Brązowe plamienia przed okresem.
-
WIADOMOŚĆ
-
kochane u mnie w szczęśliwym cyklu plamienia były od 3 dpo i trwały ok 6 dni? jakoś tak potem nic, czysto test - bladzioch 16 dpo a dziś pojawiło się plamienie znowu.
kochane nie mam luteiny, nie byłam nawet u gin jeszcze mogę najwcześniej za tydzień iść bo wtedy przyjmuje. ale nie panikuję bo robiłam progesteron w 23 dc i było 18,8 i gin powiedziała że idealnie więc zobaczymy. weekend robię testy a w pon betę. jak będa plamienia jutro i w sob to zapiszę się na czw do gin i czekamy, wierzę że fasolka sobie rośnie i będzie dobrze. wstrzymam się zbo wczoraj było i może plamienie po tym też być?
-
Agusia_pia trzymam ogromnie kciuki za Ciebie !!!
Dużo odpoczywaj i nie denerwuj się zbytnio choć wiem ze to tak łatwo mówić..
Serduszkowanie moze faktycznie lepiej odopuścić... Tak dopóki nie upewnisz sie ze wszystko jest ok01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Katson witam się i ja
Widzę ze nasze plamienia to jakaś epidemia
Liuccecita zastanawiam sie czy aby u mnie nie jest tez powodem slabej jakosci owulacja
W kolejnym cyklu mam miec znowu monitoring i zobaczymy czy wlanczac leki na stymulacje..
Teraz niby owulacja byla ale pecherzyk mógł mieć tylko ok 20mm i to moze za slabo, nie wiem sama co o tym myśleć
Pociesza mnie to ze u kolezanki w szczesliwym cyklu gin na monitoringu nie wiedział pęcherzyka i Zapowiadał cykl bezowulacyjnykatson lubi tę wiadomość
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
sylwia1986 wrote:Agusia_pia trzymam ogromnie kciuki za Ciebie !!!
Dużo odpoczywaj i nie denerwuj się zbytnio choć wiem ze to tak łatwo mówić..
Serduszkowanie moze faktycznie lepiej odopuścić... Tak dopóki nie upewnisz sie ze wszystko jest okchociaż mam nadzieję że tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 19:05
-
Agusia_pia wrote:kochane u mnie w szczęśliwym cyklu plamienia były od 3 dpo i trwały ok 6 dni? jakoś tak potem nic, czysto test - bladzioch 16 dpo a dziś pojawiło się plamienie znowu.
kochane nie mam luteiny, nie byłam nawet u gin jeszcze mogę najwcześniej za tydzień iść bo wtedy przyjmuje. ale nie panikuję bo robiłam progesteron w 23 dc i było 18,8 i gin powiedziała że idealnie więc zobaczymy. weekend robię testy a w pon betę. jak będa plamienia jutro i w sob to zapiszę się na czw do gin i czekamy, wierzę że fasolka sobie rośnie i będzie dobrze. wstrzymam się zbo wczoraj było i może plamienie po tym też być?
@Agusia_pia a jakie były Twoje poprzednie cykle? Również plamiłaś w tym samym czasie ? Czy plamienia noe występowały?
-
katson wrote:@Agusia_pia a jakie były Twoje poprzednie cykle? Również plamiłaś w tym samym czasie ? Czy plamienia noe występowały
?
oby teraz plamienia ustały i fasolka rosła zdrowa -
nick nieaktualnysylwia wielkosc pecherzyka akurat nie ma tu znaczenia, jakości owulacji nie "widać" na oko...
u mnie 1 cykl z Aromkiem, niestety bez ciąży, ale proga miałam 6 dpo 25,40, co ponoć swiadczy o dobrej jakości ciałka żółtego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 07:25
-
Luccecita moze tez sobie zbadam progesteron
To juz powinno dac jakiś lepszy obraz sytuacji tak wnioskuje z tego co piszesz:)
Teraz jeszcze jedna sprawa,na poniedziałek
mam termin na tomograf zatok i kurcze nie wiem co z tym robic,bo przeswietlenia raczej nie sa korzystne:/ co prawda szanse na ciaze sa srednie ale co jesli ??
Co byscie zrobiły ?01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
@olencja ona cały czas jest
ale chyba z miesiąca na miesiąc coraz bardziej daje o sobie znać, chociaż wynikowi jest super ca125 w normie i na usg tez czysto ale wiedaomo że może czaic się wszędzie
-
Co tak cicho w naszych nieszczesnych plamieniach?
U mnie dzis 17dc i 4dpo i juz sie pojawilo plamienie w kolorze kawy z mlekiem czyli taki sluz kremowy zabarwiony na jasny braz
Dwa cykle juz bylo lepiej bo plamienie trwalo juz tylko 4dni,myslalam ze to zasługa duphastonu i dostinexu a tu lipa..leki biorę nadal a plamienie zaczelo sie jeszcze szybciej niz zwykle
Jak tam u was?01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
No właśnie!! Nie pamiętam już czy pisałam Wam, że pierwszy cykl z dostinexem miałam zupełnie bez plamien, drugi z kremowymi, no a trzeci standardowo. Z clo plamien nie bylo, no ale ciąży też nie
może one są związane z działaniem hormonów? ?
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Ja w tym cyklu również dostałam plamien w 18 dc, do tego od 3 dni mam bóle jajnika promieniujące do nerki. Nie pamietam już kiedy tak z niecierpliwością czekałam na @, i żeby te plamienia i bóle sie skończyły. A powiedzcie mi czy u Was jest to jednostajnie nasilone plamienie? Czy z dnia na dzień rozkręca się bardziej tak jak często u mnie ? I zauważyłam też u siebie że zawsze wieczorem jest go więcej niż w ciągu dnia.
-
Domli sam też już nie wiem czym te plamienia tak do końca są uwarunkowane...
Moja mama miewała takie plamienia ale to pewnie 2/3 dni przed okresem a nie że prawie od połowy cyklu
Moje siostry wogóle nie wiedzą co to plamienia a ja biedna borykam się z nimi już kilka lat, odkąd zaczęłam starać się o dziecko one trwają tak długo 8/10 dni
Katson u mnie też plamienie ma różne formy i stopień nasilenia...zaczynały się od lekko podbarwionego na brąz kremowego śluzu, później wodniste w kolorze kawy z mlekiem ( takie mam teraz)a przed samym okresem taka sucha maź ciemno brązowa..
Teraz przy lekach są nieco mniej nasilone i też nie żeby cały dzień, tylko ze 3 razy w ciągu dnia coś poleci, w nocy czasem coś jest czasem dopiero rano jak wstanę i idę do kibelka
Ja też cały czas od owulacji mam takie jakby ciągnięcia w dole brzucha i w okolicy jajników
Jest to wszystko cholernie irytujące bo ciągle się badam, faszeruje tymi wszystkimi hormonami ...i nic
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
nick nieaktualny
-
Dopiero mamy w planach stymulacje, ale to pewnie za dwa cykle bo teraz mi gin kazala przyjsc po @ na kolejny monitoring i przyniesc wyniki chlopa i dopiero z jego wynikami bedzie stymulacja
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Sylwia to mam tak samo jak ty
a robiłaś badania hormonów ? Ja mam wszystko w normie, u mnie lekarze zwalają plamienia na endometriozę ale wcześniej ich nie było przez tyle lat... dopiero jak zaczęłam starać sie o dziecko to z miesiąca na miesiąca są coraz dłuższe:(
-
Katson robiłam badania...ale też nie wszystkie
Mam stwierdzone Hashimoto i biorę na to euthyrox, progesteron mialam badany kilka mies temu -wtedy wynik był super (planuje sobie zbadać w tym cyklu za kilka dni )
Prolaktyna była podstawowa w górnej granicy normy i po obciążeniu za wysoko - biorę dostinex - wynik obecnie super
Kiedyś lekarzowi nadmieniłam coś o endometriozie - powiedział,że nie widzi wskazań, żeby ją u mnie podejrzewać.
teraz moja gin ma w planach stymulacje przed owu, ale to dopiero po zobaczeniu wyników mojego chłopa, więc biedny musi zrobić w końcu to badanie...
Jeśli po tym nadal nie będzie efektów to laparoskopia i będą szukać przyczyn w moich wnętrznościach
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )