2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Hmm... Czyli jedna wielka niewiadoma w dalszym ciągu no nic czekamy... Mnie już znowu ból brzucha pobolewa lekko i tak kluje..
Pewnie ze się spodoba, ja zawsze bardzo ciesze się z takich prezentów od moich przedszkolakow
Nie lubie spojrzeń innych rodziców którzy mierza co kto przyniósł19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelaaa to dobry znak jak temperatura nie spada
A mówiłaś, że nie masz cierpliwości na mierzenie
Ogier sam mnie wziął w obroty, ale nie do środka
Phia chyba z nami zostajesz
Masz ochotę wpisać się na 1 stronkę, jako nasza staraczka?
Kattti no marudzę troszeczkę, bo bym chciała już... ale ta nadbudowa... spokoju nie ma... dzieciaki w domu dają popalić... a ja początki mam tragiczne... wymiotuję kilka razy dziennie... plus w zasadzie non stop mdłości, nie mam apetytu, dosłownie chodzę po ścianach, a nie położę się przy dwójce urwisów, bo i tak zaraz po głowie będą mi skakać he he
Prezent świetny!
Ten wrzesień na początki starań wydaje mi się najrozsądniejszy. Kornelka pójdzie do przedszkola, a Maciek sam ze mną jest bardzo grzeczny. Tylko we dwoje łobuzują okropnie, chociaż potrafią się czasami też i ładnie razem bawić.
To i tak przesunęłam starania ze stycznia na wrzesień
A tak w ogóle wstałam, żeby komara zgładzić i udało mi się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 04:23
19ewelaaa89, Kattti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Ewelaaa to dobry znak jak temperatura nie spada
A mówiłaś, że nie masz cierpliwości na mierzenie
Ogier sam mnie wziął w obroty, ale nie do środka
Phia chyba z nami zostajesz
Masz ochotę wpisać się na 1 stronkę, jako nasza staraczka?
Kattti no marudzę troszeczkę, bo bym chciała już... ale ta nadbudowa... spokoju nie ma... dzieciaki w domu dają popalić... a ja początki mam tragiczne... wymiotuję kilka razy dziennie... plus w zasadzie non stop mdłości, nie mam apetytu, dosłownie chodzę po ścianach, a nie położę się przy dwójce urwisów, bo i tak zaraz po głowie będą mi skakać he he
Prezent świetny!
Ten wrzesień na początki starań wydaje mi się najrozsądniejszy. Kornelka pójdzie do przedszkola, a Maciek sam ze mną jest bardzo grzeczny. Tylko we dwoje łobuzują okropnie, chociaż potrafią się czasami też i ładnie razem bawić.
To i tak przesunęłam starania ze stycznia na wrzesień
A tak w ogóle wstałam, żeby komara zgładzić i udało mi się
Ja też źle przechodze uwierz nie jesteś sama haha W domu to jeszcze jest pół biedy bo w razie wu mozesz szybko usiasc itp a jak w sklepie lapią mnie zawroty ,robi sie ciemno,widze smerfy i musze szybko wyjsc na zewnatrz aby nie poleciec na podłoge xD
Ja dzis znowu spac cos nie mogę od 5 nie spię wiec od razu sprawdzałam szyjke a nie tak jak wczoraj po 3 razie wstawania xD Z mężem wykorzystaliśmy fakt że dzieciaki spią a my spac nie mozemy haha Moja temp dzis ciut poszła w góre 36.9
Siedzę i piję kawe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 07:13
-
No miałam nie mierzyc temp ale to wy mnie tak wkrecacie hehehe melduje że szyjka cały czas wysoko a temp dziś taka jak u Katiii. Właśnie zbieram się do pracy, chociaż tak mi się nie chce. Pogoda mega senna pochmurno i chyba bedzie padać. Jeszcze coś mnie głowa zaczyna boleć
Kattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:No miałam nie mierzyc temp ale to wy mnie tak wkrecacie hehehe melduje że szyjka cały czas wysoko a temp dziś taka jak u Katiii. Właśnie zbieram się do pracy, chociaż tak mi się nie chce. Pogoda mega senna pochmurno i chyba bedzie padać. Jeszcze coś mnie głowa zaczyna boleć
U nas też dzis pochmurno ciekawe czy sie rozpogodzi czy jednak bedzie dzis dzien padania chociaz by sie przydalo... po tylu upalach ale jutro musi byc ladnie bo ja z synem na te rozdanie dyplomów wiec meduję ze nie bedzie mnie od 8:30 do xxx nie wiem ktorej zalezy jak dlugo tam ceremonia bedzie trwala chociaz mysle ze nie dluzej niż do 12:00 bo o 13:30 kolejna ceremonia bedzie bo podzielili na 2 grupy bo miejsca tyle nie ma .
Miłej pracy życze i cierpliwosci xDDori1811, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kati jakby tej nauczycielce się prezent nie spodobał to ja chętnie go przejmę :p nic się nie martw
Ja wczoraj postawiłam serduszkową kropkę nad „i”, Stary już w drodze do pracy a ja modlę się o owulacje, niech będzie już teraz :p jakbym mogła to sama bym to jajeczko już przebiła :p
Ewelaaa ja tak bardzo czekam na Twój test, ze nie masz pojęcia :p Hehehhe bardzo dobrze, ze Cię nakręciłyśmy na mierzenie temp bo są chociażby emocje :pKattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDori1811 wrote:Kati jakby tej nauczycielce się prezent nie spodobał to ja chętnie go przejmę :p nic się nie martw
Ja wczoraj postawiłam serduszkową kropkę nad „i”, Stary już w drodze do pracy a ja modlę się o owulacje, niech będzie już teraz :p jakbym mogła to sama bym to jajeczko już przebiła :p
Ewelaaa ja tak bardzo czekam na Twój test, ze nie masz pojęcia :p Hehehhe bardzo dobrze, ze Cię nakręciłyśmy na mierzenie temp bo są chociażby emocje :p
Na test Ewelaaa to chyba wszystkie czekamy
Pogoda sie rozpogadzaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 08:52
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOgólnie powiem wam tak... jak patrze na mój wykres to mogę wnioskowac 3 propozycje rzekomej owulki a mianowicie 13dc / 15dc / 16dc
Moim zdaniem najprawdopodobniejszą prawdą jest 15dc ponieważ 14dc miałam mega ogromny ból prawego jajnika o ktorym wam pisalam- w zyciu tak mnie jajnik nie bolal... w tym wypadku wychodziłoby na to że dzisiaj mam 8dpo wiec zapomnienie meża wypadałoby 4 dni przed owulką a jesli 16dc to 5 dni przed owulką...
Na 13dc nie sadze aby tam bylo patrzac na temp jakas taka nie bardzo . Tak czy siak dzis na 15dc mi zmienilo to juz trzecia zmiana xD Pierwszy raz odkad prowadze wykresy zmienia mi wystapienie owulki a juz w ogole nie mowie nic o tym ze tyle razy haha xD
Mój maż musiałby w takim razie miec mega silne zołnierzyki aby przeżyły te 4-5 dni a ja musialabym miec mega dobre sprzyjajace warunki a sluzu nawet nie mialam xD
Mimo to czuje się dziś ciut hujowo że tak to okresle ....to chyba te wczesne wstanie i stad ta glowa taka przymrużona jakas jest,spac mi sie chce . A tu znowu wiekszosc dnia bedzie cisza i bede sama ze soba gadac no masakra jakas ... xD wpierdal wam dac i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 10:30
-
nick nieaktualnyKattti wrote:Ogólnie powiem wam tak... jak patrze na mój wykres to mogę wnioskowac 3 propozycje rzekomej owulki a mianowicie 13dc / 15dc / 16dc
Moim zdaniem najprawdopodobniejszą prawdą jest 15dc ponieważ 14dc miałam mega ogromny ból prawego jajnika o ktorym wam pisalam- w zyciu tak mnie jajnik nie bolal... w tym wypadku wychodziłoby na to że dzisiaj mam 8dpo wiec zapomnienie meża wypadałoby 4 dni przed owulką a jesli 16dc to 5 dni przed owulką...
Na 13dc nie sadze aby tam bylo patrzac na temp jakas taka nie bardzo .
Mój maż musiałby w takim razie miec mega silne zołnierzyki aby przeżyły te 4-5 dni a ja musialabym miec mega dobre sprzyjajace warunki a sluzu nawet nie mialam xD
Mimo to czuje się dziś ciut hujowo że tak to okresle ....to chyba te wczesne wstanie i stad ta glowa taka przymrużona jakas jest,spac mi sie chce . A tu znowu wiekszosc dnia bedzie cisza i bede sama ze soba gadac no masakra jakas ... xD wpierdal wam dac i tyle
bo pomyslle ze masz cos nie tak pod kopulkaKattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKattti, a co ja mam powiedzieć, ja o 4 nad ranem tu pisałam
Też w ciąży mam zawroty głowy i wrażenie, że zaraz zemdleję.
U mnie ten sam schemat co rano:
śniadanie, kawa majstrom, zmywarka, pranie, odkurzanie, teraz kawka i piszę do Was. A zaraz idę na spacer z dzieciakami, bo z kolei u mnie gorąco
Marna szansa, że po raz trzeci od razu udałoby mi się zajść w ciążę, ale jednak wolę nie ryzykować... bo muszę mieć siły dla fasolki i czas na odpoczynek... a w tej chwili przy moich urwisach go nie mam
Do później ♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:31
Kattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZrobisz jak uważasz Jesli się nie czujesz na siłach to rzeczywiscie lepiej poczekać, nigdy nie wiadomo czy zaciaży sie od razu czy bedzie trzeba kilka cykli sie starac to prawda.
U mnie się rozpogodziło wiec nie bedzie padać,jest cieplo i slonecznie chociaż ja mam jakieś wybuchy goraca i powiewa mi chlodem że aż dreszcze na rekach się pojawiają.
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość