Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Ja tych chłopów nie rozumiem. Dostał ostrą zjeb... a jak się położyłam, to od razu się do mnie dobiera :P
    Mojego to chyba podnieca, że nie dam sobie na głowę wejść he he

    Gorąco w chałupie, prawie 26 stopni... włączyłam klimę, bo spać się nie da :D

    Śpijcie dziewuszki.
    On sie zwyczajnie staran o dzidzie doczekac nie moze ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 08:37

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie leje cała noc i od rana to dobrze może trawa dożyje tylko byle jutro z rana nie padało bo na 9 z młodym do logopedy. W ogóle ucielo mi wiadomość i produkuje się jeszcze raz...laptop nie działa na obecna chwilę wł się tylko diody nie słychać pracy dysku a wentylacja stoi w miejscu jak na moje gorąca kawa spaliła ścieżki na płycie głównej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 08:38

  • Dori1811 Autorytet
    Postów: 418 516

    Wysłany: 29 lipca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ze swoim narzeczonym 5 lat stażu :P
    Kati jak mężuś zareagował na kolejnego straconego laptopa? xD
    Boszeeee u nas jest upał na maxa, nie ma czym oddychać normalnie, miałam dziaiaj plan spać z narzeczonym do jakiejś 9 chociaż ale o 7.30 już pobudka bo tak goracooooo :) jaram się, ze mam go w końcu w domku, niestety tylko do środy ale zawsze coś, jeszcze tylko miesiąc i już będzie częściej <3

    Kattti lubi tę wiadomość

    Synek 💙
    img

    Problem męski: morfologia 1%
    2 lata starań,Udany cykl po HSG <3
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 29 lipca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z mężem 2,5 roku sie znamy a juz rok po ślubie ;) tak nam szybko wszystko poszło hehe

    Kattti lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dori1811 wrote:
    Ja ze swoim narzeczonym 5 lat stażu :P
    Kati jak mężuś zareagował na kolejnego straconego laptopa? xD
    Boszeeee u nas jest upał na maxa, nie ma czym oddychać normalnie, miałam dziaiaj plan spać z narzeczonym do jakiejś 9 chociaż ale o 7.30 już pobudka bo tak goracooooo :) jaram się, ze mam go w końcu w domku, niestety tylko do środy ale zawsze coś, jeszcze tylko miesiąc i już będzie częściej <3
    Był wkurzony ale juz sie nic na ten temat nie odzywał bo mówił ze czasu nie cofnie wiec dal sobie na wstrzymanie i dzieciakom sie po za kilkoma slowami nie sięgneło także jakos to poszło ...dzieciaki potem do niego pobiegly przytulily i wycalowali to jak mozna na takie aniolki krzyczec hehe :D Tej maskotki nie rzucili celowo zwyczajnie akurat wpadla na kubek z kawa i tak to poszlo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    A ja z mężem 2,5 roku sie znamy a juz rok po ślubie ;) tak nam szybko wszystko poszło hehe
    To rzeczywiscie szybko chociaz jesli sie wie ze to jest to to po co czekac...:)
    My nie mielismy kasy na taki wydatek a po za tym jedna ciaza druga wiec nawet czlowiek nie zwracal uwagi na to ze tyle czasu zlecialo ;p

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 29 lipca 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam trochę rodzice w tym pomogli, a nie mieliśmy jakiegos mega wielkiego wesela. Takie w sam raz ;) Mysle,ze staz zwiazku nie jest regułą. CZasem ludzie sa razem latami a stwierdzą ze to nie to, a rownie dobrze po paru miesiącach czasem mozna byc pewnym i gotowym na ślub ;) Zalezy od człowieka.

    Kattti, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Nam trochę rodzice w tym pomogli, a nie mieliśmy jakiegos mega wielkiego wesela. Takie w sam raz ;) Mysle,ze staz zwiazku nie jest regułą. CZasem ludzie sa razem latami a stwierdzą ze to nie to, a rownie dobrze po paru miesiącach czasem mozna byc pewnym i gotowym na ślub ;) Zalezy od człowieka.
    Dokładnie tak jest.
    Nam nie miał kto pomóc cieżka sytuacje rodzinną mamy w sensie emocjonalnym ale duzo by pisac. Powiem w skrócie ze my jestesmy zdani tylko na siebie.
    Na nasz slub odkladalismy z meza wyplaty a tylko on pracowal bo ja z dziecmi. Kokosów jakis nie zarabia a oplaty,zycie a mimoo to dalam rade odlozyc :) Slub bralismy w UK bo po
    1. Dużo taniej niż w pl no i tutaj cywilny jest wazniejszy niz koscielny i malo kto bierze koscielny a do cywilki ubieraja sie jak do koscielnego biale suknie itp :) Ja mialam suknie ładna dlugą w kolorze szampana :)
    2. Termin najszybciej byl wolny 3 dni przed pierwszymi urodzinami córki czyli czekalismy ponad miesiac takze nie dlugo,decyzje podjelismy i od razu chcielismy brac no ale to chyba wszedzie trzeba czekac minimum miesiac na slub .
    3. Z mojej strony zaprosilam ojca na slub ,brata tez ale nikt nie przyjechal ... brat nie mogl a ojciec udawal ze nie ma kasy na przyjazn - napisalam udawal bo taka prawda.. 4 dni po naszym slubie kupil sobie samochod za 5tys wiec nagle kase mial, nie ma co komentowac . Świadków mielismy meza siostre i szwagra bo oni tutaj mieszkaja i to tyle by bylo jesli chodzi o gosci. Wiadomo przykro jest ze w taki wazny dzien kazdy mial nas w dupie ale widocznie musimy sie nauczyc ze nie mamy rodziny i polegac mozemy tylko na sobie. Po calej ceremoni my z dziecmi pojechalismy na sesje zdjeciowa ktora otrzymalismy w prezencie od swiadkow czyli siostry meza , oplacila fotografa abysmy mieli pamiatke ze slubu a oni pojechali przygotowywac i odgrzewac obiad który byl u szwagierki w domu bo do niej blizej gdyz slub byl w jej miescie,tort i do domu takze zwykly malutki bez jakiegos wielkiego łał. Mimo to bylam szczesliwa ze wzielismy slub mimo ze w tyle glowy ta przykrosc byla cieszylam sie że mamy to za sobą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro koniec abonamentu także tego ... mam nowy juz ;)

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattti ale to i tak był wasz dzień i to najważniejsze. Ślub bierzecie wy dla siebie a nie dla innych i na pewno i tak macie wspaniałe pamiatki i wspomnienia. Nie trzeba miec wielkiego wesela i mnostwa zbednych dodatkow do tego. Choc wiadomo troche przykro jak bliscy nie ciesza sie z waszego szczescia i nie sa przy was, nie traktują tego dnia jako coś ważnego...

    Kattii lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katti ja do koscielnego miałam suknie w kolorze szampana tyle ze do kolan

    Kattii lubi tę wiadomość

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    katti ja do koscielnego miałam suknie w kolorze szampana tyle ze do kolan
    Mi do kolan nie pasuje bo wygladam grubo i szeroko xD

    ZakręconaOna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Kattti ale to i tak był wasz dzień i to najważniejsze. Ślub bierzecie wy dla siebie a nie dla innych i na pewno i tak macie wspaniałe pamiatki i wspomnienia. Nie trzeba miec wielkiego wesela i mnostwa zbednych dodatkow do tego. Choc wiadomo troche przykro jak bliscy nie ciesza sie z waszego szczescia i nie sa przy was, nie traktują tego dnia jako coś ważnego...
    Dokladnie kochana tym bardziej ze miesiąc pozniej moja mlodsza 5 lat siostra brala tez slub w pl cywilke i jej ojciec sie dorzucil do slubu nawet i byl na slubie itp wiec wiesz sama co w takiej sytuacji ja poczulam ...

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Katii ale będziesz pisać z tego konta normalnie ? A obserwować z tamtego tak ?

    Kurczę u Nas leje 2 dzień, fajnie bo kwiaty i trawa napoja się ile mogą ale trochę mnie ten deszcz trzyma w domu . Auta brak a w taka pogodę nie będę dziecka ciagac po dworze ...
    Mam nadzieję , że od jutra będzie chociaż słońce bez deszczu bo chciałabym jechać na zakupy do innej miejscowości.

    Dziś w ogóle dość długo pospalismy. Aż do 9. A maly z Nami tak długo. :) teraz wcina śniadanko a My kawkę pijemy.
    Mój D ma na szczęście też teraz dużo wolnego bo ich fabryka zamknieta na tydzień przymusowo. Zawsze w wakacje robią tydzień przerwy płatny . :) Także Nam pasuje a czasu spędzimy sporo bo wyszło ze azż 10 dni w domu maz jest .

    Kattii lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 lipca 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti mega przykra sytuacja i wcale się nie dziwię Tobie, iż mówisz że nie masz rodziny . Ja bym chyba się zaplakala a pozniej olala już całkowicie. Nie chcesz mieć że mną nic wspólnego to nie , dziękuję i nie pozdrawiam .
    Nie ważne jaki kto miał ślub... ważne że z miłości i człowiek jest szczęśliwy także głowa do góry cycki do przodu:D


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Dzień dobry.

    Katii ale będziesz pisać z tego konta normalnie ? A obserwować z tamtego tak ?

    Kurczę u Nas leje 2 dzień, fajnie bo kwiaty i trawa napoja się ile mogą ale trochę mnie ten deszcz trzyma w domu . Auta brak a w taka pogodę nie będę dziecka ciagac po dworze ...
    Mam nadzieję , że od jutra będzie chociaż słońce bez deszczu bo chciałabym jechać na zakupy do innej miejscowości.

    Dziś w ogóle dość długo pospalismy. Aż do 9. A maly z Nami tak długo. :) teraz wcina śniadanko a My kawkę pijemy.
    Mój D ma na szczęście też teraz dużo wolnego bo ich fabryka zamknieta na tydzień przymusowo. Zawsze w wakacje robią tydzień przerwy płatny . :) Także Nam pasuje a czasu spędzimy sporo bo wyszło ze azż 10 dni w domu maz jest .
    Nie bede pisac z tego co teraz bez sensu jest mi skakac z konta do konta skoro mam tutaj wykres dawmowy.

    Ja tez auta nie mam wiec jestem zmuszona siedziec w domu... w taki deszcze dzieciaki ciagnac nie ma co ;p

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 lipca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy ślub kościelny w Polsce.
    Mieliśmy 50 osób plus dzieciaków kilka ba weselu . Nie dużo osób a zarazem nie jakoś mega mało . Najbliższa rodzina plus kilkoro dobrych znajomych:)
    Generalnie jakbyśmy mieli cała rodzinę zapraszać to z 300 osób byśmy musieli mieć zaproszonych a nie stać zwyczajnie nas na to było .
    Co do pieniędzy na wesele to mieliśmy taka sytuację jak wy Katii w sumie ... U nas też D tylko pracuje i zarabia także odkladalismy tylko z jego pensji ... A wiadomo opłaty życie itp wszystko kosztuje ale dzięki Bogu rok temu zmienił pracę na bardzo dobrze płatna także udało nam się na spokojnie odłożyć a nawet strzelilismy sobie podróż poślubna że znajomymi hahahaha żeby poszaleć grubo !:D
    W każdym bądź razie i tak wesele nas kosztowało grube pieniądze bo aż kilkadziesiąt tysięcy zł i gdyby nie mój Tata który nam 5 tyś dał i moja mama 3 to byśmy nie zamknęli spraw do końca w terminie . Także pomogli nam odrobinę za co jesteśmy wdzięczni . :)
    Ale zawsze marzyło się Nam obojgu takie wesele i na szczęście się udało .

    Nas np. Wykukal przyjaciel z dzieciństwa nasz wspólny . :) 3 dni przed ślubem jak zadzwoniłam do nich co słychać to powiedział że nie przyjeżdża do nas na ślub i wesele . Obraził się że świadkiem mojego męża był mój szwagier a nie On ale mieliśmy swoje powody ku temu i nie żałujemy decyzji . Siostra i jej facet okazali się najlepszym wyborem świata jeśli można to tak nazwać hehe . A tamci olali nas , nasze pieniądze wydane i nasze uczucia ... jeszcze nam dupsko obrobili do ludzi z pracy swojej a okazało się że mamy wspólnych znajomych którzy powtarzają . I dziękuję . :) generalnie aferki koperkowe na poziomie gimbazy a nas nie rajcuja tego typu akcje więc po prostu nie gadamy bo i tak dla nich to nasza wina ...

    Trzeba odpulac od czegoś co nas dusi .


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 lipca 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati nie ma co , pewnie . Co to za frajda upovic się w kurteczce z kapturem i mokrym całym być... pierdziele siedzimy w chacie. :p tylko cis trzeba porobić haha
    Chłopaki będą segregowac i układać narzędzia w schowku a matka nie wiem ... Może książkę poczyta a później trening zrobi ?! Obiad mam jeszcze z wczoraj , krupniczek i kurczak ziemniaczki tylko się dogotuje i po sprawie :)

    Kattii lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii wrote:
    Mi do kolan nie pasuje bo wygladam grubo i szeroko xD
    Ja mam tak samo ... albo do ziemi suknia albo sukienka sporo przed kolana inaczej w grę nie wchodzi bo Ja mam kulasy serdelki i wyglądam wręcz komicznie w długości do kolan bądź za haha

    Kattii lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 lipca 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ogólnie co do sukni powiem Wam u Mnie akcja była niezła... :D
    W marcu jak byłam w Polsce mówię sobie Boże zaraz ślub biegiem suknię trzeba kupić. Znalazłam... jakoś na tamtą chwilę mi się podobała i kupiłam . Na szczęście na promocji bo to z kolekcji z poprzedniego roku . :D wróciłam do uk i 1 maja leciała do Polski aż do końca lipca . Sama zajmowałam się załatwianiem ślubu więc musiałam trochę wcześniej być no i stwierdziłam że tamtą suknię nie chce . Tandetna i wstydzę się w nią ubrać .Hahaha Boże jak to wspominam :p
    Końcem koncow zaczelam nowej szukać i znalazłam. Wymarzona piękna z promocji ale z tego roku kolekcja . Cudowna , welon do ziemi odrazu w salonie machnelam i byłam przeszczesliwa. Znalazłam tą!♡ ale ile się naplakalam że tamtej nie chce a nie znajdę pewnie innej hahaha makabra


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
‹‹ 66 67 68 69 70 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ