Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam Was w poki co sloneczny dzien.
Moj synus mnie obudzil o6.30 a ja wzielam sie za obiad na dzis i jutro. Jutro wolne to w garach stac nie bede...moze jakies ciacho za to sie uda?
Do pracy mam na 14...bleee
A owu przesunelo mi na 19 dzien...czyli tak jak zwykle miewam..tyle ze myslalam ze mam wczesniej...a ze potem nie bylo jyz❤ to cykl uwazam za stracony..
Moze tak mialo byc...
Ma ktoras z Was psa i sposob na drapanie? Moja sie drapie non stop szalu dostać..Nova87, Znowu.ta.kryska, MisiaABC lubią tę wiadomość
-
Kurde laski chyba jakiś nerwoból mnie złapał. W lewej stronie klatki piersiowej i promieniuje na ramię;/ Jak wezme mocniejszy wdech to sie czuje ból ;/ Widze że po 30tce człowiek sie sypie
-
nick nieaktualnyNova87 wrote:Kurde laski chyba jakiś nerwoból mnie złapał. W lewej stronie klatki piersiowej i promieniuje na ramię;/ Jak wezme mocniejszy wdech to sie czuje ból ;/ Widze że po 30tce człowiek sie sypie
Tez tak czasem mam...ze oddechu zlapac nie moge..nie wiem moze to przepracowanie... -
nick nieaktualny
-
Mam pytanko do dziewczyn które uzywaja to concecive plus. Wy tez macie problem z okresleniem sluzu po użyciu tego lubrykantu?? Kurde wczoraj uzyliśmy pierwszy raz i nie dość że po nic nie wyleciało to teraz trudno mi stwierdzić czy to śluz, lubrykant czy resztki nasienia ;/
-
nick nieaktualnyNova87 wrote:Mam pytanko do dziewczyn które uzywaja to concecive plus. Wy tez macie problem z okresleniem sluzu po użyciu tego lubrykantu?? Kurde wczoraj uzyliśmy pierwszy raz i nie dość że po nic nie wyleciało to teraz trudno mi stwierdzić czy to śluz, lubrykant czy resztki nasienia ;/
Tak tez tak mialam. ..a potem suchość -
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Drapanie sie to reakcja stresowa u psa. Przytulic, poglaskac, pomasowac uszka, dac ogolnie poczucie bezpieczenstwa.
Edit:
Kryska autorytet w dziedzinie nieplodnosci doradza w wychowaniu psa na forum dla starajacych sie o dziecko. Swiat stanal na glowie!
A tak poza tym, czy kostiumy i slodycze na Halloween gotowe? Dynie wydrazane? Dobrej zabawy kochane!
Hehehe
Zawsze to jakies oderwanie sie od rzeczywistosci.
No ona sie drapie od zawsze...ale czułości to ma sporo...nawet spi z nami...choc fakt ostatnio sie dziwnie zachowuje..chodzi krok w krok za mna...za mężem...i tylko by sie glaskala.
Wykapalam ja właśnie moze pomoze. -
Znowu.ta.kryska wrote:Zrob probe wodna. Sluz bedzie sie unosil i ciagnal na powierzchni, nasienie sie rozpusci. Albo odwrotnie...
wystarczy że dziwnie na mnie patrzy jak w niedziele rano dzwoni mi budzik o 6 żeby sobie wsadzić termometr
No ale jak nie rozkminie tego w ciągu dnia to chyba jednak sie pokusze na to
Dzieki za infoWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 09:04
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoze jest zła ze opitoliłam jej włosy wokol oczu...bo nic nie widziala... Niestety te scinsnie wlosow to dramat tak sxybko rosna...a ja tylko na lato na strzyżenie ide i na wojskowo na łysola- wtedy mamy szczura
Znowu.ta.kryska, Karolina2787, Janess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOna29 dokladnie ja tez w nie nie wierze...i czytalam dzis na blogu mamaginekolog ze nie jest to sposób dobry.
Ona29 przesunelo mi owu na 19 dzien na wykresie...moim zdaniem tak jak i Twoim myślałam ze w zeszły wtorek...i teraz nie wiem czy 2 isc na progesteton czy późniejZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:Ona29 dokladnie ja tez w nie nie wierze...i czytalam dzis na blogu mamaginekolog ze nie jest to sposób dobry.
Ona29 przesunelo mi owu na 19 dzien na wykresie...moim zdaniem tak jak i Twoim myślałam ze w zeszły wtorek...i teraz nie wiem czy 2 isc na progesteton czy później
Widziałam patrzalam na Twój wykres, to ciekawe szczerze to sama już nie wiem
Może faktycznie tak jest dlatego testy nie wychodziły pozytywne? -
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:Hehehe
Zawsze to jakies oderwanie sie od rzeczywistosci.
No ona sie drapie od zawsze...ale czułości to ma sporo...nawet spi z nami...choc fakt ostatnio sie dziwnie zachowuje..chodzi krok w krok za mna...za mężem...i tylko by sie glaskala.
Wykapalam ja właśnie moze pomoze.
A może to ten tzw. okres lękowy? Wiem, że szczeniaki je przechodzą kilka razy w swym dorastaniu. Co do dorosłego psa, to niestety nie wiemZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość