Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne czy bliscy wiedzą o staraniach?
Odpowiedz

czy bliscy wiedzą o staraniach?

Oceń ten wątek:
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 7 maja 2013, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas o staraniach wie moja mama i moja przyjaciółka. Mama podchodzi do tego raczej tak bez emocji a przyjaciółka trzyma kciuki. Ale najwierniejszym kibicem jest moja córeczka. Codziennie przychodzi i pyta jak tam temperatura :) potem dodaje "no żeby tylko nie spadła"... ona rodzeństwo chce już od dawna dlatego dla mnie jest zawsze na pierwszym miejscu i to ona zaraz po moim mężu będzie wiedziała o wszystkim :)

    Eavonne, Matylda36, gosia81 lubią tę wiadomość

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
  • Patusia23 Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 8 maja 2013, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O moich staraniach tak naprawdę wie tylko moja koleżanka z którą się znam od 16 lat a tak to nikt nie wie, ja bardzo pragnę dziecka ale kiedy zajdę w ciązę boję sie reakcji rodziców. Staram się o maleństwo bardzo go pragnę,ale pod kniec cyklu ogarnia mnie mały stres, ze co będzie jak zajdę w ciażę, co oni powieedzą. Czy Wy też tak macie, lub miałyscie? Co byście mi poradziły ?

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

  • ann2224 Autorytet
    Postów: 689 580

    Wysłany: 8 maja 2013, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patusia23 wrote:
    O moich staraniach tak naprawdę wie tylko moja koleżanka z którą się znam od 16 lat a tak to nikt nie wie, ja bardzo pragnę dziecka ale kiedy zajdę w ciązę boję sie reakcji rodziców. Staram się o maleństwo bardzo go pragnę,ale pod kniec cyklu ogarnia mnie mały stres, ze co będzie jak zajdę w ciażę, co oni powieedzą. Czy Wy też tak macie, lub miałyscie? Co byście mi poradziły ?

    a jaki jest powód strachu przed rodzicami?

    event.png
  • Patusia23 Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 17 maja 2013, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz, wszystko się zmienia itp. mam taki strach mały, mozę to glupie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2013, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ja jestem nowa :) choć staramy sie już ponad pół roku..
    u mnie najgorzej jest w pracy - cały czas jest jakieś nagabywanie, najbardziej zabolało mnie jak koleżanka przyszła ze swoim malutkim synkiem (ona jeszcze na macierzyńskim) a druga wzięła go na ręce i mówi do mnie: popatrz, nie chciałabyś takiego? tak na prawde u mnie wie tylko moja przyjaciółka, ale czuję, że ona nie rozumie tego do końca, ona zaszła w ciążę w drugim cyklu, ma maleńkie dziecko.. czasem czuję się z tym baardzo samotna.....ale to chyba każda z nas wie

  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 318

    Wysłany: 28 maja 2013, 04:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o moich staraniach wiedzą bliscy, ale również wiedzą w najbliżsi w pracy, nie ukrywam tego że mam problemy ginekologiczne, czuję wsparcie nie tylko od rodziny ale również od nich, dzięki temu jest mi łatwiej.

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • Makak Ekspertka
    Postów: 229 198

    Wysłany: 28 maja 2013, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wiedzą najbliżsi - rodzice, teściowie, moja kochana siostrzyczka i małżeństwo, z którym przyjaźnimy się od lat. Niestety, z powodu pobytu w szpitalu, wie też moja szefowa. Straszny babsztyl. Wykorzystuje każdą okazję, żeby mnie dobić. Potrafi np. wyliczać które dziewczyny u nas w pracy są w ciąży, a potem dodaje "no szkoda, że ty nie możesz". Wrrrrr, mam nadzieję, że już niedługo podsunę jej zaświadczenie o ciąży pod nos ;)

    20110812580114.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2013, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie chcę aby - dopóki jest to możliwe - w pracy ktokolwiek wiedział. To takie siedlisko plotek, że masakra..

    KlaraM lubi tę wiadomość

  • KlaraM Ekspertka
    Postów: 201 99

    Wysłany: 1 czerwca 2013, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makak wrote:
    U nas wiedzą najbliżsi - rodzice, teściowie, moja kochana siostrzyczka i małżeństwo, z którym przyjaźnimy się od lat. Niestety, z powodu pobytu w szpitalu, wie też moja szefowa. Straszny babsztyl. Wykorzystuje każdą okazję, żeby mnie dobić. Potrafi np. wyliczać które dziewczyny u nas w pracy są w ciąży, a potem dodaje "no szkoda, że ty nie możesz". Wrrrrr, mam nadzieję, że już niedługo podsunę jej zaświadczenie o ciąży pod nos ;)

    co za babsko, pewnie sama nie miała żadnych problemów więc nie wie i nie rozumie... u mnie przez pobyt w szpitalu po ciąży biochemicznej dowiedzieli się rodzice i jedna koleżanka się domyśliła, bo tak to nie wiedział nikt prócz jednej przyjaciółki i to od niedawna bo już nie mogłam tego dusić w sobie a staramy się już prawie rok, w 9-mc się udało ale niestety na krótko, w pracy na szczęście nikt nie pyta choć mam samych młodych ludzi i mnóstwo ciąż, ale rodzina niestety pyta

    9ewnqqmz9x52roeb.png
  • sylvia Autorytet
    Postów: 400 433

    Wysłany: 1 czerwca 2013, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie wiedzą tylko rodzice i przyjaciółka... tak nikt więcej i tak zostanie bo nie chce słyszeć głupich komentarzy albo tekstów typu ze jeszcze mam czas aby zostać mamą....

    KlaraM, moniaak lubią tę wiadomość

    relgg7rfroacrbi5.png
  • KlaraM Ekspertka
    Postów: 201 99

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie to już się nie mogą doczekać, w końcu zaraz 3 z przodu

    9ewnqqmz9x52roeb.png
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 19 czerwca 2013, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie nikt niewie oprocz mnie i mojego meza ze sie staramy o drugiego dzidziusia ;-) niemowimy nic bo potem beda pytania czy sie juz udalo,a moze beda nawet niektorzy odradzac ze moze to nie ten czas itp.jak ktos nas pyta kiedy drugie dziecko najczesciej odpowiadamy ze sie narazie nie staramy ale jak by bylo drugie to bedziemy heppy

    eunika lubi tę wiadomość

  • libellula83 Ekspertka
    Postów: 186 268

    Wysłany: 20 czerwca 2013, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my staramy sie juz ponad 1,5 roku,wiedza o tym od kilku miesiecy moi rodzice,tesciowie i 2 kolezanki.Tesciom powiedzielismy o poronieniu (wrzesien)i przestali sie o cokolwiek wypytywac.Moi rodzice i przyjaciolki wiedza tez o powodach nieplodnosci(mam niedrozny jajowod i fsh powyzej 9 :()Niestety za kazdym razem gdy dzwonie do mojej mamy to musze wysluchac kto jest w ciazy,jak pieknie wyglada itd,a gdy zaczne jej mowic o moich problemach-zmienia temat-bardzo mnie to boli:(((myslalam,ze jak jej powiem,to przestanie.W pracy tez horror,ciagle te same teksty,u mojego meza to samo,moze nawet gorzej bo faceci potrafia byc naprawde okrutni i strasznie mu docinaja :(.I jak ja mam sie nie czuc winna??,a na dodatek za kilka miesiecy stuknie mi 30stka:(i jak tu nie czuc presji:(

    KlaraM lubi tę wiadomość

    3bgzlmbjn0igw8vk.png
  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 21 czerwca 2013, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi za miesiac stuknie 31 ale ja sie ani winna ani pod presja nijak nie czuje..
    najblizsi znajomi i rodzina wiedza o poronieniu z listopada wiec tez nikt nie porusza tego tematu- wczesniej caly czas sie pojawialy glupie teksty "kiedy dziecko"..wlasciwie zaczely sie pojawiac tydzien po slubie!!bez sensu..
    w pracy jak sie ktos zapyta to mowie ze mam czas..dopiero dom kupilismy i trzeba oszczedzac..bla bla bla..wiec na szczescie juz malo kto pyta i porusza ten temat:)
    moja bratowa urodzila pierwsze dziecko w wieku 39 lat..wiec mozna:)

    KlaraM lubi tę wiadomość

  • KlaraM Ekspertka
    Postów: 201 99

    Wysłany: 21 czerwca 2013, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    30 to chyba taka magiczna liczba... ostatnio sąsiadka stała z mamą i jak przechodziłam zapytała kiedy moja mama zostanie babcią.. coś tam odpowiedziałam że nie wiem, mama chyba nic nie powiedziała, odkąd wie o poronieniu też teraz nie pyta i mam nadzieję że nie rozmawia też na ten temat z innymi

    9ewnqqmz9x52roeb.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 23 lipca 2013, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez iwedza juz wszyscy najblizsi...ale nie ma parcia ale raczej rady typu NIE MYSL O TYM SAMO PRZYJDZIE latwo mowic ciezej zrobic..od dwoch lat nie mysle o niczym innym!

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 24 lipca 2013, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tak wprost nikomu nie mówiliśmy. Rodzina męża i moja kuzynka wiedzą, że coś tam się staramy. Moja rodzina chyba sobie sprawy nie zdaje, bo i po co?;) Babcia moja tylko ciągle pyta;)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 538

    Wysłany: 24 lipca 2013, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie o staraniach wiedziała tylko przyjaciółka. Jak dowiedziałam się ze jestem w ciąży powiedziałam rodzicom i teściom. Szczęście długo nie trwało bo poroniłam. Więc teraz o staraniach wiedzą rodzice i teście a raczej się domyślają.

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 24 lipca 2013, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas nikt nie wie jeszcze, bo po co. Irytują mnie pytania a wy kiedy, a czemu pijesz alkohol(jakaś impreza rodzinna była) może jeszcze nie wiesz, że jesteś w ciąży. A gdzie byłaś na badaniach (miała kontrolne wzroku), a myśleliśmy, ze już u ginekologa byłaś i tak ciągle... powalone to... zawsze odpowiadam ,że do 30 się wyrobie heh... Jakiś taki dziwny zwyczaj mamy wśrod starszych śłub =dziecko... dziwny ten świat

  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 538

    Wysłany: 24 lipca 2013, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wibrażka ja mam 30-stkę to wyobrażasz się ile ja się na słucham

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ