Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
@Prezesoowa 🤩
No jak już nasza kierowniczka zmieniła avatar to już serio jest grupowy nalot na Bitmoji 🤪😅
Prezesoowa, elektro96, Lauraa, CoffeeDream, Pati2804 lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Za to nad moją kwietniową wizytą w klinice wisi jakieś fatum. Najpierw miało się nie udać przez infekcję. Przenoszenie terminów. Później miało się czasowo nie zgrać, więc musiałam załatwić wole w pracy. Teraz okazało się że mąż odebrał wyniki ale brakuje 1 badania. Był się pytać , może gdzieś zagubili. Okazało się że w rejstracji to przeoczyli 😑 dzisiaj już krwi nie odda. Zapraszamy w poniedziałek. A w czwartek wizyta. Marnie to widzę 😐 pojechać pojadę nawet żeby sam monitoring zrobić jak już wolne mam ale miała to być wizyta do inseminacji, kuuurde01.2025 💙
-
Pojedziesz w dwupaku 🥰 Zrobisz sobie sesję brzuszkową w Rzymie 😁grazka0022 wrote:Mama do mnie zadzwoniła, że znalazła bilety do Rzymu na sierpien za 400 zł w obie strony
Kazałam zarezerwać. Ciekawe czy będę już w ciązy, a jeśli będę to czy będę mogła lecieć
Najwyzej 4 stówki to przeboleje jak strace, bombelek ważniejszy 
grazka0022, NiedoszlaWielodzietna, Prezesoowa, notsobadd, Malinowysorbet, CoffeeDream, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Suzie, dziękuje może ktoś jeszcze potwierdzi ja właśnie nie umiem w te wyniki badań 🙈
-
Rahia wrote:Za to nad moją kwietniową wizytą w klinice wisi jakieś fatum. Najpierw miało się nie udać przez infekcję. Przenoszenie terminów. Później miało się czasowo nie zgrać, więc musiałam załatwić wole w pracy. Teraz okazało się że mąż odebrał wyniki ale brakuje 1 badania. Był się pytać , może gdzieś zagubili. Okazało się że w rejstracji to przeoczyli 😑 dzisiaj już krwi nie odda. Zapraszamy w poniedziałek. A w czwartek wizyta. Marnie to widzę 😐 pojechać pojadę nawet żeby sam monitoring zrobić jak już wolne mam ale miała to być wizyta do inseminacji, kuuurde
Wyniki z krwi chyba powinny być do czwartku, mysle, ze nawet w środę będą. Czy coś jeszcze potrzebujecie?Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Suzie wrote:Wydaje mi się, że chyba (?) stosunek LH do FSH jest za niski 🤔
To wyniki męża więc stosunku się nie liczy;) Wyniki są w porządku
Liyss🧚🏻, elektro96, Lauraa, Gregorka lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Liyss🧚🏻 wrote:Suzie, dziękuje może ktoś jeszcze potwierdzi ja właśnie nie umiem w te wyniki badań 🙈
Mogę jeszcze powiedzieć, że TSH ok 🤣
i chyba SHBG trochę za niskie jak dobrze pamiętam 🙈 -
Frutellka wrote:To wyniki męża więc stosunku się nie liczy;) Wyniki są w porządku

Nie doczytałam, że męża, przepraszam 🙈
Frutellka lubi tę wiadomość
-
Frutellka wrote:To wyniki męża więc stosunku się nie liczy;) Wyniki są w porządku

Dziękuje Frutelka. Ty jesteś taki dobry duszek 🥹😘
Frutellka , Prezesoowa, elektro96, Lauraa, CoffeeDream lubią tę wiadomość
-
Teraz mi głupio, że nie doczytałam 🙄
-
@ Majunagrazka0022 wrote:Wyniki z krwi chyba powinny być do czwartku, mysle, ze nawet w środę będą. Czy coś jeszcze potrzebujecie?
niby powinny ale tak jak mówie wisi jakieś fatum więc się nie zdziwie jak system padnie
Badanie WR- kiła. Ostatnia rzecz.
Majuna lubi tę wiadomość
01.2025 💙 -
Prezesoowa wrote:Dziewczyny, a ja jestem taka zagotowana, że dobrze, że tak wyszło w pracy jak wyszło. Niektóre z Was pewnie pamiętają moje wyrzuty sumienia jak mieliśmy podjąć decyzję o zwolnieniu jednej osoby z mojego działu. Chyba Opatrzność nad nią czuwa, bo gdyby dziś była w pracy to przysięgam, że bluzgami bym ją zatłukła. Mam dość odpowiedzialną pracę, dział w którym pracuję tak na dobrą sprawę utrzymuje pozostałą część firmy, ale wiąże się to z wieloma obowiązkami. Pracy można się nauczyć, jeśli się chce, ale trzeba być bardzo dokładnym. Okazuje się, że tamta osoba oprócz lenistwa, miała też wszystko gdzieś i poginęły nam ważne dokumenty, które potrzebuję na wczoraj.. Od rana przeszukuję segregatory, których mam bagatela z 1400 w swoim pokoju, a w pokojach obok wielokrotność tej liczby. W książce poczty przychodzącej te dokumenty są, więc tamta osoba, która była odpowiedzialna za schowanie dokumentu w odpowiednie miejsce, schowała je ch.j wie gdzie. I szukaj igły w stogu siana.. Teraz mogę siedzieć tu do rana i szukać tych dokumentów albo robić z siebie debila i dzwonić do klienta, żeby mi załatwił te dokumenty ponownie, a to też nie jest proste, bo sam ich wydać sobie nie może..
Nienawidzę takich sytuacji, jestem purpurowa ze złości, bo chociaż mam naprawdę cieżki charakter to w pracy staram się być do bólu profesjonalna, a teraz wyjdę na matoła, który gubi ważne dokumenty. No po prostu bym kogoś ubiła jak muchę
Miałam kiedyś taką sytuację. Dziewczyna szła do innego działu, po drodze była w archiwum i zgubiła mega ważny dokument. Nie znalazłyśmy go nigdy. Kamien w wodę. Szlag mnie wtedy trafiał co 5 minut więc bardzo rozumiem Twoją frustrację!
Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
Z tego co wyczytałam na necie to niby na następny dzień są wyniki. Ale poprostu nie lubie tak na ostatnią chwilę robić ważnych rzeczy. Zawsze staram się planować żeby mieć zapas. I w tym przypadku się to sprawdziło. Tylko żeby teraz się już udało i z głowyPrezesoowa wrote:A nie macie jakichś labów otwartych w sobotę? Chociaż pewnie lepiej zrobić w tym samym. To jakieś wysoko specjalistyczne badanie, że czeka się na nie długo?
Majuna, Dropsik lubią tę wiadomość
01.2025 💙 -
Wpadam tylko powiedzieć "cześć". Post Prezesowej mi się rzucił w oczy i jeszcze piękna beta Platynovvej! 😍 Resztę postaram się nadrobić wieczorem bo mam kociokwik.
Widziałam też narzekanie na brak snu. Ja się wczoraj położyłam przed 2 a o 5.30 zadzwonił budzik. Także, no, trudno mnie dziś nazwać świeżą jak jutrzenka😅 Poszłam spać tak późno bo robiłam projekt na kurs programowania, już mi się literki rozjeżdżały na koniec i zostawiłam ostatnią rzecz rozgrzebaną ale okazało się, że mąż widzial, ze juz padłam i dokończył za mnie. Kochany człowiek. 🥰
Prezesoowa, MummyYummy, Lauraa, Vienna, Platynova55, Amira, Leśneintro, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Oj, ja już eksperymentowałam z różnymi mąkami - żytnią, owsianą, orkiszową, jęczmienną, gryczaną... No nie umiem w te wypieki po prostu! Albo wyjdzie mi zakalec, albo twarde jak kamień 🤪
U nas jeszcze przy gotowaniu trzeba wziąć pod uwagę, że moja Młodsza ma uczulenie na jajka, więc nie stosujemy ich w wypiekach, a przecież niemal w każdym przepisie są jajka 🙈
No nic, na razie jakoś próbuję się trzymać, jeszcze kebsik tak za mną chodzi 🤤🤤🤤 Biorę zawsze kubełek z frytkami, więc powiedzmy, że jeszcze ujdzie, ale teraz to trochę słabo fastami się żywić 🤭
Łyżka siemienia lnianego zalanego wrzatkiem zastąpi każde jajko. A w słodkich zamiast jednego jajka jeden banan. Syn nie może jaj i mleka, wiec wiem co mówię
Majuna, Monk@, Prezesoowa, MummyYummy, Lauraa, CoffeeDream lubią tę wiadomość






