Czerwcowe mamusie 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja też takie miałam...i teraz też niestety, choć wiem, ze to za szybko......kaarolaa wrote:jednak miała przeczucie
Zawsze będziemy Cię kochać !!!
10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy! -
wiem, że was troszkę nakrecłam ale cały czas nie mogłam zrozumieć dlaczego od wielu dni bolał mnie krzyz jak na okres bo zawsze mnie tak łupało w krzyżu a do porodu to mnie dopiero rwało to był kosmos, ale rodziłam tylko dwie godzinki i wolę pród niż dentyste serio serioMariaAntonina wrote:Mikusia .. no to teraz tylko do przodu.. Gratuluje .. no faktycznie dzis urodzaj..*
P.s. Mikusia a kto nam teraz tak ładnie bedzie opisywał swoje objawy . hmm ***
MariaAntonina lubi tę wiadomość
-
A który to twój cykl wogóle?Mikusia2 wrote:wiem, że was troszkę nakrecłam ale cały czas nie mogłam zrozumieć dlaczego od wielu dni bolał mnie krzyz jak na okres bo zawsze mnie tak łupało w krzyżu a do porodu to mnie dopiero rwało to był kosmos, ale rodziłam tylko dwie godzinki i wolę pród niż dentyste serio serio
Zawsze będziemy Cię kochać !!!
10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy! -
no pojadę jutro na bete bo moje labolatorium jest tylko do 10:00 rano jutro pojadę i zrobię ale u nas ta beta to taka droga bo 67,00 zł masakra ale wole zapłacic i miec pewność! dlatego powiem Wam CAŁKIEM SZCZERZE że jeszcze się aż tak nie cieszę aby nie zapeszać!
-
nick nieaktualnykurcze to moze ja tez zaczne sobie objawy szukac ale czasami z tymi szybkimi objawami to prawda jest. ja tak w kwietniu miałam, juz tydzien po owulce wiedziałam, ze cos sie swieci bo zgage miałam i zawroty głowy gdzie u mnie tego na codzien nie ma.
nawet teraz od 3 dni zgaga mnie meczy, ale nie chce sie nakrecac, bo ten cykl przeciez na straty spisałam, naprawde musiałby cud sie zdazyc zeby sie udało. nie to niemozliwe, nie bede se wkrecała ciazy. hihihi
eunika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zapisałam się do mojego gin na 5 lipca na godz. 10:30 akurat 5 lipca moja Corka ma 5-te urodzinki ide z nia do kina bo ma wejsc nowa czesc POTWORY I SPÓKA a mojemu lekarzowi nawet inny termin nie pasował przed zajęte a potem ma urlop
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
No proszę co tu się dzieje Wyszłam tylko do lekarza, wracam i jest nas więcej "zaciążonych"
Ja dzisiaj widziałam miniaturowy pęcherzyk na usg.
Mikusia - gratulacje, teraz trochę wyluzuj i nie stresuj się, by dzidziuś jak najlepiej się rozwijał
inessa - ogromnie, ale to ogromnie cieszę się, że test wyszedł pozytywny, a to krwawienie okaże się czymś niegroźnym dla Twojej ciąży.
inessa lubi tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
nick nieaktualny
-
Mikusia GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
co do obaw to ja Cię chętnie zastąpię i oby się skończyło tak jak u Ciebie nie zrobiłam testu bo jednak się boję i jeszcze trochę poczekam więc chętnie za Ciebie popanikuję na forum
Matylda36, kaarolaa, inessa lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:matylda ja nawet nie wiedziałam, ze w ciazy jestes gratuluje. a juz myslałam ze ten czerwiec nie bedzie za szczesliwy bo długo nic sie nie działo. jednak zafasolkowanych robi sie coraz wiecej super
wiesz kaarolaa jakoś jeszcze boję się cieszyć "pełną gębą", dopiero dzisiaj po wizycie u lekarza zaczynam sobie to układać w głowie. I bardzo mocno wierzę, że tym razem uda się tą ciążę szczęśliwie donosić do końca
eunika, kaarolaa, inessa lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
Matylda36 wrote:wiesz kaarolaa jakoś jeszcze boję się cieszyć "pełną gębą", dopiero dzisiaj po wizycie u lekarza zaczynam sobie to układać w głowie. I bardzo mocno wierzę, że tym razem uda się tą ciążę szczęśliwie donosić do końca
na pewno się uda na pewno to że już się tak nie stresowałaś staraniami pomoże Maluszkowi
Matylda36, inessa lubią tę wiadomość
-
teraz się boję, żeby wszystko było ok pamiętam, że w pierwszej ciąży czepiały się mnie wszystkie choróbska z powietrza między innymi półpasiec!! i często grypa żołądkowa jak ja się nacierpiałam, miałam jechać do siostry ale uprzediłam ją że prawdopodobnie zostanie ciocią a ona do mnie- to nie przyjeżdżaj bo mój mały ma prawdopodobnie szkarlatynę i idzie dzisiaj do lekarza i da mi znać.... ale wyluzowałam już z tego najgorszego napięcia...
eunika lubi tę wiadomość
-
chyba wszystkie kobiety w ciąży martwią się o szczęśliwy koniecMatylda36 wrote:wiesz kaarolaa jakoś jeszcze boję się cieszyć "pełną gębą", dopiero dzisiaj po wizycie u lekarza zaczynam sobie to układać w głowie. I bardzo mocno wierzę, że tym razem uda się tą ciążę szczęśliwie donosić do końca będzie dobrze musi !
-
Mikusia2 wrote:teraz się boję, żeby wszystko było ok pamiętam, że w pierwszej ciąży czepiały się mnie wszystkie choróbska z powietrza między innymi półpasiec!! i często grypa żołądkowa jak ja się nacierpiałam, miałam jechać do siostry ale uprzediłam ją że prawdopodobnie zostanie ciocią a ona do mnie- to nie przyjeżdżaj bo mój mały ma prawdopodobnie szkarlatynę i idzie dzisiaj do lekarza i da mi znać.... ale wyluzowałam już z tego najgorszego napięcia...
nareszcie jak ja już bym chciała się zrelaksować i spokojnie czekać na dzidzię... oby niedługo. a jeśli Cię tak wszystko bierze to lepiej nie odwiedzaj chorych ja to chyba będę w izolatce w ciąży bo nawet bez ciąży zarażam się od każdego nawet przeziębieniem...
[/url
