X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 11 września 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Hejka.
    Synek skacze na trampolinie, a ja kawka ;)
    Ale taka senna chodzę, że położę się na drzemkę razem z Maciusiem he he
    Normalnie chuśtam się i oczy mi się zamykają :P

    Taka przypadłość ciążowa ;-) Pamiętam jak byłam w ciąży i walczyłam ze snem jak musiałam się uczyć na sesję. Koszmar :-P

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parodka no naprawdę ciężko z tą sennością :P
    Dobrze, że Maciuś śpi w dzień i ja mogę się z nim położyć.
    Bo Kornelka jak skończyła 2 latka to już nie chciała spać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 10:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Parodka no naprawdę ciężko z tą sennością :P
    Dobrze, że Maciuś śpi w dzień i ja mogę się z nim położyć.
    Bo Kornelka jak skończyła 2 latka to już nie chciała spać...
    Szczęśliwa Mamusia chciałam zapytać czy dalej miewasz takie bóle jak na okres? Ja czasem mam takie uczucie

  • Dori1811 Autorytet
    Postów: 418 516

    Wysłany: 11 września 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O boziuuu ja w weekend miałam wesele przyjaciolki, a ze byłam starsza to jeszcze wczoraj robiliśmy poprawiny poprawin, także powoli dochodzę do siebie dzisiaj :) nawet o mierzeniu temp zapomniałam wiec będę miała lukę kilka dni :P jak tam? Co się u Was działo?

    Synek 💙
    img

    Problem męski: morfologia 1%
    2 lata starań,Udany cykl po HSG <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi ja od kilku dni mam spokój z bólami już. Ale z kolei zawitały mega zawroty głowy, lekkie mdłości, wrażliwość na zapachy i senność ;)

    Dori to chyba wesele udane :D
    A u mnie spokojnie :) Czekam na pierwszą wizytę z niecierpliwością ;)

    A właśnie słuchajcie, za 2 dni wizyta u gina Aduszki :)
    Pamiętajcie, żeby trzymać kciuki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 13:54

    emi_90 lubi tę wiadomość

  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 11 września 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie rano przy śniadaniu patrzyłam że jej wizyta tuż tuż :-)
    A ja jak zwykle krotko po okresie już zaczynam myśleć kiedy by tu zacząć robić testy owu. Dzisiaj 10dc więc mam jeszcze kupę czasu do mojej owulacji (chyba że Ovarin zdziałał u mnie cuda i skrócił cykl) ale jestem troche walnięta i pewnie zacznę lada dzień haha :-P

    emi_90, Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parodka no ten Ovarin może wyregulować cykl, także rób wcześniej a co ;)

    19ewelaaa89 lubi tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 11 września 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parodka wrote:
    Właśnie rano przy śniadaniu patrzyłam że jej wizyta tuż tuż :-)
    A ja jak zwykle krotko po okresie już zaczynam myśleć kiedy by tu zacząć robić testy owu. Dzisiaj 10dc więc mam jeszcze kupę czasu do mojej owulacji (chyba że Ovarin zdziałał u mnie cuda i skrócił cykl) ale jestem troche walnięta i pewnie zacznę lada dzień haha :-P
    Kochana ja bym zaczęła od dziś te testy hehehe :D
    A mnie jajniki dzisiaj kluja znowu masakra :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 16:21

    Szczęśliwa_Mama, Parodka lubią tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 11 września 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tam wieczór mija? :) coś ostatnio cicho tu u nas :p gdzie się tak wszystkie zaszyly??

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelaaa właśnie też o tym pomyślałam, że jakoś tu cicho he he :)

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 11 września 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej jestem.niedawno wróciłam z zebrania w szkole.od jutra do niedzieli bede miec spokojniej to czesciej zajrze

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 11 września 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie gdzie jest Katti?

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 11 września 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo Katiii to już chyba zapomniała o nas :p jeśli to czytasz to mam nadzieję, że wszystko u ciebie w najlepszym porządku kochana.. Dawaj znaka bo wszystkie się tutaj o ciebie martwią

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie macie o co się zamartwiać jakby coś się działo napewno dałabym znać...
    Zwyczajnie jestem wykończona :( nie mam siły nawet usiać i popisać przez te bieganine po dzieciaki i odbiory,czekam tylko az się to ustabilizuje i syn bedzie chodził juz na stałą porę do szkoły.Dzisiaj liczyłam na odpoczynek bo mąż w domu wiec on poszedł z dziecmi i potem odbierał je a ja myslalam że sobie odpocznę poleże i w ogóle ale się nie dało bo sterta prania do złożenia i do prasowania czekała na mnie i plusem tego jest chociaż to że mam to z głowy.Zasypiam jak tylko dzieci zasypiają i o 20:00 mnie już nie ma bo zwyczajnie padam przy usypianiu synka zasypiam z nim i maż tylko mnie budzi aby poszła do sypialni się położyc.Przysżły buty córki niby maja 15.5cm wkładke a po przymierzeniu stwierdzam ze rozmiar jest taki sam jak córki buty z clarksa czyli wychodzi 1cm wieksze niż ma noge wiec nie bedą leżec tylko bedzie juz nosic a noga wchodzi i zapinam bez problemu.Dzisiaj synek wrócił ze szkoły z całą obtartą prawą stroną twarzy ...rzekomo przewrócił się na rowerku kiedy byli na placu w szkole , nie mam pojecia jak to zrobił ale nie wygląda to fajnie ... tam mu zrobili dezynfekcje od razu itp no ale nie chce myslec jak on tam musiał płakac...
    Ogólnie czuje się wypompowana ale bez objawowo i nadal czekam na te objawy eh chociaz i tak jakos dziwnie sie czuje i tak mi cieżko strasznie jakbym ze 100kg ważyła.Jutro mąż idzie na doróbkę wiec znowu czeka mnie latanie...Nic wiecej u mnie sie nie dzieje wiec nie za bardzo mam o czym pisac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 20:58

    19ewelaaa89, Parodka, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 11 września 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii wrote:
    Nie macie o co się zamartwiać jakby coś się działo napewno dałabym znać...
    Zwyczajnie jestem wykończona :( nie mam siły nawet usiać i popisać przez te bieganine po dzieciaki i odbiory,czekam tylko az się to ustabilizuje i syn bedzie chodził juz na stałą porę do szkoły.Dzisiaj liczyłam na odpoczynek bo mąż w domu wiec on poszedł z dziecmi i potem odbierał je a ja myslalam że sobie odpocznę poleże i w ogóle ale się nie dało bo sterta prania do złożenia i do prasowania czekała na mnie i plusem tego jest chociaż to że mam to z głowy.Zasypiam jak tylko dzieci zasypiają i o 20:00 mnie już nie ma bo zwyczajnie padam przy usypianiu synka zasypiam z nim i maż tylko mnie budzi aby poszła do sypialni się położyc.Przysżły buty córki niby maja 15.5cm wkładke a po przymierzeniu stwierdzam ze rozmiar jest taki sam jak córki buty z clarksa czyli wychodzi 1cm wieksze niż ma noge wiec nie bedą leżec tylko bedzie juz nosic a noga wchodzi i zapinam bez problemu.Dzisiaj synek wrócił ze szkoły z całą obtartą prawą stroną twarzy ...rzekomo przewrócił się na rowerku kiedy byli na placu w szkole , nie mam pojecia jak to zrobił ale nie wygląda to fajnie ... tam mu zrobili dezynfekcje od razu itp no ale nie chce myslec jak on tam musiał płakac...
    Ogólnie czuje się wypompowana ale bez objawowo i nadal czekam na te objawy eh chociaz i tak jakos dziwnie sie czuje i tak mi cieżko strasznie jakbym ze 100kg ważyła.Jutro mąż idzie na doróbkę wiec znowu czeka mnie latanie...Nic wiecej u mnie sie nie dzieje wiec nie za bardzo mam o czym pisac.
    Matko Katii kochana współczuję tego latania.. :( faktycznie nawet nie masz kiedy odpocząć.. Mówisz że czekasz na objawy... A chociażby to zasypianie o 20?:D pamiętam jak było u mnie senność była moja zmorą. Wracałam z pracy i o 19 już zasypialam, co najlepsze spałam już tak do rana :D

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19ewelaaa89 wrote:
    Matko Katii kochana współczuję tego latania.. :( faktycznie nawet nie masz kiedy odpocząć.. Mówisz że czekasz na objawy... A chociażby to zasypianie o 20?:D pamiętam jak było u mnie senność była moja zmorą. Wracałam z pracy i o 19 już zasypialam, co najlepsze spałam już tak do rana :D
    Dla mnie to żaden objaw... to zwykłe mega zmeczenie po całym dniu latania, tak mnie krzyze bola przez te chodzenia że masakra i z bólem kłade sie do łóżka tak strasznie mnie boli, mój organizm jest wyczerpany stad tak szybko zasypiam ja za objaw biorę jakies mdlosci,wymioty czy coś i wiem że to nic milego ale jednak daloby to mi jakis spokoj jakas nadzieje.Z resztą bez sensu o tym gadać bo każda z was ma inne przekonania i dla was to może nie byc tak ważne jak dla mnie i możecie uznac to za absurdalne .Nie oczekuje też zrozumienia w tym temacie bo tego co przeszłam nie da sie opisac a wiem to tylko najlepiej ja i wiem ile dla mnie znacza takie rzeczy.Pewnie jak pojawiły by sie mdłosci czy wymioty skoczyłabym na forum krzyczac z radosci że w końcu się pojawiły taka radosc by było gdzie wiekszosc kobiet by wrecz nie zrozumiala mojej radosci a którą ja rozumiałabym doskonale

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 21:15

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 11 września 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiadomo każda z nas inaczej przechodzi ciąże.ja na przykład czułam sie doskonale.prawie wszystko robiłam sama do porodu.miałam tylko delikatne mdłości ale to jak jezdziłam autobusem ale mietówki dawały rade wtedy.wymiotowałam tylko raz w ciąży bo szwagierka podkusiła mnie rosołem z restauracji i tak mi smakował że go oddałam
    ps.ciekawe jak by było w kolejnej bo szwagierka prawie cały 3 ciąże żygała jak kot.dzis zauroczyła mnie 3 mc wnuczka szefostwa.i mój najmłodzsy słodziak od szwagierki.tak sie uśmiechał do ciotki kochany szkrab.i oczywiscie na zenbraniu okazało sie że kolejna matka w ciąży.termin ma na 23.12 a wcale brzucha wieliego nie ma tylko mini piłeczke

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 22:27

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 12 września 2018, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak poranek dziewczynki? Ja wstałam chora :-( boli mnie gardło i czuje ze mam tak jakby spuchniętą krtań... Synek już przyniósł zarazę, na szczęście on ma tylko katar.
    I już jestem zła że tym razem ze starań pewnie nici bo wiadomo, przy osłabieniu jeszcze gorzej wszystko idzie. Jeszcze do kompletu musi się mąż zarazić i w ogóle będzie super :-(

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattti ja Cię rozumiem, naprawdę. Nawet jak będę wymiotować jak w poprzednich ciążach to będę szczęśliwa.

    Parodka współczuję... jak gardło boli to przesrane.

    A ja zmywam podłogę i robię kawkę i na podwórko ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 12:07

    Kattii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeeest ! Zaliczyłam dzis obejmowanie toalety :D ale się ciesze... ohydne a zarazem tak bardzo cieszące... Tak mnie zanosiło przez godzine,pojawił się metalowy smak w buzi i poszło <3

    Dziękuje Szczęśliwa_Mama za zrozumienie bo myslalam ze tylko mnie to tak bardzo przytłacza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 11:33

    Parodka, emi_90, Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ