2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ewela trzymam kciuki, żeby objawy i kobieca intuicja Cię nie myliły i żebyś mogła zając pierwsze miejsce w rosnących brzuszkach na pierwszej stronie ja dzsij ostatni dzień urlopu i ostatni dzień spędzony z narzeczonym a później około tygodnia rozłąki i stwierdzam, ze to wszystko za szybko minęło, najchętniej jeszcze trochę bym tu została. No i..... to dopiero 12 dzień cyklu, Wiec od teraz plemniczki musza mi wytrzymac przynajmniej 2-3 dni, żeby mogły znaleść swoje miejsce docelowe :p także proszę o trzymanie kciuków Hahahaha :p do boju chłopaki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 08:13
Kattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDori1811 wrote:Ewela trzymam kciuki, żeby objawy i kobieca intuicja Cię nie myliły i żebyś mogła zając pierwsze miejsce w rosnących brzuszkach na pierwszej stronie ja dzsij ostatni dzień urlopu i ostatni dzień spędzony z narzeczonym a później około tygodnia rozłąki i stwierdzam, ze to wszystko za szybko minęło, najchętniej jeszcze trochę bym tu została. No i..... to dopiero 12 dzień cyklu, Wiec od teraz plemniczki musza mi wytrzymac przynajmniej 2-3 dni, żeby mogły znaleść swoje miejsce docelowe :p także proszę o trzymanie kciuków Hahahaha :p do boju chłopaki!
Niestety te najlepsze dni zawsze szybko mijaja i nawet nie wiadomo kiedy... Rozbawił mnie twój wpis pod moim wykresem xD Odpisałam ci pod twoim.
Zaraz bede piła kawe bo mężus robi. Potem oboje idziemy odprowadzic mlodego do przedszkola wraz z córka a potem od razu lecimy na miasto chcemy zajrzec do kwiaciarni po jakiegos slicznego kwiatka dla syna nauczycielki w doniczce na pamiątke na pożegnanie 20 lipca ma rozdanie dyplomów . Aż łzy w oczach mam z tego powodu.
A chce kupić w doniczce aby miala na dlugo bo szkoda ciete kwiaty kupować które za chwile wywali do kosza. W marketach tez mają kwiaty ale jakos nie bardzo mam wybór.
Po za tym kicham kicham i kicham xDWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 08:27
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
Ja na razie powiedziałam dwóm przyjaciółkom, z którymi jestem wspólnie nad morzem. Wiem, że jakby coś poszło nie tak, to będą dla mnie wsparciem Jeszcze nie mówiłam mojej mamie, bo nie wiem, czy poradziłabym sobie z jej emocjami w tej chwili Chyba powiem jej po serduszku. No i mąż wie, oczywiście
Kattti, Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnykehlana_miyu wrote:Ja na razie powiedziałam dwóm przyjaciółkom, z którymi jestem wspólnie nad morzem. Wiem, że jakby coś poszło nie tak, to będą dla mnie wsparciem Jeszcze nie mówiłam mojej mamie, bo nie wiem, czy poradziłabym sobie z jej emocjami w tej chwili Chyba powiem jej po serduszku. No i mąż wie, oczywiście
Plamisz nadal ? -
nick nieaktualnyNo kupiłam kwiatka w doniczce ale w tych kwiaciarniach te kwiaty mają ziemie jak pustynie tak sucho masakra... jak tylko weszłam do domu od razu wsadzilam do wanny i porządnie podlalam do tego w polskim sklepie kupilam bombonierke potem wam wsio pokaże bo jeszcze mysle nad jakims upominkem w stylu poduszki lub misia z kubkiem.
Co tu taka cisza ja sie pytam ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDori to trzymam kciuki za żołnierzyki
Kattti taaa jaaaaasne... już kichasz, znaczy zaciążyłaś... tylko ja tu sama zostanę bez fasolki w końcu
Kwiatek w doniczce super pomysł.
Ewelaaa jak szyjka? ☺
Ja od rana walczę z mrówkami ehWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 13:06
Kattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Dori to trzymam kciuki za żołnierzyki
Kattti taaa jaaaaasne... już kichasz, znaczy zaciążyłaś... tylko ja tu sama zostanę bez fasolki w końcu
Kwiatek w doniczce super pomysł.
Ewelaaa jak szyjka? ☺
Ja od rana walczę z mrówkami eh
A co z tymi mrówkami ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Co roku mamy z nimi problem...
Inwazja mrówek
Wędrują mi po całej kuchni... masakra
Mężuś wróci z pracy to specjalny proszek wysypie za szafkami. Zawsze to pomaga ☺ -
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Kochane dziewczyny szyjka bez zmian aleee.... Zrobiłam sobie dziś test od tak z ciekawości. Wyszedł negatyw mysle że może za wcześnie zrobiłam, dlatego taki wynik a teraz zaluje.. Co mnie podkusilo
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW tamtym roku nie tylko w kuchni, ale i w salonie wchodziły przez balkonowe drzwi.
Mamy taki proszek, jak wniesiony jest przez mrówki do gniazda likwiduje kolonie... po tym proszku mamy spokój na rok... wydaje mi się, że co rok to inna kolonia.Kattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:W tamtym roku nie tylko w kuchni, ale i w salonie wchodziły przez balkonowe drzwi.
Mamy taki proszek, jak wniesiony jest przez mrówki do gniazda likwiduje kolonie... po tym proszku mamy spokój na rok... wydaje mi się, że co rok to inna kolonia.Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny