X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Czy są tu jakieś staraczki chorujące na wzjg? Lub inną chorobę jelit?
Odpowiedz

Czy są tu jakieś staraczki chorujące na wzjg? Lub inną chorobę jelit?

Oceń ten wątek:
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) co słychać?

    Zrozpaczonapragniedziecka lubi tę wiadomość

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kiepsko, znowu antybiotyki jakas infekcje zlapalam... ale na styczen umowilam partnera do urologa.. i sama planuje zarejestrować sie do lekarza w klinice nieplodnosci...
    A co tam u Ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 13:14

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuu to niedobrze z tą infekcją, życzę ci żeby szybko przeszła :) fajnie że macie plan i działacie w kierunku jego realizacji :) a u nas powoli do przodu, mąż z każdym dniem czuje się lepiej chyba dieta pomaga i czekamy trochę aż nabierze sił i też uderzamy do kliniki po nowym roku. Powiem Ci że tylko na to czekam, żeby coś się zaczęło dziać w tym temacie. Wykrakałam i koleżanka której ciążę przeczekałam w kolejce na swoją kolej ma już roczną córkę i dowiedziałam się że tak jak planowała znów bez problemu zaszła w drugą ciąże.. fajnie ale wiesz co czuje bo ona już drugie dziecko pod sercem nosi a ja.... No i żeby nie zwariować muszę nastawić się że ja też niedługo się doczekam. Badania genetycznie mamy już zrobione przy okazji wizyty męża u androloga ale przez chorobę męża nie udało się ich odebrać ale mam nadzieje że najgorsze za nami i teraz będzie już tylko dobrze i niedługo ruszymy do przodu:)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo sie ciesze, ja powoli trace nadzieję z moim zdrowiem nie za dobrze.. ta infekcja, ciezko ja wyleczyc a z ta bakteria nie zrobia mi hsg :(

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to za infekcja? Jaki antybiotyk bierzesz?

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlapalam bakterie eserichia coli.. dostalam dwa antybiotyki, dzieki ktorym mam nasilenie wzjg... rece mi opadaja.

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mój Boże bardzo współczuje :( jak to się stało? Woda skażona? Skąd wyszły ci bakterie - krew czy kał?

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszlo w posiewie w badaniu gibekologicznym.. naprawde brak mi juz sil, ciagle pod gorke.

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko nawet nie wiedziałam że takie bakterie też mogą wyjść w posiewie u ginekologa :( bardzo współczuje :( ale wierze że te antybiotyki szybko cię wyleczą :)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zero obiawow, a jednak bakteria jest..

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba dobrze że nie ma objawów bo tak sobie myślę że to znaczy że infekcja nie zdążyła się mocno rozwinąć i na pewno szybko się z nią uporasz :) wiem że jest pod górkę ale bądź dobrej myśli :) w końcu i do nas uśmiechnie się słoneczko :)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomału przestaje w to wierzyc... i staran juz z tym sie pogodzic. Zeby zaczac normalnie funkcjonowac, a nie caly czas rozpaczac..

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za pasem święta więc jak wpadniemy w szał przygotowań to na chwilę uda się zapomnieć a po nowym roku z nową siłą i energią będziemy dążyć do spełnienia naszych marzeń:)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem ci tak. Odkad nie jem glutenu, nabialu, jak i teraz jeszcze słodkiego. To nawet jakos swieta nie sa dla mnie radosnym czSem. Zero przygotowan do świąt. Z checia przespalabym swieta i nowy rok :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te choroby, infekcje czuje ze to jwst jakis znak, ze to jednak nie jest dla mnie. Bardzo duzo kosztuje mnie nerwow. Psychicznie jestem na dnie i nie za bardzo potrafie sie z niego podniesc :) za ponad pol roku slub, a ja kompletnie sie z tego nie ciesze.. nie czekam. Bo wiem ze po slubie zaczna sie pytaia o dziecko. A czy bede potrafila powiedzieć tak bez lez i wewnetrznego rozdarcia 'ze nie chcemy dzieci' sama sobie zadaje pytanie czy potrafie tak dobrze klamac.. a za Was dziewczynki trzymam kciuki!! Bardzo mocno! Wytrwajcie w wierze i sile!! To jest najwazniejsze

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że Ci ciężko ale nie myśl na razie o tym co kto będzie mówił po ślubie bo tylko tym się zadręczysz. Wykorzystaj ten czas na przygotowania aby był to dla Was szczególny czas :)
    Co do infekcji to przy wzjg niestety różne dziadostwa się czepiają... u męża właśnie będą robione badania na pasożyty bo nadal są problemy :(

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2017, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołych, spokojnych oraz radosnych świąt kochane !! I oby przyszle swieta spedzone byly juz z malenstwami!!

  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również kochane przesyłam Wam najlepsze życzenia świąteczne oraz życzę spełnienia marzeń :)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny co u Was? Długo mnie nie było bo też trochę psychicznie siadłam.. kolejny nieudany cykl i rozkleiłam się konkretnie... zaczynm sobie wkręcać,że to przez wzjg nie zachodzę ehh w końcu to choroba autoimmunologiczna ale lekarka mnie uspokajała,że ta choroba nie wpływa na zajście w ciążę ehhh no i tak o...czas leci a ja dalej bez brzucha... już mam dość szukania przyczyn. Sorki za ten brak optymizmu przed końce roku :(

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
‹‹ 17 18 19 20 21 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ