jej wczesniej
    Nie lubie smaku za bardzo ale to jak sie potem czuje oplaca sie :)

    Kattti lubi tę wiadomość

    Szczesliwa mama 2015 :)
    staramy sie o drugie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka87 wrote:
    Hej
    Ja jestem w UK mieszkam tu juz 12 lat.
    Jestem po nocce ale wlasnie wrocilam ze spacerku skladajacego sie z dwoch
    placow zabaw.
    Anco do kawy to zaczelam ja pic dopiero dwa tygodnie temu bo nie dawalam rady po nockach
    calkiem inny czlowiem ze mnie jak ja wypije pi pracy niewiem czemu nie pilam jej wczesniej
    Nie lubie smaku za bardzo ale to jak sie potem czuje oplaca sie :)
    To chociaż sama nie jestem w UK ;) A jakie miasteczko jesli można zapytać ?
    Boziu jak ty dajesz rade chodzic na nocki i jeszcze zajmowac sie z rana dzieckiem O.o Ja chyba jestem już za stara na takie rzeczy...dla mnie nie przespana noc to tragednia... podziwiam.

  • Niunka87 Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: 6 lipca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii ja jestem w Horsham niedalego Gatwick, a Ty?
    sama niewiem jak daje sobie rade po nockach niewiem tez jak dlugo tak dam rade
    jak zajde w ciaze raczej bede musiala myslec o dniowkach ale ceny za opieke dla synka sanzanwysokoe.
    Przedwczoraj robilam test byl negatywny
    wczoraj caly dzien bolal mnie brzuch na okres, ktory nadal sie nie pojawil, czy moge miec jeszcze nadzieje w tym cyklu?

    Kattti lubi tę wiadomość

    Szczesliwa mama 2015 :)
    staramy sie o drugie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka87 wrote:
    Kattii ja jestem w Horsham niedalego Gatwick, a Ty?
    sama niewiem jak daje sobie rade po nockach niewiem tez jak dlugo tak dam rade
    jak zajde w ciaze raczej bede musiala myslec o dniowkach ale ceny za opieke dla synka sanzanwysokoe.
    Przedwczoraj robilam test byl negatywny
    wczoraj caly dzien bolal mnie brzuch na okres, ktory nadal sie nie pojawil, czy moge miec jeszcze nadzieje w tym cyklu?
    Ja mieszkam w Bersted zaraz koło Bognor Regis
    A to nie lepiej ci siedzieć w domu z dziecmi ? Nam tak się opłaca dużo lepiej niż chodzic do pracy lub wynajać opiekunkę.
    Termin masz kiedy @ ? Bo chyba w niedziele czy zle pamietam ?

  • Niunka87 Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: 6 lipca 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie bardzo jestes daleko ode mnie :) bylam w Bognor Regis pare razy :)
    termin @mialam na 1 lipca ale z mojim PCOS wszystko jest mozliwe i nigdy niewiem koedy dostane.
    No wlasnie zdeydowalam sie na nocki bo w ciagu dnia nawet nie chce pracowac chce zajmowac siw synkiem
    a ide dopiero jak zasnie obudzo sie chwile przed mojim powrotem wiec bardzo tego nie wyczuwa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 15:13

    Kattti lubi tę wiadomość

    Szczesliwa mama 2015 :)
    staramy sie o drugie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka87 wrote:
    To nie bardzo jestes daleko ode mnie :) bylam w Bognor Regis pare razy :)
    termin @mialam na 1 lipca ale z mojim PCOS wszystko jest mozliwe i nigdy niewiem koedy dostane.
    No wlasnie zdeydowalam sie na nocki bo w ciagu dnia nawet nie chce pracowac chce zajmowac siw synkiem
    a ide dopiero jak zasnie obudzo sie chwile przed mojim powrotem wiec bardzo tego nie wyczuwa
    A jakieś leki bierzesz na te PCOS ? No to może ci sie zwyczajnie przedluzy cykl przez to :/
    Mysle że jesli robilas wczoraj test a wyszedl negatyw to raczej jest to dluzszy cykl...

    No tak to ja jednak wolalabym nie pracować na nocki i w ciagu dnia zajmować sie dziecmi... jednak dlugo nie uciagniesz chodzac na nocki a w ciagu dnia nie moc sie nawet dobrze wyspac bo zajmujesz sie dzieckiem.
    My z meżem ustaliliśmy ze ja bede zajmowac sie dziecmi a on bedzie pracować. Odkad urodziłam syna to nie pracuję i lepiej na tym wychodzimy bo raz ze dzieci mają wypoczętą mamę która moze spedzic z nimi czas to dwa ja sama czuje sie lepiej.. nie wyobrazam sobie latac na nocki i w ciagu dnia jeszcze nie moc spac bo dziecko byloby na mojej glowie dlatego podziwiam ciebie ze to ciagniesz. My dostajemy rodzinne na dzieci do tego mąz dodatkowo dostaje na dzieci i tax credyt wychodzimy z kasa tak samo jakbym miala pracowac ;)

  • Niunka87 Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: 6 lipca 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biore metformine ktora ma mi pomoc w przywroceniu owulacji i wyregulowac cykle.
    Ja tez bardzo dlugo nie pracowalam dopiero meisiac temu zaczelam i trzy nocki jak nie
    pod rzad to nie jest tak zle ;) No i dzieki kawie :) Jak zajde w ciaze to raczej przestane znowu pracowac albo
    part time. Synek od wrzesnia idzie do przedszkola na 3 godziny dziennie dlatego
    postanowilam wrocic do pracy bo wtedy w te trzy godziny odespie.

    Kattti, 19ewelaaa89, Parodka lubią tę wiadomość

    Szczesliwa mama 2015 :)
    staramy sie o drugie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka.
    Wróciłam od siorki, dzieciaki zasnęły w samochodzie, to tylko przebrałam w piżamy i do łóżek. Dobrze, że przed wyjazdem zjadły kolację :-)
    My od razu ustaliliśmy z mężem, że po macierzyńskim idę na wychowawczy, że nie wracam do pracy. Ogólnie co komu pasuje, każdy ma inną sytuację :-) Ważne, aby być szczęśliwym.
    Wlałam sobie lampkę wina i poszukam jakiś film.
    Mam ochotę na numerek, ale mężuś śpi :-P umordowany, bo po pracy pomagał majstrom zalewać opaskę wokół domu... Eh

    Kattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie troszkę mi smutno...
    Kocham moją siostrę, ale czasami pewne myśli mogłaby zachować dla siebie.
    Powiedziałam jej, że niedługo będziemy się starać o 3 dziecko... I trochę podcięła mi skrzydła... Że no nie wiem czy to dobry pomysł... 3 to nie to samo co 2, zobacz ile masz nerwów i pracy przy 2... A nie masz mamy ani teściowej do pomocy...
    Normalnie płakać mi się chce :'(

    Kattti pociesz mnie, bo i Ty o 3 będziesz się starać....

    Kattti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Ogólnie troszkę mi smutno...
    Kocham moją siostrę, ale czasami pewne myśli mogłaby zachować dla siebie.
    Powiedziałam jej, że niedługo będziemy się starać o 3 dziecko... I trochę podcięła mi skrzydła... Że no nie wiem czy to dobry pomysł... 3 to nie to samo co 2, zobacz ile masz nerwów i pracy przy 2... A nie masz mamy ani teściowej do pomocy...
    Normalnie płakać mi się chce :'(

    Kattti pociesz mnie, bo i Ty o 3 będziesz się starać....
    bedziemy mordowac sie we dwie xD pocieszylam cie ? chyba nie...wiadomo ze bedzie ciezko ale najstarsze pojdzie do szkoly i jedno z glowy w moim przypadku a drugie do przedszkola ... mysle ze najgorsze beda weekendy kiedy wszyscy w domu...pomeczymy sie troche ale to minie z czasem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunka87 wrote:
    Biore metformine ktora ma mi pomoc w przywroceniu owulacji i wyregulowac cykle.
    Ja tez bardzo dlugo nie pracowalam dopiero meisiac temu zaczelam i trzy nocki jak nie
    pod rzad to nie jest tak zle ;) No i dzieki kawie :) Jak zajde w ciaze to raczej przestane znowu pracowac albo
    part time. Synek od wrzesnia idzie do przedszkola na 3 godziny dziennie dlatego
    postanowilam wrocic do pracy bo wtedy w te trzy godziny odespie.
    u mnie syn chodzi do przedszkolaa na 3h a od wrzesnia idzie do szkoly od 9 do 15:15 a corka na 3h do przedszkola dla 2 latków
    Wiec tak naprawdę poranek mam dla siebie potem córeczke odbiore pewnie pojdzie spac a potem jak wstanie po synka odebrac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 09:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiii
    Chwilowo się podłamałam... ciężko mi z tym, że rodzona siostra we mnie nie wierzy... nie wierzy, że dam radę z 3... eh
    Posprzątałam i piję kawkę, a dzieciaki się bawią.
    Gorąco na dworzu, poczekam aż się schłodzi i dopiero wyjdę z nimi na spacer.
    Piszcie co u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 12:14

    Kattti lubi tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mama nie łam się :* moi znajomi dziwią się że już chcemy drugie, bo przecież Szymek jeszcze mały i absorbujacy (no faktycznie dzidziuś malutki :p). U mnie to jednym uchem wejdzie drugim wypuszcze i tyle. Niech się lepiej zajmą sobą i swoim życiem. Moja babcia urodziła 8 dzieci i jakoś dała sobie radę i bez 500+ i bez tych wszystkich udogodnień jakie są teraz ;) nie warto się przejmować takim gadaniem. Idę zaraz obiad robić i później na podwórko pewnie jak mały wstanie :)

    Kattti, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Katiii
    Chwilowo się podłamałam... ciężko mi z tym, że rodzona siostra we mnie nie wierzy... nie wierzy, że dam radę z 3... eh
    Posprzątałam i piję kawkę, a dzieciaki się bawią.
    Gorąco na dworzu, poczekam aż się schłodzi i dopiero wyjdę z nimi na spacer.
    Piszcie co u Was?
    Widzisz ty masz o tyle dobrze że chociaż masz z nią kontakt...mimo iż zamiast cie podnisc na duchu to cie wbija w dół... ja zas nie mam kontaktu ani z jedna ani z drugą tak samo jak z bracmi i szczerze nie wiem co jest gorsze... brak kontaktu czy dobijanie czlowieka. Bądz co bądz ja chyba wolałabym miec kontakt no ale ludzi nie zmienie i nic na siłę.
    U mnie hm nie wiem sama...piję juz trzecia kawę, upał na dworzu ..
    Chciałam zabrać dzieci na plażę ale jako że jestem sama to troche cieżko by mi było upilnować bo jedno do wody drugie cos innego by wymysliło no i też mam spuchnietą powieke na prawym oku.. koło skroni wczoraj wyskoczył mi jakis mega duzy pryszcz strasznie mnie boli :/ jest czerwony , myslalam ze jak sprobuje cos z niego wycisnac to do rana bedzie ok no ale tak się nie stalo rano wstalam i mam spuchniete w kolo do tego powieka i boli...samowalam mascia ... wiec z czyms takim tez nie wyjdę bo wygladam nie powiem jak :(
    Jeszcze musze potem isc do tesco chociaz mi sie mega nie chce ale na obiad muszę kupic ...
    U mnie chyba dni płodne sie zaczeły bo widze że sluz przylazł taki jak na płodne wiec musimy uważać.
    Dzieci grzeczne, bawia sie.

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za słowa otuchy <3
    Ja niestety przejmuję się opinią innych i biorę za dużo do siebie...
    no ale już taka jestem...
    Właśnie, nasze babcie nie miały pralek, zmywarek, pampersów itd i sobie radziły i pewnie nie narzekały :)
    Ale to dopiero początek, bo teść już przy drugim się krzywił, że po co nam... to jak usłyszy o 3... :P

    Mój instynkt macierzyński i męża tacierzyński nie został uśpiony, pragniemy jeszcze mieć dziecko... w sumie co to kogo obchodzi...
    Marzę jeszcze mieć maluszka przy piersi.
    Maciuś jest taki przytulas, rano przychodzi do mnie do łóżka i mnie przytula, całuje. Kornelka kilka razy dziennie mówi, że jestem najlepszą mamą na świecie albo że jestem kochaną mamą :) jak tu się nie wzruszać :D

    U mnie synek śpi, córeczka rysuje, a ja wcześniej odkurzyłam i teraz zmyję podłogę, potem wezmę się za obiad.

    Katii ja wczoraj 3 kawy wypiłam i zasnąć nie mogłam. Przewalałam się w łóżku do 4 :P więc u mnie max 2 kawy dziennie (pierwsza w dużym kubku, a druga już w małej filiżance).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 13:11

    Kattti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Dziewczyny dzięki za słowa otuchy <3
    Ja niestety przejmuję się opinią innych i biorę za dużo do siebie...
    no ale już taka jestem...
    Właśnie, nasze babcie nie miały pralek, zmywarek, pampersów itd i sobie radziły i pewnie nie narzekały :)
    Ale to dopiero początek, bo teść już przy drugim się krzywił, że po co nam... to jak usłyszy o 3... :P

    Mój instynkt macierzyński i męża tacierzyński nie został uśpiony, pragniemy jeszcze mieć dziecko... w sumie co to kogo obchodzi...
    Marzę jeszcze mieć maluszka przy piersi.
    Maciuś jest taki przytulas, rano przychodzi do mnie do łóżka i mnie przytula, całuje. Kornelka kilka razy dziennie mówi, że jestem najlepszą mamą na świecie albo że jestem kochaną mamą :) jak tu się nie wzruszać :D

    U mnie synek śpi, córeczka rysuje, a ja wcześniej odkurzyłam i teraz zmyję podłogę, potem wezmę się za obiad.

    Katii ja wczoraj 3 kawy wypiłam i zasnąć nie mogłam. Przewalałam się w łóżku do 4 :P więc u mnie max 2 kawy dziennie (pierwsza w dużym kubku, a druga już w małej filiżance).
    Na mnie kawa nie działa... ja pije jej duzo i to w kubkach... obecnie jestem po 4 kawach a dopiero mam godzine 13 wiec no :D

    No ja nie rozumiem co kogo to obchodzi ile kto chce miec dzieci i ile kto ich ma nosz kurde czy to oni je beda wychowywac ?
    Moja babcia miala 7 w tych czasach gdzie nie bylo automatów i innych dogodnosci a mimo to musiala sobie radzic , obiad na czas zrobiony , pranie reczne , nie bylo kiedys pampersów i innych rzeczy ktore mamy teraz ktore sa dla nas duzą wygodą.. Wyobraś sobie jakbysmy mialy nie miec pampersow teraz lub innych rzeczy ktorych kiedys nie bylo a mimo to poradzily sobie takie osoby i nie narzekaly a tak patrzac na to ile my w tych czasach mamy rzeczy ,technologii a jeszcze nam zle xD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 13:59

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ