Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo więc teraz ja posmece- pogoda do bani typowo jesienna baa jesień plus , bo te ostatnie dni to do bani siedzę w domu po pracy nigdzie się nie ruszam bo nawet mi się nie chce !
Niechce mi się też sprzątać gotować i innych rzeczy robić dopadło mnie totalne lenistwo , sprzątam powierzchownie gotuję na szyblo no masakra jakaś...
No i zaczął mnie brzuch pobolewac typowo okresowo , już dawno tego nie czułam:-P
Anet brawo 9 km masakra ja na bieżni po 15 minutach prawie odpadam ha ha
Alegzi tak dokładnie- po tym całym " zajsciu " został dystans...
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaness.. Brak mi słów na to, co opowiedziałaś... Nie mieści mi się w głowie JEJ zachowanie, mój mózg tego nie ogarnia... To takie przykre, kiedy nie masz kontaktu z najbliższą rodziną... Nie wiem, co powiedzieć... Nie znam tego, bo u mnie, pomimo tego, że najbliższa rodzina wie, że mamy problem z ciążą i chyba po cichutku wiedzą, że nic z tego nie będzie, to nigdy, przenigdy nikt nie ograniczał nam kontaktu ze swoimi dzieciakami... Uczestniczymy w wychowaniu naszych bratanic i siostrzenców, bo mamy to szczęście, ze nasze rodzeństwo uważa to za normalne i wręcz konieczne.
Mam nadzieję, że ONA kiedyś zrozumie, ze swoim postępowaniem wyrządza krzywdę własnemu dziecku. Mam nadzieję, że raczej prędzej, niż później. Janess, trzymaj się cieplutko :-*
Ona29... Współczuję takich przeżyć... Dopiero w czasie takich traumatycznych doświadczeń dowiadujemy się, na kogo tak na prawdę możemy liczyć... Życzę siły, kochana! Podziwiam, że potrafisz być ponad tym, jak wobec Ciebie zachowują się Twoi bliscy. Tak trzymaj, bo prawda jest taka, ze musimy wziąć na klatę więcej, niż przeciętna kobieta. Nikt, kto tego nie doświadczył tak do końca nie zrozumie. Może to właśnie brak zrozumienia powoduje takie zachowanie?
Janess lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kobitki, mamy weekend, nie smutajmy się!
A co tam pogoda? Niech pada i jest szaro na zewnątrz. Róbmy to co lubimy, to co wychodzi nam najlepiej. Czytanie książek, szydełkowanie, bieganie, ba nawet oglądanie tv. Odprężmy się. Musimy myśleć pozytywnie, bo przez takie smutne myśli nigdy nie zajdziemy w ciążę. Mamy blokadę w głowie, a to jest najgorsze.
Moa, ja poproszę kawałeczek. Idę sobie wodę wstawić na herbatkę także ciasto by teraz idealnie pasowało
hipisiątko, Anet_86, Znowu.ta.kryska, Moa lubią tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
hipisiątko, podziwiam za wieszanie firanek o 22. My kobiety jesteśmy niezastąpione
Mnie cieszy sama myśl, że jutro idę na zakupy. I to nie ubraniowe, a jedzeniowe! Jak byłam mała zawsze się wkurzałam, że mama tak długo buszuje wśród lodówek, półek z herbatami, mąkami itp. A teraz jak mam swoją rodzinę (ja i mąż, naprawdę nas duuużo w tej rodzinie:) ) to dopiero rozumiem o co w tym wszystkim chodziło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 21:42
hipisiątko, Anet_86, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Co do zakupów jedzeniowych to zapytałam przed chwilą mężą czy coś mam kupić. Odpowiedział, że nie. No to ja myślę i mówię "a tych drożdżóweczek do pracy to mam Ci nie kupować?". A on na to "nie no kup". I weź tu się czasem dogadaj z mężczyzną Kobieta o wszystkim musi myśleć, niezastąpione MY
U mnie za oknem ciemno, ale za to bez deszczu. Czasem lubię jak jestem sama lub z P. w domu, a na dworze pada. Jakoś uspokaja mnie ten dźwięk
hipisiątko, dziwna sytuacja z tym oc. Skoro dopełniłaś wszelkich formalności to wygląda na to, że ubezpieczyciel ma bałagan u siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 22:03
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Dziewczyny jak czytam te wasze historie to aż nie dowierzam...ludzie to jednak naprawdę są dziwni.
Janess naprawdę przykro jest czytać coś takiego..problemy z zajściem w ciąże to nie choroba zakaźna..nie wiem gdzie wspomniana ONA ma rozum i dziwię się że jej mąż godzi się na coś takiego z jej strony
Ona29 nikt chyba nie chciał by się tak zawieść na bliskich,to jest totalna znieczulica na czyjąś krzywdę i cierpienie
Ja mam dwóch siostrzeńców i trzy siostrzenice i bardzo lubię spędzac z nimi czas..zwłaszcza z najmłodszymi rocznymi bliźniakami
Czasem mam taki trochę żal (sama nawet nie wiem do kogo..do świata? )że moje siostry czy koleżanki nie mają i nawet nie rozumieją moich problemów, dla nich same choćby plamienia przed okresem to jakaś abstrakcja.Czuję się przez to jak jakiś wadliwy egzemplarz, który do niczego się nie nadaje..na szczęście takie refleksje nachodzą mnie tylko kiedy mam gorsze dni
dziewczyny jak widzę wasze plany weekendowe to naprawdę was podziwiam..ja ostatnio mam takiego lenia, że kompletnie za nic nie mogę się zabrać..nie wiem czy to przez tą pogodę (ciągle pada od kilku dni) czy to ogólny brak mobilizacji do działania...wieszanie firanek po nocach ? szacun
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
nick nieaktualnyI znów to samo..
Deszcz deszcz deszcz witam się z pracy !
Cześć ż Was wie część nie ale pracuje na dworze
Leje niesamowicie:-(
Poprosiłam mamę żeby mi test kupiła bo jednak nie mam w domu( tłumaczyłam się tym że muszę kontrolować bhcg mama nie jest głupia zapytała pierwsze a okres już dostałaś? ) , brzuch mnie boli jak na @ ale no nie ma żadnej różnicy pomiędzy bólem miesiaczkowym a tym ciążowym. Według owu i moich notatek możliwe że dziś byłyby dopiero 9dpo zresztą chciałabym żeby było w lewo albo w prawo żeby @ przyszła a jak nie to żeby oznaczała ciążę
Znów swiruje, kiedyś miałam ten etap dawno za sobą widzę ze to powraca
Co do wieszania firan - mam problem z głowy latem przyszedł pan wymierzyl pomierzyl zamontowal rolety i mam spokój szkoda że nie ma Pana co by jeszcze okna umyl hahaha -
nick nieaktualnyDzień dobry,
witam się z Wami w piękny jesienny pochmurny dzień tak, tak Kochane, pochmurny dzień też może być piękny:)
Tym, które opanował leń (i dobrze należy się odpoczynek) proponuję świece zapachowe i domowe spa - ja uwielbiam. I postanowienie, że od jutra będę aktywna
Alegzi, spacer czy bieg (ja robię 9 km w ok 1 h 12 min, więc nie jest to jakieś zastraszające tempo) trzeba się ruszać. A i zbieranie grzybków wpisuje się w konieczność ruchu Też kiedyś nie lubiłam zakupów jedzeniowych, ale jakoś je oswoiłam, chociaż zajmują tyle czasu, że robię je tylko raz w miesiącu
Hipisiątko, brawo!!! Chata błyszczy to teraz relaks, ja uważam, że jak mam dom posprzątany to jestem spokojniejsza. Harmonia w domu i w życiu
Moa, wrzucisz przepis? Ja chętnie spróbuję, ale chyba na dostawę do łóżka nie mam co liczyć. A wiadomo umiesz liczyć licz na siebie
dlatego jak nie za trudne to może spróbuję zrobić???
Ona, niestety tak to już jest, że wciąż mamy nadzieję i trudno jest znosić rozczarowania... Niestety nie ma złotego środka, ani tabletki, która pomaga znosić te trudne chwile. Ja z własnego doświadczenia 3 lat niepowodzeń, kryzysów i załamań wiem, że czas naprawdę leczy rany. Mi zawsze pomagało robienie tego i w ogóle przypomnienie sobie, co dawało radość w czasie przedstaraniowym. Wracanie do starych nawyków, robienie czegoś miłego dla siebie - maseczka, sprzątanie w szafie, ogólne porządki, cokolwiek, czasami na siłę, czasami wcale nie chciało mi się czytać książki, przesadzać kwiatów, ale już wiem, że pewna higiena życia i trochę rutyny pomagało mi wyłazić z całkiem głębokich dołków... My staraczki jak nikt inny potrzebujemy zdrowego dystansu!!! Ciocia dobra rada ze mnie
A co Ty w tym deszczu dzisiaj robisz jeśli mogę zapytać?
I na koniec przydługiego postu - hasło na ten weekend i całą jesień:
>>>>>>>>>>DZIEWCZYNY TRZEBA TRZYMAĆ FORMĘ PONAD NORMĘ!!!<<<<<<<<<<<<<<<Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 09:00
hipisiątko, Znowu.ta.kryska, Moa lubią tę wiadomość
-
Aloha Karola po Twoim nicku tu przyczlapalam Moze czasem z Wami sobie cos popisze? Ona29 nie mialam okazji, ale tylko szybko napisze ze wspolczuje tego co ostatnio przeszlas Witam inne dziewczyny, ktorych jeszcze nie znam
Anet_86, Ona29, Karolina2787, sylwia1986, Moa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLago o Ty !!!!!! Jak miło !!!! Gdzieś Ty była?
Pisz co u Ciebie ?
Anet mamy własną działalność 3 stoiska handlowe w tym jeden na dworze i akurat na ten rok przypadł mi dwór
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 09:40
Lago lubi tę wiadomość
-
A dlugo by pisac.....tak w skrocie to jakies 2 lata temu dojrzalam do macierzynstwa, ale moj organizm chyba nie chce ze mna wspolpracowac. Przeszlam etap chodzenia do lekarza 3 razy w miesiacu, lykania roznych lekow, przeszlam HSG i 2 inseminacje, wydalam multum kasy i przy okazji sama sobie zdiagnozowalam Hashimoto i niedoczynnosc. Puki co wyleczylam sie z obsesyjnego myslenia o ciazy, zmienlam prace, miejsce zamieszkania i na razie skupilam sie na leczeniu tarczycy i zadbaniu o swoje zdrowie mimo, ze nie mialam zadnych odczuwalnych dolegliwosci. Zobaczymy czy moj organizm odwdzieczy mi sie za to co dla niego robieAnet_86 wrote:W imieniu dziewczyn, które Cb nie znają - witaj Lago!!! Chciałoby się zapytać co Ciebie tutaj sprowadza... Napiszesz coś sobie?
Anet_86, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
-
Lago, witaj
Grunt to pozytywne myślenie. Jeśli uparcie myślimy tylko o jednym, czyt. dziecku, to w głowie powstaje wtedy blokada, którą za żadne skarby świata nie przeskoczymy. Trzymam kciuki za nową pracę i mieszkanie
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
nick nieaktualnyDobry dzień
Witam się i ja u mnie nie pada a nawet słonko mnie dziś obudziło zaglądając przez dachowe okno. Plany na dziś: zakupy i odebranie butów z inpostu w końcu! Czekam 2gi tydzień bo najpierw mi powiedzieli że nie mają danych butów na magazynie, potem że błąd serwera i buty jednak są następnie że nie wyślą mi tych butów bo wykryli jakieś uszkodzenia fabryczne i podeslali mi propozycję bym wybrała inne mogą być droższe w ramach przeprosin i dopiero dziś dotarły ech...
Lago!!! jak dobrze Cię tu widzieć, tak się cieszę kochana co u Ciebie? Pisz jak najczęściej a najlepiej zadomow się tu na stałe
-
Witam. może i ja dołączę . w listopadzie 2015 urodziłam córkę po 2 latach staran. wtedy jeździliśmy do gina 3x w miesiącu monit owu która zawsze była . clo duphaston próbowaliśmy wszystkiego. wtedy miałam problemy z prolaktyna. zaszłam w końcu na samym bromergonie.
od urodzenia córki nie zabezpieczamy się z nadzieją na wpadkę . córka zaraz skończy 2 lata a rodzeństwa nie widać . prolaktyne mam już w normie . w tym miesiącu po owu pójdę kolejny raz zbadać tarczyca prolaktyne progesteron... dziś rano wpadłam na to że moja fl ma 10 dni... może tu leży przyczyna ? wzięłam już rano wit B6 a przed chwilą przeczytałam że powinno się ja brać po owu bo śluz hamuje . już nie wiem co zrobić żeby znów być w ciąży ?2015 corka 😍 po 2 latach starań
Starania o rodzeństwo od 2016
Ja wysoka prolaktyna , 2 mutacje
On brak plemników, wysoka homocysteina , 2 mutacje -
ania14 wrote:Witam. może i ja dołączę . w listopadzie 2015 urodziłam córkę po 2 latach staran. wtedy jeździliśmy do gina 3x w miesiącu monit owu która zawsze była . clo duphaston próbowaliśmy wszystkiego. wtedy miałam problemy z prolaktyna. zaszłam w końcu na samym bromergonie.
od urodzenia córki nie zabezpieczamy się z nadzieją na wpadkę . córka zaraz skończy 2 lata a rodzeństwa nie widać . prolaktyne mam już w normie . w tym miesiącu po owu pójdę kolejny raz zbadać tarczyca prolaktyne progesteron... dziś rano wpadłam na to że moja fl ma 10 dni... może tu leży przyczyna ? wzięłam już rano wit B6 a przed chwilą przeczytałam że powinno się ja brać po owu bo śluz hamuje . już nie wiem co zrobić żeby znów być w ciąży ?
Witam U nas podobnie się ma sytuacja. Też zadaję sobie pytanie "co zrobić?".
-
nick nieaktualnyWitajcie Ania i Youstyna
Zrobiłam 20 zawijanych z pieczarkami
1,5 kg pieczarek - 10 zł, 2 kg schabu - 30 zł, pokrojenie, rozbicie, przyprawienie, przygotowanie farszu, zawinięcie, panierowanie, smażenie - 4 godz babrania, uśmiech teściowej i słowa pochwały - "Nie lubię takich ostrych, ale już zjem" BEZCENNE!!! Dla takich chwil warto żyć, aż się łza w oku kręci... Ale fakt rura pali po nich
A jak Wam mija sobota?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 16:46
Znowu.ta.kryska, Moa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzanowne Koleżanki Staraczki,
niniejszym mam zaszczyt ogłosić konkurs na złoty tekst teściowej Do wygrania szacun na dzielni (znaczy się na forum)
Ja zgłaszam moją teściową z dzisiejszym tekstem wypowiedzianym o moim skromnym poczęstunku, lecz nie do mnie, a do mojego męża. Przypomnę, iż startuję z hasłem:
"Nie lubię takich ostrych, ale już zjem".
Moja zawodniczka może zdeklasować konkurentki, bo jej teksty zajęłyby mi całą str na wątku, ale wybieram dzisiejszy, najświeższy.
alegzi, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
