Czerwcowy seks w plenerze 🐇 w marcu na porodówkę mnie zabierze 🤱🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Gravity jak tam beta???
-
a ja już pogrzebałam swoje nadzieje na ten cykl, wczorajszy owulak nadal wskazuje, że do owulacji blisko, ale to jeszcze nie to 🤷♀️ pewnie standardowo będzie za +/- 2 dni
ostatnie ♥️ było we wtorek przed wyjazdem J., wraca dopiero za tydzień, także nie przeskoczymy tego 😔
czas nastawiać się na lipiec -
Blondyna.B wrote:Gravity jak tam beta???
16 dpo 8.06 - 13.8
18dpo 10.06 - 36.9
Chyba musiałam mieć naprawdę późne zagnieżdżenie, albo owulację później niż wyznaczona, bo wartości malutkie, ale już sprawdzalam że rośnie prawidłowo. Miałam sprawdzać też w sobotę, ale chyba potrzebuję weekendu na luzie, jedziemy na weekend do Zamościa 😊, kolejną betę zrobię w poniedziałek.Blondyna.B, Izi, Vivian, Agnuka, Ivanka93, Nayax, Gosiak123, Kate1811 lubią tę wiadomość
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity wrote:16 dpo 8.06 - 13.8
18dpo 10.06 - 36.9
Chyba musiałam mieć naprawdę późne zagnieżdżenie, albo owulację później niż wyznaczona, bo wartości malutkie, ale już sprawdzalam że rośnie prawidłowo. Miałam sprawdzać też w sobotę, ale chyba potrzebuję weekendu na luzie, jedziemy na weekend do Zamościa 😊, kolejną betę zrobię w poniedziałek. -
Pani Miśka wrote:Warto sprawdzić czy to na pewno owulacja bo czasami to co kobiety interpretują jako owulacyjny ból jajnika okazuje się zupenie czymś innym. Szcególnie jeśli wczesie bolesnych owulaci niemiewalaś
Dzisiaj ból zniknął jak ręką odjął. Śluz z rozciągliwego zmienił się w kremowy no i do tego skok tempki. Także wszystko wskazuje na owulke 🙂 Ostatnio zmieniłam styl życia i zdrowiej się odżywiam i może to ma jakiś wpływ na to, że bardziej odczuwam symptomy? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pani Miśka wrote:Dziewczyny, jak radzicie sobie z oczekiwaniem na testowanie? Ja słabo to znoszę, znowu czuje, że zacznę cale warictwo za wcześnie pewnie już jutro 7do bede sikać choć wiem, zeniemaprawa wyjść... Ostatnio wszyscy w moim otoczeniu zachodzą w 1-2 cs a u szwagierki wpadka prawdopodobnie od 1 strzału 😑
-
nick nieaktualnyPani Miśka wrote:Dziewczyny, jak radzicie sobie z oczekiwaniem na testowanie? Ja słabo to znoszę, znowu czuje, że zacznę cale warictwo za wcześnie pewnie już jutro 7do bede sikać choć wiem, zeniemaprawa wyjść... Ostatnio wszyscy w moim otoczeniu zachodzą w 1-2 cs a u szwagierki wpadka prawdopodobnie od 1 strzału 😑
Ja sobie zdecydowanie z tym nie radzę, najchętniej chciałabym, żeby już 2dpo mogło coś pokazać 😂 mąż się śmieje, że jak chce sobie siknąć wcześniej to na patyczek do ucha, będzie to samo a nie wydam kasy na testy 😂 i zdarzało mi się testować 7dpo, 8dpo, wiedząc, że nic nie wyjdzie ale jestem bardzo niecierpliwa i myślałam "a może owulka była wczesniej". Dlatego tym razem mam mocne postanowienie poprawy i czekam dłużej 😊 najlepiej znaleźć sobie jakieś zajęcie, będę chciała spróbować malowania po numerach. W moim otoczeniu też tak się dzieje i zadaję sobie zawsze pytanie "Czemu nie ja? W czym jestem gorsza?" Ale nie ma co się łamać! Widziałam, że sporo dziewczyn zajmuje myśli szydełkowaniem 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 10:30
-
nick nieaktualnyPani Miśka wrote:Dziewczyny, jak radzicie sobie z oczekiwaniem na testowanie? Ja słabo to znoszę, znowu czuje, że zacznę cale warictwo za wcześnie pewnie już jutro 7do bede sikać choć wiem, zeniemaprawa wyjść... Ostatnio wszyscy w moim otoczeniu zachodzą w 1-2 cs a u szwagierki wpadka prawdopodobnie od 1 strzału 😑
Ja miałam taki patent, że zanim rano zaczęłam myśleć o testowaniu, to biegłam zrobić siku, później już nie korciło 😁 I bez przerwy sobie szukałam zajęcia, żeby nie myśleć o testowaniu, a w ciągu dnia piłam dużo wody, żeby mieć rozwodniony mocz. Może coś z tego i u Ciebie się sprawdzi 😊 -
Agnuka wrote:a ja już pogrzebałam swoje nadzieje na ten cykl, wczorajszy owulak nadal wskazuje, że do owulacji blisko, ale to jeszcze nie to 🤷♀️ pewnie standardowo będzie za +/- 2 dni
ostatnie ♥️ było we wtorek przed wyjazdem J., wraca dopiero za tydzień, także nie przeskoczymy tego 😔
czas nastawiać się na lipiec👩🦰 25 l.
👨🦰 29 l.
👶 2018
Starania o rodzeństwo od styczeń 2021
[*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔
Naturalne wspomaganie:
Pregna Start
Witamina B6 50mg
Witamina C
Zioła ojca Sroki nr 3
Olej lniany
MACA
Magnez
Mój cykl:
>35 dni
Owulacja 24 dc
Krótka faza lutealna (11dni) -
Pani Miśka wrote:Dziewczyny, jak radzicie sobie z oczekiwaniem na testowanie? Ja słabo to znoszę, znowu czuje, że zacznę cale warictwo za wcześnie pewnie już jutro 7do bede sikać choć wiem, zeniemaprawa wyjść... Ostatnio wszyscy w moim otoczeniu zachodzą w 1-2 cs a u szwagierki wpadka prawdopodobnie od 1 strzału 😑
-
Blondyna.B wrote:Rzeczywiście wygląda na bardzo późne zagnieżdżenie ale skoro przyrost prawidłowy to się dobrze zaczyna ale dla spokoju sprawdź po weekendzie ☺️
Na pewno zrobię, chcę być spokojna. Ta pierwsza malutka beta mnie zaniepokoiła, ale drugi wynik sprawił że ciut odetchnęłam.
Natomiast we wtorek mam wizytę u ginekologa, którą umówiłam dużo wcześniej. Chyba jej nie odwołam, bo polowałam na nią długo.
Może ten lekarz mnie trochę uspokoi😅 .. A może zleci już jakieś badania🤔Blondyna.B lubi tę wiadomość
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Pani Miśka wrote:Dziewczyny, jak radzicie sobie z oczekiwaniem na testowanie? Ja słabo to znoszę, znowu czuje, że zacznę cale warictwo za wcześnie pewnie już jutro 7do bede sikać choć wiem, zeniemaprawa wyjść... Ostatnio wszyscy w moim otoczeniu zachodzą w 1-2 cs a u szwagierki wpadka prawdopodobnie od 1 strzału 😑
Też tak miałam, ostatnio już lepiej, teraz mam nadzieję i nastawienie takie, że też powinno być jeszcze lżej.
Trzeba sobie to przepracować, a testowanie co chwila nie pomaga znosić tego dobrze, już widziałam kilka staraczek, które starają się dłużej i pisały, że na początku testowały co chwilę i już wariowały i źle to znosiły, aż doszły do momentu, że testują najwcześniej 1 dzień przed @ i jest lepiej Po prostu wpędzaniem się w to szaleństwo robimy sobie same krzywdę.
Przemawia do mnie zarówno aspekt psychologiczny jak i ekonomiczny♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Gosiak123 wrote:Moja ciąża jest ze stosunku 3-4 dni przed owu więc wszystko jest możliwe
Gosiak123 lubi tę wiadomość
-
Pani Miśka wrote:Dziewczyny, jak radzicie sobie z oczekiwaniem na testowanie? Ja słabo to znoszę, znowu czuje, że zacznę cale warictwo za wcześnie pewnie już jutro 7do bede sikać choć wiem, zeniemaprawa wyjść... Ostatnio wszyscy w moim otoczeniu zachodzą w 1-2 cs a u szwagierki wpadka prawdopodobnie od 1 strzału 😑
Ja to jestem sobie taka wdzięczna, że teraz pierwszy raz testowałam dopiero 12dpo, pozytyw wyszedł 15dpo. Gdybym zaczęła wcześniej to bym się zdążyła już mocno podłamać. Ale trzeba przyznać, że miałam wtedy gorący okres, także myśli miałam mocno zajęte. W przeciwnym przypadku też pewnie zaczęłabym 8dpo.
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości