X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 października 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc wszystkim.

    Jeny , Ja nie mam czasu zyc serio ;(
    Tak zyje i zyje ... czekam do urlopu w Pl i odliczam dni .
    Kurcze jak fajnie sie czyta o tych waszych usg , badaniach i nawet rzygankach hehe .
    Jutro odezwe sie na spokojnie pod wieczor bo dyszke robie w pracy. Buziaki

    19ewelaaa89, Kattii, Szczęśliwa_Mama, Parodka lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona trzymaj się :) naprawdę dużo pracujesz, ale Ty ze wszystkim dasz sobie radę ;)

    Emi no nie nastawiaj się ;)

    Ewelaaa moje piersi nie powiększają się w ciąży he he
    Dopiero jak karmię, to wtedy mam świetne :P
    A jak przestaję karmić, to doznaję wielkiego szoku i przez pół roku nie mogę się do nich przyzwyczaić :(

    Jadę niedługo z Maćkiem na bilans 2 latka.
    Teraz leżę po śniadaniu :)

    Kattii, emi_90 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiedziałam ze w pl tez robią bilanse dzieciom... moja miala też już takze rozwojowo jest ok ale tylko mowa w tyle no bo tutaj to chyba kazdy 2 latek musi umiec juz mówic haha :D
    Załatwiałam tlumacza do szkoły bo 5 listopada syn ma tzw jakby wywiadówke tyle ze rodzic rozmawia sam z nauczycielem a nie tak jak w pl ze wszyscy rodzice siedza w klasie i nauczyciel biadoli.
    Po za tym u nas pizzzzzzzga na maksa... mój mlody i mała znowu kaszlą do tego katar :/ a jeszcze jakby tego bylo malo popekane cale usta synek ma i mu rano smarowalam jak wroci ze szkoly to tez mu posmaruje.

    Kurde te sandalki co dla córki ortopedyczne zamówiłam przyszły w poniedziałek jak mnie nie bylo bo musialam isc corke odebrac a były na meża wysylane i teraz na poczcie trzeba odebrac a ja nie wiem czy jakbym wziela paszport meza to czy by mi wydali :/ a mój mąż pracuje a jak wraca to juz nieczynne jest eh... moze jutro by sie udalo bo jutro do 20stej jest czynne i jakby zdazyl wrocic to by po drodze odebral... jestem tylko ciekawa czy jej noga wejdzie.
    Zaraz wysle tez sms-a do polożnej aby mnie zapisala na wizyte która ma sie odbyc miedzy 16-17 tyg ciazy ciekawe na kiedy mnie zapisze, oczywiscie wiadomosc mi utworzyła Emi :) nie wiem jak ja sie odwdzięczę ... tez chciałabym umiec tak jezyk ale mi to kompletnie nie wchodzi :/

    Jakie plany na dzisiaj macie ?
    Frida nie ładnie oj nie ładnie na innych wątkach sie udzielasz a do nas prawie nie zagladasz :( ja rozumiem że przytlaczac was może to że tu wiekszosc zafasolkowana i nie macie o czym z nami gadac ale dziewczyny przeciez jest tyle tematów na które mozecie z nami rozmawiać naprawde .

    Na obiad robie dzisiaj jarzynową ojjj młoda moja sie mega ucieszy hehe :)

    Zakrecona wspolczuje zapierdalu nie chcialabym tego ...
    Emi daj znac jak bedziesz już po :) mam nadzieje ze jednak bedziesz miala te badanie i pochwalisz sie zdjeciem maluszka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 11:27

    emi_90 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jasne że się pochwalę fotką bo zamierzam się dzisiaj o nią upomnieć haha :D nie będę czekać, że się domyśli, że chcę zdjęcie, powiem jeszcze zanim się do usg położę :D

    Szczęśliwa_Mama, Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi czekam na Twoją wizytę i na zdjęcie maluszka :)

    Kattti u nas też będzie wszystko ok... oprócz tego, że mały nie gada he he
    Policzyłam mu zęby, bo pielęgniarka wpisze do książeczki. Ma 18 :)
    Nawet nie wiem, kiedy 5 mu wyszły :P ciężko mu zajrzeć do buzi.
    A tak w ogóle akumulator szwankuje i samochód nie zapalił...
    Trzeba nowy kupić. Eh
    Wizytę na jutro przełożyłam... ale się wkurzyłam, bo wyszykowałam siebie i dzieciaki i dupa.

    Ja na obiad spagetti robię, bo Kornelka się upomina :)

    Przyszedł fotelik i super wygląda na stelażu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 12:09

    Kattii, emi_90 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Emi czekam na Twoją wizytę i na zdjęcie maluszka :)

    Kattti u nas też będzie wszystko ok... oprócz tego, że mały nie gada he he
    Policzyłam mu zęby, bo pielęgniarka wpisze do książeczki. Ma 18 :)
    Nawet nie wiem, kiedy 5 mu wyszły :P ciężko mu zajrzeć do buzi.
    A tak w ogóle akumulator szwankuje i samochód nie zapalił...
    Trzeba nowy kupić. Eh
    Wizytę na jutro przełożyłam... ale się wkurzyłam, bo wyszykowałam siebie i dzieciaki i dupa.

    Ja na obiad spagetti robię, bo Kornelka się upomina :)

    Przyszedł fotelik i super wygląda na stelażu ;)
    pochwal sie zdjeciem :D
    a to ci pech też bym sie wkurzyła :/ ale to tez uroki troche zimy wtedy najwiecej jest takich wlasnie wypadków z samochodami.
    Mojej malej wyszlo tyle że nawet nie wiem kiedy i nie wiem ile ich ma :D
    Normalnie siedze i marznę...a nie dlugo musze wyjsc po młodą a potem znowu po syna.
    Dzisiaj w przedszkolu pani fotograf zdjecia robila ciekawa jestem czy moja młoda dała sobie te zdjecia zrobic bo sie zrobila taka że ucieka przed aparatem nawet mi i nie moge jej zdjeca na pamiatke zrobic hehe

    emi_90 lubi tę wiadomość

  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 30 października 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam sobie przerwę na sniadanko i wpadłam się przywitać. Jutro wzięłam urlop, obiecałam teściowej ze jej upiekę jedem placek na wszystkich swietych. I stwierdziłam ze nie bede latać z wywieszonym jezorem i wezme dzień urlopu. Nie na robienie placka ale tak ogólnie, męczy mnie bardzo ten brak czasu na wszystko, nawet na domowe obowiązki. Umówiłam się też z kumpelami ze studiow i jadę sie z nimi jutro spotkac w Poznaniu :-)

    Kattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parodka wrote:
    Zrobiłam sobie przerwę na sniadanko i wpadłam się przywitać. Jutro wzięłam urlop, obiecałam teściowej ze jej upiekę jedem placek na wszystkich swietych. I stwierdziłam ze nie bede latać z wywieszonym jezorem i wezme dzień urlopu. Nie na robienie placka ale tak ogólnie, męczy mnie bardzo ten brak czasu na wszystko, nawet na domowe obowiązki. Umówiłam się też z kumpelami ze studiow i jadę sie z nimi jutro spotkac w Poznaniu :-)
    To jak juz bedziesz piekła to jeden wiecej dla mnie prosze :D Ja piec nie umiem placków wiec chetnie przygarnę

    Parodka lubi tę wiadomość

  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 30 października 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii wrote:
    To jak juz bedziesz piekła to jeden wiecej dla mnie prosze :D Ja piec nie umiem placków wiec chetnie przygarnę

    Wpadaj na kawę ja mam zawsze placek w domu. Kocham piec. Ale niestety nie idzie w cycki :-P

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • Jackie Daniels Przyjaciółka
    Postów: 71 22

    Wysłany: 30 października 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, przygarniecie mnie? :)

    Kattii, Parodka lubią tę wiadomość

    Kinga26
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 30 października 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii wrote:
    Frida nie ładnie oj nie ładnie na innych wątkach sie udzielasz a do nas prawie nie zagladasz :( ja rozumiem że przytlaczac was może to że tu wiekszosc zafasolkowana i nie macie o czym z nami gadac ale dziewczyny przeciez jest tyle tematów na które mozecie z nami rozmawiać naprawde .

    No powiem szczerze dziewczyny, że czytam was regularnie, ale jakoś tak trudno mi ostatnio coś pisać... Mam wrażenie, że wy wszystkie w ciąży, do tego z dziećmi albo chociaż podejmujecie jakieś starania, owulacje itp. A u mnie nadal zastój i czekam tylko na leki i jakąś konkretną stymulację. Jakoś nawet nie miałam ostatnio weny o czym by tu pisać, bo dobija mnie to trochę :/

    Kattii lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 30 października 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja parszywie się dziś czuję jakąś mam taką ciężka glowe, słabo mi i ciągle mi sie chce spac.. :/ehh uroki ciazy wczoraj chate wysprzatalam na błysk a dziś najchętniej z łóżka bym nie wychodziła.
    A my przed południem byliśmy na grobach posprzątać jeszcze troche przed pierwszym, jak wróciliśmy od razu poszłam z synkiem spać. Teraz dopiero obiad wstawiłam dobrze ze sam sie robi, udka się pieka, ugotuje tylko brokuł ziemniaki i z głowy.
    Frida moja droga tu co chwila dołączają do nas nowe Staraczki a nasza Dori, ancyskowa one też nie są zaciazone a piszą :D więc to nie jest argument kochana.. Tak jak pisze Katiii przecież nie piszemy tu tylko i wyłącznie o dzieciach i staraniach z resztą chyba wiesz jak jest, bo nie jesteś u nas od wczoraj. Więc nie pitol głupot tylko pisz co ci leży na sercu!!! :D

    emi_90, Kattii, Ancyskowa lubią tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 30 października 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No głównie w sumie o dzieciach i objawach ciążowych :P
    Ale postaram się częściej udzielać.
    Ja mam w ten piątek wizytę u lekarza z wynikami moimi i męża i da mi w końcu jakieś leki i mam nadzieję, że coś doradzi ogólnie i jakie są rokowania. Mam nadzieję, że chociaż owulacja będzie na dobry początek, że coś ruszy w ogóle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 14:54

    Kattii, 19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama, Ancyskowa lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    No powiem szczerze dziewczyny, że czytam was regularnie, ale jakoś tak trudno mi ostatnio coś pisać... Mam wrażenie, że wy wszystkie w ciąży, do tego z dziećmi albo chociaż podejmujecie jakieś starania, owulacje itp. A u mnie nadal zastój i czekam tylko na leki i jakąś konkretną stymulację. Jakoś nawet nie miałam ostatnio weny o czym by tu pisać, bo dobija mnie to trochę :/
    Uderz w stół a nożyce się odezwą :D
    No miło że napisałas ale wiesz że to nie argumenty nie ? :D
    Naprawde wiele tematów jest ;)
    Mam nadzieje że bedziesz miała jakas stymulacje chociaz ja nie do końca wiem co to w ogóle jest i byłoby miło jakbys wyjaśniła nieukowi takiemu jak mi :D
    W ogóle jakieś plany posiadasz na świeta już czy jeszcze o tym nie myslisz ? A może masz jakies super pomysly pod choinke których my nie mamy zawsze to jakas inspiracja hehe
    Po za tym czy my musimy ciagnac cie za jezor ? :D przeciez mozesz wpadac i sama wyrzucasz na stół co u ciebie co porabiasz jakie masz plany na owy dzień lub co robisz na obiad tak o codziennym zyciu... bo powiem fasolce ze ma wyjsc i ci nakopac :D

    ewela ja taką głowe mam od dwóch dni i nie wiem jak tego sie pozbyc...

    Frida91, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jackie Daniels wrote:
    Witajcie, przygarniecie mnie? :)
    NIE ! xD

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 30 października 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe odezwałam się, bo tak jak piszę czytam was regularnie :P
    Stymulacja to po prostu leki które mają wywołać owulację :) Bo u mnie wygląda na to, że ona sama się nie pojawia :/ Wyniki badań hormonów też wyszły nieciekawie. Datego mam nadzieję, że w końcu chociaż coś ruszy.
    Ogólnie to z tą robotą nieciekawie i chyba do końca roku tu tylko posiedzimy :/

    A co do świąt to pewnie na wigilię posiedzimy z moją mamą i ciocią, mój brat z Anglii też pewnie przyleci a potem na dalszą część świąt pojedziemy do teściów, bo oni dalej mieszkają i rzadziej tam jeździmy ;) Na prezenty na razie mam pomysł tylko dla mamy - zajmuję się trochę rękodziełem różnego rodzaju i robię mamie chustę szydełkową, bo jej się taka podobała ;) A co do reszty to jeszcze nie mam pomysłu. A Ty masz jakiś pomysł dla męża? Bo ja właśnie szukam też inspiracji.

    Kattii lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Hehe odezwałam się, bo tak jak piszę czytam was regularnie :P
    Stymulacja to po prostu leki które mają wywołać owulację :) Bo u mnie wygląda na to, że ona sama się nie pojawia :/ Wyniki badań hormonów też wyszły nieciekawie. Datego mam nadzieję, że w końcu chociaż coś ruszy.
    Ogólnie to z tą robotą nieciekawie i chyba do końca roku tu tylko posiedzimy :/

    A co do świąt to pewnie na wigilię posiedzimy z moją mamą i ciocią, mój brat z Anglii też pewnie przyleci a potem na dalszą część świąt pojedziemy do teściów, bo oni dalej mieszkają i rzadziej tam jeździmy ;) Na prezenty na razie mam pomysł tylko dla mamy - zajmuję się trochę rękodziełem różnego rodzaju i robię mamie chustę szydełkową, bo jej się taka podobała ;) A co do reszty to jeszcze nie mam pomysłu. A Ty masz jakiś pomysł dla męża? Bo ja właśnie szukam też inspiracji.
    Z ta robotą to tak jak u mojego męża też niby jest za chwile nie ma bo nie potrzebują ludzi...i lata szuka kolejnej lub wysylają go do innego zakładu i tak to wygląda.
    Czyli że bedziecie wracac ?
    Ja mężowi ogólnie nie robie prezentu bardziej skupialam sie zawsze zeby tam dzieciakom cos fajnego dać chociaż na początku dostawał jakies koszulki lepsze typu adidas czy cos lub jakies lepsze perfumy które on lubi a tanie nie są w tym roku na takie perfumy raczej mnie stac nie bedzie bo z tą pracą jak wspomnialam lipa troche. Ale upatrzyłam fajna kurtke dla rowerzystów w 100% cała zewnetrzna strona jest odblaskowa a w ciagu dnia ma kolor jakby szaro - siwy i wodoodporna tez troche kosztuje bo 60f ale mysle ze jak mialabym mu cos kupic to wlasnie taka kurtke bo chociaz byłaby pożyteczna tak naprawdę tym bardziej ze teraz sezon zimowy to ciemno jak wyjezdza i jak wraca.
    Ah to takie cos...wspolczuje z ta owulacją a raczej z jej brakiem... mam nadzieje że jakos to wszystko wam ci lekarze poukladają bo to naprawde nic fajnego .
    My to swieta i tak w domu sami jak zawsze wiec żadna rewolucja... szkoda ze nikt nie moze do nas przyjechać eh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 15:19

    Frida91 lubi tę wiadomość

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 30 października 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti fajny pomysł taki praktyczny prezent :) Chyba najlepiej kupować coś co wiesz, że się przyda i będzie korzystał a nie rzuci w kąt ;)
    My chyba wyjedziemy do jakiegoś dużego miasta jednak bo to bez sensu się tak szarpać z tą robotą tam gdzie jej nie ma i ciągle problemy tylko. Zobaczymy ja mam umowę do 19 listopada a mój do końca roku więc okaże się ile wytrzymamy :P Ale trochę wyjebka wyszła z tą całą propozycją. No ale kto to mógł przewidzieć.
    Jak mi się nie uda zaciążyć teraz do końca roku a przeprowadzimy się, to znowu będę musiała zmienić lekarza i trochę znowu się to wszystko przesunie. No ale mam badania porobione to może już jakoś szybciej się za to wezmą. Tak że widzisz nie za różowo ostatnio.
    No szkoda że sami znowu będziecie na święta. A kto mógłby ewentualnie do was przyjechać? Z tego co pamiętam to z Twoją rodziną masz kiepskie kontakty a jak mąż ze swoją? Bo zapomniałam, wybacz.

    Kattii lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 30 października 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiii ta kurtka super prezent, zwłaszcza po tej akcji jaką twój mąż miał na rowerze. My z mezem nie kupujemy sobie prezentów, zazwyczaj jak co roku jeździmy sobie razem na zakupy i każdy kupuje sobie co chce i czego w danym momencie potrzebuje :p lepiej tak niż dostać jakiś niepotrzebny bibelot, który będzie tylko kurz zbierał. Nam to pasuje :D synkowi na pewno zestaw ciastoliny z tymi waleczkami i foremkami bo uwielbia. Już z resztą zamówiłam na AliExpress bo niestety troche długo to idzie i trzeba zamawiać z wyprzedzeniem. No i może coś z psiego patrolu w którym jest zakochany od jakiegoś czasu ;)

    Kattii lubi tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Katti fajny pomysł taki praktyczny prezent :) Chyba najlepiej kupować coś co wiesz, że się przyda i będzie korzystał a nie rzuci w kąt ;)
    My chyba wyjedziemy do jakiegoś dużego miasta jednak bo to bez sensu się tak szarpać z tą robotą tam gdzie jej nie ma i ciągle problemy tylko. Zobaczymy ja mam umowę do 19 listopada a mój do końca roku więc okaże się ile wytrzymamy :P Ale trochę wyjebka wyszła z tą całą propozycją. No ale kto to mógł przewidzieć.
    Jak mi się nie uda zaciążyć teraz do końca roku a przeprowadzimy się, to znowu będę musiała zmienić lekarza i trochę znowu się to wszystko przesunie. No ale mam badania porobione to może już jakoś szybciej się za to wezmą. Tak że widzisz nie za różowo ostatnio.
    No szkoda że sami znowu będziecie na święta. A kto mógłby ewentualnie do was przyjechać? Z tego co pamiętam to z Twoją rodziną masz kiepskie kontakty a jak mąż ze swoją? Bo zapomniałam, wybacz.
    No u mojego wlasnie tak samo najpierw mówią ze bedzie praca bedzie pracowac 5 dni od poniedzialku do piatku a za chwile ze nie potrzebują ludzi i wrzucają go do innej pracy i tak w kółko zas w innej agencji najpierw dawali mu tyle pracy ze sie odgonic nie mógł a kiedy swoją stałą prace rzucił to nagle w tej nowej pracy nie było i pracowal tylko po 2 dni w tyg a utrzymac za cos sie trzeba wiec to jakies zarty.
    Moja mama i przyrodni brat z nia kontakty są odnawiane po tym jak nas zostawila kiedy mialam 17l no ale stara sie naprawic no i widze ze jej zalezy na wnukach a to dla mnie jest najwazniejsze. Mąż nie ma mamy bo już nie żyje a ja nigdy jej nie mialam okazji poznać zas z ojcem on ma taką spinke co ja z moim takze jakby to ujac nie mamy za bardzo kogo nawet ale no ja sponsorowac tez za bardzo komus przyjazdu i powrotu nie moge jednej pensji bo to jednak kosztuje tez a moja mama nie pracuje i nie ma za co sama przyjechac i tak kolko sie zamyka.

‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ