X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj zamówiliśmy pizze z promocji. Dawno nie jadłam.

    Niedługo jedziemy na zakupy.

    Agata te papryki faszerowane bym zjadła :)

    Kasia nieźle zaszalalas :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata ja mam z wagą to samo i zaczynam się nie mieścić w ubrania.
    Ja dzisiaj na obiad zrobiłam żurek z ziemniakami, no i kaszę gryczaną do tego rybka w panierce i zasmażana kapustka.
    Mój mąż ma dzisiaj mecz w piłkę nożną i jadę kibicować!

    Werka masz już stresik?

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia wiesz co teraz to nic sie nie stanie ale na takie atrakcje w ciazy sie nie wchodzi . Glupia babo :P hehe

    No Ja mega dawno nie jadlam , wieki wrecz wiec juz musialam upichcic

    werni lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Agata ja mam z wagą to samo i zaczynam się nie mieścić w ubrania.
    Ja dzisiaj na obiad zrobiłam żurek z ziemniakami, no i kaszę gryczaną do tego rybka w panierce i zasmażana kapustka.
    Mój mąż ma dzisiaj mecz w piłkę nożną i jadę kibicować!

    Werka masz już stresik?
    Daj spokoj , Ja Cie widzialam na zdjeciu i naprawde dobrze wygladasz ale rozumiem o co chodzi . No mam niestety ten sam problem. W jeansy nie mieszcze sie juz zadne w pasie i w nogach . Nosze teraz leginsy badz dresy i luzne bluzki bo inne sa obcisle to wygladam jakby mi sie tluszcz wylewal a nie ciazowy brzuch bo chcial nie chcial troche mam jeszcze go z przed ciazy . :(

    O zureczek mniam . Jakze mnie tluczy i jakze smakuje :D
    Ja na lekko leczo i te papryczki :)
    Werka to zrob ! :D

    Wiecie co ? A Ja tam zazdroszcze Werce , ze jest juz na finiszu . Mozecie mnie zjechac ale procz ruchow dziecka i tej ekscytacji z wyprawki i pozania plci nienawidze chodzic w ciazy . Porod ? Przejebana sprawa bo znam ten bol juz i az mi sie odechciewa wszystkiego jak na nowo mam to przejsc ale zarazem chcialabym juz miec to za soba . Miec maluszka w domu , wziac sie za siebie i byc po wszystkim . Po zaszywam sie na 10 lat 😂😂

    werni lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj mężowi powiedziałam, że ja chcę żeby był już marzec lub kwiecień.
    Czuję się jak zwłoki, a najgorsze przede mną...
    Czuję się już grubo. Z tym tłuszczem mam to samo, fałdy mi wychodzą :(
    3 kg na plusie, a ja się czuję jakbym przytyła ze 20!
    Wstydze się wychodzić, bo ludzie chyba myślą, że jestem po prostu gruba, a nie ciężarna.
    Boję się, że po ciąży nie schudnę i będę takim słoniem, cycki mi opadną i w ogóle wszystko co najgorsze.
    Nawet teraz cycki mi przeszkadzają, bo wydają mi się za duże i takie ciemne suty.

    Porodu się boję, bo mam wskazanie do cc i będę mieć brzuch rozwalony, nim się to zrośnie itp. Zwłaszcza, że jeszcze z laparotomii pamiętam ten ból.

    Zakręcona, my to chyba mamy podobną budowę ciała i podobne problemy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2019, 13:59

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ja juz mam na plusie 8 kg czujesz ? :/
    Paranoja ...
    Ja nie wiem skad kur*** te kg sie biora .

    Wiesz cc no wiadomo ... brzuch pociety , bd bolalo ale nie powiedziane jest , ze bedziesz dlugo " bezwladna " :) sa kobiety ktore naprawse szybciorem dochodza do siebie a sa i te co dluzej . Nigdy nic nie wiadomo ale napewno nie mozna czarnowidziec .

    Cycki ? Heh . Dobra , nie bede sciemniac bo nie lubie tego .
    Ja mam cycki na brzuchu rozjeb*** , cos za cos ze tak powiem . Chcialam byc matka i karmiaca dlugo w dodatku to mam co mam . Nie raz plakalam ale niestety . Skore mam slaba i pojawiaja sie szybko rozstepy a moje piersi nie rosna o jeden czy dwa rozmiary w ciazy a o 5 np.
    Przy kp dalej rosna a pozniej co ? Opadaja z wiszaca skora . Operacja i tyle ale narazie mnie na nia nie stac . :)


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schudnac schudniesz po porodzie na pewno :) ale poczatkowo to zleci przy porodzue odrazu pare kg . Mnie 8 na porodowce zeszlo a reszta pozniej z tym ze MEGA powoli. Niektore chudna przy kp czego sobie zycze tym razem a inne tyja tak jak mialam z synem . Nie jadlam duzo , jadlam dietetycznie a waga albo w gore albo stala no ale Ja to mam koszmarne hormony tez wiec xo sie dziwic jak tego gowna od 9 lat uregulowac nie moge


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze teraz lato, człowiek chce pokazać trochę ciała, a tu dupa, bo się jest tłustym.

    Z cycków póki co jedynie się mój mąż cieszy, ja czuję, że przytyję niestety sporo.
    Przy mężu sportowcu będę wyglądać jak kupa.

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze mam to samo . Moj maz trener a zona ? Wielka slonica 😂 jakie to przykre.
    Ja tez duzo przytyje , bankowo . Taka moja natura . Z synem mialam 45 na plusie . Teraz marze o max 25 ! :/


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze, że ja pewnie będę ważyć więcej niż on :/

    Ale schudniemy, damy radę i będziemy piękne!

    Ja to się boję, że jak będę po taka rozlazła to mąż później nie będzie miał nawet ze mną ochotę na seks.

    werni lubi tę wiadomość

  • KasiaSz32 Ekspertka
    Postów: 272 63

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei schudłam 1,5 kilo. Rzadko mam ochotę na coś do jedzenia, teraz wyjątkowo zjadłam leczo i od razu mnie mdli :(
    Ja przytyłam w pierwszej ciąży 22 kg, waga wyjściowa to 49 kg, a na koniec 71 kg, a z racji tego, że Mania miała kolki przez 4,5 miesiąca to wpieprzałam marchewkę duszoną z indykiem i schudłam w 3 miesiące do 52 kg, teraz waga wyjściowa 53,5 i póki co nie rusza się, cycki jak karmiłam miałam w rozmiarze F 😱 a normalnie mam duże C, teraz mi się zrobiły takie piękne i jędrne, ale bardzo bolą. Kłuje Was tak nieraz tam w środku?

    010ihgqsegoetpqq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłuje i boli przy kichaniu.

    Kasia Twoja córka to Marysia?
    Jak u mnie będzie dziewuszka to Marysia lub Róża :)
    Ale ja mam wewnętrzne poczucie, że jednak w brzuszku siedzi ON.

    werni lubi tę wiadomość

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaSz32 wrote:
    Ja z kolei schudłam 1,5 kilo. Rzadko mam ochotę na coś do jedzenia, teraz wyjątkowo zjadłam leczo i od razu mnie mdli :(
    Ja przytyłam w pierwszej ciąży 22 kg, waga wyjściowa to 49 kg, a na koniec 71 kg, a z racji tego, że Mania miała kolki przez 4,5 miesiąca to wpieprzałam marchewkę duszoną z indykiem i schudłam w 3 miesiące do 52 kg, teraz waga wyjściowa 53,5 i póki co nie rusza się, cycki jak karmiłam miałam w rozmiarze F 😱 a normalnie mam duże C, teraz mi się zrobiły takie piękne i jędrne, ale bardzo bolą. Kłuje Was tak nieraz tam w środku?
    Kluje . Rozciaga sie wszystko .

    Kochana Ja jadlam jajko na wodzie , nie gotowane a na wodzie i maly mial nawet z tym problem bo mial kolki mega mocne do 6 mz a pozniej sporadycznie .
    Ja mialam rozmiar G do porodu . Normalnie mam D/DD .
    Ja szlam do porodu wazac 120 kg ponad takze wiesz ... ter0az startowalam z waga 87 kg wiec juz mam kupe kg na plusie. Jeszcze chwila i wlasnie sama bede wazyc wiecej niz maz . Od zawsze bylam ubita , schudlam po porodzie 40 cos kg pozniej nagle przez hormony w 6 dni wpadki znow 12 :/ i o ...
    Na poczatku ciazy teraz schudlam 4 ale szybko przybylo


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • KasiaSz32 Ekspertka
    Postów: 272 63

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/0775c62385d27.jpg.html>B99A6B2E-72C8-4172-9B58-487D287C6E0C.jpeg</a>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2019, 15:33

    010ihgqsegoetpqq.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaSz32 wrote:
    <a href=https://zapodaj.net/0775c62385d27.jpg.html>B99A6B2E-72C8-4172-9B58-487D287C6E0C.jpeg</a>
    Nie wiem co wrzucilas bo jest zle wstawione i nie odtwarza sie nic


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja startowałam z wagą 68 kg i już mam takie 71-73 kg, to zależy czy mnie potarga wymiotami.

    Mój mąż waży 86 kg więc spokojnie go pobiję.
    Nie chcę setki jednak przekroczyć.
    A co do biustu to miałam takie B/małe C, a teraz w D jest tak na styk.
    Strasznie mi ściemniały sutki i w ogóle takie żyły na cyckach.

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda tez mi sie wydaje , bd miala synka hehe .

    Marysia piekne imie , tez jest u Mnie na liscie :) ale maz troche kreci nosem . Obije na bank jestesmy pewni imienia Majka i Nadia


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    No ja startowałam z wagą 68 kg i już mam takie 71-73 kg, to zależy czy mnie potarga wymiotami.

    Mój mąż waży 86 kg więc spokojnie go pobiję.
    Nie chcę setki jednak przekroczyć.
    A co do biustu to miałam takie B/małe C, a teraz w D jest tak na styk.
    Strasznie mi ściemniały sutki i w ogóle takie żyły na cyckach.
    Te zyly to normalne . Kanaliki i wszystko tam sie wypelnia , pompuje 2 x wiecej krwi cialo nasze wiec sa i te zyly .
    Ja tez mam mase zyl zielonych na cyxkach , napeczniale wielkie ciemne sutki hehe . :D
    Moj wazy 96 ale 96 samych miesni a Ja ? 94 i calosc tluszczu 😂😂 to jest tak zalosne ze az smiac mi sie chce .


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nic . Nie bede sie i tu nad soba uzalac co do mojej wagi .
    Tyle dobrego , ze jestem wysoka i jakos sie to rozklada chociaz i tak wiadomo , ze widac co ma byc widac .
    Musze przezyc ten czas , urodzic i wziac sie za siebie na maksa . Nic wiecej nie zostaje


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem wysoka i dlatego się to jakoś rozchodzi, ale swojej oponki i ud nienawidzę.

    Jak sobie przypomnę, że w liceum ważyłam 55 kg przy wzroście 176 cm.

‹‹ 457 458 459 460 461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ