Brązowe plamienia przed okresem.
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny pierwszy raz tu do was piszę ponieważ plamienia między okresowe nigdy mnie nie dotyczyły. Ale jednak musi być ten pierwszy raz. Wczoraj myślałam, że dostałam okres przed wieczorem (bez żadnych bóli) jasno różowe plamienie. Delikatnie mówię pewnie się rozkręci. Od godziny 18 do teraz jest cisza. Nie wiem co to mogło być. Może jeszcze się rozwinie okres? Ogólnie dziś 29dc i 9dpo ale, że byłam na luteinie to dokładnie nie wiem kiedy okresu się spodziewać.
akacjowa lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Luccecita wrote:u mnie podziałał zestaw Ovarin/Inofem + duphaston
plamię dopiero po odstawieniu dupka
o właśnie, ja ten ovarin biorę już drugi miesiąc, ale w pierwszym nadal miałam plamienia. mam plamieniue gdzieś tak pół dnia, potem przychodzi @ taka konkretna, a potem tak raz na brązowo raz na czerwono. myślisz, że on pomógł? nie wiem czy będę go stosować kolejny cykl, jest dość drogi. oprócz tego biorę kwas foliowy, bromka i clo.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno mój tez twierdzi, że w zajściu nie powinno przeszkodzić
tylko, że to mocno upierdliwe jest... mnie się zdarzało jeszcze po podczas plamień krwawić... gin powiedzial, ze mój prog nie "trzyma" cyklu i stąd takie cudawianki
a w ogole kazał mi na 1 cykl odstawić wszystko łacznie z duphastonem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witam ,czytam wszystkie wpisy i zaczynam się martwić, otóż od zawsze okres zaczynał mi się plamieniami takimi brązowymi na papierze albo bladoróżowe na wkładce i dopiero na drugi/ trzeci dzień przychodziła właściwa @. czytam o tych wszystkich hormonach badaniach i nie wiem co sądzić, okres mam bezbolesny, często nie biorę żadnych leków zależy, czasem jedna dwie tabletki na 3 dni przeciwbólowe i tyle, funkcjonuję normalnie. @ trwa 3 dni średnio potem zanika jest plamienie 2 dni i tyle.
ale 15 marca będę u mojej gin. i zapytam czy to normalne, będę w fazie lutealnej bo będzie to 11 DC więc może zrobi usg albo jakieś badania i się okaże.
2 mc z mężem starań o dziecko. -
nick nieaktualnyAgusia, te plamienia jak najbardziej mogą oznaczać niedomogę lutealną (niski progesteron), ale nie muszą U mnie progesteron jest dość wysoki, a plamienia pojawiają się 8-7 dni przed @...
W ogóle plamienia nie muszą oznaczać trudności z zajściem, bo wiele dziewczyn tu na forum je miało, a w ciążę zaszło. Przeczytaj sobie wątek od początku.
-
moniczko wrote:Agusia, te plamienia jak najbardziej mogą oznaczać niedomogę lutealną (niski progesteron), ale nie muszą U mnie progesteron jest dość wysoki, a plamienia pojawiają się 8-7 dni przed @...
W ogóle plamienia nie muszą oznaczać trudności z zajściem, bo wiele dziewczyn tu na forum je miało, a w ciążę zaszło. Przeczytaj sobie wątek od początku.
właśnie dziwne to. ja robiłam ostatnio proga w 23dc i wyszedł super wynik 38ng/ml, a plamienie brązowe dzień przed @ i tak mampoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
moniczko wrote:Marlena88 dokładnie... bo plamienie nie jest jedynie oznaką niedomogi, jak twierdzi większość lekarzy. Jak się okazuje, że progesteron jest OK to oni już nie wiedzą skąd te plamienia i leci jeden tekst: '' TAKA PANI URODA ''
Chociaż bez aktualnych badań nie dostanę luteiny... wiec w sumie sama nie wiem ... już znów zaczynam wariować
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny,niedomoga to nie tylko za niski progesteron, ale tez za szybko spadający
ja tak mam, 7-8 dpo prog w normie, ale potem zbyt gwaltownie mi spada i stad plamienie.
poza tym niedomoga moze tez byc wynikiem kiepskiej jakosci ciałka zoltego- a co za tym idzie, kiepskiej jakości komorek jajowych. trzeba wzmocnic 1 fazę, sam duphaston często nie rozwiązuje problemu