Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Prezesowa, ja się tylko podpisze pod tym, co napisały już dziewczyny. Przesyłam tulasy ♥️
Prezesoowa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
30 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
grazka0022 wrote:Nie, nie, zwykły pracownik i to jeszcze z innego działu.
Ale ona jest jakaś niestabilna emocjonalnie, bo nie raz wpadała do nas do pokoju z krzykiem i to nie tylko do mnie. A jak ona coś zapomni, albo coś to "oj, naprawdę? Hihi to już robię"...
Zwróć jej uwage, żeby nie mówiła takie tonem do Ciebie a jak dalej taka będzie to ja bym porozmawiała z przełożonym, żeby z nią pogadał. Ale są kombinatorzy kochana, przed takimi trzeba być o krok w przód 😁
Prezesoowa lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Prezesoowa wrote:Na taką decyzję potrzeba czasu
Na pewno nie trafiłaś na takiego buca jak ja, ale ku przestrodze mogę opowiedzieć, że u mnie to wyglądało tak, że gość po roku chciał się do mnie wprowadzać, zaręczyny, ślub i dziecko. I wpadliśmy. Z takiego zakochanego, po informacji o ciąży, to miesiąc go nie widziałam taki był zajęty
na wieść, że serduszko przestało bić to nagle się ocknął i odzyskał pełnię życia do tego stopnia, że jak ja leżałam w szpitalu, załamana i zaryczana, to on mi wysyłał fotki z Energy jak się świetnie bawi i narąbany wydzwaniał po 2 w nocy w szpitalu mnie nie odwiedził, bo też był zajęty. Chciałam się z nim rozstać od razu po wyjściu ze szpitala, ale nawet psycholog mi powiedział, że muszę przejść przez jedną żałobę, żeby sobie ufundować drugą to mnie do siebie przywiązał, bo byłam mega wtedy na to podatna i wierzyłam mu we wszystko co chciał I wtedy też obiecywał jak to bardzo chce mieć ze mną dziecko
Strasznie się to czyta.. gość totalnie myślący tylko i wyłącznie o sobie, nie ogarniam tego jak tak można… serio.
Wiesz co.. trafiłam na równie wielkiego buca, nie ma co ukrywać. Ciężki to typ, ale kiedy myślałam, że zaczęliśmy się docierać i idziemy w jednym kierunku to nagle bum. Zmiana. Ja nie będę walczyć i go przekonywać, bo mi się już nie chce. Szkoda mi na to czasu, a decyzja o rozstaniu wisi w powietrzu. Bo ja oczami wyobraźni widziałam nas szczęśliwych i siebie w ciąży, a on po prostu mi ten obraz zniszczył. I chyba z tym się najciężej pogodzić… -
Prezesowa, kochana pomyśl o tym L4, o którym ostatnio mówiłaś. Pozwoli Ci to poukładać myśli i zająć się sobą i mężem 🥹 Dużo ostatnio masz na barkach, przytulam Cię mocno 🫂 i życzę Ci wszystkiego najlepszego
Prezesoowa lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
@Prezesoowa, tak bardzo Cię przytulam 🫂🫂🫂
To, przez co przechodzisz, jest cholernie trudne, a czynniki poboczne, także jak praca, na pewno tego nie ułatwiają. Podpisuję się pod tym, co napisały Dziewczyny - rozważ zwolnienie, to naprawdę może poprawić Twoje samopoczucie, Kochana. Przynajmniej jeden czynnik stresogenny odpadnie.
Przeczytałam też Twoja historię z poprzednim partnerem... Nie mam słów, to jest nie do pomyślenia po prostu... Jeszcze raz to napiszę: jesteś niesamowicie silna kobietą.
Wysyłam dużo energii ♥️♥️♥️ -
Prezesoowa wrote:Na taką decyzję potrzeba czasu
Na pewno nie trafiłaś na takiego buca jak ja, ale ku przestrodze mogę opowiedzieć, że u mnie to wyglądało tak, że gość po roku chciał się do mnie wprowadzać, zaręczyny, ślub i dziecko. I wpadliśmy. Z takiego zakochanego, po informacji o ciąży, to miesiąc go nie widziałam taki był zajęty na wieść, że serduszko przestało bić to nagle się ocknął i odzyskał pełnię życia do tego stopnia, że jak ja leżałam w szpitalu, załamana i zaryczana, to on mi wysyłał fotki z Energy jak się świetnie bawi i narąbany wydzwaniał po 2 w nocy w szpitalu mnie nie odwiedził, bo też był zajęty. Chciałam się z nim rozstać od razu po wyjściu ze szpitala, ale nawet psycholog mi powiedział, że muszę przejść przez jedną żałobę, żeby sobie ufundować drugą to mnie do siebie przywiązał, bo byłam mega wtedy na to podatna i wierzyłam mu we wszystko co chciał I wtedy też obiecywał jak to bardzo chce mieć ze mną dziecko
Ja też trafiłam na takiego buca, to mój ojciec.
Też wpadli w sylwestra, był z moją mamą do czasu jak ja miałam około roku, jak sie dowiedziała, że urodził mu się syn z inną babą. W tej chwili ma 5 dzieci, każde z inną... No gość jest nie do przebicia. Na szczęście moja mama poznała innego męża i jakoś się udało to wszystko ułożyć.
Ja nie mam z nim kontaktu jakoś od komunii. Nie tęsknię. To straszny cwaniak i cham, charakter ma paskudny, dlatego go nie lubie.
Rachelka23 lubi tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
12 cs
9 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
👩25 lat
👨26 lat
🐶4 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
13.02 - 🩸 Stymulacja Aromkiem🍀
?? - 🥚
?? - testowanie
🔜
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Dziękuję kochana!❤️❤️ Przyda się! Właśnie wydałam 1400zl,a jutro w przerwach też mam przyjść i z 700/800zl będę znowu lzjesza 🤡🤸♀️👀Prezesoowa wrote:💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸💸
Jutro zapytam czy przyjmują dolarusie z Ovu😂❤️
W ogóle zauważyłam,że w gabinetach,do ktorych zawsze chodzilam nie dają paragonów 🤔
Prezesoowa, elektro96, Malinowysorbet, Majuna lubią tę wiadomość
-
Vienna wrote:Byłam byłam ❤️ czekam na wyniki, ale pewnie będę tak jak wczoraj po 17
Czekamy!
Mi sie uda wyrwać i lece jutro na te wyniki 3dc.
U nas jest tylko Vitalabo i za te wszystkie wyniki 200 zł słuchajcie, dużo mi się wydaje.Start starania: Marzec 2024
12 cs
9 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
👩25 lat
👨26 lat
🐶4 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
13.02 - 🩸 Stymulacja Aromkiem🍀
?? - 🥚
?? - testowanie
🔜
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Prezesoowa wrote:Na taką decyzję potrzeba czasu
Na pewno nie trafiłaś na takiego buca jak ja, ale ku przestrodze mogę opowiedzieć, że u mnie to wyglądało tak, że gość po roku chciał się do mnie wprowadzać, zaręczyny, ślub i dziecko. I wpadliśmy. Z takiego zakochanego, po informacji o ciąży, to miesiąc go nie widziałam taki był zajęty na wieść, że serduszko przestało bić to nagle się ocknął i odzyskał pełnię życia do tego stopnia, że jak ja leżałam w szpitalu, załamana i zaryczana, to on mi wysyłał fotki z Energy jak się świetnie bawi i narąbany wydzwaniał po 2 w nocy w szpitalu mnie nie odwiedził, bo też był zajęty. Chciałam się z nim rozstać od razu po wyjściu ze szpitala, ale nawet psycholog mi powiedział, że muszę przejść przez jedną żałobę, żeby sobie ufundować drugą to mnie do siebie przywiązał, bo byłam mega wtedy na to podatna i wierzyłam mu we wszystko co chciał I wtedy też obiecywał jak to bardzo chce mieć ze mną dziecko
Toxic alert 🚨 ale gnojek, jak dobrze że te śmieci się już wyniosły z Twojego zycia
Zaczarowan, elektro96, Malinowysorbet, Majuna lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Współczuję 🥺🫂 czasami wydaje mi się,że los nas sprawdza czy jesteśmy do zajechania, podrzuca nam kłody co chwilę 😟 życzę jak zawsze wytrwałości❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️Prezesoowa wrote:Ech, a moja mama nic wczoraj nie zdziałała, bo ordynator obiecał, że robi i zrobi co w jego mocy, żeby tata czekał jak najkrócej i ma generalnie obiecane, że dziś go wezmą, ale nadal jest na swojej sali, więc szczerze wątpię. Do tego powiedział mamie to co juz wiedzieliśmy, czyli że rokowania w jego sytuacji nie są pozytywne i nawet jak wyjdzie ze szpitala to do niego niedługo wróci. Jakąś juz mam znieczulicę chyba, bo nie zrobiło to na mnie wielkiego wrażenia.
Do tego nie mam na nic czasu, jestem poza domem ponad 12 godzin. W mieszkaniu mam taki gnój, że nie wiem czy jest sens to w ogóle sprzątać i wcale się mężowi nie dziwię, że tego nie sprząta sam, bo i tak robi co może. Z nim też jakoś tak nam nie idzie, bo my z tych co potrzebujemy spędzać ze sobą więcej czasu niż godzinę wieczorem
W pracy też gówno i mam ogólnie wszystkiego dość. Od rana modlę się nad przepływami, które od czterech lat moja szanowna przełożona spierdoliła tak, że nie wiem jak to poprawimy, więc w sumie zamówiłam pizzę i wyjebka
Prezesoowa, elektro96 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Wam Dziewczyny 🩷 Wiem, że nie powinnam patrzeć na to co inni powiedzą, i co myślą. Ale u mnie to chyba właśnie już wchodzi na taki poziom przez to, że mega mi zależy i jestem już trochę tym zmęczona.
Wiadomo, wszystkich nigdy nie zadowole i tak jak pisaliście, to zawsze coś będzie komuś nie pasować, choćbym się nie wiadomo jak starała. Ciężkie to sprawy naprawdę...
Poza tym przejmuję się babcią i tatą, którzy teraz mają trochę problemów zdrowotnych. Wszystko się na siebie nakłada i stąd ten smutek i zwątpienie.
@Grazka Mogę chyba tylko życzyć szybkiej ciąży, żebyś mogła spokojnie pójść na zwolnienie i pokazać im środkowy palec...
@Prezesoowa No co Ty... Tylko Ovu nie usuwaj. Potrzebna nam kierowniczka tego pociągu! 🩷🚂
Naprawdę masz dużo teraz na głowie... A nie możesz wziąć nawet urlop bezpłatny lub pójść na zwolnienie, o którym wspominałaś? Na pewno przydałby Ci się taki czas wytchnienia od wszystkich problemów. Dalej trzymam kciuki, żeby w końcu przenieśli Twojego tatę ✊🫂
@MummyYummy Dużo zdrówka dla Ciebie! Mam nadzieję, że szybko minie. Weekend ma być cieplejszy, więc kuruj się 🫂☀️
@San95 Ciężko coś tu doradzać, bo to co opisałaś to na pewno ułamek wszystkiego i Ty masz najlepszy pogląd na sytuację, ale musisz postawić sprawę jasno. Nie rozumiem na co on chce czekać? Na lepsze czasy? Nie zdecydował się jeszcze? Czy nie chce w ogóle? A może on się boi po prostu i nie potrafi się przyznać? Jednak to zmiana życia o 180stopni. Powodzenia Kochana! Trzymam kciuki, żebyście się jednak dogadali.
Prezesoowa, grazka0022, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:LH, FSH, prolaktyna, testosteron czy estradiol też? Ogólnie 200 zł to taka średnia cena, ani niska, ani wysoka u mnie w diagnostyce wychodzi około 180
Tak, wszystko cała 5. I zrobie później estradiol i proga 7dpo, to za to 80 zł wyjdzie niecałe.Start starania: Marzec 2024
12 cs
9 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
👩25 lat
👨26 lat
🐶4 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
13.02 - 🩸 Stymulacja Aromkiem🍀
?? - 🥚
?? - testowanie
🔜
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Prezesoowa wrote:Oj nie, to nie było takie proste. Żeby się tego śmiecia pozbyć to musiałam zostawić za sobą całe życie, które budowałam ponad 10 lat i wrócić do mamusi, a i tak otarło się o sądowy zakaz zbliżania. To jest historia jak z telenoweli, nikomu czegoś takiego nie życzę
Oj też wiem jak to jest wracać pod skrzydełka mamusi po zasmakowaniu samodzielnego życia. Chyba nawet związkowa porażka mnie tak nie zgnębiła jak to, że czułam się jak skończona idiotka, bo sobie „nie poradziłam” i znowu jestem u rodziców. Na szczęście nie trwało to długo 🙈
Sądowy zakaz zbliżania brzmi poważnie. Chłop po prostu nie mógł przeżyć, że taki skarb stracił 😅 Najważniejsze, że to już za Tobą :*👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Prezesoowa wrote:No to ja z rodzicami zostałam 2,5 roku tak się złożyło wszystko, że dopiero 5lat temu się wyprowadziłam do męża
a ten debil to nadal ma jakieś dziwne ciągoty, bo jak w Wielkanoc odwoziłam mamę ze szpitala to stał pod jej blokiem oparty o samochód nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że on mieszka 200 km stąd
O kurde.. co za 😡😤Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
@San95 kurde, ciężka sprawa… z tymi chłopami to zawsze coś. Zreszta po historii @Prezesowa widać, ze wielu mężczyzn jest jednak niedojrzałych emocjonalnie… trzymam kciuki, ze jednak się dogadacie i wszystko się ułoży ❤️ chyba, ze zadecydujesz inaczej
@Mummy zdrówka ✊
Dziewczyny tez mam takie MEH. Mój maz z kolei jest turbo zmotywowany, ciagle mówi, ze ma nadzieje na super dziecko, w zamian za trudności, z którymi się mierzymy 🤪🤪🤪 on chyba chce teraz bardziej niż ja.
Ja tez bym chciała uciec na l4, ale to już wam mówiłam nie raz.
Tak jak @coffee ma przedokresowego dola, to ja w ostatnim czasie, tuż przed @ urajam sobie, ze się udało mimo złych wyników. Teraz to już w ogóle, bo 24-25-26 dzień cyklu miałam dziwnie zabarwiony sluz. I na razie cisza (w sensie dziś 26dc, ale miałam lekkie plamienie tylko rano). Najprawdopodobniej przekształci się to niebawem w @, ale mój łeb chce myśleć inaczej. I dlatego nawet niw robię testów, żeby żyć nadzieja 🫣 to już chyba choroba psychiczna 😂😂😂
MummyYummy, Gregorka lubią tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej!
