Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne '97 - mlode staraczki
Odpowiedz

'97 - mlode staraczki

Oceń ten wątek:
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebardzobycmama, sallvie trzymam kciuki i za betę i za wizytę :)

    Coś znaleźliśmy, pasuje nam idealnie bo wolny od czerwca, a mąż akurt byłby w tym czasie na innym dziale w firmie przez co więcej pieniędzy będzie, a przy bliźniakach się to przyda no i będziemy dzwonić, żeby umówić sie na oglądanie. W sumie to nie dużo nas wyjdzie bo coś koło 1000e ze wszystkimi opłatami i garażem i teraz też byśmy dali rade go wynająć, ale bezpieczniej będzie jak do tego czerwca wytrzymamy jeszcze tutaj.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, trzymajcie kciuki za wizytę na którą właśnie się zbieram.
    Mam jakoś złe przeczucia, aż mnie żołądek z nerwów boli.
    Mała znowu prawie w ogóle się nie rusza. Nic na nią nie działa ani muzyka, ani jak się położę w niewygodnej pozycji..
    A do wieczora już całkiem okej było a tu znowu dupa ...

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie trzymam kciuki, daj znać po wizycie co i jak.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Przepraszam, że tak mało się udzielam, alepraca w tygodniu mnie pochłania, a ostatnie dwa weekendy miałam imprezy..
    Cieszę się bardzo z nowych fasolek, bardzo wam gratuluję! :*
    Lily, za Ciebie trzymam kciuki tak samo jak za siebie! W końcu nam się uda :)
    Jestem w 23 dc także za niecały tydzień powinna przyjść @. Bo tak czuje, ze tym razem też się nie udało.
    Kamelkowo.. tak mi przykro. Musisz się trzymać. Kiedyś przyjdzie twój czas na szczęście :*
    Wczoraj się też dowiedziałam, że w rodzinie będzie kolejny dzidziuś, również u dość młodej mamy. Ma synka i teraz będzie kolejne. Tak się cieszę. *.*
    Czytałam wczesniejsze wpisy - dodaje was na instagramie :) moja nazwa to dstawirej jak coś, również zapraszam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 08:47

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diana jak fajnie, że wpadłaś :)


    Sallvie i jak po wizycie?

    Ja zaczynam odczuwać, że jestem w ciąży. Mdłości przyszły, ale są tak okropne, że głowa mała. Chyba zażyje sobie syropu przeciw wymiotnego bo nie wiem jak długo jeszcze dam rade :/

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie to wszystko jest okej :) ale mam jakiś stan zapalny szyjki macicy. Dostalam receptę na antybiotyk. Mam też zrobić badania w kierunku HIV i mam powtórzyć TSH :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że wszystko okej, a stan zapalny na pewno wyleczysz :)

    Ja muszę zrobić dziś termin u weterynarza może się uda na dzisiaj bo mała małpa chyba łapę złamała. :/ Ciekawe ile od nas wezmą za wizytę i ewentualny gips.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania jestem zaskoczona Twoimi bliźniakami :D gratuluję Ci i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maluszków ❤

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana dziękuję bardzo :)

    A tak swoją drogą to chyba w sumie cieszę się, że zaczęłam mieć jakieś ciążowe dolegliwości.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa wrote:
    Diana dziękuję bardzo :)

    A tak swoją drogą to chyba w sumie cieszę się, że zaczęłam mieć jakieś ciążowe dolegliwości.
    Przynajmniej wiesz, że jesteś w ciąży;) zazdroszczę:*

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana i ty się doczekasz :) Wszystkie się doczekacie :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem wiem. Jestem bardzo cierpliwa..
    Staram się nie spinac i nie stawać na rzęsach aby tego dokonać, bo to jeszcze gorzej. Wierzę, że przyjdzie mój czas:D

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak trzeba trzymać. Ja 30min temu poczułam się jak jakiś przestępca.. Muszę męża do sąsiadki wysłać lub napisać jej list, że nie życzę sobie wpierniczanie się w moje sprawy. Zgłosiła w jakiejś organizacji, że się chyba nad psem znęcamy po tym jak wczoraj i dziś piszczała przy zakładaniu opatrunku bo przyszedł jakiś gość niedawno, ale zrozumiałam tyle co nic bo jedynie się pytał gdzie mieszka pani z psem, ale nie wiedziałam o co mu do końca chodzi i koniec końców powiedziałam, ze nie rozumiem i poszedł. Aż mi się płakać chce.. Spaliłam przez to wszystko garnek i pewnie gdybym się nie zorientowała to i mieszkanie z dymem by poszło :/ normalnie mam dość... Już bym się chciała wyprowadzić i mieć opinie na temat mojej rodziny głęboko gdzieś.... Już nie mam pojęcia co robić. Boje sie, ze jeszcze mi na głowę jugendamt ześle i dopiero będzie.. Walczenie, żeby pokazać, że na prawdę jesteśmy normalną rodziną a nie patologią i żeby nam dzieci nie zabrali.. Normalnie ryczeć mi się chce... Ile jedna osoba potrafi kłopotów przysporzyć..

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa wrote:
    I tak trzeba trzymać. Ja 30min temu poczułam się jak jakiś przestępca.. Muszę męża do sąsiadki wysłać lub napisać jej list, że nie życzę sobie wpierniczanie się w moje sprawy. Zgłosiła w jakiejś organizacji, że się chyba nad psem znęcamy po tym jak wczoraj i dziś piszczała przy zakładaniu opatrunku bo przyszedł jakiś gość niedawno, ale zrozumiałam tyle co nic bo jedynie się pytał gdzie mieszka pani z psem, ale nie wiedziałam o co mu do końca chodzi i koniec końców powiedziałam, ze nie rozumiem i poszedł. Aż mi się płakać chce.. Spaliłam przez to wszystko garnek i pewnie gdybym się nie zorientowała to i mieszkanie z dymem by poszło :/ normalnie mam dość... Już bym się chciała wyprowadzić i mieć opinie na temat mojej rodziny głęboko gdzieś.... Już nie mam pojęcia co robić. Boje sie, ze jeszcze mi na głowę jugendamt ześle i dopiero będzie.. Walczenie, żeby pokazać, że na prawdę jesteśmy normalną rodziną a nie patologią i żeby nam dzieci nie zabrali.. Normalnie ryczeć mi się chce... Ile jedna osoba potrafi kłopotów przysporzyć..
    Ludzie to bydlaki.. to przykre, że nie chcą wam dać szansy. Współczuje.. :(

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci, że też nie byłabym tak zdenerwowana i zła na nią jakby przyszła sama i się zapytała co się dzieje, ale taka akcja? A miałam wczoraj iść i pytać czy nie mają jakiejś maści na stłuczenia dla psa bo oni też mają. Ogólnie to przez to wszystko mam ochotę wracać do polski i mieć to wszystko w nosie. Bo ja wszystko rozumiem, no ale.. Poczułam się dziś jakbym co najmniej mojego psa katowała aż do śmierci... :/

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie nie potrafią spraw załatwiać normalnie, jak dorośli tylko od razu jakieś skargi jak w przedszkolu. Żałosne. Również nie lubię takich zachowań.
    Nie masz się czym przejmować, sumienie masz czyste, bo nie robilas psu krzywdy celowo i z premedytacją tylko.chciałaś go ratować. Także miej to gdzieś. ;)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, co u Was? U mnie mdłości zagościły na dobre. Nawet syrop nie pomaga. Z dobrych wieści, sunia nie złamała łapy jedynie ją stłukła, ale dostała leki przeciwbólowe i niedługo powinno jej to zejść.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, co u Was? U mnie mdłości zagościły na dobre. Nawet syrop nie pomaga. Z dobrych wieści, sunia nie złamała łapy jedynie ją stłukła, ale dostała leki przeciwbólowe i niedługo powinno jej to zejść.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, co u Was? U mnie mdłości zagościły na dobre. Nawet syrop nie pomaga. Z dobrych wieści, sunia nie złamała łapy jedynie ją stłukła, ale dostała leki przeciwbólowe i niedługo powinno jej to zejść.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj musiałam wziąć wolne w pracy. Strasznie mnie podbrzusze boli, ledwo chodzę. Nie mogę się zginać, siedzi też mi się źle..

    Mania, cieszę się ze z sunią wszystko w porządku. Na jedno to współczuję Ci tych mdłości, ale dobrze, że są one z takowych przyczyn a nie innych ;p

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ