2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja dzisiaj od rana robiłam badania z krwi przed zabiegiem, bo do poniedziałku już tylko tydzień i ogarnia mnie strach i niepokój. W szpitalu będę tydzień, ale mój mężu wziął sobie 2 tygodnie urlopu, ja pewnie będę nieżywa i trzeba mi będzie w domu nawet szklankę podać. Nawet teściowa wyraziła chęć, że się mną zaopiekuje, a na dzień operacji moja mama przyjeżdża.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLaparotomię, po raz kolejny. Mam takiego mieśniaka, którego wcześniej mi nie usunęli, bo był mniejszy niż 5 cm, ale teraz okazało się, że gad urósł, a jest on w trzonie macicy od strony wewnętrznej i nie jest to proste. No i po operacji pół roku stop ze staraniami, ale może jak zrobię tam porządek dokładny to się uda.
-
nick nieaktualnyAha no to trzymaj się tam.
Moja koleżanka z pracy też miała mięśniaka i przez niego poroniła pierwszą ciążę. Później brała jakieś hormony, ale się nie wchłonął i w końcu usunęli jej. Odczekała tyle co kazali i zaraz zaszła w ciażę
Po cc 3-4 dni trzymają w szpitalu, a tu aż tydzień? -
nick nieaktualnyOstatnim razem trzymali mnie 6 dni, cięcie takie jak przy cc, ale czułam się fatalnie no i wycinali mi kilka bardzo dużych mięśniaków. Tego zostawili i kazali mimo wszystko próbować, a jak się nie uda to miałam termin kolejny ustawiony, nie udało się, więc niestety wracam. Najmniej z tego powodu to się chyba cieszy mój pracodawca, pójdę teraz to wrócę po nowym roku pewnie.
-
nick nieaktualnyHej wszystkim!
W końcu mogę coś naskrobać na forum, nie piszę z telefonu, bo mi ucina wiadomości.
Jeszcze dziś mam wolne, mój M. na L4 bo katar i kaszel, dostał lekarstwa i się kuruje. Na szczęście mnie nic nie łapie i lepiej niech tak zostanie.
Powiedzieliśmy mojej Mamie o Fasolce, strasznie się ucieszyła. Poprosiliśmy tylko, żeby na razie zostawiła info dla siebie, że w czwartek po badaniu zadzwonię do Niej i powiem co i jak wyszło.
Nie możemy się już doczekać czwartkuemi_90, 19ewelaaa89, Frida91, Parodka, Szczęśliwa_Mama, werni lubią tę wiadomość
-
Ancyskowa fajnie jest komus powiedziec nie? My w sobote jak juz bylam po wizycie u gina powiedzieliśmy męża siostrom. Jedna nas odwiedzila i razem z nia gadalismy z ta druga na Skype i postanowilismy powiedziec obu na raz moja siostra wie juz dawno, powiedzialam jej kilka dni po tescie. Synkowi rodzicom i u mnie w pracy powiemy po mojej nastepnej wizycie jesli bedzie wszystko ok. Bedzie juz prawie 8 tc wiec mysle ze spoko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 15:39
emi_90, Szczęśliwa_Mama, Ancyskowa lubią tę wiadomość
19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
A tak w ogole to rano bylam w laboratorium na tych badaniach które gin zlecil. Chodze prywatnie i kopara mi opadła. Zaplacilam 258zł. Wizyta w piatek kosztowala 170. Taka mala fasolka a juz tyle hajsu od nas wyciągnęła19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyParodka pewnie, że fajnie powiedzieć ale jeszcze tego nie rozgłaszamy bardzo. Mama się ucieszyła bardzo, wiecie ma już 70 lat, wnuki po moich braciach i tylko ja jej jeszcze zostałam.
Jak mnie teraz zmogło, spałam 2,5 godziny ja tez czekam na wieści Ewela -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny spoczko, przepraszam że dopiero teraz ale po wizycie zajechalismy jeszcze do brata i bratowej usg super maluch zdrowo rośnie, podskakiwal sobie radośnie mamusia możesz wpisać na pierwszą stronke kolejne usg 10 grudnia na 16.00, to będzie prenatalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 21:39
emi_90, werni, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny