Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jak nie przylezie to wspomóż się lutką bo aby się męczysz ;/
faza lutealna moze mieć zawahania nawet do 17 dni.. a widze ze masz 13 wyzszych tempek. cholernie dlugi ten cykl tak jak moj poprzedni mialam prawie 60dc.. a pod koniec owulkę uwidocznioną na USG..... za 11 dni przyszła małpa. teraz cykl zrobil sie 44 dniowy ale przez lutka, a mysle ze bylby 39 dniowy albo i krotszy... a teraz mnie ciekawi jaki ten bd bez wspomagaczy, akurat minie rowny rok od odstawienia anty....
-
Ja już próbowałam wywołać @ dupkiem. W piatek skończyłam brac go w dawce 2x1 a zawsze brałam 1x1 i myslalam ze wieksza szybciej wywoła. Wg jak dzis wpisałam tą niską tempke to mi owulke usuneło z wykresu wiec musialam ja ignorowac bo co jak co ale owulka musiaa być (ok moze pecherzyk nie pekl, nie wiem, nie mialam usg) bo skok byl. Teoretycznie ovu wyznacza mi @ na jutro. jakby torbiel był to myśle ze dupek by go szybko wyprosiłmizzelka wrote:jak nie przylezie to wspomóż się lutką bo aby się męczysz ;/
-
musiało być bo własnie jest faza wyższych tempek... a masz różnicę o 0,2 naturalnie bez dupka.. dziwna sprawa ci powiem.
ja to żałuję bardzo że wtedy się nie
jak pojechalam na USG, ale kurde zobaczylam pozytwny test lecę w skowronkach a tu nic nie ma LOL.. to był fałszywie pozytyw od zapalenia pęcherza z krwiomoczem. ehh ale choć przez chwilę fajnie było być mamą....
-
Współczuje
załamałabym sie takim rozczarowaniem obiecuje sobie ze jesli beda II kreski to bedzie radosc ale postaram sie nie wariowac i dzielnie poczekac na USG, które potwierdzi ciąze i bijące serduszko. Chyba ze pojde do lekarza po skierowania na progesteron zeby zobaczyc czy jest w normie, ale moja ginka niestety jest straszną zwolenniczka dupka wiec na bank i tak mi go przepisze w konskiej dawce 
A mnie rzeczywiscie pewnie meczy przed @ po tych wszystkich akcjach z dupkiem. Organizm zwariował i teraz sie mści
mizzelka lubi tę wiadomość
-
powinien zauwazyc bo jesli widac male cystki (w duzych ilosciach swiadczace o pco) to wieksza torbiel tym bardziej. Ja jak miałam sporo torbeli to czasami zabolał jajnik chwile i tyle. Raz mialam nocna akcje tempki 38,5 a ja nawet nie mam takiej przy najwiekszym przeziebieniu, i bolało mnie w prawym boku i gin pow ze o pewnie od torbiela bylo. Ale oprocz tego nigdy jakos nie dawały mi one znac o sobie jakos tak bardziej.mizzelka wrote:szczerze to nie mialam styczności z torbielem więc nawet nie wiem jak się organizm zachowuje itp.. oby mnie to nie spotkało, choć mialam ostatnio USG przed małpą i aby było dobre endo.. a jakby był tentorbiel to raczej by zawuażył?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 19:54
-
Czuję już @ w kościach! Temperatura mam nadzieję, że zachowa już tendencję spadkową i będzie wielka, krwawa masakra!2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
to jak daje dupka to tez nie fajnie ;/ mi tez przepisal luteinę ale chyba nie wykupuje... chociaz jeszcze sie nad tym zastanowie.. fortune nie kosztuje.. no ale ja wiem ze u mnie problem jest z poznymi owulkami a nie z fazą lutealną kurde no ;/kwiatuszek789 wrote:Współczuje załamałabym sie takim rozczarowaniem obiecuje sobie ze jesli beda II kreski to bedzie radosc ale postaram sie nie wariowac i dzielnie poczekac na USG, które potwierdzi ciąze i bijące serduszko. Chyba ze pojde do lekarza po skierowania na progesteron zeby zobaczyc czy jest w normie, ale moja ginka niestety jest straszną zwolenniczka dupka wiec na bank i tak mi go przepisze w konskiej dawce
A mnie rzeczywiscie pewnie meczy przed @ po tych wszystkich akcjach z dupkiem. Organizm zwariował i teraz sie mści
dokladnie, lepiej porobic sobie badanka czego dokladnie brakuje, lub po prostu poobserwowac cialo bez lekow, ja tak planuje w tym cyklu, popatrzeć zobaczyć itp.. w tam tym mialam antybiotyk i pewnie on przesunął mi owulkę
a rozczarowałam się i to bardzo... ale gin straszyl mnie pozamaciczna bo mialam duzo plynu w zatoce douglasa itp.. to z dwojga złego lepsza nie ciążą aniżeli pozamaciczna.. tak to sobie bynajmniej wtedy tłumaczyłam na spokojnie..
ijak teraz zobacze znow dwie krechy kiedys... to od razu ide na bete.. a w cholerę z tymi sikaczami!
samira lubi tę wiadomość
-
no nic mi nie gadal.. dwa lata temu mowil o podejrzeniu PCOS bo mialam o jeden pęcherzyk więcej w kazdym jajniku.. ale nie umialam jakos ich dobrze policzyc.. mialam skierowanie na hormony ale ja glupia baba nie poszlam.. bo musialabym wtedy odstawic tabsy a mialam zaraz ślub itp.. nie chcialam przysłowiowo wpaść..kwiatuszek789 wrote:powinien zauwazyc bo jesli widac male cystki (w duzych ilosciach swiadczace o pco) to wieksza torbiel tym bardziej. Ja jak miałam sporo torbeli to czasami zabolał jajnik chwile i tyle. Raz mialam nocna akcje tempki 38,5 a ja nawet nie mam takiej przy najwiekszym przeziebieniu, i bolało mnie w prawym boku i gin pow ze o pewnie od torbiela bylo. Ale oprocz tego nigdy jakos nie dawały mi one znac o sobie jakos tak bardziej.
samira lubi tę wiadomość
-
własnie tempka ci się trzyma widzę, cholera dziwne, choć u mnie też za dużo cholerka nie spadła przed małpą.. ale to wszystko przez luteinę.la wrote:Czuję już @ w kościach! Temperatura mam nadzieję, że zachowa już tendencję spadkową i będzie wielka, krwawa masakra!
-
możliwe, ale ponoc problemy są z owulacją, a ona u mnie normalnie występuje itp tyle ze pozniej po prostu, jestem ciekawa jak bd w tym cyklu, bo im jest nowszy tym jest krótszy a od dwoch cykli owulki na tysiaka są... czuje je...
jeszcze to słowa gina obijają mi się o uszy: proszę uzbroić się w cierpliwość, jakoś mnie dziwnie uspokoiły..
z endo nie mam problemu pięknie rośnie z cyklu na kolejny cykl...
sama nie wiem schiza
ponoć dużo kobietek ma problem z płodnością po tabsach anty... i dopiero po roku coś się dzieje.. u mnie po 10 miesiacach juz cos sie dzieje.. także chyba nie jest źle, choć czytalam o kobietach co mają PCOS a naturalne owulki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 20:12
samira lubi tę wiadomość
-
sorki ze zapytam? dowcipnie czy w buzi?kwiatuszek789 wrote:a tak na marginesie to jak lezalam z tymi zawrotami to po tym zmierzylam sobie tempke z ciekawosci i do pikniecia termometra była 36,6 a potrzymałam na maxa i dopiło do 36,74... w nowym cyklu bede mierzyła do oporu.
-
kwiatuszek, mierz do pierwszego kliknięcia, jak to microlife. Bo po drugim tempka jest fałszywa.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
ja to mierzę kilkakrotnie bo trzeba trzymać chociażby 4 minuty elektroniczny... i wtedy zapisuje, bo może być tak że za chłodny termometr włożysz do buzi i juz bd fałszywie niższa, dlatego wolę mierzyć w buzi bo najpierw nagrzewam pod językiem potem przesuwam po lewej stronie koło ósemki i cisnę do języka a potem mierzę po prawej stronie i jak się zgadzają obie to zapisuje na karcie.. wtedy ładnie wszystko wychodzi według mnie prawidłowo...
-
Ja mam problem bo czasami zdarza mi się zasnąć z termometrem w pochwie i dopiero po godzinie wyjmuję
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań.
