'97 - mlode staraczki
-
WIADOMOŚĆ
-
Van wrote:sallvie - nie wiem, podobno wtedy występuje plamienie bardziej brązowe niż czerwone.
Po za tym witam sie z wami dziewczeta,ja nadal w lozku,jakos nie moge sie przybrac zeby wstac . Ostatnio scina mnie z nog o godzinie 20Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 09:58
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Dzień dobry w sobotę ja się właśnie zbieram i zaraz z narzeczonym idziemy na mecz. Haha boże kto by pomyślał ze w 34tc będę jeszcze w stanie na mecze chodzićKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dzień dobry w pierwszy dzień weekendu, a raczej dobry wieczór. Przepraszam, że dopiero teraz pojawiam się na forum, ale wylądowałam dziś na IP. Trzy godziny spędzone w szpitalu.
Van może to implantacja. Kolorem się nie martw. Co kobieta to inne objawy.
chcebardzobycmama szkoda, że na ip byłam. Tak to bym pewnie obejrzała.
Sallvie podziwiam za wytrwałość. Ja pod koniec ciąży nie miałam już na nic siły, ale twardo robiłam spacery 7/8km żeby cokolwiek zaczęło się dziać/ Przynajmniej dotleniona byłam -
Maniaaaa co sie stalo ze bylas na IP ? Wszystko dobrze ?
Ja mam tętno w granicach 129/147 zaraz odczekam chwile zmierze jeszcze raz i zobacze czy nadal taki bedzie...
Ja tam od przyszlego tygodnia tez zaczynam robic wszystko zeby wypchac mala na swiat a juz sie smialam ze od 37 tygodnia jak nic nie ruszy to narzeczonego z lozka nie wypuszcze hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 22:43
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Sallvie wczoraj miałam jakieś bóle w klatce piersiowej, ale pomyślałam, że to przez stresujący czwartek i dałam temu czas do dziś. Przeszło. Po śniadaniu chwilę jeszcze poleżałam z chłopakami w łóżku i gdy się podnosiłam do pozycji siedzącej mocno szarpnęło i zabolało i w klatce i w okolicach łopatki. Każdy atak tego bólu kończył się chwilowym brakiem możliwości złapania powietrza i płaczem. Naszykowaliśmy się i pojechaliśmy na ip. Tam zrobili mi ekg. Wyszło okej z resztą trudno było nie zauważyć rózno bijącego serca. Puls 149/90 i czekaliśmy na lekarza. Po godzinie zjawił się i był to chyba ortopeda. Zobaczył gdzie boli, spytał o rodzaj bólu itp. Położył na leżance i nastawił mi okolice łopatki. Okazało się, że coś mi przeskoczyło i ból tak mocno promieniował, że dochodził do klatki i utrudniał oddychanie. Póki co co jakiś czas jeszcze czuje ból łopatki, ale z oddechem jest okej. Jak do poiedziałku nie przejdzie mam zgłosić się do internisty i prosić o skierowanie na gimnastyke.
-
Hej dziewczyny po długiej przerwie.
Weekend spędziłam rodzinnie więc nie miałam czasu żeby zajrzeć. Okropnie się czuję dzisiaj, wymiotuje więc wpadłam tylko się przywitać i zobaczyć co u was słychać..
Mania oby przeszły Ci te bóle.. i pomyśleć że takie przeskoczenie kości może tak skutkować. Współczuję bólu i stresu.
Van dawaj znać co u Ciebie, oby to nie była @ trzymam kciuki.
Sallvie trzymaj się... sama nie mogę się doczekać twojego maleństwa, a co dopiero Ty. Już coraz bliżej, zleci Ci jak jeden dzień.
Ja juz zaczęłam 9 tc. Jeszcze trochę i mój najgorszy okres minie.. mam nadzieję że wtedy już wszystko przebiegnie do końca pomyślnie. Nie mogę się doczekać aż zacznie mi rosnąć brzuszek i już będzie coś widać. ❤
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Cześć dziewczyny Mąż ma dziś nockę więc mniej mnie dziś na forum będzie. W końcu od dłuższego czasu możemy spędzić chociaż chwilkę do południa. Wcześniej nie było o tym mowy, ale szef mu na rękę poszedł ze względu na to, że jestem w ciąży i przeniósł go na innych dział, a co za tym idzie różne zmiany i większa wypłata co nam się teraz przyda.
Van widziałam Twój wykres kochana obiecująco wygląda, Trzymam kciuki za pozytyw
Diana Jeszcze trochę i minie okres zagrożenia. Teraz nic się nie dzieje więc powinno być dobrze i tak będzie. Mówię Ci Jeszcze troszkę i zobaczysz rosnący brzunio i dziękuję za wsparcie. Na szczęście bóle w łopatce minęły.
Nie wiem co bym zrobiła gdyby nie znaleźli przyczyny tych dziwnych bóli. Jestem po biol-fiz-chem ale nigdy bym nie pomyślała, że jedna kość która przeskoczyła potrafi zadać tyle bólu by tracić oddech. -
Hej dziewczyny, to plamienie było jednorazowe, teraz już tylko czuje ucisk w podbrzuszu.. Zobaczymy co będzie dalej. Boli mnie też głowa kiedy wstaje rano z łóżka i towarzyszą temu dreszcze, ale to trwa chwilkę i mija, no i jestem mega zmęczona.. Jeszcze zostało pare dni do @. Maniaaaa - dobrze, że już Ci przeszło. I dobrze, że nie byłaś sama w domu, kiedy łapały Cię te bóle.
Miłego dnia. -
Hej dziewczynki
45 dni do porodu Za 3,5 tygodnia wprowadzamy się do pierwszego ( chociaż jeszcze nie naszego ) mieszkanka
Jako że jestem wybredna w kwestii mieszkania, nie wybrałam nic jeszcze a mieszkać przecież gdzieś trzeba No i będziemy za półdarmo chwilowo wynajmować kawalerkę od mojego wujka
diana Kochana teraz wszystko musi być dobrze nim się obejrzysz zacznie rosnąć brzusio, pojawią się pierwsze ruchy i będziecie się z maniaaaa i chcebardzobycmama zbierały we trzy na porodówkę, a my z maleństwem będziemy wyczekiwać forumowych kolegów i koleżanek
Ja tam wasze ciążę przeżywam jak swoją, od samego początku Nie mogę się doczekać waszych badań prenatalnych, pierwszych ruchów właśnie i każdego kolejnego tygodnia
Maniaaa Współczuję, ale dobrze, że już lepiej !!! No i cieszcie się z mężem sobą, jak macie chociaż chwilę okazji
Van A widzisz. może coś w tym jest Oby @ nie przyszła, trzymam kciuki za pozytyw :*
Dzisiaj moja szwagierka do mnie piszę, że jej starsza córeczka męczy ją i męczy, że ona chce dzidzię cioci na ręce i ona chce do cioci koniecznie haha Kochana jestKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Wiecie co, właśnie do mnie dotarło, że poród tuż tuż. Za tydzień w środę pierwsza no właściwie druga forumowa mama powita swoje maleństwo na świecie.
Ale ja jej zazdroszczę, że to jużKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hej mlode dziewczyny!
Dziekuje wszystkim za komentarze, pobecnosc i wsparcie.
Wybaczcie ze mnie nie bylo ale na wakacjach nie mialam laptopa, do tego slabe wifi. No i chcialam z wakacji z przyjaciolka korzystac w pelni Wczoraj w nocy wrocilam. Krew wyszla negatywna, tydzien temu dostalam @, ale nie bylo zadnego smutku czy zalamania, za to na wakacjach wypilam hektolitry alkoholu i kawy
Jesli chodzi o starania to ten miesiac odpada, widzimy sie dopiwro w polowie kwietnia na miesiac i moze wtedy sie uda
tematu nie bede nadrabiac bo teraz i tak nie mam czasu ale wracam do dyskusji.
Jeszcze raz dziekuje wszytskim zainteresowanym moim wykresem, jestescie najlepsze
Ps. widze ze Van wrocilaPierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Jesli chodzi o moje niespelnione objawy to:
Zyly mam na piersiach jak nigdy, od piereszego dnia objawow do teraz ciagle przybywa albo juz stanelo. Mam tez 2 zyly po bokach brzucha.
Sutki mnie piekly od 7dpo az do konca @, jeszcze je lekko czuje i piersi to samo.
Co jakis czas mi tez niedobrze i kreci mi sie w glowie z nieokreslonych przyczyn.
Zeszla mi opchulizna z ciala ktora sie pojawila po 7dpo, poza nogami, one ciagle puchna.
Nie wiem co w sumie jeszcze, cera mi sie poprawila 2 dni przed @.
Nie wiem po co to pisze :'D Moze dla lasek, ktore kiedys tu trafia z podobnymi objawami.Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Sallvie u Ciebie już tak niedaleko by zobaczyć się z małą Zazdroszczę i czekam
Van może to plamienie to implantacja
Liluy fajnie, że znów jesteś. Martwiłam się. Dobrze, że wypoczęłaś. Takie chwile są potrzebne. -
Maniaaaa Dostajesz moje rozgrzeszenie, bo ja sama często się powtarzam, zapominam, że o czymś już mówiłam do kogoś, no i w ogóle dużo rzeczy zapominam Obym tylko urodzić nie zapomniała hahaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Sallvie powiem Ci, że czasem jest to ciężkie do zniesienia. Dziś mąż musiał przeze mnie jechać na zakupy 3 razy bo ciągle o czymś zapominałam
No właśnie najważniejsze to nie zapomnieć urodzić Jestem ciekawa co bym zrobiła gdybym zapomniała stawić się na termin cesarki
-
Hej dziewczyny jak sie czujecie ?
Salviee zleci ci szybko:) nie boisz sie porodu? Powiem wam ze ja zyje od usg do usg od wizyty do wizyty. Wczoraj moj facet stwierdzil ,ze ciaze traktuje jak skarb i mam obsesje ,przedstawil mi argunenty dlaczego uwaza ze mam obsesje..i wiecie co..odstawilam ten caly internet na bok,zajelam sie czyms zamiast czytac o objawach czy dobre mam czy nie i powiem wam,ze odpoczelam troche psychicznie I zaczelam cieszyc sie ta ciaza .
Jak wam minal poniedzialek?grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia