CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)
-
WIADOMOŚĆ
-
agniecha2101 wrote:Tu w CH już 3 latki chodzą same do przedszkola.
-
ksiazka wrote:Pięknie
Inso nie wiem czy dołączę do Ciebie na fioletowe stronie marcowe mamusie 2019. Jakoś mi ciężko nadążyć, nie mam czasu. Jak Ty dajesz rade z dwójka dzieci ogarniać jeszcze forum? -
Dzuewczyny, mam do was wstydliwe pytanie. Głupio mi o tym pisac ale wierze w zrozumienie i rade
Chodzi mi o nieprzyjemne zapachy.
W okrsie ookoloowulacyjnym cały czas mam wrazenie ze smierdze
Chodzi o nieprzyjemny zapach jaki tworzy się po zamieszaniu spermy z kobiecymi wydzielinami..
Nigdy nasienie nie wypłynie w całości (cale szczęście) ale później ma majtkach czy wkladce to widać. I często w pracy jak jestem mam wrażenie że wszyscy czują ten zapach. Staram się już 15 miesięcy i naprawdę jest to uporczywe.
Czy też macie ten problem?
Jak siebie radzicie?
(Prysznic nie pomaga)
-
nick nieaktualny
-
Gratuluję Wam dwoch pięknych kresek!!!
A mi plamienie chyba rozkreca sie w @Nic nie rozumiem, cykle mialam zazwyczaj ok 32-35 dni, w tym cyklu testy owu mi ne wychodziły dopiero w 22 cyklu gruba piekna druga kreska a dzis 29 dzien i wszystkie objawy jak na @... Od miesiaca biore Ovarin na gospodarke hormonalna, liczyłam sie z tym ze moze skrocic mi cykle, ale tao juz? Od razu? No i co z ta owulacja,jesli rzeczywiscie byla w okolicy 20 ktoregos dnia to chyba za szybko ten okres...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 16:46
-
Kuzmoni ja po
też mam wyczulony strasznie nos i jak tylko idę się załatwić to tez czuje ten zapach:) czuje poprostu, ze jestem tylko co po igraszkach z Malzem a to dość taki specyficzny zapach. Myślę, że to jest w naszej głowie i Ty to czujesz ale ludzie naokoło wątpię, żeby to czuli;) ja zawsze wkładki noszę na majtkach. Jakis taki mam odchyl, ze musze z 6 wkladek dziennie zmienic:p i nie ważne czy gdzieś wychodzę czy cały dzień w domu siedzę.
-
nick nieaktualny
-
kuzmoni1 wrote:Dzuewczyny, mam do was wstydliwe pytanie. Głupio mi o tym pisac ale wierze w zrozumienie i rade
Chodzi mi o nieprzyjemne zapachy.
W okrsie ookoloowulacyjnym cały czas mam wrazenie ze smierdze
Chodzi o nieprzyjemny zapach jaki tworzy się po zamieszaniu spermy z kobiecymi wydzielinami..
Nigdy nasienie nie wypłynie w całości (cale szczęście) ale później ma majtkach czy wkladce to widać. I często w pracy jak jestem mam wrażenie że wszyscy czują ten zapach. Staram się już 15 miesięcy i naprawdę jest to uporczywe.
Czy też macie ten problem?
Jak siebie radzicie?
(Prysznic nie pomaga)
To chyba normalne. I faktycznie zapach nie do zmyciaIsaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Angelisia wrote:Dziewczyny w którym tygodniu ginekolog potwierdzil że jesteście w ciazy? Bylam dzisiaj na wizycie, gin stwierdzila ze niby mija 4 tyg ( od ostatniej miesisczki) sle ciezko jej cokolwiek stwierdzic i kazala przyjść za 2 tyg
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:w 4tygodniu nikt nie zobaczy, nawet superhiper sprzetem. Zazwyczaj gin może potwierdzić ciążę w 5 tyg i później. Wtedy powinien być widoczny pęcherzyk ciążowy.
W 5 tyg od ostatniej miesiączki? A jak bthcg? Wyjdzie czy tez moze za wcześnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 20:15
-
ehj, ja po wizycie i hmmm... dziwna u mnie sprawa...
Ginekolog zrobiła USG i taką niewierzącą minę miała nic nie powiedziała tylko prosiła bym się ubrała i pszyszła na konsultacje no więc rach ciach się ubrałami siadam ona mnie pyta o cały cykl w szczegółach czy nie zauważyłam jakiś różnic itp. i w kocńu pada pytanie "nie czuła sie Pani jakiś czas temu okresowo, tydzień może więcej?" więc myślę i mówię, że tak było coś dziwnego (zaglądam w FLO) do tej pory nigdy nie plamiłam a w tym cyklu dokładnie 11-14 czerwca miałam plamienia, pryszcze jak zawsze przed okresowo i do tego miałam też bóle brzucha ale miesiączki nie było i ona na to w tedy "to teraz wszystki mi podglądowo się zgadza... endometrium "znikło" i w chwili plamienia zaczął się nowy cykl i że teraz już są nowe jajka i w ten weekend przewiduje owulacje dała mi estrogeny na poprawę endometrium i pobrała ponownie posiew jeżeli teraz nie pyknie to mam iść na HSG.
Jestem w szoku czy któraś z Was miała taki cykl by zaczął się nowy a nie było krwawienia misiączkowego? Ja jej powiedziałam, ze to plamienie było w momencie gdy przyjmowałam nystatynę że nie było tam kapki żywej krwi że tylko mocno brązowa ale jak na plamienie to nawet jej było sporo no ale dalej niedowierzałam, ze to nowy cykl no ale znowy mam jajka urośnięte ijestem przed samą owu... nie ogarniam tego jestem chyba za głupia na to...Akceptacja! -
KAL wrote:ehj, ja po wizycie i hmmm... dziwna u mnie sprawa...
Ginekolog zrobiła USG i taką niewierzącą minę miała nic nie powiedziała tylko prosiła bym się ubrała i pszyszła na konsultacje no więc rach ciach się ubrałami siadam ona mnie pyta o cały cykl w szczegółach czy nie zauważyłam jakiś różnic itp. i w kocńu pada pytanie "nie czuła sie Pani jakiś czas temu okresowo, tydzień może więcej?" więc myślę i mówię, że tak było coś dziwnego (zaglądam w FLO) do tej pory nigdy nie plamiłam a w tym cyklu dokładnie 11-14 czerwca miałam plamienia, pryszcze jak zawsze przed okresowo i do tego miałam też bóle brzucha ale miesiączki nie było i ona na to w tedy "to teraz wszystki mi podglądowo się zgadza... endometrium "znikło" i w chwili plamienia zaczął się nowy cykl i że teraz już są nowe jajka i w ten weekend przewiduje owulacje dała mi estrogeny na poprawę endometrium i pobrała ponownie posiew jeżeli teraz nie pyknie to mam iść na HSG.
Jestem w szoku czy któraś z Was miała taki cykl by zaczął się nowy a nie było krwawienia misiączkowego? Ja jej powiedziałam, ze to plamienie było w momencie gdy przyjmowałam nystatynę że nie było tam kapki żywej krwi że tylko mocno brązowa ale jak na plamienie to nawet jej było sporo no ale dalej niedowierzałam, ze to nowy cykl no ale znowy mam jajka urośnięte ijestem przed samą owu... nie ogarniam tego jestem chyba za głupia na to...