2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny powiedzcie mi Kochane czy czasem zastanawiacie się jak to będzie kiedy na Świat przyjdzie 3 dziecko.
Nie myślę tu o nowych obowiązkach tylko o źyciu nacodzień.
Czy myślicie,że jest możliwe zeby przy 3 dzieci,żeby znależ czas dla wszystkich ?
Nie martwie sie o finanse, o miejse w domu, o pomoc przy 3 tylko własnie o to,żeby żadne z moich Dzieci nie czuło się gorsze czy wykluczone.
Jak to jest z Wami ?
Zastanawiam się czy to normalne,że marząc o 3 dziecku czasem budze sie spanikowana jak to będzie...
ooo takie poranne rozsterki dla Was
Dla ścisłości ja jestem typem Matki Polski, z dziećmi w domu siedzialam 4 lata.Nigdy nie narzekałam na nadmiar obowiązków przy dzieciach czy brak snu. Moja Teściowa zawsze mówi,że ja jestem z innej epoki w której ludzie chcieli mieć dużo dzieci i nie marudzili przy najmniejszym problemie.
Moje Szczescia
[img][/img] -
bilibili wrote:Dziewczyny powiedzcie mi Kochane czy czasem zastanawiacie się jak to będzie kiedy na Świat przyjdzie 3 dziecko.
Nie myślę tu o nowych obowiązkach tylko o źyciu nacodzień.
Czy myślicie,że jest możliwe zeby przy 3 dzieci,żeby znależ czas dla wszystkich ?
Nie martwie sie o finanse, o miejse w domu, o pomoc przy 3 tylko własnie o to,żeby żadne z moich Dzieci nie czuło się gorsze czy wykluczone.
Jak to jest z Wami ?
Zastanawiam się czy to normalne,że marząc o 3 dziecku czasem budze sie spanikowana jak to będzie...
ooo takie poranne rozsterki dla Was
Dla ścisłości ja jestem typem Matki Polski, z dziećmi w domu siedzialam 4 lata.Nigdy nie narzekałam na nadmiar obowiązków przy dzieciach czy brak snu. Moja Teściowa zawsze mówi,że ja jestem z innej epoki w której ludzie chcieli mieć dużo dzieci i nie marudzili przy najmniejszym problemie.
ja się zastanawiam podobnie jak Ty, moja córka ma 9 lat i lubi ze mna spać - w sumie jestem cała dla moich dzieciaków. Jakby sie trzecie pojawiło - to chyba przewróci się wszystko do góry nogami.. powiem szczerze ze juz nie pamietam jak to jest z pieluchami, nocnym wstawaniem i chorobami.. teraz dzieciaki mam w sumie w miare samodzielne troche odchowane, jestem czynna zawodowo-mam czas dla siebie.. jestem wyspana:)) ale jak sobie przymne siebie te 10/11 lat temu jak rodzily sie moje dzieci to swiadomosc i pragnienie teraz jest o wiele wieksze:)) no i madrzejsza jestem w paru sprawach..
a Ty ile masz lat? Ja 35... ale duchem to tak 25:p -
Vella83 Ja mam 30 lat i nadal mam nieprzespane noce Miśki mnie wołają na prztulaski, na " podaj piciu" na " pośpij ze mna" i nie mam z tym problemu Zawodowo również jedtem czynna ale pracuje w firmie rodzinnej - stanowisko na mnie spokojnie poczeka
Mój syn ma lat a córcia 3,5Moje Szczescia
[img][/img] -
nick nieaktualnyCześć dziewczynki!!! Jak tam dzień wam mija, ja dzisiaj od rana na shoppingu
Ale w końcu staremu kupiłam tą koszulę i jeszcze wzięłam mamie na prezent, a we Wólczance druga była gratis. Janusz okazji ze mnie, bo dwie koszule i 200 zł mnie wyszło jeszcze staremu znajdę czapkę z pomponem -
Hejka dziewczyny jadę do siebie po wyniki badań. Spowrotem będę miała podrzutke bo rodzice jadą też do wawy.
Zakręcona też mam takie usta że górna warga jest ciensza. A co do pracy nieźle Ci tam pomieszali.
Mój to dziwnie patrzy jak mówię o choince.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 13:57
-
Oj marzy mi się za rok wyjazd np. Na Cypr czy inną wyspę.
Narty i ciąża?? Nie ryzykowalabym...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 14:01
-
bilibili ja też się w sumie nie martwię o pracę. Pracuję w szkole - mam też swoje prywatne zajęcia - więc przerwa myślę nie zniszczy niczego. Umowę o prace mam - więc jest oki. Powiem szczerze ze jak nie miałam umowy to miałam opór w planowaniu dzieciątka..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vella83 wrote:bilibili ja też się w sumie nie martwię o pracę. Pracuję w szkole - mam też swoje prywatne zajęcia - więc przerwa myślę nie zniszczy niczego. Umowę o prace mam - więc jest oki. Powiem szczerze ze jak nie miałam umowy to miałam opór w planowaniu dzieciątka..
-
nick nieaktualny
-
Maskara już od 15 ciemno się robiło a teraz już całkiem ciemno. Jadę właśnie babcie odwiedzić. Przy okazji odebrałam wyniki z posiewu. Muszę nowe leki wziąć bo znów ujemny wynik. Eh nie wylecze się
-
RudaMaruda25 wrote:Vella, co robisz w szkole ?
Ja w szkole przez pół roku prowadziłam zajęcia z języka włoskiego. Ale z racji, że mam pracę w zawodzie, a intalianistyka to tylko hobby to porzuciłam to. -
Też mi się język włoski i hiszpański podoba. Mój były dobrze znał włoski bo pracował we Włoszech i ma szwagra Włocha. Hehe kupiłam nawet kurs z płytą z hiszpańskiego. Ale jeszcze nie zajrzałam
-
nick nieaktualny
-
Hej.
No pomieszało trochę się ale już wszystko jasne i mam się nie przejmować a codziennie być w pracy nawet jak napiszą ze nie .
A ja Wam powiem tak ... w grudzień zaczynasz starania i jedziesz na narty . Jak się uda to fajnie będziemy gratulowac ale bez jaj ze nie pojedziesz na narty bo a nóż się uda a nóż się nie uda to stracisz wyjazd ?
Przypomnę ze w pierwszych 6 tyg dziecko nawet nie chlapnie do siebie twojego alkoholu który wypijesz, oczywiście nie wiedzac ze jesteś w ciazy.
Nie popadajmy w paranoję bo żyć człowiek przestanie normalnie .
Wiecie co ? Ja sama myślę ciągle nad tym jak to będzie z drugim kiedyś , kochać napewno będę wiadomo ♡ ale czy dziecko nie będzie się źle czuło ze jest zainteresowanie drugim itp. Finansowo nie martwię się o nic , organizacja tez luz . Wiem ze dam rade choćby jie wiem co bo jestem pedantyczna osoba bardzo . Bardzo zastanawia mnie temat pracy jak dostaje kontrakt próbny na 3 miesiące jakbym zaszła do marca np gdzie tu ciąża liczy się od 12 tyg dopiero ... czy lepiej zaczekać na stały ...Parodka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny