Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Majlen wrote:Wyszłam już od gina, wziął mnie trochę wcześniej.
Więc tak:
Na usg endometrium ok 3mm, takie typowo przedmiesiączkowe. Jest obraz, który może sugerować pcos, ale powiedział, że aby mówić, że mam pcos, to wygląd tych pęcherzyków powieniem być w dużo większej ilości i wielkości, a u mnie to wygląda na naprawdę małe, bo pokazywał mi na monitorze. Więc mówi "młoda na spokojnie, nawet gdybyś miała to pcos to w ciążę i tak ci pomogę zajść i normalnie zajdziesz". Mam się zastosować do tego, co mi zlecił endokrynolog, czyli te dalsze badania i przyjść za 1,5-2msc, no i zobaczymy jak te jajniki wyglądają.
Z jego strony żadnych leków nie dostałam, bo w zasadzie to nie ma na co mi cokolwiek przepisać, zresztą on, od tak, nic nie przepisuje.
Także moje postanowienia:
W przyszłym tygodniu jestem zapisana na 15.07 do internisty na 8:30 i będę działać w kierunku tego usg wątroby, w kolejnych dniach robię tą resztę badań.
I najważniejsze na ten moment - wyłączam się całkowicie z tego tematu, bo serio 1 raz poczułam takie coś, że jestem psychicznie zmęczona, mam dość codziennie czytać coś na temat płodności itd, głowę mam "spuchniętą" od tego wszystkiego, w ostatnich miesiącach chodziłam cały czas spięta, nic mnie nie cieszyło, bo w głowie cały czas temat staraczkowy i te owulaki wyrzucam w kąt. Jedyne co, to zamówiłam wczoraj fertistim, ale czekam, bo stacjonarnie nigdzie nie ma w aptekach.
Na forum od paru dni jest mnie mało, a nawet w ogóle, pierwszy raz nie podczytuje ani nic. Wrócę jak mi się stan psychiczny naprawi 😘 -
Prezesoowa wrote:Dziewczyny, co myślicie o tym, żebym zadzwoniła np. dzisiaj do tej firmy, w której brałam udział w rekrutacji i zapytała czy została już podjęta decyzja?
Miałam co prawda dzwonić w przyszłym tygodniu, żeby minęła połowa miesiąca, ale chyba potrzebuje się dowiedzieć na czym stoję i zastanawiam się, czy to może zostać odebrane źle?
Od razu zaznaczę, że nie mam bezpośredniego kontaktu do tego faceta, z którym rozmawiałam, a do dziewczyny z HR, która to wszystko koordynowała.Prezesoowa, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Wszystkim dziewczynom dziękuję za kciuki. Mąż już po. Czuję się jak po dobrej imprezie
oby się teraz szybko zagoiło i żeby były efekty..
Prezesoowa, elektro96, Liyss🧚🏻, MummyYummy, Vienna, Anonim1992, notsobadd, Dropsik, Speranza :), Pati2804 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB -
Prezesoowa wrote:Dziewczyny, co myślicie o tym, żebym zadzwoniła np. dzisiaj do tej firmy, w której brałam udział w rekrutacji i zapytała czy została już podjęta decyzja?
Miałam co prawda dzwonić w przyszłym tygodniu, żeby minęła połowa miesiąca, ale chyba potrzebuje się dowiedzieć na czym stoję i zastanawiam się, czy to może zostać odebrane źle?
Od razu zaznaczę, że nie mam bezpośredniego kontaktu do tego faceta, z którym rozmawiałam, a do dziewczyny z HR, która to wszystko koordynowała.
Oczywiście, że zadzwoń. Napewno zrozumieją twoje stanowisko, każdy chce wiedzieć na czym stoi :*Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
elektro96 lubi tę wiadomość
-
notsobadd wrote:Nie, to nigdy nie jest tak, że się ma „popsute jajniki”.
Albo ślepo ufa lekarzom którzy wciskają jej bzdury albo nigdy nie drążyła tematu…
Tak jak mówisz, udało się jej przypadkiem zajść to już założyła że „się udało” i nie trzeba tego drążyć. A prawda jest taka, że PCOS to nie tylko problemy z ciążą…
Brak owulacji wpływa negatywnie na cały nasz organizm, nie tylko na ciążę
No próbowałam jej zasugerować, że same z siebie nie są "zepsute", no ale do ściany. Mówiła, że była u 3-4 lekarzy (w tym jeden ginekolog-endokrynolog), i każdy że to wina jajników, no ale trudno. Nie to nie. Ja kiedyś (mam nadzieję xd) będę hulać z pcos w remisji, a ona się będzie męczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2024, 13:37
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
Prezesoowa wrote:Dziewczyny, co myślicie o tym, żebym zadzwoniła np. dzisiaj do tej firmy, w której brałam udział w rekrutacji i zapytała czy została już podjęta decyzja?
Miałam co prawda dzwonić w przyszłym tygodniu, żeby minęła połowa miesiąca, ale chyba potrzebuje się dowiedzieć na czym stoję i zastanawiam się, czy to może zostać odebrane źle?
Od razu zaznaczę, że nie mam bezpośredniego kontaktu do tego faceta, z którym rozmawiałam, a do dziewczyny z HR, która to wszystko koordynowała.
ZadzwońPrezesoowa lubi tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
nick nieaktualnySuzie wrote:No próbowałam jej zasugerować, że same z siebie nie są "zepsute", no ale do ściany. Mówiła, że była u 3-4 lekarzy (w tym jeden ginekolog-endokrynolog), i każdy że to wina jajników, no ale trudno. Nie to nie. Ja kiedyś (mam nadzieję xd) będę hulać z pcos w remisji, a ona się będzie męczyć.
Na pewno tak będzie! 🤞 🤞 🤞 -
Prezesoowa wrote:Dziewczyny, co myślicie o tym, żebym zadzwoniła np. dzisiaj do tej firmy, w której brałam udział w rekrutacji i zapytała czy została już podjęta decyzja?
Miałam co prawda dzwonić w przyszłym tygodniu, żeby minęła połowa miesiąca, ale chyba potrzebuje się dowiedzieć na czym stoję i zastanawiam się, czy to może zostać odebrane źle?
Od razu zaznaczę, że nie mam bezpośredniego kontaktu do tego faceta, z którym rozmawiałam, a do dziewczyny z HR, która to wszystko koordynowała.Prezesoowa lubi tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
nick nieaktualnyZadzwoniłam! Jeszcze nie zapadła żadna decyzja, czekają na wyniki jednego z przetargów. Obiecała mi, że jak tylko spotka tego faceta to go podpyta jak sytuacja i mi da znać!
Wiem, że to nic nie znaczy, ale trochę nadziei jeszcze mamelektro96, Liyss🧚🏻, Zaczarowan, grazka0022, MummyYummy, Katsue, Vienna, Anonim1992, notsobadd, Leśneintro, CoffeeDream, Dropsik, Speranza :), Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Zadzwoniłam! Jeszcze nie zapadła żadna decyzja, czekają na wyniki jednego z przetargów. Obiecała mi, że jak tylko spotka tego faceta to go podpyta jak sytuacja i mi da znać!
Wiem, że to nic nie znaczy, ale trochę nadziei jeszcze mam
No widzisz! Tak myślałam, że jeszcze nie rozstrzygnęliPrezesoowa lubi tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
Prezesoowa wrote:Dokładnie, bo baaaardzo mało się mówi o tym jak PCOS wpływa na cały organizm i jak bardzo zwiększa ryzyko chorób np. związanych z układem krążenia. A to jest dopiero ryzyko..
Ja przed staraniami zupełnie nie miałam świadomości, ile rzeczy ma wplyw na płodność i w ogóle na cały organizm. Jak bardzo to wszystko, co jemy i robimy przez lata, może później zaburzać pracę jelit, hormonów.
To jest dla mnie niesamowite, naprawdę… Ile rzeczy jest jeszcze do odkrycia.Zaczarowan, Prezesoowa lubią tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Sikoreczkaaa wrote:Wszystkim dziewczynom dziękuję za kciuki. Mąż już po. Czuję się jak po dobrej imprezie
oby się teraz szybko zagoiło i żeby były efekty..
To teraz trzeba tylko czasu i cierpliwości ♥️Sikoreczkaaa lubi tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
nick nieaktualnyelektro96 wrote:Skończyłam właśnie podczas prasowania oglądać wywiad z dr Cybulska i kurczę… marzę o tym, żeby wszyscy lekarze mieli takie całościowe podejście do pacjentów.
Ja przed staraniami zupełnie nie miałam świadomości, ile rzeczy ma wplyw na płodność i w ogóle na cały organizm. Jak bardzo to wszystko, co jemy i robimy przez lata, może później zaburzać pracę jelit, hormonów.
To jest dla mnie niesamowite, naprawdę… Ile rzeczy jest jeszcze do odkrycia.
Oglądałam ostatnio też film na YT jakiegoś amerykańskiego lekarza, który zajmuje się takim przyczynowym podejściem i mówił akurat o Hashimoto, że nikt nie zwraca uwagi na to, że Hashimoto to nie jest choroba tarczycy tylko sama powoduje choroby tarczycy. I że przyczyna może być bardzo prosta i na pierwszy rzut oka niezauważalna, ale utrwalana przez lata aktywuje komórki, które zwalczają własny organizm. A u nas się uważa, że masz hashi to damy Ci lewotyroksynę i będziesz zadowolonaelektro96 lubi tę wiadomość
-
Notsobad dobrze, że możecie u rodziców się wykąpać. W ogóle fajny z Ciebie współpracownik, nie jeden by po prostu olał i wziął wolne jak potrzebuje 🥹 Będziecie mieć dziś romantyczny wieczór! 🩷
Pati pokaż pazurki 😁
Prezesowa dobrze, że zadzwoniłaś, kciuki ✊🏻
Mąż zrobił obiad i lemoniadę na ochłodę 🥹 Wspaniały jest ten człowiek. Muszę go pochwalić!
Powiedziałam mężowi , że jak faktycznie będziemy mieć córkę to będzie mieć wspaniały wzór mężczyzny, który dobrze traktuje swoją kobietę. Przez to będzie mieć wysokie wymagania co do partnera, mam nadzieję! 🤪
elektro96, Prezesoowa, MummyYummy, Anonim1992, notsobadd, Dropsik, Speranza :), Pati2804 lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Pati2804 wrote:Odstawiłam mleko ale od niedawna pije z Piątnicy owsiane do kawy i jest okej 🙂 ale tak jak mówię, ja biorę jeszcze rano i popołudniu probiotyki więc pewnie im też wiele zawdzięczam 😊
A strach jest normalny, ja też co chwilę coś wymyślam sobie i się stresuje co chwilę to innymi rzeczami 🙈 taki już nasz urok 🤪😘
Mam ostatnio co chwilę ochotę na słodycze, jem je na potęgę i nie umiem sobie odmówić xd
U nas znowu robi się gorąco.. a wczoraj burza , wichura taka że masakra , ale obyło się bez szkód większych..
Za Twoją radą też łykam Sanprobi, tylko zaczęłam go brać z uwagi na zaparcia, a tu proszę 🤣
A ja właśnie w tej ciąży zauważyłam, ile pochłaniałam słodyczy przed - normalnie w tym domu potrafi się uchować 5 tabliczek czekolady 😮🤭 Za to koszmarnie ciągnie mnie do wszelkich fastfoodów, Niko chyba foodtrucka otwiera 😅 Na szczęście jeszcze mam resztki rozsądku, ale jest ciężko, także rozumiem Twój pociąg do słodyczy 😊
Dobrze, że obyło się bez większych szkód. U nas burza przyszła w nocy, a była tak głośna, że z Mężem po pierwszych grzmotach analizowaliśmy czy to burza, czy trzeba zbierać papiery i wiać 🤯Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Zadzwoniłam! Jeszcze nie zapadła żadna decyzja, czekają na wyniki jednego z przetargów. Obiecała mi, że jak tylko spotka tego faceta to go podpyta jak sytuacja i mi da znać!
Wiem, że to nic nie znaczy, ale trochę nadziei jeszcze mam
Ooooo, czyli piłka nadal w grze 💪✊✊✊
Kochana, z całego serduszka życzę Ci, żeby Twoja sytuacja zawodowa rozwiązała się "sama" ♥️Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
Odnośnie PCOS to ja jeszcze nadmienię, tak apropo Twojej sytuacji Suzie i tego, co mówi Twoja znajoma, że jak byłam pierwszy raz u gin z mamą, to już wtedy się dowiedziałam, że mam obraz policystycznych jajników, a było to jak miałam 13 lat. Wiadomo- gin powiedziała to mojej mamie, a nie mi. No i jak zaczęliśmy się starać o dziecko pod koniec 2022, to wtedy mama mi przypomniała o tej sytuacji, poszłam sprawdzić czy rzeczywiście to jest to- obraz usg, badania i potwierdziliśmy PCOS. Od razu gadki szmatki, że ciężko zajść w ciąże itp. i z biegiem czasu uważam, że ten budowany strach wokół PCOS bardziej odbierał mi szanse na dzieciątko niż samo w sobie zaburzenie.
Takie przemyślenie mnie wzięło 😂😀Prezesoowa, notsobadd, Suzie, MummyYummy, Dropsik, Gregorka, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Nooo powiem wam że właśnie przeszedł u nas podobny armagedon jak u notsobadd rozwalilo nam ogrodzenie połamało trampolinę która lapalam w szczerym polu pomiędzy piorunami żeby nie zrobiła innym szkód.... jestem przerażona tym co się tu wydarzyło domek drewniany wywalony... a burza trwa nadal boję się co będzie później....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2024, 14:14
Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Anonim1992 wrote:Nooo powiem wam że właśnie przeszedł u nas podobny armagedon jak u notsobadd rozwalilo nam ogrodzenie połamało trampolinę która lapalam w szczerym polu pomiędzy piorunami żeby nie zrobiła innym szkód.... jestem przerażona tym co się tu wydarzyło domek drewniany wywalony... a burza trwa nadal boję się co będzie później....
O matko, tak mi przykro 🥹
Na żywioł nie ma mocnych naprawdę…👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻