2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej odzywam się po przerwie,jakoś ostatnio mnie więcej na naszej grupie niż tu a im rzadziej się pisze tym trudniej się z powrotem wkręcić
Emi ja też mam jakąś fobię jeśli chodzi o zatrucie się czymś z powietrza. Zaraz jak poczuje jakis podejrzany zapach to kalkuluje w glowie co to jest i czy bedziemy zyc haha. Chociaż wiem dobrze ze tlenek wegla nie smierdzi i w ogóle go nie czuć.
Wczoraj miałam wizytę, z malenstwem wszystko w porządku, ma 18mm. Lekarz założył mi kartę ciąży. Następna wizytę mam 28.12 o 14.30Frida91, Kattii, emi_90, 19ewelaaa89, Ancyskowa, werni, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
Hej kochane! Czytam wpisy z forum na ovufriend od dłuższego czasu, dziś postanowiłam założyć konto i do Was dołączyć Staram się z narzeczonym dopiero od 7 cykli (dopiero, bo wiem ile „zafasolkowanie” może zająć). Miesiac w miesiac szukam u siebie objawów i oczywiście znajduje takie urojone. W zeszłym miesiacu miałam cykl 24 dniowy, a zawsze mam 28... Jak w zegarku. Myslalam, ze to może implantacją, ale już się nie łudzę, bo bol i obfitość niestety typowo małpowa.
Czekamy na to, co będzie za 7 dni. Może zołza nie przyjdzie Oby!
Powodzenia kochane -
nick nieaktualnyNa to mam to samo. A jak ten gość mi powiedział o tym, to psychika zadziałała i ja sobie okno uchyliłam na noc a teraz jak się kąpałam to przy otwartych drzwiach łazienki.
Parodka, To super, że wszystko w porządku
Cześć maartii!maarti__ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHoł hoł wszystkim!!!
Ja też się trochę tu nie odzywałam, ale wszystko pięknie nadrobiła. Dziś mam wolne i w końcu też chwilka, żeby usiąść na spokojnie i coś tam naskrobać.
Mikołaj kupił mi szampana piccolo truskawkowego na sobotę, zabiera mnie do groty solnej, a potem do kina na jakieś romantico
Kupiliśmy sobie dziś też wagę, o bosz. Już mam +2 kg, ale w sumie czuję się teraz jak bąbelek
Jutro wizyta Fasolki u gina, trzymajcie kciuki za Bobusia (tak mu dałam na imię)
Wszystkim Mamuśkom i Dzieciaczkom dużo zdrówka !!!emi_90, RudaMaruda25, 19ewelaaa89, Frida91, Parodka, werni lubią tę wiadomość
-
Jak tam u Was Mikołąj? Ja spędziłam kilka godzin ( boze koszmarek) w centrum handlowym - prezenty -dzieci poprosiły zeby Mikołaj nie przynosił już ubrań jak co roku ( cóż zawsze praktyczne prezenty robił ten Mikołaj) - w sumie pamiętam że liczyły się kiedyś i dla mnie zabawki a nie jakieś ciuchy - teraz to co innego heh..
@ już się skończył i za parę dni działamy - powiem Wam, że mam stresa. Jak już powiem A to i bedzie trzeba powiedzieć B -też tak miałyście lub macie? Jak się uda - to już nic nie będzie takie samo... -
A ja na @ czekam :p jestedm 9dpo i temp. Rosnie a u mnie z cykli to powinna juz spadac na @...
ciazy nie wroze bo w ovu raz ale z zabezpieczeniem ciekawe jaka bedzie jutro!
Maarti - zycze,zeby tempki utrzymaly sie wyyyysoko
Vella - masz juz dzieci bo nie widze suwakow ?maarti__ lubi tę wiadomość
Moje Szczescia
[img][/img] -
nick nieaktualny
-
Vella wejdz w byle jaki suwaczek dziewczyn i tam bedziesz miala opcje zrobienia swojego
Ja coraz bardziej sie zastanawiam kiedy zaczac dzialac ze staraniami ... czy w styczniu juz ? A moze dopiero w marcu ? Nie wiem sama . To tak blisko juz rozpoczecia ze zaczynam sie bac juz swojej decyzji . A zarazem chcialabym juz !
Tak jak napisala ktoras z Was ... zmieni na nowo sie nam cale zycie :o chce bardzo a zarazem jest mi dobrze jak jest . Cholera -
nick nieaktualnyJa też to już bym chciała próbować, ale rozum silnie podpowiada, że nie.
To poczekam może nie do maja, ale do marca/kwietnia. Pewnie od razu i tak się nie uda.
Tej zmiany życia i ja się obawiam, teraz mam w miarę poukładane i proste, a ciąża i dziecko wywróci mi wszystko. Bardzo tego chcę, ale czy jestem gotowa? -
Ruda a no wlasnie . Jedno dziecko bardzo zmienia zycie ... taka jest prawda . Drugie nie powinno juz az tak bardzo nie ? Ale jednak jak juz dziecko pierwsze jest wieksze , spokojniejsze zycie , ulozone juz w miare nagle drugie ma byc i od nowa polska ludowa hehe . Ale chyba tego chce hehe .
Wlasnie tak sie zastanawiam bo grudniowym cyklem juz nie zaczne bo dzis mam 12 dc juz . A musze leki brac takze ... ewentualnie od stycznia owulacja byla by kolo polowy stycZnia badz marzec tez polowa wypada .
Generalnie nie chce dziecka juz z listopada . Smiejcie sie , komentujcie ale dziekuje . Nie chce kolejnego skorpiona w domu bo nie zniose hahahaha -
nick nieaktualny
-
RudaMaruda25 wrote:Vella, eee no to już duże dzieciaki! Odchowane!
Dziś pytam się męża co chciałby pod choinkę a on że dzidzie,chcialabym ale się boje hmm.. -
ZakręconaOna wrote:Vella wejdz w byle jaki suwaczek dziewczyn i tam bedziesz miala opcje zrobienia swojego
Ja coraz bardziej sie zastanawiam kiedy zaczac dzialac ze staraniami ... czy w styczniu juz ? A moze dopiero w marcu ? Nie wiem sama . To tak blisko juz rozpoczecia ze zaczynam sie bac juz swojej decyzji . A zarazem chcialabym juz !
Tak jak napisala ktoras z Was ... zmieni na nowo sie nam cale zycie :o chce bardzo a zarazem jest mi dobrze jak jest . Cholera -
Vella83 wrote:Nooooo... ))i dlatego mam stresa.. Że od nowa to samo:))już nie pamiętam jak to było ale pamiętam że było ciezko:p
Dziś pytam się męża co chciałby pod choinkę a on że dzidzie,chcialabym ale się boje hmm.. -
Vella83 wrote:Ja mam tak samo. Mam pracę, dzieci pochowane, czas dla siebie noce przestanę :p i jest mi dobrze..raz jestem pewna decyzji a innym razem srednio
Noce sa do spania juz normalne , czlowiek pracuje , rozwija sie , dzieckiem ci sie ktos zajmie bo juz duze nie wymaga pampersow czy mleka dawania badz wstawania dziadkow w nocy to luzniej , wyjsc na impreze jakas mozna badz wyjechac gdzies. Rozumuje duzo a takto zmieni sie cale zycie calkowicie. Ale to tez chwila taka szybla tak naprawde . Zlatuje czas mega szybko i zaraz drugie bedzie takie duze. Taka prawda chcoiaz ja kocham noworodki mmmm ♡ i az mnie serduszko cisnie na drugie . Ale.raz jest takie myslenie raz takie . Ciezki temat haha -
nick nieaktualnyZakręconaOna wrote:Chce celowac w wage badz strzelca. Ewentualnie koziorozca jak Ja
Hahaha nie no smieje sie . Jak edzie skorpion kolejny to po proatu jebne z nerw i tyle
Mój mąż to baran i caly czas się zastanawiam, jak ja z nim wytrzymuje. Jak on się na cos uprze, albo upieprzy coś w głowie to nie ma zmiłuj. Ale mnie to teściowie ostrzegali nawet przed ślubem
No ja boję się tego, że teraz mam tak, że jest nas dwojka plus pies. Ja mam pracę, mąż ma pracę. Mamy dom, najmłodsi też nie jestesmy, na pierwsze dziecko idealnie. Ale zastanawiam się czy jeśli teraz przerwę rozwój zawodowy, to później to nadrobię ? Boję się też problemów, bo nie chciałabym też niszczyć w żaden sposób relacji z mężem (dziecko, bedzie na chwilę najważniejsze i najbardziej absorbujące czas). Chociaż dużo głosów jest tez, że dzieci zbliżają.