X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne '97 - mlode staraczki
Odpowiedz

'97 - mlode staraczki

Oceń ten wątek:
  • LilyEvans Autorytet
    Postów: 727 296

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    przez 3 lata zablokowany okres szok ;O rozumiem że ta "ciaza sztuczna" tylko z powodu endometriozy aby nie postępowała? a nie rozregulowało Ci to bardziej cykli nie rozwaliło gospodarki hormonalnej ? a po tych 3 latach stosowałaś później normalnie antykoncepcje na uregulowanie miesiączki żeby cykł był 28dniowy? czy tabletki anty pomogły Ci wo gole pcos na uregulowanie ? sory że tak wypytuje , ale mam podobny problem, niedawno wykryto u mnie pcos i dostałam na pół roku tabletki na wyregulowanie cykli ale troche poczytałam i dużo osób wypowiada się że po odstawieniu było jescze gorzej .

    To bylo tez na blokade PCOS. Po 3 latach zniknely WSZYSTKIE torbiele bez wycinanai itp. Przy zwyklym braniu tabletek to nie dzialalo.
    Cykli sie nie dalo bardziej rozregulowac. Raz okres 3 tygodnie, raz caly cyklo lacznie 3 tygodnie :p
    Po 3 latach przestalam i sie staram. Ale jesli szybko mi sie nie uda to niestety musze wrocic do leczenia bo inaczej endometrioza sie rozwinie i powstana tez kolejne torbiele.

    Jako ze odstawilam w grudniu to Ci za duzo nie powiem co do skutkow po.


    MANIAAAA wlasnie na to teraz licze bo nic innego mi nie zostalo :p

    Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
    PCOS
    Endometrioza
    9cs
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LiluyEvans wrote:
    To bylo tez na blokade PCOS. Po 3 latach zniknely WSZYSTKIE torbiele bez wycinanai itp. Przy zwyklym braniu tabletek to nie dzialalo.
    Cykli sie nie dalo bardziej rozregulowac. Raz okres 3 tygodnie, raz caly cyklo lacznie 3 tygodnie :p
    Po 3 latach przestalam i sie staram. Ale jesli szybko mi sie nie uda to niestety musze wrocic do leczenia bo inaczej endometrioza sie rozwinie i powstana tez kolejne torbiele.

    Jako ze odstawilam w grudniu to Ci za duzo nie powiem co do skutkow po.

    kurcze dziwne ze na pcos zablokowali Ci cykle ,bo mi lekarz tłumaczył że trzeba wymusić miesiaczkę żeby organizm przyzwyczaić do regularnych cykli,w moim przypadku bez leków miesiączkę miałam co 3-4 miesiące i zawsze po kilka torbieli na kazdym jajniku ale wchłaniały się zawsze po lutelinie. A hormony masz w porządku? ja wcześniej przyjmowałam przez 3-4progesteron bo mam bardzo niski progesteron , końcem roku zmieniłam lekarza (to juz4) który przebadał mi wszystkie hormony i on mi wykrył pcos i przepisał tabletki , ale teraz boje sie że po odstawieniu będzie jeszcze gorzej :/

    age.png
  • LilyEvans Autorytet
    Postów: 727 296

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    LiluyEvans wrote:
    To bylo tez na blokade PCOS. Po 3 latach zniknely WSZYSTKIE torbiele bez wycinanai itp. Przy zwyklym braniu tabletek to nie dzialalo.
    Cykli sie nie dalo bardziej rozregulowac. Raz okres 3 tygodnie, raz caly cyklo lacznie 3 tygodnie :p
    Po 3 latach przestalam i sie staram. Ale jesli szybko mi sie nie uda to niestety musze wrocic do leczenia bo inaczej endometrioza sie rozwinie i powstana tez kolejne torbiele.

    Jako ze odstawilam w grudniu to Ci za duzo nie powiem co do skutkow po.

    kurcze dziwne ze na pcos zablokowali Ci cykle ,bo mi lekarz tłumaczył że trzeba wymusić miesiaczkę żeby organizm przyzwyczaić do regularnych cykli,w moim przypadku bez leków miesiączkę miałam co 3-4 miesiące i zawsze po kilka torbieli na kazdym jajniku ale wchłaniały się zawsze po lutelinie. A hormony masz w porządku? ja wcześniej przyjmowałam przez 3-4progesteron bo mam bardzo niski progesteron , końcem roku zmieniłam lekarza (to juz4) który przebadał mi wszystkie hormony i on mi wykrył pcos i przepisał tabletki , ale teraz boje sie że po odstawieniu będzie jeszcze gorzej :/

    Co ciekawe poza odrobinke podwyzszonym progesteronem to tak w normie :p
    Zablokowali zeby kolejne jajeczka sie nie pojawialy bo najpierw 4 miesiace bralam tabletki normalnie a torbiele sobie rosly.

    Kurde wlasnie przeczytlaam ze masz 2 macice. Nie slyszalam o takim przypadku :o Jak to dziala?

    Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
    PCOS
    Endometrioza
    9cs
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LiluyEvans wrote:
    Co ciekawe poza odrobinke podwyzszonym progesteronem to tak w normie :p
    Zablokowali zeby kolejne jajeczka sie nie pojawialy bo najpierw 4 miesiace bralam tabletki normalnie a torbiele sobie rosly.

    Kurde wlasnie przeczytlaam ze masz 2 macice. Nie slyszalam o takim przypadku :o Jak to dziala?


    a może coś innego ma wpływ na torbiele ? u mnie pgesteron w druga strone jest bardzo niski i LH podwyższone.

    Dwie macice z jedna szyjką to też u mnie nowość dopiero o tym dowiedziałam sie u nowego lekarza szok , Zamiast jednej duzej macicy mam dwie małe które mają te samą szyjkę lewy , lewy jajnik połączony z lewa macica a drugi z prawą . Nic nie da się ztym zrobić często utrudnia to zajście w ciażę , trudniej jest z utrzymaniem ciąży i donoszeniem ponieważ dziecko ma mało miejsca do rozwoju.

    age.png
  • LilyEvans Autorytet
    Postów: 727 296

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    a może coś innego ma wpływ na torbiele ? u mnie pgesteron w druga strone jest bardzo niski i LH podwyższone.

    Dwie macice z jedna szyjką to też u mnie nowość dopiero o tym dowiedziałam sie u nowego lekarza szok , Zamiast jednej duzej macicy mam dwie małe które mają te samą szyjkę lewy , lewy jajnik połączony z lewa macica a drugi z prawą . Nic nie da się ztym zrobić często utrudnia to zajście w ciażę , trudniej jest z utrzymaniem ciąży i donoszeniem ponieważ dziecko ma mało miejsca do rozwoju.

    o jejku przerabane :o

    Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
    PCOS
    Endometrioza
    9cs
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie jestem w domku spakuje zaraz torbę bo mała coś tam kopala wiec żyje. Ale nadal kopie słabo. Jak do wieczora się nie rozkreci to pojedziemy na IP ja już będę spakowana.

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonilam właśnie do mojej położnej. Mam trochę lepiej niż inne kobiety w ciąży w Polsce bo mam znajoma położną do której mogę dzwonić kiedy chcę i z czym chcę :) no i ona powiedziała żebym jeszcze dzisiaj na spokojnie poobserwowala małą żebym w nocy też zobaczyła co i jak a jak do jutra nie przejdzie to żebym pojechała do nich na oddział ona ma dyżur i wtedy zrobimy ktg a jak nic nie wyjdzie bo mała jest jeszcze za mała to się zrobi USG :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie dobrze mieć taką znajomą, tutaj w Niemczech koło 24tc trzeba zaklepać sobie położną która przyjdzie pare razy przed i po porodem i też można do takiej dzwonić w sumie zawsze jak się coś dzieje. Ja natomiast dostałam prywatny numer do lekarza i w razie czego mam dzwonić. Dziś już prawie dzwoniliśmy, ale mąż mnie wygonił na pół dnia do łóżka i bóle przeszły, a ja trochę wypoczęłam :)

    A malutka rusza się coś więcej ? :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie jeśli o te sprawy chodzi to mam dużą wygodę. Raz że mam tą położną znajomą która w każdej chwili może cos doradzic, dala mi na prawdę dużo prezentów dla malej do tego jakieś foldery dla mnie o pielęgnacji i nie pielęgnacji :) to dwa że pracuje ona na oddziale na którym rodzic będę :) a co więcej to na oddziale na którym rodzic będę tez znam wszystkich a wszyscy znają mnie bo 4 lata temu miałam operację to sam ordynator mnie operował :)
    Numer prywatny też mam do swojego lekarza prowadzącego i też kazali w razie co od razu dzwonić albo przyjeżdżać ale jak mam jechać do niego i np płacić 200 zł za wizytę prywatnie to ja wole jechać na IP i niech mnie na oddział ze znajomymi lekarzami i położonymi wezmą wcisna :)

    No właśnie malutka się troszkę rozbrykala teraz wieczorkiem ciągle czuje jak gdzies tam się przeciąga kopie tez czasami także chyba już jest okej :)
    Cieszę się że u Ciebie też już dobrze kochana. Teraz macica się rozciąga to sama wiesz :) Ja do 15 tygodnia to często miałam jakieś bóle, kłucia i w ogóle. W 13 tygodniu tak się przestraszyłam że aż do szpitala właśnie pojechalam :)

    Przez to wszystko nawet nie do końca wiem co tam dzisiaj pisalyscie. Będę musiała później na spokojnie poczytać :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie powiem Ci, że jak mnie ten ból dzisiaj złapał to myślałam że zaraz @ dostane :/ Ale jest okej póki co i krwawienia żadnego też nie ma więc pozostało mi wypoczywać i czekać do czwartkowej wizyty ;)

    A malutka może sobie rytm dnia powoli normuje. Ja z Tośkiem w ciąży w ciągu dnia sporo się ruszałam i w tedy nie czułam go w ogóle, spał, za to wieczorem i z samego rana istny szatan :D

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa wrote:
    Sallvie powiem Ci, że jak mnie ten ból dzisiaj złapał to myślałam że zaraz @ dostane :/ Ale jest okej póki co i krwawienia żadnego też nie ma więc pozostało mi wypoczywać i czekać do czwartkowej wizyty ;)

    A malutka może sobie rytm dnia powoli normuje. Ja z Tośkiem w ciąży w ciągu dnia sporo się ruszałam i w tedy nie czułam go w ogóle, spał, za to wieczorem i z samego rana istny szatan :D

    Cale szczęście że już wszystko dobrze i u Ciebie i u mnie :) do wizyty już tylko kilka dni :) pojedziesz i będą dwa piękne serduszka :)
    Ja mam wizytę już w poniedziałek także też się uspokoje już zupełnie.
    Ale może być tak jak mowisz że zmieniła mała swój rytm dnia albo po prostu tak urosła już bo to jednak już prawie 30 tydzień że nie ma miejsca w tej macicy i ciężko jej się ruszać :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Kamelkowo Ekspertka
    Postów: 215 82

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LiluyEvans wrote:
    Kamelkowo czyzby problemy w zwiazku? Sa tylko dwa wyjscia: Albo sie Wam ulozy. Albo wykorzystasz bycie singielka na maxa, a pozniej znajdziesz lepszego faceta i z nim sie zdecydujesz na dziecko.

    Jesli to inny problem to moze mozemy Ci jakos pomoc labo doradzic.

    Jesli nie chcesz wracac to dziekuje za spedzony wspolnie czas i za odwiedzenie nas. Zagladnij za jakis czas i sie odezwij, milo bedzie pogadac i dowiedziec sie jak Ci leci zycie.
    No właśnie to jest to drugie albo co napisałaś.
    Jeszcze tu będę w do końca lutego bo prowadzę listę lutowego testowania ;)
    No cóż, może kiedyś mi się ułoży.

    3cs
    8deab571c61f556e5e730311273870f6.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziwaczyny:) jak tam u was przy Niedzieli?:)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebardzobycmama my sprzątaliśmy, niedługo biorę się za obiad i domu szukamy. Właśnie padł nam kaloryfer w kuchni i musimy iść do spółdzielni to zgłosić, ale to dopiero w czwartek bo nie da rady wcześniej :/ Już mam dość tego mieszkania, wszystko do remontu o grzybie wychodzącym co wiosnę nie wspomnę, ale oni tu w Niemczech nic z tym nie zrobią bo wiecznie wmawiają, że to od tego, że mieszkanie nie wietrzone, ale przecież nie będę wietrzyć cały czas bo dziecko w domu :/

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u Ciebie jak?

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My czekamy na tatusia aż wróci z pracy. Mała dzisiaj zdecydowanie bardziej aktywna aż człowiekowi lżej na sercu.
    Siedze i szukam mieszkania ale ciągle nic. Nawet nie ma nic ciekawego na wynajem jak na razie ..

    Pokaże wam jak moje dziecko potrafi w nocy buszowac. To ten filmik sprzed kilku dni co na IG chciałam wstawić :)
    https://youtu.be/Aki86wRGAlA

    Maniaaaa trochę chamstwo nie powiem. Taki bezsens. Logiczne że człowiek wietrzy mieszkanie ale nie będzie tego robił 24 na dobę 7 dni w tygodniu. Glupio się tłumacza.

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak wam ida poszukiwania?
    My jestesmy z moim w trakcie wielkiego remontu..wszedzie balagan,a jeszcze wczoraj znajomi wieczorem sie do nas zlecieli.
    Po za tym to dobrze jutro lecę na bete, a dzis mam w planach spacer,bo od kilku dni z domu nie wychodzilam,takiego lenia mialam.

    A u was jak z pogoda? Sallvie a ty w Polsce mieszkasz? Z jakiego miasta jestes?

    sallvie lubi tę wiadomość

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za jutrzejsza bete chcebycmama Ja jutro mam wizytę wiec też ważny dzień :)

    Dzisiaj słoneczko świeci aż chce się żyć ! :) tak ja mieszkam w Polsce w Malborku. :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Trzymam kciuki za jutrzejsza bete chcebycmama Ja jutro mam wizytę wiec też ważny dzień :)

    Dzisiaj słoneczko świeci aż chce się żyć ! :) tak ja mieszkam w Polsce w Malborku. :)

    Sliczne miasto Malbork :)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno ładne, ale jak dla mnie to tutaj nic nie ma :) 20 lat mieszkania w tym mieście robi swoje :)
    Serio nie mamy nawet żadnego kina, w galeriach nie ma żadnych ciekawych sklepów a na głównej ulicy w centrum miasta zamiast kawiarenek, butików itp itd mamy banki i apteki :D

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ