2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My planowalismy jaka chcemy płeć więc jak kroliki odpadalo :p ja bylam mega wkrecona bo najpierw chcielismy chlopca a potem dziewczynke. Jak zaszlam w ciaze druga to wszyscy sie smiali,ze moje metody to tylko glupoty a ja szlam w zaparte i bylamm tak przekonana o swojej slutecznosci ze jak sie okazalo ze dziewczynka to wszystkim kopara opadla :p ale wiecie co teraz mam luz - nie planuje kto to ma byc i nawet mozliwe ze nie bedziemy chcieli wiedziec kto to :pMoje Szczescia
[img][/img] -
nick nieaktualnyJa w nic nie celowałam... było dzień w dzień i wyszedł chłopiec i dziewczynka tak wiec ja w te rzeczy ala planowaną płec nie wierze w przeciwnym razie powinnam miec dwóch synów ale oczywiscie każda ma prawo wierzyc w co chce
Jak na moje to zwykły przypadek że akurat tym co rzekomo celują na dziewczynkę i kochają sie xxx dni przed owu wychodzi dziewczynka i potem są świecie przekonane że ta niby metoda się sprawdza... gdyby płec można było zaplanować to każda z nas miałaby to co by chciała taka jest moja wizja tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 08:40
RudaMaruda25, 19ewelaaa89, Parodka lubią tę wiadomość
-
My nigdy sie nie wstrzymywalismy jeśli mielismy ochotę. Ale jak chodziłam na monitoring i wiedziałam dokładnie kiedy jest szansa to trzeba bylo niestety na zawołanie. I wtedy już mniej sie chciało no ale trzeba bylo bo nie po to brałam leki itd.
Też uwazam ze to planowanie płci to zbieg okolicznościWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 08:44
Kattii lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyPowiem szczerze, że ja też nie do końca wierzę w to planowanie. W szkole mnie uczyli, że to czysta biologia, w zależności czy co tam się z czym połączy, dziewczynka chromosomy XX,a chłopiec XY. I dla mnie to czysta loteria i ja tej wersji się trzymam
-
No właśnie z tym celowaniem to chyba bujda na resorach, miałaś po prostu farta xD dobrym przykładem jest szczęśliwa mama jeden seksik 5 dni przed owu i wszystkie tu byłyśmy pewne że będzie dziewczynka, a tu najprawdopodobniej chłopczyk więc... Można to włożyć między bajki :p u mnie było 9,10,11,14 i 16 dc to na pewno i zobaczymy kto tam siedzi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFrida91 wrote:My nigdy sie nie wstrzymywalismy jeśli mielismy ochotę. Ale jak chodziłam na monitoring i wiedziałam dokładnie kiedy jest szansa to trzeba bylo niestety na zawołanie. I wtedy już mniej sie chciało no ale trzeba bylo bo nie po to brałam leki itd.
Też uwazam ze to planowanie płci to zbieg okoliczności
U nas to samo- jak nie było owulacji, to i z ochotą na seks nie było problemu, zresztą wychodziło to spontanicznie- była chęć to były i igraszki. A przy tym cyklu co był poprzednio, to jak lekarz powiedział-"teraz ten czas proszę dobrze wykorzystać", to u nas był z tym mały problem, bo jacyś tacy pospinani byliśmy.. jak już minął "ten czas" to znowu ogień i szaleństwo.. Także coś w tym jest.. Frida- grunt,że u Was skutecznieFrida91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to właśnie to jest najgorsze, teraz też próbowaliśmy wrócić do normalności... i gdy podczas tego wszystkiego słyszy się caly czas "nic Cię nie boli?", "jak bedzie bolało to mi powiedz", to się człowiekowi odechciewa.
No dla dziewczynek są piękne ubranka ❤ ja jak byłam wczoraj w H&M to się zakochałam w tych szmatkach!
A teraz się zbieram powoli i jadę do teściów, nie byliśmy tam od miesiąca, a pasuje mi się pokazać, że żyję -
nick nieaktualnyRuda - ja po clo też miewałam bolesne stosunki.. Nie mówiłam Mężowi, żeby właśnie potem nie był zestresowany, że boli..
Te ciuszki dziecięce są słodkie Kiedyś to wpadniemy wszystkie w szał zakupowy, gdyż już będzie czas.
Zrobiłam na obiad krewetki- uwielbiamy generalnie, a pierwszy raz w domu zrobiłam. Tak stwierdziliśmy, że kochamy nasze życie! Tylko tego Maluszka brak.. -
Śliczne są ubranka jak mieszkałam kiedyś w Niemczech to miałam sklep niedaleko ze slicznymi ubrankami. W końcu kupiłam jednego pajacyka dla dziewczynek ile było. Ahh
Chyba jak odwiedzę znajomą to zaje do tego sklepu jak i włoskiego z butami i ciuchami:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 17:37
-
Agi doskonale wiem o tym bo mam synka 3 letniego ale wiesz jednak to nie to samo co dziewuszke ubrac. Te wszystkie opaseczki , spimeczki , przerozne sukieneczki . Oh mamo. Moj maz marzy o corce . marzy mu sie corusia tatusia.
Uwielbiam hm i nexta ale lepiej dziecko w primarku ubiore niz tam
Hehe
Kuzwa laski zastanawiam sie czy zaczac staramia teraz czy od stycznia hahaha mega mam dylemat . Troche lipa jakbym zaszla w grudniowym pierwszym cyklu bo na sama teneryfe bym o.ciazy sie dowiedziala a takto moze w styczniu jakbu sie udalo yo luzik by byl juz .
Co do clo Ja mialam tez mega bolesne stosunki az mnie skrecalo i ukryc sie twgo nie dalo niestety ale meza nie zrazilo hahahahaha