Brązowe plamienia przed okresem.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, czy którakolwiek z Was miała brązowe plamienia przed okresem? Mam dwa dni plamień i trzeciego dnia zaczyna się normalny okres. Nie wiem też, czy liczyć te dni plamień jako pierwszy dzień cyklu? Czy któraś z Was tak miała i bez problemu zaszła w ciążę? Z góry dziękuję za wszystkie wpisy.
-
nick nieaktualnyWitaj.Ja tak mam tylko,że w środku cyklu,i też nie wiem skąd te plamienia podejrzewam,że to jest niski spadek progesteronu,ja będe badać w przyszłym prg.
Może poprostu taka twoja natura co do ciąży to nie mam pojęcia czy ktoś zaszedł z takimi plamieniami,bo sama się staram . -
nick nieaktualnyWydaje mi sie ze jak po plamieniu zaczol ci sie normalny okres to mozesz plamienie liczyc jako pierwszy dzien nowego cyklu.. Ja tez mam plamienia od trzech dni.. lecz nie zaliczam go do okresu bo sie nie rozwija, i jest na niego duzo za szybko.. nigdy tak nie mialam, i nie wiem dlaczego tak mam. Mysle, ze twoje plamienia nie przeszkodza tobie w zajsciu w ciaze . pozdrawiam
-
Naczytałam też się o tym niskim progesteronie i boję się, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. Nie ma co brać do siebie, tylko będę musiała porobić badania. Takie plamienia mam już od kilku dobrych cykli i do tej pory niestety to bagatelizowałam. Mam nadzieję, że zmieniło mi się tak z wiekiem i nie oznacza to niczego złego
-
nick nieaktualnyMilaa wrote:Naczytałam też się o tym niskim progesteronie i boję się, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. Nie ma co brać do siebie, tylko będę musiała porobić badania. Takie plamienia mam już od kilku dobrych cykli i do tej pory niestety to bagatelizowałam. Mam nadzieję, że zmieniło mi się tak z wiekiem i nie oznacza to niczego złego
Ja bym na to twoim miejscu zrobiła progesteron bo jak masz zaniski to i tak będa potem problemy zutrzymaniem płodu bo wtedy jest potrzebna luteina,ale może taka i twoja natura nie martw się bedzie dobrze -
nick nieaktualny
-
Ja dostałam takich plamien (brązowych) jak zaczęłam brać duphaston. Zaczęły sie w drugim cyklu. Przychodzą 2-3 dni przed okresem. Ostatnio badalam progesteron i mam bardzo dobry.
Odnośnie oznaczania plamien, wiekszosc lekarzy mowi ze pierwszy dzien okresu to ten, kiedy krew jest bardzo czerwona, ciemnoczerwona, w większej ilości niż smużki, czy "cienie". Plamienie nie zalicza sie jako 1 dc. -
Evell wrote:Kochana, ja miałam te plamienia w 16,17i troszke 18 dc takie brązowe niby kawa zmlekiem więc albo miałam owulacje albo niski progetsron w poniedzielek jade na badanie i przy kazji zrobie tez prolaktyne a ty ile sie starasz już ?/
Evell, to w sumie mój taki pierwszy cykl starań. Można powiedzieć, że od trzech miesięcy serduszkujemy bez zabezpieczenia, ale ponieważ ostatnio mąż miał sporo wyjazdów nie mogliśmy trafić na właściwe dni. W tym miesiącu jak na złość w dniu owulacji też nie mogliśmy "się starać".
Wspominasz o plamieniach "kawa z mlekiem", a u mnie niestety jest to ciemny brąz. Zarówno na początku jak i na końcu okresu. -
rah wrote:Ja dostałam takich plamien (brązowych) jak zaczęłam brać duphaston. Zaczęły sie w drugim cyklu. Przychodzą 2-3 dni przed okresem. Ostatnio badalam progesteron i mam bardzo dobry.
Odnośnie oznaczania plamien, wiekszosc lekarzy mowi ze pierwszy dzien okresu to ten, kiedy krew jest bardzo czerwona, ciemnoczerwona, w większej ilości niż smużki, czy "cienie". Plamienie nie zalicza sie jako 1 dc.
rah dziękuję za opinię Może faktycznie inaczej zacznę liczyć cykl. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Milaa wrote:rah dziękuję za opinię Może faktycznie inaczej zacznę liczyć cykl.
Zeby doprecyzowac, tez mowie o kolorze ciemny brąz (plamienia)
I wlasnie o taki kolor pytałam lekarzy. -
U mnie też plamienia 2 dni przed okresem. Badałam progesteron i jest w normie. Prolaktyna też była w normie. Jak byłam w szpitalu to ordynator wspomniał, że widzi małą nadżerkę, więc może to być przez to jak Nona wspomniała. A nadżerka nie przeszkadza w zajściu w ciąże.
Nona lubi tę wiadomość
-
Milaa wrote:Kochane, czy którakolwiek z Was miała brązowe plamienia przed okresem? Mam dwa dni plamień i trzeciego dnia zaczyna się normalny okres. Nie wiem też, czy liczyć te dni plamień jako pierwszy dzień cyklu? Czy któraś z Was tak miała i bez problemu zaszła w ciążę? Z góry dziękuję za wszystkie wpisy.
Nona, sylwia1986 lubią tę wiadomość
-
Milaa wrote:Kochane, czy którakolwiek z Was miała brązowe plamienia przed okresem? Mam dwa dni plamień i trzeciego dnia zaczyna się normalny okres. Nie wiem też, czy liczyć te dni plamień jako pierwszy dzień cyklu? Czy któraś z Was tak miała i bez problemu zaszła w ciążę? Z góry dziękuję za wszystkie wpisy.
Rowniez staramy sie z mezem o dziecko od dwoch miesiecy i takze mam zabrudzone plamienia a pozniej miesiaczke..bardzo sie boje czy zajde w ciaze czy jest to z winy mojego wieku(43)wiele czytam iz ten wiek to jeszcze nie problem ale juz sama nie wiem,tak bardzo wyczekujemyDzieci są wiecznie szczere, nie wstydzą się prawdy, a my [dorośli] z obawy, by nie wyglądać na zacofanych, gotowi jesteśmy zaprzedać to, co nam najdroższe, chwalimy to, co nas odpycha i potakujemy temu, czego nie rozumiemy.. -
nick nieaktualnyPisze nie czytajac wiec nie linczujcie mnie. Plamienia przed okresem to niedomoga lutealna. Moze byc problem z utrzymaniem ciazy. Wiem, bo akurat mam. 7dpo trzeba zrobic progesteron i udac sie z wynikiem do lekarza. To nic strasznego. Zazwyczaj druga faze cyklu sumplemntuje sie luteina. Pozdrawiam i zycze szczescia ;*
-
nick nieaktualnyOd kilku cykli mam podobnie. Przed @ mam od 1 do 2 dni plamień ciemnobrązowych i tak też się kończy. Badałam progresteron i u mnie jest w porządku. Także nie zawsze jest to spowodowane niedomogą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 10:58
-
Ja też mam podobnie -od 3 cykli 2 dni przed okresem ciemne plamienia. W przyszłym tygodniu wybieram się do lekarza więc ciekawe co powie. Staramy się o dzidziusia pół roku...
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."