2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rany to Twoja tesciowa jest 8 lat starsza odemnieZakręconaOna wrote:43 lata
Ona jest swietna , taka mlodziezowa wlasnie . I klubowej muzyki slucha i sie bawi i w ogole a zarazem ulozona zona i mama
Kattii lubi tę wiadomość
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualnyJa prawdziwej teściówki nie znam, bo zmarła za nim ja męża poznałam. Ale zdążyła ją poznać żona najstarszego brata męża, to mówiła że była wspaniała, wyrozumiała i łagodna.
Teść ożenił się drugi raz i mam przybraną teściową. Na początku się dogadywałyśmy, ale z roku na rok jest gorzej.
Bo robi się właśnie taka zrzędliwa i wredna. Dzieci jak biegają to już ją głowa boli. Eh
A dzisiaj jedziemy do Wawy na zakupki i tak połazić
19ewelaaa89, Kattii lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ale mam do nadrobienia.
My wczoraj byliśmy na 18tce u mojego kuzyna. Dzisiaj leniwa niedziela, jutro do pracy, jak ja to przeżyję?
Dzisiaj 1 dzień @. Zaczynam od nowa
19ewelaaa89, Kattii lubią tę wiadomość
19.08.2013
synek
Czekamy na drugiego maluszka -
Parodka nie jesteś sama, ja też jutro do pracyParodka wrote:Hej dziewczyny ale mam do nadrobienia.
My wczoraj byliśmy na 18tce u mojego kuzyna. Dzisiaj leniwa niedziela, jutro do pracy, jak ja to przeżyję?
Dzisiaj 1 dzień @. Zaczynam od nowa wrzesień to będzie ciężki czas placzow i zagilanych dzieci mam nadzieje ze niedługo pójdę już na zwolnienie.
Kattii, Parodka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie poranek z bólem głowy naszczescie paracetamol jakos mi pomógł w miare,zjadłam,wzielam witaminy i teraz piję kawe... nie chciałam brac witamin jak mnie glowa bolala bo mogłoby mi sie zrobic niedobrze i wszystko by poleciało do wc tym bardziej ze tak mnie nosilo na to wiec odczekalam ale przeszło. My mamy ładną pogodę chociaż poranki widzę już chłodne sie robią. Na obiad nalesniki dziaj bo ktos wczoraj mi apetytu narobil hah. Wstawiłam pranie. Nie wiem jak bedzie wygladal dzisiejszy dzień ,wszystko zalezy jak bede się czuc. Jedno jest pewne że wieczorem musze zlozyc ubrania te co z linki sciagne i przygotowac małej do przedszkola wszystko. Synkowi zaras tatus bedzie włosy troche scinał bo juz ma tak dlugie ze mu w oczy wchodzą.Wczoraj kupiłam sobie 2 koszulki i leginsy wieksze ,...powiem wam ze brzuch mi tak wysadziło że nie mam w co sie ubrac wszystko za ciasne,za krótke masakra jakas
Może pójdziemy potem z dziecmi na nowy plac zabaw przy morzu tam jest naprawde swietnie no i musimy byc tam we dwoje bo jest tak duzo atrakcji ze kazde leci na cos innego a ja sama się nie rozdwoje a wiadomo że trzeba pilnować jedno i drugie bo po 1. sa za mali aby sami mieli biegac
2.jest tam tyle ludzi zawsze że nie wiadomo co sie w koło dzieje ,płot ktorym plac jest ogrodzony niby fajnie ok ale furtka co chwile sie otwiera bo co chwile ktos przychodzi i wychodzi wiec jest niebezpiecznie bo przy takim tlumie mozna nie zauwazyc ze dziecko sobie wyszlo a morze jest obok wiec trzeba pilnować bardzo.
3.porywanie dzieci to norma a u nas ostatnio czesto o tym slychac ,ostatnio 10 letniego chlopca próbowali uprowadzic ale wyrwał sie jakos a jakis czas temu syna sąsiada angola tez na placu zabaw byl sam bez opieki on ma z 8-9l max i poszedl na inny plac zabaw bo kolo mojego zamieszkania są 2 ... jeden kolo domu przed blokiem doslownie a drugi troche dalej za kilkoma bloczkami i on tam poszedl i tam go jakis dorwal ale inni rodzice zareagowali wiec udalo sie zapobiec tak czy tak nie zmienia faktu ze nieodpowiedzialnosc rodziców jest wielka... ja rozumiem ze to nie jest malutkie dziecko ze trzeba na kazdym kroku dupcie wycierac ale kiedy slyszy sie ze sa w miescie takie akcje to powinna mimo wszystko chociaz isc z nim na ten plac usiac na lawce i obserwowac bo dziecko bez opieki jest łatwym celem dla tych porywaczy. Z resztą co tu duzo mówic moja sisiadka ma córke o rok starsza od mojego synka czyli ma 5l i ona non top sama lata na placu zabaw przed blokiem malo tego czesto znika bo lata gdzies miedzy blokami,po sąsiadach i bóg wie gdzie jeszcze a rodzice co robią ? Siedzą w domu i tylko przez okno sie drą wołąjąc ją z 10 razy bo mloda jets tak daleko od domu ze nie slyszy wiec bez komentarza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 10:22
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
hej parodka pociesze cie ja jutro wracam do pracy po 10,5 tygodniach przymusowego siedzenia w domu z młoda w wakacje.bedzie ciezki dzien a ide na 4 godziny bo o 12 jedzie autobus szkolny po rozpoczeciu.a od wtorku juz normalnie bede szła 8=14.30.jeszcze jutro mamy msze o 17 na 14 rocznice smierci niedoszłej tesciowej.znalam ja jako sasiadke wspaniała kobieta byłaby genialna babcia dla naszej córki.zmarła na raka jak mój zaczol sie ze mna spotykac ledwo.
Kattii, 19ewelaaa89, Parodka lubią tę wiadomość
anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
-
nick nieaktualnyEwelcia, tak zgadza się, 5.09 testuję
Szczęśliwa Mamusia, a ja z kolei mam przeczucie, że @ przyjdzie, no nie wierzę wcale w ten cykl
Parodka, nowy cykl, nowe możliwości, trzymam za Ciebie kciuki Pewnie i ja niebawem rozpocznę kolejny za kilka dni
19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
ja tez uwazam że dzieci trzeba miec na oku.bo pozniej kto bedzie odpowiadał jak cos sie stanie.ja swojej nawet nie zostawiam samej na schodach gdy wchodze do spożywczaka bo wiem że nie ustoi paru minut czekajac.
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
-
Emi kochana nigdy nie mów nigdy. Nasza szczęśliwa mamusia też spisywala ten cykl na straty i co? Poszerzyła teraz grono ciężarówek heheheemi_90 wrote:Ewelcia, tak zgadza się, 5.09 testuję
Szczęśliwa Mamusia, a ja z kolei mam przeczucie, że @ przyjdzie, no nie wierzę wcale w ten cykl
Parodka, nowy cykl, nowe możliwości, trzymam za Ciebie kciuki Pewnie i ja niebawem rozpocznę kolejny za kilka dni także tego... A ja tan jestem dobrej myśli w sumie jeśli chodzi o ten miesiąc. Zobaczymy, aby też się nie nakrecac.
Katiii masakra z tymi porwaniami
aż włos się jezy na głowie.. Ale to powiem Ci ze wszędzie tak jest. W Polsce też małe dzieci latają samopas nawet cały dzień i tak jak mówisz matka albo ojciec drze się tylko przez okno, a dzieci mają w nosie i robią co chcą .. Patola. To też jest efekt bezstresowego wychowywania, za którym absolutnie nie jestem,mimo iż jestem pedagogiem.
Kattii, emi_90, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak wiem w wiadomosciach ostatnio czytałam na necie ze 8 letniego chlopca o ile dobrze pamietam wiek znaleziono wypatroszonego bo inaczej nie mozna tego nazwac który został porwany na organy i ojciec w rozpaczy bo musial potwierdzic czy to jego syn i co mu przyszło z dziecka... ale tak to wlasnie jest jak uważa sie że dzieci są juz wystarczająco duże i moga same latac na dworzu. Aż nie chce się myslec co te dziecko musiało przejsc .19ewelaaa89 wrote:Emi kochana nigdy nie mów nigdy. Nasza szczęśliwa mamusia też spisywala ten cykl na straty i co? Poszerzyła teraz grono ciężarówek hehehe także tego... A ja tan jestem dobrej myśli w sumie jeśli chodzi o ten miesiąc. Zobaczymy, aby też się nie nakrecac.
Katiii masakra z tymi porwaniami aż włos się jezy na głowie.. Ale to powiem Ci ze wszędzie tak jest. W Polsce też małe dzieci latają samopas nawet cały dzień i tak jak mówisz matka albo ojciec drze się tylko przez okno, a dzieci mają w nosie i robią co chcą .. Patola. To też jest efekt bezstresowego wychowywania, za którym absolutnie nie jestem,mimo iż jestem pedagogiem. -
A w mojej okolicy nie ma czegoś takiego że dzieci biegają same gdzieś poza domem, przynajmniej ja tego nie widzę. Ja czasem zostawię młodego na chwilę ale w naszym ogrodzie którego nawet nie widać z ulicy ale żeby gdzieś na placu zabaw to nigdy w życiu...
Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
No u mnie właśnie po placu zabaw, po podwórku wszędzie! To codzienność. No i potrafią do samego wieczora z przerwą na obiad, jak np jest akurat weekend. W tygodniu wiadomo szkoła, więc tak nie latają, nie widać ich. Ale teraz w wakacje to masakra
Kattii, Parodka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidzisz może mieszkasz w dobrej okolicy gdzie rodzice wiedzą co to opieka nad dzieckiem bo u mnie to naprawde masakra a przez ten samopas tych dzieci mam wrazenie ze ja jestem jakas inna że ciagle za moimi chodze i pozwalam im się oddalić na max 2 metry chyba ze siedzą w ogrodzonym placu zabaw kolo bloku gdzie auto żadne nie ma jak wjechać no ale takiego typa od razu daloby sie zauważyc że cos kombinuje tym bardziej ze wchodzi bez dziecka na plac... no po co dorosly wchodzi bez dziecka na plac to juz jest pierwszy znak...a potem płacz i rozpac rodziców ze tragedia sie stała a kogo to wina ... bo napewno nie dziecka przeciez to tylko dziecko obowiązkiem jest rodziców pilnowanie aby były bezpieczne dlatego na na plac zabaw przy morzu chodze rzadko a jak juz ide to tylko z mężem bo sama na takim dużym placu zabaw nie jestem w stanie zapewnic bezpieczeństwa dwójce.Parodka wrote:A w mojej okolicy nie ma czegoś takiego że dzieci biegają same gdzieś poza domem, przynajmniej ja tego nie widzę. Ja czasem zostawię młodego na chwilę ale w naszym ogrodzie którego nawet nie widać z ulicy ale żeby gdzieś na placu zabaw to nigdy w życiu...
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
Katiii brawa wam za to i za wasze podejście! Ja to też w życiu nie puszczę młodego samego na podwórko takiego małego... A później jest płacz i zgrzytanie zębów. Nawet na fejsbooku często się widzi poszukiwany /zaginęła itp.. To głównie starsze dzieci albo nastolatkowie. No a co dopiero takie małe..Kattii wrote:Widzisz może mieszkasz w dobrej okolicy gdzie rodzice wiedzą co to opieka nad dzieckiem bo u mnie to naprawde masakra a przez ten samopas tych dzieci mam wrazenie ze ja jestem jakas inna że ciagle za moimi chodze i pozwalam im się oddalić na max 2 metry chyba ze siedzą w ogrodzonym placu zabaw kolo bloku gdzie auto żadne nie ma jak wjechać no ale takiego typa od razu daloby sie zauważyc że cos kombinuje tym bardziej ze wchodzi bez dziecka na plac... no po co dorosly wchodzi bez dziecka na plac to juz jest pierwszy znak...a potem płacz i rozpac rodziców ze tragedia sie stała a kogo to wina ... bo napewno nie dziecka przeciez to tylko dziecko obowiązkiem jest rodziców pilnowanie aby były bezpieczne dlatego na na plac zabaw przy morzu chodze rzadko a jak juz ide to tylko z mężem bo sama na takim dużym placu zabaw nie jestem w stanie zapewnic bezpieczeństwa dwójce.
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDokładnie tak... albo te wypadki w tym roku nad morzami w polsce to jakas masakra... gdzie rodzice mają rozum,falgi z zakazami wywieszone jedni idą gdzies cos tam zostawiajac drugie dzieci ktore wiadomo jak to dzieci wykorzystaja fakt ze rodzica nie ma i wejda do wody i potem te tragednie a gdyby bylo tego malo to za chwile kila dni po tragediach nad innymi morzami powtórki z rozrywki ,tyle ostrzeżen i w dupie mają a potem placz nic tylko walnąc w łeb takim rodzicom19ewelaaa89 wrote:Katiii brawa wam za to i za wasze podejście! Ja to też w życiu nie puszczę młodego samego na podwórko takiego małego... A później jest płacz i zgrzytanie zębów. Nawet na fejsbooku często się widzi poszukiwany /zaginęła itp.. To głównie starsze dzieci albo nastolatkowie. No a co dopiero takie małe..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 13:42
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByliśmy w tym roku w Krynicy Morskiej i miałam okazję o tym właśnie przekonać się, że niestety, ale rodzice dzieci na plaży na pilnująKattii wrote:Dokładnie tak... albo te wypadki w tym roku nad morzami w polsce to jakas masakra... gdzie rodzice mają rozum,falgi z zakazami wywieszone jedni idą gdzies cos tam zostawiajac drugie dzieci ktore wiadomo jak to dzieci wykorzystaja fakt ze rodzica nie ma i wejda do wody i potem te tragednie a gdyby bylo tego malo to za chwile kila dni po tragediach nad innymi morzami powtórki z rozrywki ,tyle ostrzeżen i w dupie mają a potem placz nic tylko walnąc w łeb takim rodzicom
Oczywiście nie wszyscy, ale duża część z nich
Kattii lubi tę wiadomość
